I tak lepsze to niż narzekanie na wycinanie jakichś pedofilskich motywów.
Resident Evil -Seria-
#181 Napisany 04 października 2021 - 10:18
#182 Napisany 04 października 2021 - 10:33
#183 Napisany 04 października 2021 - 10:36
Nie oburza was to, że nie będzie gimbo żartu o cyckach?
#184 Napisany 04 października 2021 - 11:04
He he cycuszki.
#185 Napisany 10 lutego 2022 - 23:09
Wjechał nowy patch, więc w weekend będzie sharpanko
Ten post był edytowany przez Kazuo dnia: 10 lutego 2022 - 23:14
#186 Napisany 10 lutego 2022 - 23:17
Daj znac jak RE1.5, w sumie chetnie przejde.
#187 Napisany 10 lutego 2022 - 23:47
Heh, tez tak zaczalem, platynowanie gierek na PS4, potem lapek w lozeczku i DOOM albo jakis emulatorek. Skonczylo sie na tym, ze gram glownie na PC xD
Nic mi nie mów, dzisiaj ze 20 min przeglądałem promocje na Steamie, skończyło się tak że kupiłem tonę staroci za grosze + Disco Elysium. Chyba nie ma już dla mnie ratunku
Daj znac jak RE1.5, w sumie chetnie przejde.
Jutro po pracy będę grał, aż mnie łapy rozbolą, więc wieczorkiem pewnie machnę kilka słów. Z tego co jednak widziałem na streamie Bawkbasoup'a to moderzy odwalili kawał dobrej roboty i załatali tę grę już niemal w 90%
Ten post był edytowany przez Kazuo dnia: 11 lutego 2022 - 00:08
#188 Napisany 11 lutego 2022 - 06:49
To te RE 1,5? To na Steam można kupić!? Czekam na opinie.
Wjechał nowy patch, więc w weekend będzie sharpanko
#189 Napisany 11 lutego 2022 - 08:59
#190 Napisany 11 lutego 2022 - 10:57
#191 Napisany 11 lutego 2022 - 11:11
No właśnie.
Capcom: ale nam gówno wyszło, wszystko do śmietnika, robimy od nowa.
Gracze: mmm, muszę w to zagrać, REKONSTRUUJEMY
#192 Napisany 11 lutego 2022 - 11:33
#193 Napisany 11 lutego 2022 - 11:44
Niech mnie burn poprawi jeśli się nie mylę, ale sprawia wrażenie kogoś, kto gierki lubi, ale nie jest fanatykiem i omija go spora część ekscytacji nadchodzącymi tytułami. Może dlatego nie rozumie, dlaczego ktoś może chcieć zagrać w jakiś anulowany projekt w jego ukochanej serii. Ale nawet jeśli, to wystarczy przecież zrozumienie istnienia ludzkiej ciekawości.
U mnie TOP2 skasowanych gierek, w które chciałbym zagrać to:
https://youtu.be/kFWRkj0UQKM
Zapowiadało się na totalne gówno, ale chętnie bym w to zagrał.
https://youtu.be/TDlB2P1leRM
To z kolei wygląda na super grę, która teraz mogłaby spokojnie wyjść jako współczesny boomer shooter.
#194 Napisany 11 lutego 2022 - 11:58
#195 Napisany 11 lutego 2022 - 12:28
Niech mnie burn poprawi jeśli się nie mylę, ale sprawia wrażenie kogoś, kto gierki lubi, ale nie jest fanatykiem i omija go spora część ekscytacji nadchodzącymi tytułami. (...)
Czasem się czymś jaram, na przykłąd teraz Elden Ringiem, ale jak okazuje się, że coś co mi nie dawało spać po nocach jest crapem, to wzruszam ramionami i żyję dalej. Chyba, że jak ostatni frajer wydałem na to pieniądze, wtedy muszę się powyzłośliwiać.
ed.
dodam też, że życzę kiły Kazuowi za każdym razem kiedy ubolewa, że zmienił się pomysł na RE4
Ten post był edytowany przez burnstein dnia: 11 lutego 2022 - 12:30
#196 Napisany 11 lutego 2022 - 13:14
#197 Napisany 11 lutego 2022 - 17:44
Na stronie Fanbyte pojawił się ciekawy artykuł, zbierający do kupy wszystkie informacje na temat odświeżonej czwórki. Według autora tekstu (byłego redaktora Game Informera), najważniejszą zmianą będzie gameplay rozgrywający się wyłącznie nocą. Ma to wprowadzić jeszcze bardziej gęsty i cięższy klimat, a tytuł ma być bardziej przerażający niż to miało miejsce w pierwowzorze.
Z tego powodu nastąpią pewne subtelne zmiany w narracji, by dostosować je do czasu gry, który w większości będzie się toczył nocą. Na początkowych etapach prac nad oryginalnym Resident Evil 4 były plany, by przygody Leona umieszczono właśnie nocą, jednak finalnie na rynek trafił produkt mocno zmieniony pod tym względem. Capcom najwyraźniej zamierza powrócić do swoich pierwotnych pomysłów, by znacząco zmienić klimat produkcji.
Spore zmiany mają dotknąć także samej warstwy fabularnej, tak by mocniej uwypuklić postać Ady Wong. Ma to nastąpić poprzez integrację głównej fabuły z mini-dodatkami Assignment: Ada oraz Separate Ways.
#198 Napisany 11 lutego 2022 - 19:27
Separate Ways było już zintegrowane z przygodą Leona w oryginale, w końcu toczyło się w tym samym czasie.
#199 Napisany 12 lutego 2022 - 00:26
Pograne ciut w RE jeden i pół. Kompletnie inna gra, na pewno zdecydowanie gorsza od finalnej wersji RE2, która uderzyła na rynek w 1998 roku, ale jako ciekawostka dla fanów serii to i tak niesamowicie smaczny kąsek. Całkowicie inne lokacje, niby też znaczna część przygody rozgrywa się na komisariacie policji, ale to NIE jest ten sam komisariat jaki wszyscy znamy. Ten z "właściwego" RE2 to było muzeum przerobione na komisariat, wszędzie walały się rozmaite eksponaty, nie brakowało ukrytych przejść, nawet pseudo-łamigłówki były związane z tym motywem - natomiast w RE 1.5 to jest po prostu zwykły komisariat. Bardziej nowoczesny, mniej labiryntowy, taki w którym kolejne pomieszczenia otwieramy kartą magnetyczną, a nie zabytkowym kluczem. Ale za to posiada kibel, którego oryginalne RPD nie miało! Generalnie na minus, właśnie ta antyczna otoczka nadawała tamtemu posterunkowi tyle uroku i klimatu, tutaj natomiast razi sterylność, zimne kolory i po prostu brak pomysłu na lokacje. Plusik za to dla moderów, którzy nieco się pobawili przy wystroju wnętrz i powrzucali różne fajne smaczki do pomieszczeń: a to stawiając na biurku figurkę Tify z Final Fantasy, a to przyklejając na ścianie plakat z Hook-manem, a to wrzucając do zbrojowni pewien ciekawy "artefakt" z pierwszego Residenta. Fani serii mają co odkrywać.
Podoba mi się zachowanie przeciwników. Zombie może i nie wyglądają tak strasznie i szczegółowo jak te z RE2, ale kilka razy aż mi ciśnienie skoczyło kiedy rzuciły się na mnie sprintem - są znacznie bardziej nieprzewidywalne i trudniejsze od wyminięcia. Również pająki są tym razem bardziej agresywne, zamiast powoli człapać po ścianie i od niechcenia atakować gracza, teraz momentalnie załącza im się agresor, plują kwasem, próbują nas złapać odnóżami i szarżują jak pojebane (btw, kozacka animacja pajęczaków wpełzających do pomieszczenia przez szyby wentylacyjne, tego w Residencie 2 nie było). Niestety nie ma Lickerów, a zamiast tego pojawiły się... zmutowane goryle, które prezentują się tragicznie. Równie tragiczne jest zbalansowanie wytrzymałości poszczególnych kreatur, bo o ile pajęczaki zdychają po zaledwie kilku kulkach z pistoletu, tak zombie są niesamowicie wytrzymałe, nieraz potrafiłem zmarnować nawet 3 (!) magazynki do handguna zanim położyłem jednego dziada. WTF. Dlatego lepiej je omijać, o ile jest taka możliwość. Gorzej, kiedy w ciasnym korytarzu pojawi się ich z kilka, może to skutkować szybkim zgonem bowiem atakują jeden po drugim, stun-lockują na potęgę, nie można ich wszystkich wtedy odepchnąć i w tej sytuacji prawdopodobnie zobaczymy elegancki napis "game over". Tak, trzeba uważać i nie dać się otoczyć. Niestety, z przykrością oznajmiam, że nie można wykonywać headshotów, za to przy odrobinie szczęścia po strzale z shotguna zgniłki dosłownie eksplodują dżemem na wszystkie strony, więc też jest dobrze
Zagadek jako takich nie ma, ale w RE2 też ich nie było, więc nie uznaję tego za minus względem tamtej wersji. Na ogół po prostu śmigamy od lokacji do lokacji, szukamy kart magnetycznych lub innych przedmiotów, otwieramy wcześniej zablokowane przejście i lecimy dalej. W tym momencie wychodzi największy babol wynikający z faktu, że ta gra jest zwyczajnie niedokończona: nie ma skrzyni na przedmioty! To znaczy są, ale nie można z nich korzystać. W sytuacji kiedy mamy zajęte wszystkie sloty w ekwipunku nie pozostaje nic innego jak wywalić coś na stałe... i lepiej przez przypadek nie pozbyć się jakiegoś istotnego przedmiotu potrzebnego, aby przejść dalej, bo wtedy pozostanie tylko wczytanie ostatniego save'a. Moim zdaniem tak istotny dla rozgrywki ficzer powinien być już dostępny, mam więc nadzieję, że moderzy wkrótce go do gry wprowadzą.
Z rzeczy które mi się jeszcze rzuciły w oczy to np. rany na ciele oraz niszczące się ubrania bohaterów po zbyt częstym kontakcie z przeciwnikami - oczywiście nie ma co liczyć na oglądanie Elzy biegającej w samych gaciach, kiedy jej kombinezon motocyklowy zostanie rozdarty na strzępy (tak dobrze to nie ma Wy cholerne zbokole), niemniej patent fajny i aż dziwne, że zrezygnowano z niego w RE2. Ogólnie gra się naprawdę fajnie i mimo kilku cech wspólnych (znane postacie, bronie czy niektóre dialogi) można to spokojnie potraktować jako całkowicie nową grę względem Resident Evil 2. Co prawda jeszcze nie skończyłem przygody Elzy (Leona nawet nie zacząłem), ale doszedłem dosyć daleko i póki co nie widzę żadnej "ściany", więc strzelam w ciemno, że moderzy stanęli na wysokości zadania i że można ten tytuł pyknąć od początku aż do napisów końcowych. Jeszcze gdyby tylko poprawili kilka niedogodności (niech dadzą tego boxa na przedmioty przede wszystkim), to już w ogóle byłaby bajeczka, ale i tak jest nieźle. I przede wszystkim całkiem grywalnie
#200 Napisany 12 lutego 2022 - 13:31
Skończone. Nie ma ostatniego bossa, nie ma żadnego endingu, po prostu trafiając do finałowej lokacji widzimy podziękowania od twórców za granie i wracamy do menu głównego. Lekkie rozczarowanko, ale i tak jestem pełen podziwu dla tych ludzi, że udało im się tak zgrabnie to wszystko posklejać, nawet sobie nie wyobrażam ile pracy musiało ich to kosztować (projekt zaczął się 14 lat temu, więc podejrzewam, że całe mnóstwo). Teraz lecę z Leonem
#201 Napisany 12 lutego 2022 - 14:48
Przejde giereczke na pewno soon.
#202 Napisany 12 lutego 2022 - 15:23
Na stronie Fanbyte pojawił się ciekawy artykuł, zbierający do kupy wszystkie informacje na temat odświeżonej czwórki. Według autora tekstu (byłego redaktora Game Informera), najważniejszą zmianą będzie gameplay rozgrywający się wyłącznie nocą. Ma to wprowadzić jeszcze bardziej gęsty i cięższy klimat, a tytuł ma być bardziej przerażający niż to miało miejsce w pierwowzorze.
Z tego powodu nastąpią pewne subtelne zmiany w narracji, by dostosować je do czasu gry, który w większości będzie się toczył nocą. Na początkowych etapach prac nad oryginalnym Resident Evil 4 były plany, by przygody Leona umieszczono właśnie nocą, jednak finalnie na rynek trafił produkt mocno zmieniony pod tym względem. Capcom najwyraźniej zamierza powrócić do swoich pierwotnych pomysłów, by znacząco zmienić klimat produkcji.
Spore zmiany mają dotknąć także samej warstwy fabularnej, tak by mocniej uwypuklić postać Ady Wong. Ma to nastąpić poprzez integrację głównej fabuły z mini-dodatkami Assignment: Ada oraz Separate Ways.
Na premierę gierka szokowała grafiką na GCN.
#203 Napisany 12 lutego 2022 - 17:06
To mogli dac chociaz Birkina do rozwalenia czy cos xD
Przejde giereczke na pewno soon.
Birkin pojawia się trochę wcześniej (wersja z gazrurką) i później jest z nim jeszcze jedna walka, ale taka totalnie z dupy, bo nawet nie trzeba wchodzić do pomieszczenia w którym się znajduje faktycznie lepiej jakby go dali ponownie na samym końcu, mogliby mu podkręcić trochę HP czy coś i przynajmniej byłaby jakaś iluzja finałowej walki, a tak to pozostaje niedosyt. No, ale zapewne ekipa jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa i dalej będą rozbudowywać tego Residenta (jest jeszcze sporo błędów do naprawienia, lokacji do wykończenia, muszą koniecznie dodać item boxa i lepiej zbalansować rozgrywkę, bo o ile na początku jest dosyć trudno przez małą ilość ammo, tak później mamy całe wiadra pocisków i apteczek). Anyway jak to ograłem to uznałem, że całe szczęście że ta wersja nigdy nie ujrzała światła dziennego. Jako ciekawostka wydana po latach jak najbardziej jest ciekawa, ale pod żadnym względem nie umywa się do "właściwego" RE2.
#204 Napisany 04 sierpnia 2022 - 10:58
PC to najlepsza platforma do grania.
No trochę roboty z niektórymi gierkami jest, ale... w zamian dostałem Resident Evil Dead Aim w 1080/60 z prawidłowo działającym ekranem panoramicznym i z celowaniem na myszce, co jest krótko mówiąc gamechangerem.
Nie grałem w to nigdy, przeszedłem teraz i bawiłem się przednio. Myślałem, że to jakieś gówno, a to fajna gierka. Taki mniejszy Resident, ale z jakąś tam eksploracją, fajnym klimatem i - przynajmniej w celowaniu na myszce - dobrym strzelankiem. Na bossów trzeba ogarniać patenty, bo przewracają jak cholera. Liczy się movement i wciskanie uniku w idealnym momencie, a potem szybki obrót, 3 strzały, szybki obrót i ucieczka.
Było tak git, że zaczynam harda
#205 Napisany 04 sierpnia 2022 - 12:37
#206 Napisany 04 sierpnia 2022 - 13:11
Pod względem eksploracyjnym im dalej, tym gorsza, ale pod względem strzelanki nie. Na lightgunie albo pointerze musi być super, skoro na myszce jest tak dobrze. Na padzie nie wyobrażam sobie w to grać.
#207 Napisany 04 sierpnia 2022 - 15:57
Nie mam porównania, bo grałem tylko na padzie na pewno gierce należy się spory plus za zmienną perspektywę (podczas chodzenia: TPP, w trakcie walki: typowy celowniczek) oraz za większy nacisk na eksplorację niż w poprzednich Gun Survivorach, w ogóle gra pod tym tymi względami bardzo przypominała mi RE Gaiden. Z drugiej strony jest bardzo krótko i brzydko, czuć niesamowitą budżetowość, główny bohater to jakiś randomowy zjeb, a antagonista to Sephiroth dla biedoty, w dodatku zmieniający płeć w trakcie gry (ach ci Japończycy ), no i szkoda że nie pokuszono się o nieliniowość i różne ścieżki jak w pierwszym Gun Survivorze. Zagrać jak najbardziej można, bo nie jest to tragiczny tytuł, no ale jakoś nigdy nie korciło mnie, żeby wracać do tej odsłony, gdzie GS z PSX'a potrafię odświeżać bardzo często.
#208 Napisany 04 sierpnia 2022 - 16:40
#209 Napisany 06 sierpnia 2022 - 11:17
Przeszedłem tego harda, był banalny jak już się zna gierkę. Co mi się podoba, to że Dead Aim jest iście Residentowy - można i warto unikać zombiaków, ale jest to w miarę wymagające.
Survivor:
Znów WSAD (a tak naprawdę bez S, bo cofa się klikając dwa razy w "W") + myszka i zapewne dzięki temu było to w ogóle jakkolwiek grywalne. Emulatory są genialne, widescreen nie rozciąga, tylko serio poszerza obraz, framerate i rozdziałki do wyboru. Ba, można nawet wyłączyć te teksturowe i geometryczne glitche znane z PSX (to pływanie). Fajnie nadrobić jako ciekawostkę w serii dla zrytych, niemniej nie wiem, jak mozna woleć to od Dead Aima. Fajny klimacior (bardzo klasycznie Residentowy), ale gierka jest po prostu słaba.
Survivor: 29/100
Dead Aim: 65/100
Zgadnijcie co następne XD
Ten post był edytowany przez Nyjacz dnia: 06 sierpnia 2022 - 11:19
#210 Napisany 06 sierpnia 2022 - 17:22
Nie mów, że Survivor 2