Jeśli chodzi o aplikację Zdjęcia to tak jak już ktoś powyżej mówił, wszystko ląduje do jednego folderu i tylko w albumach można sobie to uporządować, ale to są nadal tylko skróty. Jak fizycznie plik chcesz skopiować do innego folderu to możliwe jest to w aplikacji Pliki, gdzie na Twoim iCloud Drive utworzy się folder.
Co do intuicyjności - moja mama, która na komputerze pracuje od dawna, ale nie jest jakimś PC Masterrejserem coś tam niby ogarnia foldery w Windzie, bo widzę, że szuka plików w pobranych, itp., ale na komórce nie wie gdzie jej się fotki z maila zapisały itp.
Właśnie iOS lepiej temat ogarnia, bo wszystko ląduje w jednym folderze w Zdjęciach lub jeśli nie jest zapisane to znajdziesz foto w mailu w którym przyszło albo w formie MMSa w aplikacji Wiadomości.
Teraz Bang - używajcie Spotlight albo wyszukiwarek w aplikacjach, bo są mega zajebiste.
Co do skrótów - świetna opcja, można je pokopiować z neta. Większość z nich to są jakieś proste automatyzacje w stylu - codziennie rano, jak podniosę telefon to niech mi wyskoczy popup, żeby zjeść leki. Nic wielkiego, ale działa. Ja natomiast porobiłem sobie kilka automatyzacji, z których korzystam na zegarku lub jadąc z Carplay, w szczególności korzystam z nich w stylu „polskiej” SIRI. Nazwałem je sobie „Navigooy do domoo” i odpala mi Google Maps, rysuje trasę na chatę, odpala nawigację. Albo inna „Napish do Agathky”, gdzie sprawadza mi czas podróży do domu i śle żonie SMSa o której będę.