Skocz do zawartości

Zdjęcie

James Cameron's Avatar: The Game

Ubisoft Montreal Ubisoft PS3 X360 Wii PC NDS PSP iOS AND

  • Zaloguj się by odpowiedzieć
86 odpowiedzi na ten temat

#31 Danteusz Napisany 29 grudnia 2009 - 23:01

Danteusz

    Alpha Male!

  • Administratorzy
  • 32 888 Postów:
No zobaczymy, na razie wiadomo już że Avatar zarobi gigantyczne pieniądze, więc Cameron będzie miał swobodę w podejmowaniu decyzji.
  • 0

#32 Ryan Napisany 29 grudnia 2009 - 23:07

Ryan

    Dominik D.

  • Administratorzy
  • 32 571 Postów:

Zupełnie nie mam pomysłu jak by pociągnąć dalej tą historię tak aby było ciekawie

Dlatego na Twoim koncie nie ma tyle kasy, co na Camerona. ;)
  • 0

#33 Danteusz Napisany 29 grudnia 2009 - 23:11

Danteusz

    Alpha Male!

  • Administratorzy
  • 32 888 Postów:
Ej, Cameron w moim wieku dorabiał jako kierowca ciężarówki, wszystko przede mną ;)
  • 0

#34 117 Napisany 30 grudnia 2009 - 01:59

117

    Elitarny użytkownik

  • Forumowicze
  • 10 904 Postów:
polecam posluchac kolejny EF w ktorym bede tlumaczyl dlaczego wg Zeratula Avatar to dobra czy bardzo dobra gra, a recenzenci na calym swiecie sie nie znaja 8)
  • 0

#35 Nexus Napisany 30 grudnia 2009 - 11:16

Nexus

    Tears In Rain

  • Forumowicze
  • 6 963 Postów:
Bardzo chętnie wysłucham. Mam wielką chętkę na tą grę po tak udanym filmie, a te wszystkie recki... :wink:
  • 0

#36 Voo Napisany 31 grudnia 2009 - 19:11

Voo

    ...

  • Forumowicze
  • 691 Postów:
Patrzę sobie dzisiaj w sklepie na polskie wydanie Avatara na PS3 i co widzę na okładce?

"Avatar
Gra Komputerowa"

zabawne? bez sensu? czy może się czepiam? :P
  • 0

#37 Texz Napisany 31 grudnia 2009 - 20:03

Texz

    1985 AI Bot

  • Forumowicze
  • 29 557 Postów:
Przecież PS3 to kompiuter jest :ninja:
  • 0

#38 piterekd Napisany 22 stycznia 2010 - 11:33

piterekd

    Dabrowsky

  • Forumowicze
  • 17 265 Postów:

Gra szybko stanieje, więc pewnie też ją wypróbuje. Przed oglądnięciem filmu nawet nie miałem zamiaru patrzeć w stronę tej gry, ale po dzisiejszym seansie jednak zmieniłem zdanie :)


Gra już staniała o 30zł - czyli starczy również na bilet do multikina :D

Dodany obrazek

btw. poza 'grą komputerową' na przodzie pudełka i książeczki, pod koniec jest jeszcze jeden żałosny bug^. Co nas konsolowców obchodzi dxdiag?!? Pomyślałem przez chwilę, że wydawca całkiem poszedł na łatwiznę i zrobił wspólną instrukcję dla wszystkich platform dodając tylko znaczek xboxa na okładce.. ale już na drugiej stronie jest tylko kontroler xboxa z klawiszologią! W takim razie zwykłe niedopatrzenie? Już o literówkach typu "Ustawienia fi ltra rodzinnego" nie wspomnę ;)

---------------------

czytam recki, ogladam i porownuje z doswiadczeniem plynacym z gry i sie nadziwic nie moge bullshitowi jaki w reckach czytam. Jasne, gameplay nie jest idealny, ale jest daleki od frustrujacego. Fabula nie porywa, ale daje rade... graficznie natomiast gra prezentuje sie kapitalnie. Pandora wyglada genialnie, ma zaiebisty design i po prostu zyjacy swiat. Nie wiem czemu na gre tak sie uczepiono w reckach. Moze nie jest to hit ale IMo 7.5-8/10 spokojnie mozna wystawic.


Dlatego dałem jej szansę :) Pogram w weekend bo teraz nie mam czasu, to podzielę się spostrzeżeniami :P

polecam posluchac kolejny EF w ktorym bede tlumaczyl dlaczego wg Zeratula Avatar to dobra czy bardzo dobra gra, a recenzenci na calym swiecie sie nie znaja 8)


Daj linka do tego EF
  • 0

#39 piterekd Napisany 24 stycznia 2010 - 15:05

piterekd

    Dabrowsky

  • Forumowicze
  • 17 265 Postów:
Spojlery!!!
No to mam już kilka godzinek w Avie za sobą :) Gra mnie mile zaskoczyła. Co prawda jak ktoś oglądał film, to już wie jaka jest fabuła (przynajmniej dla Naavi). Niestety brakuje wątku miłosnego, co ujmuje czaru tej produkcji o jakieś 50%, ale reszta jest i to bardzo dobra.

Pierwsza i najważniejsza zaleta - świat!! Identyczny jak w filmie! Gdy wspinałem się po mojego Banshee, to szczena mi opadła. Dodam, że można spokojnie śmigać pomiędzy tymi latającymi skałami :) Jeszcze tak ładnie zarośniętej gry nie widziałem w życiu. Po lokacjach śmigają zwierzątka, możemy złapać konia i się nim szybciej przemieszczać.

O ile gra jest liniowa pod względem wykonywania zadań i może się wydawać mała, tak gdy dosiądziemy Banshee i polatamy po mapie, to okazuje się że jest ona ogromna. Można także wszędzie dotrzeć na skrzydłach, na nogach lub na koniu (albo buggym, łódce lub mechu gdy gramy żółnierzami). Jest to także pierwsza gra, w której warto cały czas turlać się i robić piruety w powietrzu :P Poruszając się w ten sposób, można uciec zagrożeniu lub szybko dotrzeć do ofiary.. skoro już jesteśmy przy ofiarach, to Avatarem gra się 100 razy fajniej niż marine! Masę satysfakcji daje skradanie się za głazem, po czym piruet i wpadamy pomiędzy zaskoczonych żołnierzy robiąc z nimi istny saigon! Kierowany przez nas avatar jest z metr wyższy od swoich wrogów, toteż mamy niezły klimat gdy używamy broni w celu eksterminacji 'mróweczek'. Tej też jest sporo i możemy nawet strzelać z łuku i kuszy. Nie raz i nie dwa zboczyłem z drogi do celu słysząc pobliskie strzały i czerpałem masę przyjemności z eliminacji marines. Raz nawet miałem fajną przygodę - walczyłem z kolesiem z miotaczem płomieni i zabrał mi sporo życia. Gdy już myślałem, że zginę - patrzę, a ten pada na ziemię przeszyty strzałą. Obejrzałem się i wysoko na drzewie za mną stał Naavi. Podziękowałem mu w myślach i ruszyłem dalej. Jednym słowem AI daje radę, choć akurat w grze gdzie panuje jedna wielka jatka i napotykane postacie żyją krótko nie jest to bardzo ważne. Dodam iż eliminowany przeciwnik nie kryje się tylko napiera na nas i już wszystko wiecie ;)

Co do śmierci, to takiej stricte właściwie nie ma. Ładujemy podczas gry specjalny pasek, który pozwala nam w przypadku zgonu napić się mikstury i gramy dalej. Gdy za często giniemy i nie ma już co pić, to startujemy od ostatniego checkpointa, a te są częste. Dodam iż już zabici raz wrogowie, po wgraniu checkpointa się nie odradzają, to samo z ich paskami życia. Ogólnie gra jest bezstresowa i z czystą świadomością mógłbym ją nazwać interaktywnym filmem. Dzięki temu w ogóle się nie nudzi. Jeżeli nam nie idzie najlepiej, to możemy używać specjalnych mocy, zdobywanych wraz z doświadczeniem. Najczęściej używaną jest uzdrawianie. O reszcie zazwyczaj zapominam w walce i może z raz ich użyłem. Fajna u Naavi jest moc odpychająca wrogów, dzięki temu mamy czas ich dalej punktować z łuku z odległości.

Powerupy znajdujemy po zabitych wrogach i w zielono mieniących się roślinkach, które po minucie, dwóch znowu się mienią z itemami XD W przypadku marines, są chyba zamiast roślinek specjalne urządzenia podobne do parkomatów, gdzie sobie odnawiamy życie i ammo.

Wady (jakie do tej pory zauważyłem):
- za prosta, bezstresowa - w sam raz na odpoczynek
- za szybko musimy podjąć 'ważną decyzję'
- zespolenie z Banshee - oczekiwałem jakiegoś QTE, czy walki, a tu lipa. Wszystko się robi samo w filmiku:(
- problemy z lądowaniem - trzeba idealnie płaskiego skrawka terenu, aby móc wylądować. Nie da się po prostu zeskoczyć ze zwierzaka i tan sam gdzieś przycupnie.
- nie da się go zawołać kiedy tylko chcemy (a przynajmniej ja nie umiem:()

  • 0

#40 Matrox Napisany 24 stycznia 2010 - 15:29

Matrox

    ...

  • Forumowicze
  • 3 057 Postów:

- fabuła liniowa i znana już z filmu


Z tego co wiem to akcja gry jest osadzona przed wydarzeniami z filmu. Chociaż to podobno i tak nieistotne, bo fabuła praktycznie nie istnieje, prawda to?
  • 0

#41 piterekd Napisany 24 stycznia 2010 - 15:37

piterekd

    Dabrowsky

  • Forumowicze
  • 17 265 Postów:

Z tego co wiem to akcja gry jest osadzona przed wydarzeniami z filmu. Chociaż to podobno i tak nieistotne, bo fabuła praktycznie nie istnieje, prawda to?


Fabuła się ogranicza do krótkiej gadki i zlecania kolejnych zadań, jak wysadzenie wież strażniczych etc.
  • 0

#42 Matrox Napisany 24 stycznia 2010 - 16:22

Matrox

    ...

  • Forumowicze
  • 3 057 Postów:
Może przed wydarzeniami z filmu robili to samo :lol: Widzę jakieś ściemy piszą w recenzjach, pewnie nawet nie grali ;)
  • 0

#43 piterekd Napisany 24 stycznia 2010 - 16:29

piterekd

    Dabrowsky

  • Forumowicze
  • 17 265 Postów:
Niech jeszcze Zeratul coś napisze, bo jak mówiłem nie skończyłem jeszcze kariery. Na razie poleciałem do innego plemienia i pomagam im w odpieraniu ataków RDA. Zakończyłem grę w lokacji, która opatrzona jest podczas ładowania grafiką z buldożerem w tle :D Będę grał po przyjściu z kościoła, to zobaczę jak się dalej rozkręci.
  • 0

#44 Aras Napisany 24 stycznia 2010 - 19:43

Aras

    like a prayer

  • Forumowicze
  • 8 071 Postów:
piter, jeśli Ty teraz wywaliłeś 200 zł na avatara, a za tydzień nie będziesz miał w chacie premierowego Mass Effecta 2 to... ja nie wiem co powiedzieć -.-
  • 0

#45 Shinigami Napisany 24 stycznia 2010 - 20:38

Shinigami

    Bezbłędny rycerz

  • Forumowicze
  • 38 386 Postów:
Że ma własny gust i niektóre gry go nie obchodzą?
  • 0

#46 Kradziej Napisany 24 stycznia 2010 - 21:04

Kradziej

    Wciąż dzieciak

  • Forumowicze
  • 16 004 Postów:
Widzę, że niektórzy nie potrafią docenić potęgi zajawki. Pit obejrzał Avatara w kinie, zakochał się w przedstawionym świecie. Jest casualem, więc żadne "growe obowiązki" (Bajouszok dwa, Mas Ifekt dwa) mu dyndają. Czemu więc nie kupić Avatar: The Game i nie spędzić na Pandorze jeszcze tych kilkunastu godzin? :)
  • 0

#47 piterekd Napisany 24 stycznia 2010 - 23:17

piterekd

    Dabrowsky

  • Forumowicze
  • 17 265 Postów:
Dobra, odpiszę Wam później bo muszę coś ważniejszego napisać ;)

[spojler free]


Wypluwam, to co mówiłem, że fabuła w grze jest jak w filmie - odkąd poleciałem do innego plemienia gra nabrała niesamowitych rumieńców i klimatu. Nie dziwię się, że Cameron tak po macoszemu potraktował wizyty u innych grup w filmie, bo w grze wątki są niesamowicie rozwinięte. Można powiedzieć, że dostrzegłem głębszą i nawet bardzo ciekawą fabułę. To co opisywałem wcześniej można nazwać swoistym dłuugim tutorialem. Jestem już u 3 plemienia i w pozostałych dwóch losy zostały bardzo ciekawie poprowadzone. Nic więcej nie napiszę - musicie zagrać sami obowiązkowo jeżeli podobał Wam się film!! Podrzucę tylko myśl, aby Was zachęcić, że jest taka lokacja z której po prostu nie chce się wyjść, nie chcemy jej opuszczać - jest taka piękna :zakochany:

Także poziom trudności diametralnie wzrósł. Przeciwnicy są tak mocni, że bez mocy nie da się ich pokonać. W tej chwili używam comba: niewidzialność, uderzenie oszałamiające i przyjazna bestia oraz standardowo uleczanie. Również mam nową zbroję, która wygląda niesamowicie!! Acha znalazłem coś lepszego od konia ;)

Na koniec wspomnę o pewnym trybie, który pominąłem, bo wcześniej nie ogarniałem go :P Otóż jest coś takiego jak kampania. Podchodzimy do specjalnego drzewa i tam wchodzimy do gry w grze. Naszym zadaniem jest przejmowanie terytoriów należących do RDA na Pandorze. Produkujemy jednostki, wzmacniamy tarcze i wysyłamy naszych wojaków na zajęty przez wroga obszar. Jak mamy przewagę, to wygrywamy. Bardzo fajna gierka. Szkoda tylko, że kasę na budowę jednostek otrzymujemy w trakcie normalnej gry, toteż nie możemy za jednym zamachem przejąć całej planety. Dodam iż 50% obszaru daje nam echieva.. ja mam na razie 33% 8) za***ista sprawa!

To tyle wieści z frontu. Gra jest dłuuga - zlukałem w pandoropedii co mam jeszcze odblokować oraz w oknie doświadczenia co mam zablokowane i dopiero przekroczyłem połowę kampanii Naavi, a przecież jeszcze nie ruszałem RDA!! :cooo:
  • 0

#48 piterekd Napisany 26 stycznia 2010 - 02:18

piterekd

    Dabrowsky

  • Forumowicze
  • 17 265 Postów:
Skończyłem Naavi, teraz pocinam RDA :) Już od początku jest fajnie - wziąłem sobie do misji samolocik i jak tylko gdzieś wyląduję, to najpierw muszę oczyścić teren z niebieskich, bo w przeciwnym razie by mi go rozwalili :P Przyznam, że żołnierze już od początku mają trudniej - wszystko w nich napi**rza: fauna i flora, a Naavi co chwilę używają niewidzialności i pojawiają się znikąd.. na szczęście nie bez powodu sobie wziąłem granatnik :twisted:
  • 0

#49 piterekd Napisany 27 stycznia 2010 - 03:13

piterekd

    Dabrowsky

  • Forumowicze
  • 17 265 Postów:
No i zaczynam Avka drugi raz :P Czemu? Może kiedyś przekonacie się sami :D A póki co, zapraszam do recki..

Dodany obrazek
Avatar: The Game

i to by było na tyle moich postów w tym topiku :hejka:
  • 0

#50 Aras Napisany 27 stycznia 2010 - 10:28

Aras

    like a prayer

  • Forumowicze
  • 8 071 Postów:
czekam aż gra wyjdzie za 30 zł :twisted:
  • 0

#51 burnstein Napisany 27 stycznia 2010 - 10:40

burnstein

    ostatni król forumka

  • Reformatorzy
  • 51 130 Postów:
Spoko, za jakiś rok pewnie będzie dodana do CDA.
  • 0

#52 Aras Napisany 27 stycznia 2010 - 10:45

Aras

    like a prayer

  • Forumowicze
  • 8 071 Postów:
burn, w sumie to żaden wyznacznik kiepskości: fallout tactics czy pierwszy splinter cell też wylądowały na coverze w cda, ta gazeta (pozdro smug)ma często naprawdę za***iste pełniaki. Jestem ciekawy jak wypada na tym polu przy prasie pecetowej uposażonej w covery z innych krajów... da się to jakoś sprawdzić?
  • 0

#53 burnstein Napisany 27 stycznia 2010 - 10:54

burnstein

    ostatni król forumka

  • Reformatorzy
  • 51 130 Postów:
Nie napisałem tego w kontekście kiepskości, toż ostatnio mieli DMC4, który słaby nie jest. Po prostu mam nieuzasadnione przeczucie, że Avatara kiedyś dodadzą.
  • 0

#54 Kradziej Napisany 27 stycznia 2010 - 15:22

Kradziej

    Wciąż dzieciak

  • Forumowicze
  • 16 004 Postów:
Aras - wiesz, nie tyle Fallout Tactics nawet, co po prostu obydwa Fallouty, WarCrafta II, Deus Exa (te dwie w jednym numerze!), Thiefy itd. ;)
  • 0

#55 pumba132 Napisany 27 stycznia 2010 - 18:13

pumba132

    Komendant Melanżu

  • Forumowicze
  • 2 703 Postów:
@Pit calakowanie jest aż tak trudne, że masz tylko 7% gry?
  • 0

#56 piterekd Napisany 27 stycznia 2010 - 18:20

piterekd

    Dabrowsky

  • Forumowicze
  • 17 265 Postów:

@Pit calakowanie jest aż tak trudne, że masz tylko 7% gry?

Jak instalowałem grę to byłem podpięty do neta, bo jakiś ficzer jest do odblokowania za jakiś kod i na kodzie się rozłożyłem, bo nie wiedziałem skąd go wziąć :???: No i tak ze 2h byłem do neta podpięty po tym :P Spoko zaraz usiądę i podepnę konsolę jeszcze raz ;)
  • 0

#57 cwany-lis Napisany 28 stycznia 2010 - 00:03

cwany-lis

    dobrze rokujący pisarz

  • Forumowicze
  • 23 569 Postów:

burn, w sumie to żaden wyznacznik kiepskości: fallout tactics czy pierwszy splinter cell też wylądowały na coverze w cda, ta gazeta (pozdro smug)ma często naprawdę za***iste pełniaki. Jestem ciekawy jak wypada na tym polu przy prasie pecetowej uposażonej w covery z innych krajów... da się to jakoś sprawdzić?


o cda można wiele złego powiedzieć ale prawdą też jest, że TEN Smuggler dwukrotnie odpisał na moje posty na starym forum - mały gest a jednak cieszy, nie żebym się czegoś czepiał ale tego typu akcje dla czytelnika COŚ KURDE ZNACZĄ !
  • 0

#58 Aras Napisany 28 stycznia 2010 - 00:04

Aras

    like a prayer

  • Forumowicze
  • 8 071 Postów:
on każdemu odpisuje lisie, to żaden zaszczyt ;)
  • 0

#59 Gość_Zero_* Napisany 28 stycznia 2010 - 00:07

Gość_Zero_*
  • Goście

on każdemu odpisuje lisie, to żaden zaszczyt ;)


... i w tej chwili świat cwanego się zawalił :(
  • 0

#60 Shinigami Napisany 28 stycznia 2010 - 00:27

Shinigami

    Bezbłędny rycerz

  • Forumowicze
  • 38 386 Postów:
Trzymajmy kciuki żeby Gulash kiedyś odpisał na trzy posty Cwanego.
  • 0



Inne z tagami: