50 odpowiedzi na ten temat

[Schrodinger]

oooo jarando 

[Nyjacz]

Parowanie jest w zupełności opcjonalne, zresztą gra jest dość łatwa - gdyby ktoś mnie poprosił o souls-like'a na start, to bym chyba Surge'a 2 polecił. Gra nie jest nachalna pod tym kątem, raczej nagradza za opanowanie tej sztuki. Na ten moment tylko jeden boss był trudny bez parowania (a przy okazji to najlepsza walka w grze IMO), ale parowało się go wyśmienicie

[BeSOS]

Z przyjemnością oleję tak jak jedynkę.

[Kazuo]

Jedynka to chyba największe "meh" tej generacji. Nie że zła gra, tylko po prostu pozbawiona jaj, charakteru, dobrego designu i czegoś oryginalnego (zwykła zrzyna z Soulsów, tylko w znacznie gorszym settingu). Obejrzałem kilka gejplejów z dwójki i widzę, że jest to samo, tylko z lepszą grafiką, więc olewam. Niemniej cieszę się, że Tobie Nyju się podoba, ja natomiast chyba jednak wgryzę się w Code Vein, pedalskie anime z ciotowatymi wampirami znacznie bardziej do mnie przemawia 

Ten post był edytowany przez Kazuo dnia: 02 października 2019 - 19:49

[Rudolf]

Polecam demo CV sprawdzić, szybko się wyleczyłem. Wolne to, bez polotu, oceny też są po stronie sequela rodzimej gierki, gdzie właśnie level design i dynamika są bardzo chwalone. Do tego bossowie jak sprawdziłem (w CV) to jakiś dramat.

 

Nuy, właśnie, jak szefowie w S2?

[Kazuo]

Ale... ale... w Surge 2 nie ma gejów... 

[Nyjacz]

To nie jest to samo, konstrukcja mapy jest topowa, walka szybka i pelna kombosow kazda bronia (blizej Nioha niz Bloodborne), eksploracja na medal, a i tym razem bossowie sa spoko. Niektorzy humanoidalni, inni wielcy, ale rownie szybcy. Szczerze go nie wiem jak ta gra moze sie nie podobac, jesli lubi sie Nioszki, BB i Soulsy, no dla mnie kozak. Code Vein wyglada o klase gorzej. Niemniej tez kupie i zagram.

[Schrodinger]

Nyjek a jak z różnorodnością lokacji bo w jedynce to było nudno nie ukrywajmy, konstrukcja była ok i czasami jak znalazłem skrót to był banana na mordzie, ale wszystko było do siebie tak podobno i tak bardzo się zlewało że ciężko było to spamiętać czasami. 

[Nyjacz]

Tam mielismy wysypisko, laboratoria, biura, fabryki, wiec nic dziwnego. Tu jest miasto, gory i lasy, obrzeza miasta z punktem ewakuacyjnym, podziemia, klub rozrywkowy, wiec jest lepiej. Ale nie mysl, ze wszystko zapamietasz. Ilosc skrotow i przejsc na kilometr kwadratowy to bol glowy : D

[Schrodinger]

Zacząłem grać, krążę, podbijam statsy (21+5 lvl) i w sumie sporo poczyściłem przy Ośmiornicy, ale jeszcze tego punktu nie odblokowałem. Skróty są, walka dobra jak w jedynce, odnawianie życia z baterii bardzo fajny patent. Tylko coś nie mogę wyczuć tego blokowania kierunkowego, a już nie pamiętam jak to miało działać. Tam w odpowiednim momencie trzeba wciśnąć blok + kierunek? kolor się wtedy tych znaczków zmienia? 

Ten post był edytowany przez Schrodinger dnia: 01 marca 2020 - 19:14

[Schrodinger]

30 lvl wbity, ładnie gierka już siadła, ogarniam co i jak, Nyu co tam trudnego w platynie jest? coś męczącego? point of no return czytałem że jest jakoś wyraźnie sygnalizowany, no i w co lepiej inwestować ulepszać pancerze z początku czy wymieniać na te które łapie potem i mają lepszy podstawowy pancerz? 

 

 

[Schrodinger]

Nyjuju weź napisz gdzie mam iść bo ubilem tego bossa co miał trzy nogi i zatruwanie chyba pierwszy. Wszędzie gdzie mogę iść to mam blokadę że ta linkę potrzebuje a nie mam w ogóle gierka prosta, albo po prostu ten schemat się już przyjął

[BeSOS]

Jak oceniasz? Ma start do soulsow? Grafa faktycznie kał? Gameplay ok? Trudna wchuj?

[Schrodinger]

No to jedynka że zmienionymi lokacjami, fajne skróty są, prosta raczej, grafika kał ale 60 klatkuf, koło Sekiro to nie stało ale od podoba mi się tak jak i jedynka

[Nyjacz]

W życiu nie pamiętam

[Schrodinger]

Coś znalazłem, doszedłem dalej, ale tu jakieś skurwysyny na 6 lvl więc jebać ich prądem

[BeSOS]

Czyli do sprawdxenia w plusie/pasie.

[Schrodinger]

Coś w tym stylu, ja wyrwałem miesiąc temu na allegro za 70 zł, jakbym kupił na premierę to byłbym smutny 

[BeSOS]

Trudna jak jedynka?
Kurde lubię takie gry ale ostatnio nie lubię się meczyc, Jedi byłoby lepsze bez bycia soulsowa gra.

[Schrodinger]

No właśnie nie wiem, trudna w sensie jak nie odskoczysz na czas to Ci zabierze 1/3 życia jeden cios, ale odnawianie życia jest inne chyba niż w jedynce (chociaż nie pamiętam) bo ładujesz baterię atakami i możesz zużywać tę energię na apteczki które się stackują. Dla mnie po tych wszystkich Surgach, BB i Sekiro gra jest raczej prosta. 

[Nyjacz]

Surge 2 jest bardzo łatwe, ta gra to nic więcej niż normal z gier "normalnych". Może okazjonalnie jest takie lekkie hard-.