Dla urozmaicenia multi przydałyby się w grze jakieś bronie, bo strasznie tu ciężko o comeback - wpieprzenie się w przeszkodę czy wypadnięcie z toru kosztuje >3 sekundy, co jest już praktycznie nie od odrobienia.
Zbieranie kulek do przyspieszenia jest najtrudniejsze. Wystarczyło, że 2-3 ominąłem i już mnie Łukasz wyprzedzał, a ja potem się wlokłem za nim, tracąc coraz więcej czasu, bo mi zabierał wszystkie sprzed nosa. Dopiero pod koniec naszego giercowania się skapnąłem, że można trzymać cały czas R, wtedy wjeżdżanie w kulki automatycznie przyspiesza. Pewnie przy dobrej jeździe można tak na speedzie przejechać spore fragmenty trasy... przy dobrej jeździe
Fajnie się grało. Pikseloza w ogóle się nie rzuca w oczy przy takim tempie, a efekty i fajerwerki jak deszcz, mecha-pająk albo olbrzymie dżdżownice na pusty robią bardzo dobre wrażenie.