https://www.nintendo...er-1579161.html
Nie założyłem tematu dla jednego z najlepszych shmupów na Switcha? Pewnie gdzieś gnije jakiś post w "w co teraz gracie?". No to nadrabiam: poznajcie Rolling Gunner, grę projektu Daisuke Koizumi, który w Cave pracował m.in. przy Dodonpachi i Deathsmiles.
RG to trzypryciskowiec: strzał ruchomy, strzał zablokowany i bomba. Pierwszy rodzaj strzału sprawia, że opcja porusza się przeciwnie do kierunku lotu dookoła statku. Myślcie o tym jak o celowaniu helikopterkiem w Zero Gunner 2, tyle że z widokiem z boku.
Drugi rodzaj strzału blokuje nam opcję. Zazwyczaj więc musimy korzystać ze strzałów na przemian przy każdej fali przeciwników. Najpierw ustawiamy opcję pod odpowiednim kątem, potem naparzamy ile wlezie.
Bomby anulują wszystkie pociski wrogów i odpalają mocniejsze strzały statku. Pojawia się wtedy dookoła statku zielony pasek. Zanim ten pasek się skończy, możemy jeszcze raz odpalić bombkę, powodując jeszcze większe combo. Odpowiedni timing w używaniu bomb to na czym polega scoring w Rolling Gunner. Mega satysfakcjonujące jest odpalenie combosów na bossie. Uczucie jakby się odpalało Super Sayan SSJ2 za każdym razem
Do wyboru są trzy statki i cztery poziomy trudności. Plansz jest sześć, więc to idealna pozycja pod score attack.
Ale to nie koniec! Wczoraj wyszło pierwsze płatne DLC: