
Tawerna Paper Mario: The Thousand-Year Door
#1
Gość__*
Napisany 14 listopada 2004 - 17:42
PS: Poszukuję osoby, która sprzeda mi Paper Mario 2 przed świętami. Ale to tylko tak na marginesie... ;0)
#2
Napisany 14 listopada 2004 - 17:57
#3
Gość__*
Napisany 14 listopada 2004 - 18:08


#4
Napisany 15 listopada 2004 - 10:58
#5
Napisany 19 listopada 2004 - 16:56
#6
Gość__*
Napisany 20 listopada 2004 - 18:21

#7
Gość__*
Napisany 21 listopada 2004 - 13:06

#8
Napisany 21 listopada 2004 - 13:27



#9
Napisany 21 listopada 2004 - 14:13
Niestety jeszcze jej nie mam ... W przypływie uniesienia zlicytowałem na allegro Fable, także PM2 musi trochę poczekać
Niestety! nie było jak chciałem, to teraz musi stanąć w kolejce.
a BG&E czeka i czeka... 8)
#10
Napisany 21 listopada 2004 - 15:57
To prawda. Gier się nawarswtiło od groma
Niestety jeszcze jej nie mam ... W przypływie uniesienia zlicytowałem na allegro Fable, także PM2 musi trochę poczekać
Niestety! nie było jak chciałem, to teraz musi stanąć w kolejce.
a BG&E czeka i czeka... 8)


#11
Napisany 21 listopada 2004 - 18:04
#12
Gość__*
Napisany 21 listopada 2004 - 20:08

#13
Gość__*
Napisany 21 listopada 2004 - 20:26
ja next gena niestety nie mam


#14
Napisany 21 listopada 2004 - 21:07
#15
Gość__*
Napisany 21 listopada 2004 - 22:27



#16
Napisany 21 listopada 2004 - 23:52
#17
Napisany 22 listopada 2004 - 12:33
no to fajnie kolejny wizjoner się znalazł
nie przesadzaj, każdy z nas musi mieć w sobie troche z wizjonera, żeby sie wypowiadać na temat gier w które jeszcze nie grał. 8)
Ja stawiam na 9.0 minimum.
#18
Napisany 22 listopada 2004 - 12:52
#19
Gość__*
Napisany 22 listopada 2004 - 13:21


#20
Gość__*
Napisany 22 listopada 2004 - 17:22

#21
Gość__*
Napisany 22 listopada 2004 - 17:42

Co do gry: jak wiele RPGów, zaczyna się tylko "tak sobie". Jednak z czasem nadchodzą świetne zagadki, mniej gadania i więcej akcji, postacie, nowe wątki i umiejętności. Wtedy dopiero gra zaczyna się robić taka, jaką powinna być. Wierzcie mi, na pewno sam Link-in z czasem to potwierdzi...


"Z papieru powstałeś i w papier się obrócisz" [Księga Cube'a - rozdział 1, wers 1]

#22
Gość__*
Napisany 22 listopada 2004 - 17:55
Świetnie! Wreszcie jakiś "ludź" który ma grę! Jak ja bardzo chciałbym być na Twoim miejscu, Link-in...
Co do gry: jak wiele RPGów, zaczyna się tylko "tak sobie". Jednak z czasem nadchodzą świetne zagadki, mniej gadania i więcej akcji, postacie, nowe wątki i umiejętności. Wtedy dopiero gra zaczyna się robić taka, jaką powinna być. Wierzcie mi, na pewno sam Link-in z czasem to potwierdzi...Paper Mario: the Thousand-Year Door RULEZ!
"Z papieru powstałeś i w papier się obrócisz" [Księga Cube'a - rozdział 1, wers 1]
Sądzac po twoim avatarku, chyba wolałbyś Paper Wario:D
#23
Gość__*
Napisany 22 listopada 2004 - 18:09

#24
Napisany 22 listopada 2004 - 20:04
#25
Gość__*
Napisany 22 listopada 2004 - 20:41

#26
Gość__*
Napisany 22 listopada 2004 - 20:57


#27
Napisany 22 listopada 2004 - 21:01
#28
Gość__*
Napisany 22 listopada 2004 - 21:04
Jako że PM2 to jeden z niewielu RPG'ów na GameCube'a, a na dodatek z Marianem w roli głównej, już dawno przyciągnął moją uwagę. Liczyłem na lekki, zabawny, nintendowski klimat i nie zawiodłem się.
Można powiedzieć, że PM2 to klasyczny RPG, jest i rozwój postaci, zdobywanie nowych umiejętności i przedmiotów, ciekawe dialogi, no i przede wszystkim przygoda, która oczywiście rozpoczyna się od zaginięcia księżniczki Peach. Jak w każdym rasowym RPG'u, także i tutaj nie mogło zabraknąć walk rozgrywanych w systemie turowym. Walki zdażają się dosyć często, jednak są na tyle szybkie i dynamiczne że raczej się nie nudzą, zwłaszcza że występują w nich także elementy zręcznościowe. Hydraulikowi w danej chwili może towarzyszyć tylko jedna postać, jednak zawsze możemy ją zmienić, zależnie od sytuacji, na inną z grona tych, które już wcześniej dołaczyły do naszego bohatera. I tak na przykład Goombella, którą poznajemy na początku gry opowie nam o miejscu w którym aktualnie się znajdujemy, albo o napotkanej postaci. Natomiast Koops pozwala nam strzelać ze swojego pancerza

Podobnie jak w Zeldzie wraz ze zdobywaniem kolejnych umiejątności, np. zamiana w papierowy samolocik, możliwe jest sięgnięcie do miejsc wcześniej niedostępnych, powoduje to, w pewnym stopniu, występowanie backtrackingu, ale mam nadzieję że nie będzie to zbyt uciążliwe (jak na razie nie grałem długo, ok. 5h, więc ciężko mi powiedzieć jak wygląda ten problem dalej w grze). W Zeldzie: TWW podobało mi się to, że praktycznie do samego końca gry zdobywaliśmy coraz to nowe przedmioty, umiejętności, co w dużym stopniu uatrakcyjniało rozgrywkę, mam nadzieję że podobne rozwiązanie zastosowano i w PM2.
Jeśli chodzi o grafikę to chyba każdy zainteresowany obejżał już screeny i trailery dostępne w necie, więc nie mam w tej kwestii dużo do dodania. Nie jest to może Zelda: TWW ani Metroid, ale bez przesady, widoczki w większości prezentują sie b. ładnie, gra jest super płynna i, co jest dużą zaletą, nie ma żadnego doczytywania (występuje jedynie między chapterami). Brakuje trochę mimiki twarzy, ale można o tym szybko zapomnieć i cieszyć się grą.
Co do muzyki, w grze spotkamy typowe nintenowskie kawałki, wystarczy wejść na http://www.papermario.com żeby sprawdzić czego się można spodziewać. Dialogi nie są mówione, pojawiają się w formie komiksowych chmurek. Jednym może to przeszkadzać, ale dla mnie jest OK.
Trochę się rozpisałem, no ale na razie starczy. Może po dłuższym czasie grania dodam coś jeszcze do mojej opinii. Grę polecam wszystkim, którym podobała się Zelda: TWW, którzy lubią RPG'i (turowe walki, rozwój postaci itp.) i których nie zraża specyficzny styl tej gry.
Stosując system ocen Neo-Plusa na razie wystawiam PM2 ocenę 9.0 z dobrymi perspektywami na przyszłość

#29
Napisany 22 listopada 2004 - 21:21

[Kaxi]
#30
Gość__*
Napisany 22 listopada 2004 - 21:31


PS. Nadolniak - ja nie znam nikogo, komu niepodobałby się Zelda!

PS2. Zdemen, grałem w pierwszą część PM. Spodobała mi się niezmiernie, uważam ją za jedną z najlepszych gier w historii (Możesz luknąć reckę na mojej stronie). Podobno dwójka udoskonala ją w każdym możliwym aspekcie, a dla mnie to wystarczy, by stała się jedną z najlepszych gier "w ogóle".