380 odpowiedzi na ten temat

[olfeusz]

Akurat z festiwalami się nie zgodzę. MP nie ruszyłem do momentu zrobienia wszystkiego w SP na złoto tak więc opierałem się tylko i wyłącznie na własnej znajomości tras. Może kiedyś usiądę do MS, ale po przejściu całego SP, graniu trochę w multi już kompletnie nie miałem ochoty walczyć ze 128 Time Trialami, które też IMO do łatwych nie należą.

[pawel_k]

jeśli chodzi o SP to ja straszni męczyłem się na Sugar Rush w rank 8 (mudpluggerem lub racing truckiem, nie pamiętam już) dopóki nie poznałem skrótu przez drzewa do "rury" reszta po mniejszej lub większej liczbie prób poszło bez stresów ale akurat time triale to było coś prostego, z tego co pamiętam to tylko na Wildfire męczyłem się monster truckiem i big rigiem, reszta w miarę prosta i przyjemna była, aczkolwiek czasochłonna no i dobicie do online rank 5 to dla ludzi o słabych nerwach wyczyn

[olfeusz]

Oj tak skrót na Sugar Rush rządzi. Dlatego na tej trasie zaliczyłem wszystkie TT.

[olfeusz]

W sumie dawno nie grałem, ale można by polatać razem w ekipie.

[ACZ]

Chyba dziś wejdę na Allegro i se ją kupię, ale może mi się odwidzi, jeszcze nie wiem.

[Sotaku]

Jak napisał Tai grę nabyłem i na kilka dni śmiało mogę pośmigać

[Nyjacz]

Chyba dziś wejdę na Allegro i se ją kupię, ale może mi się odwidzi, jeszcze nie wiem.

Kupuj, ja mam od wczoraj i się jaram, genialna ścigałka!

[ACZ]

Godzinę temu jakoś tak kupiłem i przy okazji LBP GOTY.

[Sotaku]

ile zabuliłeś ???

[ACZ]

72 zyle z przesylką, nowa.

[Nexus]

Taki pack z 'trofeami' który wymyślili or sth tyle waży.

I tak będę ostatni zawsze ale też mogę wpaść.

[olfeusz]

a tak w ogóle ... WTF!? co to za patch ważący 600 MB

Dwa DLC, które są do pobrania. Czemu każą je ściągać? Nie mam pojęcia.

[pawel_k]

jak coś to ja się piszę na dzisiaj na wieczór, chętnie sobie przypomnę grę

[Sotaku]

hehehe do mnie jeszcze gra nie doszła...

[ACZ]

A dużo jest trudnych trofeów?

[olfeusz]

Platyna raz, że jest trudna, a dwa, że jest wymagająca. Po pierwsze trzeba zaliczyć wszystkie wyścigi z singla na złoto. Łatwo nie jest, co niektórzy przez końcówkę rzucali grę w cholerę bo nie mogli nawet zając miejsca w pierwszej 3, a tutaj trzeba wygrać. Jednak jest do zrobienia. Potem tylko 128 time triali do pobicia gdzie czasy są na prawdę chore.

Potem już tylko multi i wbicie najwyższej rangi, ale nie ma tak łatwo. Bo punkty się owszem dodają, ale jak przegrasz to odejmują, poza tym, żeby w multi wymiatać trzeba mieć na prawdę skilla i tak na przykład trofeum 3x wygrana pod rząd nie zdobyłem, mimo, że kilka razy było blisko. Ogólnie, ja sobie dałem z platyną spokój, ale kto wbił to szacun.

[pawel_k]

ja mam platynę więc się wypowiem
- single jest do przejścia, powiem więcej - jest nawet prosty - jedyny warunek to bezbłędna jazda i doskonała znajomość trasy pod każdy pojazd, a taką wiedzą zdobywa się zazwyczaj w późniejszych rangach online, ewentualnie obserwując duchy w time trial...
- time triale są łatwe, mi trudność sprawiły może 3-4, z czego poważny to tylko jeden (Monster Truck na Wildfire)
- online jest mega trudne, początkowo idzie wszystko łatwo i przyjemnie, ale od rangi 4 nie ma miejsca na błędy... poniżej podium nie można schodzić, czasem można budować progress 2h który łatwo zniweczyć przez jeden dojazd pod koniec stawki (o co nie trudno). jeśli kogoś porażki nie motywują do odegrania się to nie ma co myśleć o platynie.
- wygraną 3 wyścigów pod rząd w online nie jest łatwo zdobyć, ale mi akurat samo wpadło na wczesnej randze. ja mogę doradzić aby przejść najpierw singla i timetriale, potem na innym koncie pograć w online - trzeba poznać jego specyfikę i zachowania ludzi, po czym można wrócić do głównego konta i na levelu 1 zdobyć 3 wygrane...
- jedno trofeum jest durne - zagrać split screen na 4 osoby...

ogólnie potrzeba na platynę ok 45-65h, w zależności od szczęścia. jeśli Czychu zdobędziesz w tej grze platynę to odzyskasz w moich oczach sporo szacunku którego straciłeś sporo rzucając się na proste puchary

[Sotaku]

No to już wiem, że tu platyny nie będzie...bo zdobywać ją i dobrze się bawić to chyba niemożliwe...

[pawel_k]

No to już wiem, że tu platyny nie będzie...bo zdobywać ją i dobrze się bawić to chyba niemożliwe...

zależy. mnie ta gra wyjątkowo motywowała do grania, każde zwycięstwo sprawiało niesamowitą frajdę, ale też miałem niesamowitą chęć do odegrania się po każdej porażce... platyna nie była tutaj żadnym celem (lubię puchary ale tylko takie co wpadają z samego progressu - a tak jest tutaj, nie rozumiem za to osób które przejście gier dostosowują pod wpadanie pucharów czy grają mimo braku przyjemności - tak tak Czychu, o Tobie piszę ), po zdobyciu platyny grałem online jeszcze spokojnie 20-25h, do tego pierwszy dodatek był na początku wyjątkowo fajny bo pozwalał na rywalizację ze znajomymi, więc jakieś 8-10h nad nim spędziłem kręcąc jak najlepsze czasy...

jedyne co powodowało moją irytację to zdarzające się błędy w fizyce (przed patchem zdarzało się że motor po wyskoku, bez dotykania gałek nagle obracał się wokół własnej osi), czy nieliczne lagi, które bardzo potrafiły wypaczyć grę... do tego parę bugów - chociażby to że czasem motorem startowaliśmy pod monster truckiem - co po stercie wyścigu kończyło się wybuchem, czy niepoprawiony bug na The Rift pozwalający skrócić trasę o 1/3 wykorzystując jakiś bug (na szczęście za mojego grania nikt go nie znał)

[olfeusz]

Ja nie wiem, pograłem trochę w te Time Triale i tak jak SP było spokojnie do ogarnięcia tak tutaj nie wyrabiałem. Nie wiem, może najzwyklej zabrakło mi motywacji. No jedynie Sugar Rush poszło ładnie, ale to dzięki wykorzystaniu magicznego skrótu.

[ACZ]

to odzyskasz w moich oczach sporo szacunku którego straciłeś sporo rzucając się na proste puchary

Hę? W której grze rzucałem się na proste puchary? Staram się jedynie robić platyny w grach, które mi się podobają. Masz więcej ode mnie pucharów, ale masz tylko 3 platyny, a ja 7 (i nie są to byle jakie i proste platyny jak np. Terminator: Salvation), więc to ja mógłbym takie coś pisać w Twoją stronę. Nie to żebym się wywyższał czy coś tylko po prostu odpowiadam na bardzo dziwny zarzut w moją stronę.

[pawel_k]

no dobra, uznajmy że np. Uncharted 2 czy GOW Collection mają trudne platyny to odpada zarzut że się rzucałeś na proste platyny wiem też że taki Killzone 2 prosty nie jest, tyle że nie raz pisałeś coś w stylu "grać mi się już w grę nie chce ale gram bo platyna..." (chociażby ostatnio przy R2). ogólnie od pewnego czasu sprawiasz wrażenie jakby głównym celem grania była platyna, a granie dla przyjemności nie miało znaczenia, a to powinno być podstawą...

a co do moich pucharów - mam ich więcej po po pierwsze mam dłużej konsolę, a po drugie "zaliczam" więcej gier, nie masterując ich zbytnio, po prostu przechodzę po razie singla i odstawiam... a że przy tym często wpada np. po 30 pucharów to nic na to nie poradzę nie przeglądam listy pucharów przed graniem itp, po prostu gram i samo wpada a platyny mam w grach które nagradzają pucharami progress a nie jakieś dziwne sztuczki w grze czy udziwnione granie (może poza dwoma pucharami w Supercar Challegne które wymagały ode mnie 60 sekund grania inaczej niż standardowo), po prostu 3 gry wymasterowałem w 100%, i trochę inaczej jak typowy trophy whore nie odstawiałem ich po zdobyciu platyny ale grałem co najmniej kilkanaście-kilkadziesiąt godzin więcej



no ale dobro, to kiedy gramy w MS: PR ?

[Sotaku]

jak tylko przesyłka dotrze to dam znać...choć gram teraz w pożyczonego AC II...a jak cos pożyczam to chcę szybko oddać...ale na parę wyścigów moge się umówić...

[keogh]

po wielu miesiącach przerwy, kiedyś z czychem se znowu przypomniałem o tytule i..
o kurde, nie.

jakoś mi totalnie nie podszedł, tak wolno i ociężale, wiadomo, że po blurze i słabym, acz efektownym ss`ie pacific dynamiką nie będzie zabijał.
ale zniechęcił mnie na tyle, że chyba nigdy do tytułu już nie wrócę, mimo iż wielenaście wspaniałych godzin mi odebrał.

[Shin Ryu]

Ktoś wie gdzie i jak odpala się ten DLC Adrenaline ? Jakoś w opcjach nie mogę tego znaleźć...