1800 odpowiedzi na ten temat

[Schrodinger]

A o tego jeszcze fioletowego z kulkami zrobiłem w dziurze, też bardzo łatwy tylko nic nie dawał

[burnstein]

Myślałem, ze straszą tym bezgłowym

No właśnie nim.

ed.
zreszta, jak jebią cie spoile to takie coś, od 0:30

Ten post był edytowany przez burnstein dnia: 27 marca 2019 - 08:34

[Schrodinger]

o to tego dzwona można w każdej chwili wyłączyć, najs najs  

[Pawlik]

a jak nogą zablokować broń przeciwnika? Odblokowałem ten skill ale ani razu mi to nie wyszło, to się dzieje randomowo czy przy L1 muszę jeszcze coś wcisnąć?

Ten post był edytowany przez Pawlik dnia: 27 marca 2019 - 20:16

[burnstein]

Przepraszam, nie rozumiem. Blok to blok, trzymasz (defaultowo) L1, skill to mi się kojarzy ten na thrust ataki, Mikiri czy jakoś tak, ale to pykasz kółko jak ma cie taki cios trafić, jak parry.

[Schrodinger]

grubo widzę

 

L1 jak trzymasz to masz blok, jak wciśniesz w odpowiednim momencie L1 to masz parry i na to trzeba grać w tej giereczce bo zbijasz posture przeciwnika, ten skill który odblokowałeś to mikiri counter, on działa tylko wtedy jak masz sygnalizowany atak (czerwony japoński napis na przeciwniku czy tam na tobie) ale też nie zawsze bo są różne typy tych ataków. Mikiri Counter użyjesz jak widzisz czerwony symbol i przeciwnik będzie zadawał PCHNIĘCIE, wtedy stajesz mu na dzidę / włócznię i możesz zaatakować deathblowem (wykończenie), jak nie możesz (przy bossach) to spowalniasz mu schodzenie nabitej postury 

 

proste

[Pawlik]

dzięki, poćwiczę. 

[Schrodinger]

O jeszcze piękna walka z samurajem, jak te odbicia wchodzą mmmm  idealnie nie było, ale w jednym momencie z milimetrem życia grałem

 

ps. w tle się śmieję bo pewna osoba mówiła mi że ten samuraj ma jeden cios a nie dwa  

 

Ten post był edytowany przez Schrodinger dnia: 27 marca 2019 - 10:25

[Spuczan]

Gra ukończona w 69 minut

[Kazuo]

Skończone 

 

 

 

 

 

Platyna w DMC5 wymęczyła mnie o wiele bardziej, ale i tak muszę przyznać, że przy Sekiro często się pociłem i naprawdę chylę czoła, że From Software miało jaja wrzucić aż tak wysoki poziom trudności do tej gry. Soulsy czy BB to był zaledwie trening. Przy okazji zachęcam aby jednak nie łamać się i nie kończyć gry w 80%, tylko rzucić się na prawilne zakończenie ze względu na zajebistość ostatniej lokacji oraz starcia z finałowymi bossami. 

 

Reasumując: o ile z początku gra mnie nie zachwyciła, tak z każdą kolejną godziną było coraz lepiej, a system walki to zaiste mistrzostwo świata i zdecydowanie najmocniejszy punkt Sekiriusza. Klimatyczna, wymagająca i piekielnie satysfakcjonująca przygoda, 9/10

Ten post był edytowany przez Kazuo dnia: 27 marca 2019 - 20:05

[krak2610]

Ten boss na koniu jednak do ogarnięcia. Z pierwszym bossem w BB miałem więcej zabawy. Gierka już teraz jest niesamowicie miodna a przecież dopiero się uczę podstaw. 

[Kazuo]

[Woroq]

Kazuo w 37 godzin U mnie będzie 370

[Daddy]

Skoro Szrot nie umie i proszenie po dobroci nie skutkuje, to od teraz będą warny za "przechodzenie" Sekiro na szałcie.

 

Weźcie się kurwa ogarnijcie.

[Kazuo]

Kazuo w 37 godzin U mnie będzie 370

Przeszedłeś Dead Cells gościu, dla Ciebie skończenie Sekiro to jak pierdnięcie po zjedzeniu dobrego kebsa - czysta formalność. 

[Pawlik]

idę jak burza, jak drwal przez las, kulą się nie kłaniam, dziewki rozkładają nogi a ich mężowie klepią po plecach i dopingują! Taki jestem kozak.

 

Pokonałem pijaka, typa na koniu i bym jechał dalej ale zajęło mi to wszystko prawie dwie godziny myślę, że zakręcę się przy 100h ze skończeniem, jeżeli w ogóle 

[Kazuo]

Ofkors spoilery.

 

 

 

Zgadzam się ze wszystkim, poza tym wysokim miejscem dla pani Motyl. 1 miejsce zasłużone, żeby ostatni boss był trudniejszy niż jakikolwiek opcjonalny a będę musiał go przejść jeszcze raz  

 

 

[Schrodinger]

Gdzie iść dalej po

Spoiler

gorylu

Bo właśnie padł

[Woroq]

Pawlik - piąteczka Też dzisiaj pyknalem gościa na koniu, wreszcie opanowałem parowanie. 90% walki to było zbijanie jego postury. Pięknie
Byczek padł za trzecim razem, jak już rozpracowaniem schemat było łatwo jutro idę do pijaka

I pytanie. Blisko pijaka, od strony rzeki wchodzi się przez skalny komin. U góry jest mała świątynia z zamkniętymi drzwiami. Wyskakuje tam jakiś fioletowy świr, jestem na 1-2 ciosy i trup. Do tego, jest bardzo szybki. Co robić?

[Schrodinger]

Olac go, jest opcjonalny i narazie nie masz przedmiotów by go bić.

[Woroq]

Olac go, jest opcjonalny i narazie nie masz przedmiotów by go bić.

Ok, dzięki

[Kazuo]

Gdzie iść dalej po

Spoiler

gorylu

Bo właśnie padł

 

A w Zatopionej dolinie pan był? 

 

 

 

 

Moje zmagania z ostatnim bossem, bez żadnych tanich sztuczek. Może się komuś przyda  

[BeSOS]

Po 3 wieczorach prób po 1.5h zajebałem typa na dachu.
Mogę sprzedawać

(Niestety będę grał dalej )

[Schrodinger]

Kazek narazie zdecydowałem się na męża i żonę obok trującego bajorka

[Kazuo]

Jedziesz z k*rwami!!

[Schrodinger]

No i już ich nie ma, z 3-4 próby, imo druga forma męża mi bardziej leżała niż pierwszą jak był sam a żonę szybko się rozwaliło chociaż z problemami i apteczek starczyło na styk ale wyjaśnione

Filmik się wrzuca

 

I jest 

 

Ten post był edytowany przez Schrodinger dnia: 28 marca 2019 - 01:32

[Woroq]

Walka z Pijakiem to oszustwo Czuję oddech Grega Specjalnie wstałem o 5.00 rano a tutaj bach, bach i po pijaku

Myślałem, ze Pani Motyl poszło tez do piachu, a ty niespodzianka wieczorem spotkamy się ponownie

Ten post był edytowany przez Woroq dnia: 28 marca 2019 - 06:46

[oranje]

Ja pijaka nie mogę pokonać przez te mobki

[Woroq]

Ja pijaka nie mogę pokonać przez te mobki

Oranje

Spoiler

Wybijasz najpierw mobki. Z ukrycia od domku po lewej, później biegając po arenie. Jak już wybijesz, chowasz się żeby Pijsk się uspokoił. Zachodzisz od tylu, ciach
Idziesz do pomocnika, on bierze na siebie bossa a Ty od tylu ładujesz mi dupsko!

[burnstein]

 

Ja pijaka nie mogę pokonać przez te mobki

Oranje

Spoiler

Wybijasz najpierw mobki. Z ukrycia od domku po lewej, później biegając po arenie. Jak już wybijesz, chowasz się żeby Pijsk się uspokoił. Zachodzisz od tylu, ciach
Idziesz do pomocnika, on bierze na siebie bossa a Ty od tylu ładujesz mi dupsko!

 

 

No no, dziwna cena za poradę