24584 odpowiedzi na ten temat

[cwany-lis]

pyknąłem Halo III w jeden wieczór i pół popołudnia na normalu - ot, singiel wybitnie na dwa baty, jak nie na jeden - 6 godzin i po sprawie , wszechświat uratowany .... IV wyjść musi a ja przejdę gre raz jeszcze może na heroicu chociaż raczej nie dam rady

[Kurzy]

Warto się napalać na tego POPa na święta (jak uwielbiało się 3 części poprzednie) ? Bo teraz mam trochę wydatku a PoP mnei ciągnie. Chyba wyluzuję ale pytam o opinie czy gra zrywa beret i czy może być idealna na święta.

[Shinigami]

Warto.

[Pawlik]

na święta jest jak znalazł, nie wyobrażam sobie lepszej pozycji do grania w świetle choinki

[Shinigami]

Zaczynam swoją przygodę z Virtua Fighter 5

[olfeusz]

Powoli robię 100% w GTA IV, z przerwami na sesje po multi i od dzisiaj w singla CoD 4, wieczorkami Dead Space, a Mirror's Edge i Little Big Planet czekają.

[AdamekPL]

Metal Gear Solid 4.
Właściwie to już kończę, bo 4 akt skończyłem. Gra się doskonale, kto nie grał koniecznie musi nadrobić zaległości.

[Shinigami]

Jak dla mnie całkiem niezła rekomendacja, skoro gra podoba się komuś, kto kompletnie nie jest wciągnięty w fabułę serii

[cwany-lis]

Jak dla mnie całkiem niezła rekomendacja, skoro gra podoba się komuś, kto kompletnie nie jest wciągnięty w fabułę serii

a jak go kręci łapanie za krocze i pisemka ? ^^

Ja jestem w połowie HALO III na heroicu i kończę masterować Ninenty Nine Nights

[AdamekPL]

Fabuły poprzednich częsci jako tako znam, nawiązania do poprzednich części łapię. Może nie wszystkie, tylko te najbardziej oczywiste, ale co z tego? Fabułę czwartej części też w większości rozumiem. To że nie znam na pamięć dialogów i nie mam wszystkich poprzednich części oznacza że nie mogę ocenić 4? Co w moim przypadku stoi na przeszkodzie, w czerpaniu przyjemności z gry?

[Shinigami]

a jak go kręci łapanie za krocze i pisemka ? ^^

No to lipa, bo jak się złapie na początku posąg za dużo razy za ptaka, to mu odpada

[Shinigami]

Bo słaby jesteś

[gruby]

MotorStorm 2
Litlle Big Planet

Czekają na zakończenie remontu w nierozfoliowanych pudełkach. NIE WYTRZYMAM

[MonsieurWoland]

Gejs of War 2. Narazie poziom gejozy jest strasznie niski. Mam nadzieje, ze gra pozniej sie rozkreca.

[Devil]

od dziś w czytniku kręci się Dead Space 8)

[Danteusz]

Ratchet & Clank: Tools of Destruction - cudo, grywalność w czystej formie.

[pawel_k]

Ratchet & Clank: Tools of Destruction - cudo, grywalność w czystej formie.

a dla kogoś kto grał w ratcheta na ps2 - nuda nuda nuda nuda nuda....

ja od wczoraj Motorstorm: Pacific Rift, w międzyczasie zbieranie treasurów w Uncharted. tyle że na święta przerwa od grania

[Pawlik]

popieram, po przejściu jakieś 1/3 gry oddałem kumplowi bo strasznie się znudziłem.

[Danteusz]

Ratchet & Clank: Tools of Destruction - cudo, grywalność w czystej formie.

a dla kogoś kto grał w ratcheta na ps2 - nuda nuda nuda nuda nuda....

Grałem na PS2, ale żadnej części nie przeszedłem. Nudy nie ma, cały czas pojawiają się nowe elementy gameplayowe (walki na arenie, sterowanie Clankiem, minigierki na sixaxisa, latanie statkiem). Gra jest śliczna i wciągająca.

[pawel_k]

Ratchet & Clank: Tools of Destruction - cudo, grywalność w czystej formie.

a dla kogoś kto grał w ratcheta na ps2 - nuda nuda nuda nuda nuda....

Grałem na PS2, ale żadnej części nie przeszedłem. Nudy nie ma, cały czas pojawiają się nowe elementy gameplayowe (walki na arenie, sterowanie Clankiem, minigierki na sixaxisa, latanie statkiem). Gra jest śliczna i wciągająca.

dla mnie była nudna, schematyczna, odtwórcza, wszystko już było. Podobnie jak Pawlik przeszedłem 1/3 gry i sprzedałem. ale kolega który nie miał styczności z wersjami na ps2 był zachwycony.

lepsze wrażenie sprawia dodatek z pss bo bardziej nastawia się na skakanie niż strzelanie przez co wprowadza trochę świeżości. przynajmniej na początku

[Danteusz]

Ja miałem za małą styczność z poprzednimi częściami żeby być znudzony, więc podobnie jak Twój kolega jestem zachwycony

[gruby]

Mnie też ToD zmasakrował właśnie dzięki akcji. Strzelanie było mega, ale to mega miodne.

[MonsieurWoland]

Ratchet & Clank: Tools of Destruction - cudo, grywalność w czystej formie.

a dla kogoś kto grał w ratcheta na ps2 - nuda nuda nuda nuda nuda....

Akurat sie znasz Wymasterowalem wszystkie czesci na PS2 oraz spin offy na PSP I przy ToD nadal swietnie sie bawilem

[piterekd]

kończę f3 i w Wigilię biorę się za Forzę 2 -zobaczymy jak się na padzie driftuje :]

[Aras]

Fajna gra ale z dziwnym poziomem trudności (stawia wyzwanie, ale można go na tyle łatwo pod siebie ustawić, że człowiek nie widzi sensu w męczeniu się po kilka razy z jednym wyścigiem i idzie na łatwiznę)

[vagrant3]

Gram ostatnio (jakoś od początku grudnia) głównie w VF5. Wreszcie w to gram. Tryb Quest jest łatwiejszy niż w VF4: Evo, ale może dzięki temu strasznie wciąga. Już mam końcówkę - dwa ostatnie kluby do wykończenia i tylko kilkanaście emblematów do zdobycia. Oto najlepsza bijatyka current-genów IMO.

Poza tym Conan Jest dokładnie tym czego można się spodziewać po grze na 7.5. Przyzwoity, z fajnymi pomysłami (nie zawsze nowymi, ale mnie to nie razi, gdyż dawno nie grałem w przygodówkowego slashera), z dobrą konstrukcją poziomów. Momentami trochę niedopracowany, ale dostarczający niemało zabawy. Rządzi parowanie ciosów i następujące po tym mordercze finiszery. Achievementy całkiem całkiem - głównie za masowe i najróżniejsze dekapitacje (także odcinane kończyny w dużych liczbach ;]