91 odpowiedzi na ten temat

[Blizzard Beast]

Nom, Zeratulku, to idź zmaksuj Terminatora po raz trzeci. Tam gameplay zerwie ci cnów kask.

[117]

w sumie gameplay na podobnym poziomie

[MonsieurWoland]

Crapiszcz ten dostal 6.5 od gamespotu

Kierunek -> piec.

[Blizzard Beast]

Dla (nie)myślących ocenami na pewno

[117]

widze, ze robisz z tej gry must have

[Blizzard Beast]

Mam na półce jedynkę, którą dokupiłem długo po przejściu, właśnie jako must-have na półkę, i na razie nie mam powodów uważać, że dwójka jest gorsza. A na pewno jest ładniejsza i ma kilka usprawnień w gameplayu, więc póki co, tak, na bank kupię.

[MonsieurWoland]

Dla (nie)myślących ocenami na pewno

Wszystko cacy, tylko ze jak ktos nie ma czasu grac w kilka nowych pozycji miesiecznie to wlasnie oceny wraz z recenzjami sa wyznacznikami tego co nabyc. Jedynka byla crapem, 2ojka zgarnia slabe noty. Wiecej dowodow mi nie potrzeba.

[Blizzard Beast]

A gdybym ja kierował się misiu ocenami, to straciłbym czas na kijowe Left4Dead, zamiast zapoznać się z megaduetem K&L. W dupie mam takie oceny, przez które traciłbym czas na gry, które nie mnie, a przegapiał takie, które bardzo miło po czasie nawet wspominam.

[117]

L4D kijowe? LOL po co udowadniasz, ze nie znasz sie na grach?

[MonsieurWoland]

A gdybym ja kierował się misiu ocenami, to straciłbym czas na kijowe Left4Dead, zamiast zapoznać się z megaduetem K&L. W d*pie mam takie oceny, przez które traciłbym czas na gry, które nie mnie, a przegapiał takie, które bardzo miło po czasie nawet wspominam.

Mi czasami rowniez trafiaja sie gry z wysokimi ocenami, ktore kompletnie mi nie pasuja - chociazby cala seria halo czy mental gej solid z wyjatkiem peace walker. Wtedy olewam taka gre i kupuje nastepna z wishlisty. Czasu na nia rowniez nie trace

[Blizzard Beast]

L4D kijowe? LOL po co udowadniasz, ze nie znasz sie na grach?

Terminator. Platynka. Sio. Nie jesteś dla mnie w tej sprawie partnerem do dyskusji misiu Już na pewno nie jeśli chodzi o FPSy

Mi czasami rowniez trafiaja sie gry z wysokimi ocenami, ktore kompletnie mi nie pasuja - chociazby cala seria halo czy mental gej solid z wyjatkiem peace walker. Wtedy olewam taka gre i kupuje nastepna z wishlisty. Czasu na nia rowniez nie trace

I super, ale w całym tym mechanizmie przegapiasz gry, które mogłyby Ci przypasować, a dostały od jakiegośtam jednego buca za niską ocenę. Słabe to.

[Shinigami]

Sprawdźcie, bo tak wysokiej oceny się po GT nie spodziewałem. Tylko oczywiście lecą spoilery.

[vagrant3]

Sprawdźcie, bo tak wysokiej oceny się po GT nie spodziewałem. Tylko oczywiście lecą spoilery.

nie oglądam, a ocena potwierdza tylko, że k&l moze sie podobac pomimo paru ułomności.

[Blizzard Beast]

Eurogamer, olo lolo

[MonsieurWoland]

I super, ale w całym tym mechanizmie przegapiasz gry, które mogłyby Ci przypasować, a dostały od jakiegośtam jednego buca za niską ocenę. Słabe to.

Za to jaka oszczednosc pieniezna :!: A tak na serio jezeli jakas gra mnie mocno kreci np. SW:TFU czy Mirror's Edge to nabywam ja nawet pomimo tego ze nie nabily tych 8 punktow na gamespocie.

[Blizzard Beast]

Mirror's Edge nie nabiło 8 na Gamespocie? Olo, z tym portalem jest gorzej niż zakładałem

[keogh]

Śmiem twierdzić, że tytuł jest iście wyjebiście dobry, ba ! BARDZO DOBRY !!
Strzelanie staje się potęgą jak tylko wyczaisz, że gra stara się realistycznie symulować celność broni przy której cody itp. - realistik szuters się lekko chowają. Słowem; trzeba grać szybko i dynamcznie, trzeba grać filmowo - i to jest najbardziej za***iste ! Zaskakuje intensywność wymiany ognia; tu nie biegniesz 2 minuty do następnej lokacji by znowu zczaić się za murkiem. Tu robisz raptem 5do50 metrów i heja heja. A dzięki FENOMENALNEMU dizajnowi leveli, te parę metrów robi naprawdę wielką różnicę. Musze pochwalić AI, które wraz ze/z sławnymi filtrami cały czas daje Ci popalić, chopki naginają na zrytola Lyncza z całych sił, ze wszystkich stron. I jeśli giniesz, to na 75% powinieneś winić siebie, nie mechanikę gry. Jest arcedowo, i to jak !. Fakt, oczy musisz mieć często gęsto i w zwieraczach, przy czym niestety Kane troszkę ssie pałę; zdarzyło się, że stał gdzieś za mną i dał mnie zajebać (ale tylko do parteru) od tyłu żółtokowi, i nie ma wuja, żeby go nie widział ! ;] Troszkę brakuje szerszej możliwości szutania face to face, bez murków na 'doskok'/'dochodznie' w trakcie celowania (ala GTA 4), choć widzę taką możliwość dla osób z chęcią masterowania gempleju.
Ok, starczy na razie. Z oceną się wstrzymuję, jestem tuż tuż przy końcu, bardzo możliwe, że odpalę jeszcze raz na hardzie. Online oczywiście nie tykałem i pewnie nie tyknę.
Jak skończę i ogarnę przekaz twórców dam znać.
Jedno jest pewne; Jeśli lubisz bardzo intensywnie postrzelać, a wraz z tym nad mocno lubisz najbardziej odjechane azjatyckie kino sensacyjne z panem pojebanym Miike na czele, to kup tą grę.

[Blizzard Beast]

Dzięki wreszcie za jedną cokolwiek wnoszącą opinię w tym temacie.

[keogh]

Czy ktoś przypadkiem na szałcie, ma jakiś problem z Lynchem ?
.zapraszam tutaj

[Krill]

Dzięki wreszcie za jedną cokolwiek wnoszącą opinię w tym temacie.

Pozwól, że dorzucę swoje 3 grosze. Zaznaczam, że przeszedłem jedynie demo. Cóż, nie można Lyncha nie polubić. Kane też jest spoko. A że co dwaj psychole to nie jeden, to i strzelanka jest intensywniejsza. Szkoda tylko, że - nie licząc zabawnych tekstów, ujęć kamery, filtrów czy shaky cama - niewiele jest w stanie ta gra zaoferować, bo strzelanie takie jak w Dog Days to ja chyba już gdzieś kiedyś widziałem. No i podobno jest krótko, choć może te kilka godzin będzie w sam raz żeby nasycić się chorym klimatem Dog Days. Zresztą, ostatnio i tak skłaniam się ku grom krótszym acz intensywniejszym, więc nie ma problema. Gulash dał 6.9, co odczytuję tak: w sam raz żeby jeszcze w tym roku zagrać, ale za odpowiednio niższą cenę. Niemniej, ja kupię, bo podoba mi się jak IO jadą po bandzie oraz z powodu mojej słabości do strzelanek z ciekawym backgroundem.

[phsx]

Zagrałem ostatnio 2 razy w 2 wieczory i ... przeszedłem. Góra 5h -_- Ale sama gra co najmniej dobra, taka na 6.8 powiedzmy. Samo strzelanie jest przeciętne, animacje śmierci wrogów też słabe, za to czasem widać dziury po kulach w ciałach - całkiem fajnie to wygląda. Szkoda, że chowanie się za osłonami nie działa, ile to ja razy miałem odstrzeloną dupe bo mi idiota zza osłony sam wyłaził ... znaczy sam nie sam ale powiedzmy, że jesteśmy za osłoną i mamy kamerę ustawioną na wprost siebie, wtedy cisnąc lewo/prawo przesuwamy się za osłoną w odpowiednim kierunku ale wystarczy, że obrócimy kamerą np. 90 (albo nawet i mniej) st w lewo i teraz jak znowu chcemy się przesunąć za osłoną to mamy loteriade bo w połowie przypadków debilny Lynch wyjdzie zza osłony i dostanie serią między oczy. Fajne w osłonach jest to, że nie jest tak jak w innych grach, że wystarczy być za osłoną i mamy pewność że nie oberwiemy, tutaj jeżeli obiekt ma nieregularny kształt i wystaje nam np. kawałem reki czy whatever to często można dostać kulkę.
Grafika jest kapitalna. Oczywiście nie technicznie ale design, wszystkie te efekty dodające brud, fajna praca kamery - ogląda się to jak film.
Główni bohaterowi są fajni. Bo są. Szkoda, że fabuła jest standardowa i jakby nie dokończona, dochodzimy do końca gry, wsiadają w samolot, kurtyna, napisy. Szanghaj aż prosi się żeby dłużej po nim pobiegać, przecież tyle ciekawych lokacji widzimy w grze.
Aha, zapytam jeszcze, w menu czasem widzimy jadący samochód, na jakim modelu jest on bazowany? Bo przypomina mi jakieś rzeczywiste auto ale nie umiem zatrybić, drażni mnie to jak drzazga we h**u

[vagrant3]

aha, zapytam jeszcze, w menu czasem widzimy jadący samochód, na jakim modelu jest on bazowany? Bo przypomina mi jakieś rzeczywiste auto ale nie umiem zatrybić, drażni mnie to jak drzazga we h**u

mi to wygląda na poprzednią "7" bmw

[vagrant3]

odpalalem pare dni temu i zmieniam zdanie - to bardziej przypomina lexusa serii ls.

[phsx]

No ja od początku twierdziłem że to albo Toyota jakaś nowa albo Lexus

[hubson]

W UK jest za 10 funtów - za tą kasę kupujcie w ciemno

[InKal]

Śmiem twierdzić, że tytuł jest iście wyjebiście dobry, ba ! BARDZO DOBRY !!
Strzelanie staje się potęgą jak tylko wyczaisz, że gra stara się realistycznie symulować celność broni przy której cody itp. - realistik szuters się lekko chowają. Słowem; trzeba grać szybko i dynamcznie, trzeba grać filmowo - i to jest najbardziej za***iste ! Zaskakuje intensywność wymiany ognia; tu nie biegniesz 2 minuty do następnej lokacji by znowu zczaić się za murkiem. Tu robisz raptem 5do50 metrów i heja heja. A dzięki FENOMENALNEMU dizajnowi leveli, te parę metrów robi naprawdę wielką różnicę. Musze pochwalić AI, które wraz ze/z sławnymi filtrami cały czas daje Ci popalić, chopki naginają na zrytola Lyncza z całych sił, ze wszystkich stron. I jeśli giniesz, to na 75% powinieneś winić siebie, nie mechanikę gry. Jest arcedowo, i to jak !. Fakt, oczy musisz mieć często gęsto i w zwieraczach, przy czym niestety Kane troszkę ssie pałę; zdarzyło się, że stał gdzieś za mną i dał mnie zajebać (ale tylko do parteru) od tyłu żółtokowi, i nie ma wuja, żeby go nie widział ! ;] Troszkę brakuje szerszej możliwości szutania face to face, bez murków na 'doskok'/'dochodznie' w trakcie celowania (ala GTA 4), choć widzę taką możliwość dla osób z chęcią masterowania gempleju.
Ok, starczy na razie. Z oceną się wstrzymuję, jestem tuż tuż przy końcu, bardzo możliwe, że odpalę jeszcze raz na hardzie. Online oczywiście nie tykałem i pewnie nie tyknę.
Jak skończę i ogarnę przekaz twórców dam znać.
Jedno jest pewne; Jeśli lubisz bardzo intensywnie postrzelać, a wraz z tym nad mocno lubisz najbardziej odjechane azjatyckie kino sensacyjne z panem pojebanym Miike na czele, to kup tą grę.

Moje zdanie jest całkowicie inne.

Gra to dno. Tak beznadziejnego shootera nie pamiętam od bardzo dawna. Korytarzowy pseudo-shooter, bo to nie jest shooter, obraża się shootery nazywając tak tę kupę gówna, do tego kowersystem będący marną zrzynką z girsów. Do tego "sztuczna inteligencja" przeciwników, tutaj "sztuczna głupota". Najgorsza AI jaką widziałem, chyba w żadnej innej grze nie ma pod tym względem większego crapu. I cały czas to samo, wybicie bandy debili w jednym pomieszczeniu, przebierzka do drugiego i znów to samo, nuuuuuda jak flaki z olejem. Bo to nie daje żadnego kopa, żadnej satysfakcji. Cały czas ci sami beznadziejnie tępi przeciwnicy i fatalne animacje w tym pretensjonalnym krapiszonie. Film? LOL Jaki film? Chyba kino studyjne. To jest przykład jak nie należy robić filmów, a przede wszystkim jak nie należy robić gier. W porównaniu z takim Black Ops gra jest tak biedna, że aż boli. Io po prostu nie potrafi porządnie oskryptować gameplayu i przede wszystkim stworzyć dobrej mechaniki strzelania, a to całe Dog days wygląda jak robota amatorów.

[hubson]

Moje zdanie jest całkowicie inne.

Gra to dno. Tak beznadziejnego shootera nie pamiętam od bardzo dawna. Korytarzowy pseudo-shooter, bo to nie jest shooter, obraża się shootery nazywając tak tę kupę gówna, do tego kowersystem będący marną zrzynką z girsów. Do tego "sztuczna inteligencja" przeciwników, tutaj "sztuczna głupota". Najgorsza AI jaką widziałem, chyba w żadnej innej grze nie ma pod tym względem większego crapu. I cały czas to samo, wybicie bandy debili w jednym pomieszczeniu, przebierzka do drugiego i znów to samo, nuuuuuda jak flaki z olejem. Bo to nie daje żadnego kopa, żadnej satysfakcji. Cały czas ci sami beznadziejnie tępi przeciwnicy i fatalne animacje w tym pretensjonalnym krapiszonie. Film? LOL Jaki film? Chyba kino studyjne. To jest przykład jak nie należy robić filmów, a przede wszystkim jak nie należy robić gier. W porównaniu z takim Black Ops gra jest tak biedna, że aż boli. Io po prostu nie potrafi porządnie oskryptować gameplayu i przede wszystkim stworzyć dobrej mechaniki strzelania, a to całe Dog days wygląda jak robota amatorów.

Sama gra jest ok, ale :
- faktycznie nonstop jest motyw korytarza
- strzelanie nie ma feel`ingu - ja go nie czułem
- graika jest średnia
- trochę nużąca rozgrywka

[vagrant3]

stwierdzenie - jeśli ktoś sądził, że kane & lynch 2 będzie wysokobudżetową, zapiętą na ostatni guzik i powalającą na każdym kroku produkcją, to jest idiotą. tyle.

najlepsze w k&l2: odgłosy wystrzałów z niemal wszystkich broni, niszczące się otoczenie (np w restauracji), deformujące dźwięk i obraz filtry, kamera.

[Nyjacz]

stwierdzenie - jeśli ktoś sądził, że kane & lynch 2 będzie wysokobudżetową, zapiętą na ostatni guzik i powalającą na każdym kroku produkcją, to jest idiotą. tyle.

najlepsze w k&l2: odgłosy wystrzałów z niemal wszystkich broni, niszczące się otoczenie (np w restauracji), deformujące dźwięk i obraz filtry, kamera.

Nie. Seria jest zapewne ciekawa, ale ludzie spodziewają się POZIOMU JAKOŚCI, który twórcy pokazywali w Hitmanach.

[vagrant3]

Nie. Seria jest zapewne ciekawa, ale ludzie spodziewają się POZIOMU JAKOŚCI, który twórcy pokazywali w Hitmanach.

ludzie to sie mogli spodziewac jakości po pierwszym k&l. zanim gra wyszła. io pokazali na ile ich stać.

z drugiej strony hitman nigdy nie był wyznacznikiem poziomu jakości. tez sie mozna do tej serii pszypjerdolic o wieeeele rzeczy.