1188 odpowiedzi na ten temat

[Nyjacz]

Czyli Mortal bez czterech dodatkowych postaci jest wersją wybrakowaną? Skoro tylko one są dodatkiem, a mnie te postacie nie obchodzą, to po co mam PRZEPŁACAĆ? Nic nie stracę przez brak tych fajterów, serio.

[Patryczek118]

Zależy dla kogo. Na przykład dla mnie Kenshi lub Freddy są mętnymi postaciami, których nie lubię i nie kupowałem ich. A ze skinów to tylko dla mnie by się przydał kostium Reptile z MK1 tylko, że bez całej paczki ale on sam.

[Nyjacz]

Więc wychodzi na to, że Non-Komplete Edition jest bardziej opłacalnym wyborem. Wiesz, chodzi o to, że Mortal Kombat to 100% Mortala Kombata, a dodatki zwiększają po prostu tę pulę do 105%. To nie jest Batman: Arkham City, gdzie bez misji Catwoman to tylko 95% gry albo Borderlands, gdzie DLC są na tyle kluczowe, że podstawowa gra to tylko 90%. Kolejny przykład: Modern Warfare 3 za niedługo nie będzie tym samym, bo paczki map, dodatkowych misji itd. sprawią, że kupienie podstawowej wersji bez DLC (lub po prostu niedokupienie DLC) okaże się bolesne. To tylko cztery postacie, które warto kupić tylko w przypadku, kiedy jest się fanem, który kapie ślinką na te fajtery. Serio, tak to widzę.

[Shinigami]

Czyli Mortal bez czterech dodatkowych postaci jest wersją wybrakowaną?

Tak. W końcu nie przez przydek takie reedycje gier są ich kompletnymi wydaniami.

Skoro tylko one są dodatkiem, a mnie te postacie nie obchodzą, to po co mam PRZEPŁACAĆ? Nic nie stracę przez brak tych fajterów, serio.

Przecież tylko doradzam a nie zmuszam, serio.

[Patryczek118]

Choć moim zdaniem takie postacie jak Rain i Skarlet powinny być w wersji podstawowej.

[Shinigami]

Rain to jedyny ninja, którego nie było w pudełku, więc można z dosyć dużą pewnością stwierdzić, że go specjalnie na dlc przetrzymali.

[Zwyrol]

No na pewno, a postacią jest całkiem fajną. Ja bym jednak brał pełny zestaw. Chyba, że naprawdę komuś te bonusowe postacie nie są do szczęścia potrzebne.

[Raikoh]

Ja bym brał dla Scarlet - tyle, że grę ograłem po premierze i nie chcę więcej.

[Nyjacz]

Mortal Kombat to dla mnie Scorpion, Sub Zero, Baraka, Liu Kang. Dla tej jednak odsłony z chęcią sprawdzę wszystkie postacie. Te cztery nie są ani trochę potrzebne.

[Danteusz]

Będzie na Vitę

[Sotaku]

tego należało sie spodziewać, seria MK nigdy nie opierała się przed konwersjami

[Patryczek118]

Ciekawe co będzie miała oprócz tego co z wersji stacjonarnej.

[Sotaku]

nic? lub dodadzą Freddyego

[ACZ]

bedą wszystkie postacie z dlc i nowa wieża wyzwan z 150 misjami. fatale i xraye bedzie mozna wykonywac ekranem dotykowym. gra ma pomykac w 60fps.

[Patryczek118]

Czyli tylko DLC od razu na starcie, nie jest źle jak na konwersje. Chciałbym wypróbować tego dotykowego panelu do Fatali i Xrayów.

[ACZ]

Gejpley z Vity. Krew tryskającą w czasie walki na ekran można wycierać palcem.

[Sotaku]

jazda super pomysł

[Kaxi]

Podoba mi się. Nigdy za dużo MK. Ale pomimo stosunkowo małego ekranu, wydaje mi się, że postacie są mniej plastyczne. Ale to może po prostu Shao Khan taką klatę ma

[Patryczek118]

Właśnie ja też to zauważyłem. Tak czy siak. Super konwersja, kiedy będę miał Vitę na własność to ta gra to 100% must have.

[McTomass]

A ja czekam na Game Of The Year Edition, bo będzie Freddy Krueger. Szkoda, ze w tym słabym design'ie z remake'u, ale można pograć. Trochę żałuje, że sprzedałem zwykłą edycję, ale wyszło na dobre bo kupie sobie tą ulepszoną. Kto ma calaka w tej grze ?

[Hellmans]

Mam i gram. Bijatyka, która nie znudziła mi się po 2 godzinach grania w pojedynkę, do tego z za***istym trybem story i masą pierdół do zabawy/odkrywania/roboty. I z ładną grafiką. I cycki są. Wypasik.

[oranje]

True. Street fighter IV mnie znudził, Tekken TT2 to samo. A w MK samym Subem mam około 15h rozegranych.

[McTomass]

Jaki macie cheap sposób na 300 challenge, bo nie chce mi się męczyć w takim scumbagowym trybie.

[gruby]

Dlaczego nikt mi nie powiedział, że ten MK ma tak kosmiczny tryb Story? Nie mogę się oderwać, mam nadzieję, że będzie dłuuuugi. Jestem na Liu Kangu i Goro, więc to pewnie finisz. Szkoda...

[Pious]

To nawet nie połowa. Potem będzie wtórnie i już nie tak wesoło.

[burnstein]

ja ostatnio trochę popykałem i w sumie nie jaram się. odpalę pewnie jeszcze kilka razy, ale wessać mnie raczej nie wessie

[Pious]

Mnie story urzekło, ale po skończeniu drugiego turnieju i kolejnym "zwrocie akcji" rzygnąłem. Potem ciągle walka z Baraką i Sheevą lub Kintaro. Wrócę, ale ten tryb zapowiadał się lepiej niż jest w realu.

[Hellmans]

Kilkadziesiąt godzin mi z grą zleciało, zrobiłem story, laddery, wyczyściłem kryptę i przeszedłem kawałek wieży. Jestem bardzo zadowolony z gry, nie grywam w bijatyki, ale mortal jest świetny i nasycił mnie w kwestii mordoklepek na dłuższy czas.

[McTomass]

Hellmans, pobiłem cię. Ja w Mortala grałem jakieś 100 + godzin Zarąbista gra.

[Pious]

Ile z tego konsola leżała z włączoną walką 24h, żeby nabić jakieś bzdurne trofea? Śledziłem twój dialog z Mattem w dziale PSV