24571 odpowiedzi na ten temat

[oranje]

BFV. Najlepszy BF od dawna. Aż, szkoda, że taką krzywdę zrobili sobie pseudo II WŚ i wciskaniem na siłę kobiet i czarnuchów do gry. Może się okazać, że najlepsza gra dice od lat będzie tą co najgorzej się sprzeda.

[burnstein]

No ale jak to BF to musisz sprecyzować czy orasz multi jak człowiek czy single jak zwierzę.

[Chewie]

Angry joe bardzo ladnie podsumowal co jest nie tak z gra - wyciety content i pospiech jak przy battlefrontach. Od kiedy EA nimi rzadzi nie moga zrobic dobrej dopracowanej gry. Nawet nie chodzi o dopracowanie tylko nie moga tej gry skonczyc, pewnie im starcza czasu na jakies 50%, drugie 25% dochodzi w dlc a reszta nigdy nie ujrzy swiatla dziennego bo juz biora sie za kolejny projekt. Kampania reklamowa pod sjw tez im nie pomogla.

[Hellmans]

Odpaliłem sobie Bulletstorma. Początek słaby, ale jak się dotrwa do momenty gdzie wpada więcej pukawek to robi się nawet ciekawa zadyma. Widzę że gierka nie jest długa więc raczej przejdę (i zapomnę).

[oranje]

Próbuję grać w Shenmue. Nie rozumiem wciąż jakim cudem ta gra ma status kultowy. Questy są żenujące. Pomijam gameplay, bo w tamtych czasach to norma, ale, zadania są tragiczne. Od 3h biegam od miejsca do miejsca. Najpierw lecę się kogoś spytać czy widział czarny samochód - nie widział. Lecę do drugiej osoby i to samo. Nagle ktoś coś wie i odsyła mnie do kogoś kto miał kontakt z ludźmi z tego auta. Dowiaduję się, że to chińczyki. Idę do chińskiej restauracji, ale odsyłają mnie dalej na tę chwilą czuję się jak Jehowy, który od drzwi do drzwi lata. Zaraz zacznę od nowa RDR2 to może radość z gry wróci.

[Kazuo]

Kultowa, bo dzieci zachłysnęły się w tamtych czasach niespotykaną swobodą i "realistycznością". Szkoda, że twórcy zapomnieli przy okazji zaimplementować jakąkolwiek grywalność. 

 

A poczekaj tylko aż pojawi się wózek widłowy 

[oranje]

Wózki widłowe mam na codzień w pracy. Może nie będzie źle

[Kazuo]

Jest opcja, że Ci się spodoba. To tak jakbyś musiał pracować, tylko za to nikt Ci nie zapłaci  

[Schrodinger]

Dishonored 2, tym razem chyba skonczę

[krak2610]

Alien Isloation wjechal

[fingus]

Wczoraj Zelda Breath of the Sidon Wild, a dzisiaj Mesjasz 2: Forsaken Black Amory Armory coś tam coś tam.

Ten post był edytowany przez fingus dnia: 08 stycznia 2019 - 20:34

[Sotaku]

Uncharted gra się postarzala, ale miło jest ją usłyszeć po polsku

[fingus]

Ach, Boberek <3

[Mateo]

Ależ mi przypasowało Octopath Traveler, świetnie się w to gra. Oby więcej takich gier na Słicza.

[BeSOS]

Mnie naszło jakiś na Until Dawn. Po 3 latach smakuje jeszcze lepiej po takim crapiastym Detroit. Fajne wybory, fabuła i postacie a wszystko to z lekkim dystansem. Najlepsza gra tego typu imo.

Do tego pykam nadal w Okami na Swiczu (geniusz) i Severed (spoko komórczak na Swiczu).

Ten post był edytowany przez Jedyn dnia: 13 stycznia 2019 - 23:10

[Sotaku]

Uncharted 4 z nowymi słuchafonami

[Nexus]

RDR 2 od Kurzego wziąłem. No nie powiem, na razie robi wrażenie. 

[Mateo]

Coś mnie znowu chwyciło na stare gierki. Odpaliłem sobie dzisiaj Xboxa i zacząłem pierwszego Splintera. Zjadliwie się w to gra, jak na dzisiejsze czasy.

[burnstein]

Hej Mateo, a grałeś w Syphon Filter?

[Kazuo]

Nie miał czasu, bo grał w Soul Reaver. 

[Nyjacz]

I w The Suffering.

[Nexus]

Coś mnie znowu chwyciło na stare gierki. Odpaliłem sobie dzisiaj Xboxa i zacząłem pierwszego Splintera. Zjadliwie się w to gra, jak na dzisiejsze czasy.

Splinter Celly się nie starzeją. Jedynka, Pandora i Chaos Theory. 

[Daddy]

Marvel's Spider-Man, akurat w sam raz kolejny open world po AC Odyssey

[Kazuo]

 

Coś mnie znowu chwyciło na stare gierki. Odpaliłem sobie dzisiaj Xboxa i zacząłem pierwszego Splintera. Zjadliwie się w to gra, jak na dzisiejsze czasy.

Splinter Celly się nie starzeją. Jedynka, Pandora i Chaos Theory. 

 

Wszystkie części poza Conviction to sztosy. 

[Nyjacz]

A nawet Conviction jest jest spoczko. Będę musiał nadrobić tę serię. Najwięcej czasu spędziłem w... demie jedynki. Mnie, wtedy dzieciaka, fascynowało przechodzenie w kółko jednej misji na różne sposoby.

[Kazuo]

Convcition to dobra gra, ale chujowy Splinter Cell. Podobny motyw co The Phantom Pain, które również jest świetną grą, ale beznadziejnym przedstawicielem serii. 

[Nyjacz]

MGSV gameplayowo jest ukoronowaniem całej serii IMO, no ale grałem w poprzedniczki dawno. Pod względem fabularnym i reżyserskim zapewne masz rację, bo wszyscy tak mówią. Conviction i tak jest podobne do Splintera względem tego, czym miało być w początkowych planach.

 

 

[Kazuo]

No, miało być bijatyką, a zostało strzelanką. Tak czy inaczej wyszło mało Splintercellowo. 

[Nyjacz]

Ej, Kazuo, a grałeś w Mortal Kombat?

[Kazuo]