259 odpowiedzi na ten temat

[Daddy]

Nie czytam żadnych spoilerów tu, gdyż będę grał w grę.

[burnstein]

A ja w sumie wczoraj wraz z zebraniem ziarenek białego kwiatka zrobiłem wszystko co chciałem (czyli zakończenia A-E, 100% questów, 100% weapon stories, eugenika lunar tear). Platyny nie planuję, ale może za kilka miesięcy wrócę do tematu, przede wszystkim bym musiał znów cisnąć do zakończenia E i przelecieć grę na czystym sejwie, a na razie absolutnie mi się nie chce.

[Shinigami]

Brzmi jakby ci się gra spodobała, to dobrze. Pamiętajcie wszyscy o przeczytaniu materiałów dodatkowych dla jeszcze większej dawki egzystencjonalnego smutku

[Kazuo]

Rozumiem, że teraz napisaliście o potworach, a nie postaciach fabularnych, skoro te propozycje drinking game poza spoilerami...

 

Tak, zabijanie potworów też wlicza się do gry w picie. 

 

Mam też alternatywną drinking game, która upije Was jeszcze szybciej - wlewacie w siebie kieliszek za każdym razem jak Wam jebana ryba ucieknie podczas łowienia   

[burnstein]

Brzmi jakby ci się gra spodobała, to dobrze. Pamiętajcie wszyscy o przeczytaniu materiałów dodatkowych dla jeszcze większej dawki egzystencjonalnego smutku

 

Jeszcze zanim ogłosili ten remake wiedziałem, że będzie mi się podobał

[Shinigami]

Zrób treningi łowienia z dziadkiem, powinno być łatwiej.

[burnstein]

Jak się łowi dla dziadka, to jeśli ryba jest w chuj trudna do złapania, to lepiej odpuścić, bo to na pewno nie ta potrzebna.

[Kazuo]

Póki co złapałem mu 10 sardynek i odpuściłem, bo mnie ta mini-gierka wymęczyła (ale pewnie jeszcze do tego wrócę, bo widzę że trzeba złowić każdy rodzaj ryby do platyny). Widocznie łowienie w grach jest dla mnie równie pasjonujące co w prawdziwym życiu  

[Kazuo]

Pierwsze przejście gry:

 

 

 

Drugie przejście gry:

 

[Nyjacz]

ABC zrobione, D wjedzie na szybko, potem cisne do E i zegnamy sie z ta piekna giereczka. Oczywiscie nie grinduje przez 20h ulepszen do broni.

[Nyjacz]

A, chciałem jeszcze napisać, że autentycznie przeszkadza mi goła dupa Kaine. Laska ma praktycznie przezroczystą malusieńką maskę na tyłku i taka seksualizacja w grze dość ambitnej jest zjebana. Co innego 2B jako android w spódniczce, co innego nagi człowiek.

No pieknie gra zaskakuje. Jeju, Nier ma taki o gejplej, a tak sie nim jaram.

[Nyjacz]

Zrobione ABCDE. Cóż można powiedzieć, dzieło wybitne, forma znakomita, gameplay sam w sobie wystarczający (nie tyle bym go zmienił, co odchudził z powtarzania tego samego), combo postacie-fabuła-muzyka god-like.

 

Z pobocznych zrobiłem 61% w tym łowienie. Ogólnie szkoda czasu, za żadne farmienie materiałów też się nie biorę.

 

In Nier 3rd we trust.

[burnstein]

Heh, z tego Szynkowego Grimoira:
 

Spoiler

-Ending D must come as a huge surprise for players. It’s amazing how such a system could come to pass.
 
Yokoo: I really wanted to do that, so producer Satou did his best to realize it. At first, we didn’t even allow players to make backup data.
 
Eishima: If that got passed, Yokoo’s definitely heading to his locker.(laughs)
 
Yokoo: Yeah, even I know when to restrain myself.(laughs) So we allowed backups to be made, and added several confirmation messages after the choice that would lead to data deletion. Only after all that did my idea get passed, so all’s well.[/size]
 
-If that system was turned down, how would the players reach the final ending?
 
Yokoo: After playing the game once thoroughly, you won’t be able to use your first save file name. After seeing endings A, B and C using your second name, you would be able to play the portion described in the SS “The Lost World”. And after inputting the name you used the first time, you’ll be able to take back the protagonist.

Ten post był edytowany przez burnstein dnia: 28 maja 2021 - 13:59

[Kazuo]

Lecę z tym farmieniem itemów do upgrade'u broni. Ból jest niemal namacalny, ale obok na lapku leci odpalony Hejt Park, więc idzie wytrzymać. 

[Nyjacz]

Nie żebym się wywyższał, bo zapewne w życiu czekają mnie jeszcze farmienia w jakimś celu w grach. Ale cieszę się, że tu nie czuję tej destrukcyjnej kompulsywno-perfekcjonistycznej potrzeby na platynkę czy 100%. Ogólnie uważam, że z robienia w grach maksa powinny być wykluczone farmienia, grindowania czy zbieranie znajdziek.

 

Aż szkoda, że nie ma w tej grze innych fajnych rzeczy do porobienia, bo jakoś czuję tęsknotę i że za wcześnie rozstałem się z tym światem.

 

Na szczęście zacząłem znowu Automatę 

[Tawotnica]

Automata dość dobrze podsumowała całą kwestię trophies.

[burnstein]

Cóż, ja farmiłem, ale nie dla trofika

[Nyjacz]

Cóż, ja farmiłem, ale nie dla trofika

wpn stories można sobie przeczytać w notatniku. I nie, to nie to samo, co obejrzenie całej gry na YT.

[Kazuo]

Nie żebym się wywyższał, bo zapewne w życiu czekają mnie jeszcze farmienia w jakimś celu w grach. Ale cieszę się, że tu nie czuję tej destrukcyjnej kompulsywno-perfekcjonistycznej potrzeby na platynkę czy 100%. Ogólnie uważam, że z robienia w grach maksa powinny być wykluczone farmienia, grindowania czy zbieranie znajdziek.

 

Aż szkoda, że nie ma w tej grze innych fajnych rzeczy do porobienia, bo jakoś czuję tęsknotę i że za wcześnie rozstałem się z tym światem.

 

 

Generalnie samo farmienie, grindowanie czy nawet szukanie tych znajdziek nie jest niczym złym, pod warunkiem że jest zrobione z głową i że w jakiś sposób nagradza gracza. Np. znajdźki w Residentach nigdy jakoś specjalnie mi nie przeszkadzały, mało tego - dzięki trofikom zmuszającym do grzebania po lokacjach nieraz trafiałem na ciekawe notatki, które umknęły mi podczas "normalnego" grania. I to jest przykład dobrze zrobionych collecitbles. Źle natomiast zrobiono to w takim Jedi Fallen Order, gdzie gra zmuszała do chamskiego backtrackingu przez wielkie, praktycznie pozbawione skrótów lokacje i do zbierania tony nikomu nieprzydatnych śmieci. Farmienie itemów? Podobało mi się w najnowszej Yakuzie, gdzie dosyć szybko zbierało się przedmioty, a one same faktycznie wpływały na statystyki broni (bardzo potrzebne do najtrudniejszych wyzwań w grze). Z kolei grając w Niera ulepszając miecze wcale nie czuję, żeby jakoś mi to pomagało w walce, a sam proces zdobywania tych itemów to czysta katorga (dzisiaj przez dwie godziny nie mogłem wyżulić nawet jednego Subduet Bracelet... a potrzebowałem ich aż 3). Zwyczajnie chujowo jest to zrobione w tej grze (RNG to padaka), podobnie jak wiele innych rzeczy (vide questy czy mini-gierka w łowienie ryb). Czemu więc dalej taplam sie w tych odchodach? Pewnie dlatego, że nie jestem do końca normalny i mam spore odchyły w kierunku masochizmu, ale też z tego względu o którym wspomniałeś: szkoda mi się rozstawać z tym światem, bo jest po prostu niesamowity. Ta muzyka, ten klimat, niby małe i proste w konstrukcji lokacje, ale nie nudzące się nawet po kilkudziesięciu godzinach + nawet spoko machanie mieczykiem. Chętnie jeszcze tu trochę posiedzę. Pozostaje tylko żałować, że twórcy trochę bardziej nie pomyśleli przy projektowaniu trofików, znam lepsze sposoby żeby zachęcić gracza do spędzania więcej czasu z grą niż kazanie mu zabijać jednego przeciwnika 100 razy, żeby zdobyć od niego jeden cholerny item. 

[Kazuo]

 

Piękna giereczka, którą jeszcze długo będę wspominał, aczkolwiek platyna wymęczyła mnie przeokrutnie. Przy okazji info do wszystkich zjebów, którzy wciągnęli się w fabułę - Yoko Taro potwierdził, że misje dostępne w Final Fantasy XIV (wliczając raid) to kanoniczne story, więc jak ktoś chce być na bieżąco to polecam obczaić chociaż na YT. 

[Shinigami]

Heh, z tego Szynkowego Grimoira:

Spoiler

-Ending D must come as a huge surprise for players. It’s amazing how such a system could come to pass.

Yokoo: I really wanted to do that, so producer Satou did his best to realize it. At first, we didn’t even allow players to make backup data.

Eishima: If that got passed, Yokoo’s definitely heading to his locker.(laughs)

Yokoo: Yeah, even I know when to restrain myself.(laughs) So we allowed backups to be made, and added several confirmation messages after the choice that would lead to data deletion. Only after all that did my idea get passed, so all’s well.[/size]

-If that system was turned down, how would the players reach the final ending?

Yokoo: After playing the game once thoroughly, you won’t be able to use your first save file name. After seeing endings A, B and C using your second name, you would be able to play the portion described in the SS “The Lost World”. And after inputting the name you used the first time, you’ll be able to take back the protagonist.

I jak tam, podobały się historyjki? Dobre info o źródłach zarazy i świecie sprzed apokalipsy było? Szkoda tylko, że trzeba tych rzeczy szukać w necie, wszystko powinno być dostępne w Remake'u.

Jedna rzecz, która mnie gryzła i uważam, że była lepsza na rzecz grania jako Ojciec Nier.

Spoiler

Shadowlord. Kiedy pojawił się po raz pierwszy, wyglądał jak generyczny big bad i nie dało się na pierwszy rzut oka powiedzieć, że to gestalt Niera, bo 1) grafika była paskudna, więc trudno było poznać po twarzy 2) mieli inne fryzury.

W przypadku Brata jest gorzej, bo Shadowlord pojawia jako dzieciak. Ciekawi mnie ilu z was domyślało się, że może tu być jakiś twist. O wiele lepszym rozwiązaniem byłoby założenie, że Shadowlord zawsze jest ta starszą wersją po time skipie.

I tutaj też pojawia się pewien problem Bo w przypadku Ojca, gdzie Nier i Shadowlord całą grę wyglądają tak samo, można zakładać spokojnie, że gestalt zawsze pozostaje w tym samym wieku, w jakim został oddzielony od swojego ciała. Replikańci natomiast zawsze rozwijają się od dziecka do starości.

W przypadku grania Bratem nagle okazuje się, że gestalt może się starzeć. Jak to się ma do replikanta? Czy w takim razie rozwijają się na tym samym poziomie i gdy ciało umiera oraz zostaje ponownie wskrzeszone, to to samo dzieje się z duchem? Dziwne i trochę niepotrzebne, chociaż kto wie, może tylko ja się nad tym dłużej zastanawiałem i tylko mnie ubodło.

[burnstein]

No jest tam dużo przydatnych informacji i fajnie żeby się gdzieś pojawiały w grze, a nie jakieś grzebanie po fanowskich tłumaczeniach z chińskiego, choć Taro gdzieś tam się wypowiadał, że to tak naprawdę nieistotna dla opowiadnej historii wiedza.

 

Nad tym spoilerem się nawet nie zastanawiałem, to pewnie wynika z tego, że za pierwszym plejtru jeszcze nie wiadomo co i jak, a następne zaczynają się później, więc to może coś na co w twojej sytuacji łatwiej było zwrócić uwagę.

Ten post był edytowany przez burnstein dnia: 21 czerwca 2021 - 13:37

[Shinigami]

Z tym, że niby nie są ważne dla fabuły gry się zgadzam. Dlatego też w ogólnym rozrachunku wolę N1 od Automaty (fabularnie), bo

Spoiler

w Automacie koniec świata jest BARDZO ważny dla historii, a w jedynce główni bohaterowie tak naprawdę nie wiedzą, że doprowadzają do zagłady ludzkości

 

Swoją drogą, remake postanowił że zupełnie inaczej popatrzyłem na zakończenie A/w końcu je zrozumiałem.

 

Spoiler

Okazuje się, że Nier w nim tylko przypomina sobie jakiś tam przyjemny dzień z Yoną, kiedy byli młodsi. Natomiast dla mnie to zawsze było literalne, więc myślałem, że oni po zabiciu Shadowlorda pożegnali się z Kaine i po prostu sobie poszli XD No, ale to dlatego, że jedyna zmiana w wyglądzie Kapitana Grotmana po timeskipie to opaska na oku.

Ten post był edytowany przez Shinigami dnia: 21 czerwca 2021 - 14:09

[Schrodinger]

Zacząłem grać w giereczkę, podoba mnie się 

[Schrodinger]

Mmmmmm giereczka rozpierdala na każdym kroku, póki co wydaje mi się że nawet bardziej niż Automata 

A ta muzyka to robi gałe uszom dosłownie  

[Shinigami]

Ano.

[burnstein]

Jak to leciało? Aaaa!

Ojacie, jak ja ci zazdroszczę, że grasz w to pierwszy raz

Nieprawda, tak naprawdę jesteś frajerem, ze dopiero teraz.

[Schrodinger]

taaa czuje że to właśnie będzie ten kaliber giereczki  

[Danteusz]

Będzie, będzie Zrób wszystkie zakończenia poza tym gdzie trzeba zebrać wszystkie bronie, chyba że będzie Ci się chciało w to bawić

[Razel]

Gierka słabsza od Automaty, która poleciała jak burza.

Tutaj niestety wymęczyło mnie chyba przejście C, bo praktycznie gejplejowo i odwiedzane lokacje to nudna powtórka 3x dokładnie to samo i leży od pół roku i się kurzy.

Muszę w końcu dokończyć wszystkie przejścia.