1527 odpowiedzi na ten temat

[ACZ]

Aram Jabbari z Atlusa dla PlayStation.blog odpowiedział na kilka pytań dotyczących wydania Demon's Souls w Stanach. W tle gameplay:
http://www.ps3site.p...ns-souls/18751/

[Shinigami]

Syon, customizacja postaci daje radę?

[syon]

Syon, customizacja postaci daje radę?

Jeśli chodzi ci o możliwość wykreowania bohatera o twarzy jak tatarskie siodło to tak - podobny edytor do tego z Fallouta 3. Jest kilka klas postaci, możliwości wyboru płci, różne statystyki w zależności od klasy, etc. Wszystkiego jest w bród.

Już kilku szefów jest za mną i z coraz lepszym sprzętem gra się troszeczkę lżej. Nie oznacza to jednak, że czasem się zagalopuje człowiek i dostaje gonga, tylko dlatego że przestał patrzeć jak pasek staminy schodzi do zera i nie ma się już energii na obrone ;] Jedna rzecz zasługuje tu na uwagę to naprawdę kiepsko rozwiązany co-op. Nie wiedzieć czemu nie można ot tak zaprosić kumpla do gry, tylko trzeba wykonać proces summonizacji o_O I tu tkwi haczyk bo nie wiadomo czemu nie zawsze to działa... Całość wygląda na dość skomplikowany proces, w który nie chce się zagłębiać bo mogę pomieszać Fakt, że mam już facha który się tą sprawą zajął i jest już bliski rozwiązania.

[Raikoh]

No tak i trudno się tu Pita nie zgodzić. Podobne klimaty ,ale tutaj jak sądzę (Syon mnie poprawi) jest mniej samego rpg .

[syon]

Nie wiem ile elementów RPG było w King's Field bo nie grałem, ale po tym co zobaczyłem na YouTube to koncepcje obu gier są bardzo zbliżone Są lochy, są szkielety etc. xD , walimy się max z paroma potworami naraz a nie z całym garnizonem itd. Zresztą tak jak mówię, Demon's Soul przypomina Diablo. Chodzimy, ubijamy, pakujemy statsy oraz bronie i tyle. Plus ciężki poziom trudności.

Już mam większość gry za sobą. Całkiem dobry ekwipunek i jedną zajebistą wręcz sesję w co-opie Zostało mi już paru bossów do ubicia, ale jeden z nich to twardziel i trzeba będzie trochę podpakować postać. Tak to właśnie wygląda. Nie idzie się od razu do ataku, tylko wpierw robi się zwiad i wyczuwa wroga. Jeśli na zabicie zwykłego gnoja potrzebujemy kilkunastu machnięć i pierdyliarda ziół do uleczenia to nie wchodzimy dalej, tylko podpakowujemy postać gdzieś w innych, łatwiejszych krainach.

[Raikoh]

Syon i jak dotarłes do końca? Czekamy na jakąs relacje

[Strenger]

I przyszła do mnie paczka - jeszcze tylko do wieczora i gramy .

[Texz]

Hehe, dziś moja paczunia tez przyszła Grałem i przeszedłem pierwszego bossa. Ale miałem dramę jak ginąłem 2 razy w tym samym miejscu tracąc wszystkie dusze. Za trzecim razem dotarłem do

Spoiler

smoka robiącego rozpiździel na moście, oraz dwóch ziejących ogniem nad doliną; Drama była, 4k dusz na koncie i takie rzeczy... nie wiem jak udało mi się przez most przebiegnąć. No i później dwóch cieciów z halabardami nie dało się pokonać, bo bronili się skurczybyki... ale jakoś i to przeszedłem. Boss po tych przejściach to była formalność.

Ciężka gra, muszę się mentalnie przygotować na następne wojaże.

[Shinigami]

Jeszcze kilka przychylnych opinii i może też kupię

[syon]

Syon i jak dotarłes do końca? Czekamy na jakąs relacje

Został mi ostatni szef do ubicia, ale wstrzymuję się z natarciem i pakuję w postać po to żeby New Game+ zacząć z lepszym levelem. Mam w tej chwili 69lvl i planuję dobić przynajmniej do 85. Już raz pokwapiłem się na ostatniego bossa w sile kilku towarzyszy to zmiótł mnie jednym pierdnięciem. Bez farmowania generalnie się nie obejdzie. W sumie nie mam nic nowego do napisania poza potwierdzeniem tego co już wcześniej popełniłem. Trzeba w to zagrać

[Texz]

Jedna rada do nowych - po rozwaleniu pierwszego bossa nie atakujcie od razu następnego levelu (1-2), tylko biegnijcie na górę w Nexus i odpalcie filmik tłumaczący o co kaman w fabule, o którym mówi czarna niewiasta bez oczu. Po tym można levelować postać, co jest nie możliwe wcześniej. Ile mnie nerwów kosztowało przechodzenie 1-2 bez wcześniejszego dopakowania postaci...
@Syon: jaką obrać taktykę przechodzenia poziomów ?
1-2, 1-3, 1-4 czy 1-2, 2-1, 3-1, 4-1, 5-1, 1-3, 2-2, 3-2 itd. ?

[Shinigami]

6 października w USA wychodzi Demon's Souls, zarówno normalna edycja, jak i kolekcjonerka, która będzie droższa tylko o 10 dołków. Oprócz gry i kartonowej koszulki na nią dają jeszcze 150 stron poradnika.

[AdamekPL]

Chętnie bym kupił bo wydaje się fajne, gdyby nie poziom trudności Nie lubię się irytować przy trudnych grach, a z opinii graczy wynika że Demon's Souls jest bardzo trudne.
A może Wy wszyscy gracie na normal, a w grze jest też poziom very easy, który umożliwia przejście gry, średniemu graczowi, który chce zginąć maksymalnie kilka razy?

[Kradziej]

Amerykańska wersja ma być łatwiejsza... hehe

[Texz]

Chętnie bym kupił bo wydaje się fajne, gdyby nie poziom trudności Nie lubię się irytować przy trudnych grach, a z opinii graczy wynika że Demon's Souls jest bardzo trudne.
A może Wy wszyscy gracie na normal, a w grze jest też poziom very easy, który umożliwia przejście gry, średniemu graczowi, który chce zginąć maksymalnie kilka razy?

Nie ma wyboru poziomu trudności, przynajmniej na początku. Do wyboru miałem "New Game" i nic ponad to.

Poziom trudności nie jest wysoki, przynajmniej jeżeli cenisz w grze ruszanie głową, niż napieprzanie przed siebie z pianą na ustach Trzeba być konsekwentnym i gra tego uczy. Może jest dość niestandardowy jak na dzisiejsze czasy, ale w porównaniu z przegiętymi kolesiami w Gears Of War 2, Helghastami w KZ2 którzy prawie co widzą przez ściany na najwyższym poziomie trudności... trud włożony w każdy znaleziony item czy zdobytą duszę procentuje. Nie ma uczucia sztucznego wydłużania rozgrywki, wszystko jest tak zaplanowane, żebyś mógł choćby na początku poziomu się wycofać i przemyśleć raz jeszcze, czy nie warto spróbować na łatwiejszej krainie, albo na bossie, którego sobie odpuściłeś. Oczywiście jeżeli jesteś idiotą pójdziesz na żywioł i szybko się zdziwisz, że nawet przeciwnik którego pokonywałeś parę set razy nagle przez lekkomyślność lub szarżowanie szybko w stronę komnaty z bossem, zamoczy miecz w twojej krwi.
Oczekiwałem dużo trudniejszej gry, przynajmniej pewnej dozy jak to nazywam "skurwysyństwa" ze strony twórców gry, bossów nie do przejścia, zabijających jednym ciosem drani. A tak jest może nie ciężko, ale stawia się przed graczem wyzwania, podołanie którym naprawdę daje niesamowitą satysfakcję.
btw. Nawet najwięksi madafakerzy z panteonu sław w górnej części Nexusa na 300h przypadające na zdobycie maksymalnego poziomu doświadczenia ginęli ponad 2000 - 3000 razy. W DS śmierć, a właściwie pokazanie własnej słabości i konieczność przemyślenia wszystkiego, ewentualnie poszukania wskazówek na forum internetowym, na YouTube czy GameFaqs, to naturalna kolej rzeczy. Zawsze po niej można się wybrać w miejsce, gdzie straciliśmy życie i zregenerować duszę pozyskując wszystkie zyskane wcześniej dusze, a więc wychodzimy na zero. Taka misja ratownicza, często się przydaje gdy zostawiliśmy 14k dusz przy jakimś cieniasie tylko dlatego, że w międzyczasie sprowokowaliśmy jakiegoś innego gnoja, który się włączył do walki. Zazwyczaj jest tak, że przez pierwszy raz nie zapuszczamy się zbyt głęboko w danym levelu, praktykujemy raczej spokojne opanowanie kolejnych przeciwników, uczymy się ich walki, kiedy blokować, kontratakować etc. zbieramy itemy, powoli sprawdzamy na ile da się zaatakować mocniejszych przeciwników, czy może nie spróbować magią, z łuku...
Co mi się w tej grze strasznie podoba to gdy jesteśmy podłączeni do internetu, to wiadomości zostawiane przez graczy grających w DS, które pojawiają się w różnych newralgicznych miejscach w grze. Ot idziemy sobie lochem, nagle jest taka wymazana wiadomość z rankingiem 356, czyli dość wysokim = jest w miarę wiarygodna. Jest tam zawarta informacja, żeby uważać na stealth kille ze strony atakujących trolli. I rzeczywiście zza rogu wyłania się troll, który momentalnie ładuje w nas kilofem. Albo jest przepaść, a na dole kładka, czytamy, że znajdziemy tam ciekawą broń. Zeskakujemy i jest, łuk. Ładujemy się do nowej lokacji i jest info, że na następnych przeciwników działa tylko melee z pchnięciem mieczem pod R2. I rzeczywiście, standardowe nawalanie pod R1 zabiera zaledwie ułamek życia. I tak dalej, i tak dalej... ale granie online nie zawsze pomaga daje to też pewną dozę niebezpieczeństwa. Zawsze do naszej gry mogą wskoczyć tzn. Black Phantomy. Skur*&^%y ładują się na nieplanowanego Coopa z nami, z tą różnicą, że lepiej od nich spieprzać gdzie się da. Mogą walić jak w meczach PvP. Sami też możemy być BP, ale lepiej przypakować przed tym postać. Inna sprawa, że taki BP kiedyś wskoczył mi w dość trudnej jak na moją postać planszy i rozwalił ogromnego kolesia (tego który zabija nas w tutorialu) po czym on się już nie odnawia, czyli obecnie mam jeden problem z głowy. Tak więc różnie to z nimi bywa. Kiedyś w kopalniach dostałem info na cały ekran, że zbliża się dwóch BP! Byłem blisko windy, na koncie 5k dusz, gdy jechałem do góry widziałem tylko jak pieprzone skurczybyki biegli w moją stronę. Całkiem fajnie przemyślany ten online. Z jednej strony bardzo pomaga, z drugiej... może się zrobić bardzo emocjonująco.

Sorry za ten przydługi post. Chciałem jedynie podzielić się pewną myślą. Od czasu zamówienia DS przez 2 tygodnie biłem się w myślach czy dam radę podołać tej grze. Ba, pierwszego dnia po uruchomieniu, kiedy zawiesiłem się na planszy 1-2, a wcześniej nie odblokowałem innych światów w Nexus, już się bałem, że najgorsze właśnie się ziściło. Gdy w końcu dotarłem do tych innych światów, których przechodzenie w sposób normalny kształtowało postać w takim stopniu, że podołanie 1-2 po pewnym czasie okazało się dość proste, po prostu zakochałem się w tej grze. Tyle, przemyślcie to.

[Shinigami]

Te wskazówki i inni gracze pokazują się tylko kiedy jest się poza swoim ciałem, czy można to spotkać w każdej chwili?

[Texz]

Te wskazówki i inni gracze pokazują się tylko kiedy jest się poza swoim ciałem, czy można to spotkać w każdej chwili?

Bycie poza ciałem czy inaczej Phantomem to nic innego jak zmniejszony pasek Health. Reszta pozostaje bez różnicy*, nawet Bossa (1-1) zabiłem w tej postaci.

*zbieramy itemy / dusze, reperujemy zbroję, nawalamy z miecza, używamy magyi etc.

edit: wytłumaczone co i jak http://demonssouls.w...ot.com/concepts

Soul Form

When you die your soul returns to the nexus. At this point, you will be in Soul form; the downside of this is that you will only be at 50% of your actual HP. With the "Cling Ring" equipped, you can have 75% of your max HP in Soul Form. Enemy also have somewhat less HP when you are in soul form, certain enemys may require an additional strike or two when in body form to kill.

Each time you defeat a world boss, you will automatically be revived if you are in Soul Form. There are items called "Stone of Ephemeral Eyes" which will revive you to full health at any time, but they are not very common. Certain enemys drop this item see: stone-of-ephemeral-eyes-farming

In Soul Form, if you are online, you can invade another player's game to regain your body, assuming you are victorious. You can also join a living player's game as an ally and will be revived if you help the player defeat a world boss.

[syon]

@Syon: jaką obrać taktykę przechodzenia poziomów ?
1-2, 1-3, 1-4 czy 1-2, 2-1, 3-1, 4-1, 5-1, 1-3, 2-2, 3-2 itd. ?

Hmmm, więc tak. Na pewno możesz śmiało iść na bossa z 1-3 jeśli oczywiście masz łuk i zapas strzał. Potem dobrze iść na Uber Pająka z 2-2. Pozostali początkowi bossowie z reszty światów też są w miarę łatwi do pokonania, ale spośród nich najtrudniejszy jest ten z 5-2. Moja rada to chodź po światach i zbrój się. Nie idź na bossa z kilkoma tysiącami dusz bo będziesz płakał jak cię zgnoi i je stracisz

Aha, no i jeszcze nie korzystaj z wiki DS bo sobie popsujesz mocno zabawę - serio :] Wtedy gra już nie jest tak trudna jak powinna być. Kolesie rozłożyli grę na czynniki pierwsze i po takiej lekturze traci się dużo funu z gry.

[Texz]

Wywiad z amerykańskim wydawcą gry - Atlusem.
http://polygamia.pl/... ... Souls.html
Pierwsze pytanie, a tym bardziej odpowiedź uderza w temat, który poruszyłem w tym poście: viewtopic.php?f=30&t=6398&start=75#p532571
Niezdecydowani, mają potwierdzenie moich słów.

[fingus]

Premiera USA jest dopiero w październiku, a w Europie w ogóle nie będzie. Porażka!

Demon’s Souls, czyli połączenie gry akcji i cRPG autorstwa studia From Software (seria Armored Core), jakiś czas temu otrzymało datę wydania (6 października) w Stanach Zjednoczonych w związku z czym pojawiły się wątpliwości, czy gra ukaże się także w Europie. Niestety tak się nie stanie, o czym oficjalnie poinformował koncern Sony.

Sony znów nas olało? I żeby zagrać w gierkę, trzeba będzie kombinować jak dziki osioł? Żenada. A szkoda, bo chętnie bym sobie pograł z kumplem w co-opie, bo w ten sposób konsolowe h&s sprawdzają się najlepiej. No trudno, będzie nam musiał wystarczyć zabugowany Sacred 2. Thank you, Sony, for welcoming me to your heaven.

[ACZ]

Jak jak dziki osioł? Ze stanów gry będą płynąć szerokim strumieniem na nasz rodzimy serwis aukcyjny, więc siedziąc wygodnie w fotelu przed komputerem, grę sobie zakupisz po czym listonosz pod dom Ci ją przyniesie, olo.

[fingus]

Nie widzę powodu, dla którego miałbym dawać zarabiać jakimś kolesiom z Allegro. Jeśli gra nie jest normalnie dystrybuowana, nazywam to prosto: porażka. Miało być tak pięknie, miały być gry i polskie wersje językowe, oficjalne przedstawicielstwo i te pe. No ale mogłoby tego wcale nie być, bo przecież Allegro, tak? I łańcuszek pośredników. Równie dobrze można mówić, że "przecież zawsze mogę zarejestrować się w Live na USA". Patrzmy uczciwie.

[Texz]

Ale macie problem. Róbcie importa z Azji, cenowo wychodzi taniej niż na Allegro. Niech ktoś mi poda choć dwa powody dla których warto czekać do października?

[ACZ]

Fingus, od kiedy Demon's Souls wyprodukowało Sony? OLO nad OLO

[fingus]

Wyprodukowało? Wydało. Przynajmniej wersję JP.

[ACZ]

Tylko wersję JP. W Ameryce północnej wydawcą jest Atlus, więc prędzej możesz mieć pretensje do Atlusa. Zresztą KOGO?

[f5k]

A wersje USA wyda Atlus, poza tym co za problem kupić na allegro jak bedzie tanio? bo pośrednik zarobi? LOL nie bede grał w gre bo nie ma dystrybutora w EU? Chodzi na mojej konsoli w języku ang wiec moge kupić, chyba że zaczną dodawać dodatki do DS na pss wiec wtedy problem bedzie bo nie działają dodatki z pss eu na wersji usa.