767 odpowiedzi na ten temat

[burnstein]

Uuuuu Taikunem sobie mordy wycierać nie będziecie (...)

Gdzieżbym śmiał, bym jej potem nawet spirytusem nie doczyscił.

[Shinigami]

Uuuuu Taikunem sobie mordy wycierać nie będziecie, będzie gra day one i będzie robiona platyna tak o od buta! 

Platyna day one? Mocne słowa!

[Spuczan]

Hannah Montana pamięta!

[Schrodinger]

a za co ja miałem tĘ platynę wbić w Hance?  

[Spuczan]

Jak Kazek wbije w Vanquisha to ty HM?

[Schrodinger]

no to teraz wbiję Vanguisha i będziemy kwita co Kazek? 

[Nyjacz]

Jak Kazek wbije w Vanquisha to ty HM?

Ja mam w HM, nawet w dwójce, nie są takie trudne 

[Spuczan]

Tu nie chodzi o trudność a o godność istoty ludzkiej.

[Nyjacz]

A co złego jest w Hotline Mami? No ja rozumiem, że dwójka była małym odcinaniem kuponów, ale bez przesady.

 

 

[burnstein]

Ty tumanie, chodzi o Harvest Moon

[Kazuo]

no to teraz wbiję Vanguisha i będziemy kwita co Kazek? 

 

[Shinigami]

Siedzę, gram. Cisnę na hardzie, bo fabuła w tej grze nigdy trudna nie była.

[BeSOS]

Ja na normalu, gra się cudnie jak zawsze.

[Pawlik]

Jak wyglada na koxie?

[BeSOS]

Na ps4

Ale to to samo 4k60. Brzytwa. Tylko filmiki jakieś słabe jakościowo się wydają ale sama gra i filmiki realtime już awesome. Tutaj design jest ponadczasowy.

[Shinigami]

Jestem zdziwiony, że jedyn dla odmiany postanowił w dobrą grę zagrać. Ba, że na poprzedniej generacji taką niszową pozycję łyknął.

[Shinigami]

Ach, ach, jakaż to pyszna gierka. I trofiki takie fajne, bo trzeba coś ciekawego zawsze zrobić To jeszcze proszę żeby się Konami z Platynowymi dogadali i wydajemy reedycyjkę

[Nyjacz]

No jeden trofik fajny, wymaga zrobienia czegoś ciekawego.

[Kazuo]

MGR2 to jedyny slasher, którego przytuliłbym mocniej od nowej części DMC. Szkoda, że zamiast tego młotki wolą strugać te ciulowatą Bayonettę. 

[ACZ]

Kaz, platka w Rising była dla Ciebie trudniejsza niż w Vanquishu? Tak chyba pisałeś, jak ją w MGR wbiłeś.

[Kazuo]

W MGR platynę wbiłem przed Vanquishem (jedna z moich pierwszych platynek w ogóle, mam do niej sentyment   ), więc wtedy raczej ciężko mi byłoby stwierdzić, że była dla mnie trudniejsza. W sumie obie są trudne, ale chyba jednak ciut (dosłownie ciut) trudniejsza jest ta z Vanquisha. Jak robiłem tego ostatniego czelendża i walczyłem z dwoma Bogey'ami na żyletce energii to myślałem, że mi serducho nie wyrobi z nerwów i zejdę na zawał (powaga), a taką jazdę miałem może ze 3 razy w ciągu całej mojej giereczkowej kariery. 

[Schrodinger]

Chciałem poinformować, że do końca roku wjebie platynę w Vanquishu.

 

Proszę mi o tym przypominać co jakiś czas! 

 

ps. jeszcze nie mam gry, no ale soon! 

Ten post był edytowany przez Schrodinger dnia: 20 lutego 2020 - 22:30

[Shinigami]

To na pewno. Kilka dni po premierze już ludzie powbijali, więc ty pewnie tez niedługo zrobisz.

[Schrodinger]

To co to nie taki hardkor? Kazuo nie będzie mnie szanował? 

[Kazuo]

A Shini ma w tej grze platynę, że tak lekko się o niej wypowiada? Fakt, to nie jest aż taki hardkor jak Super Meat Boy czy Crypt of the NecroDancer (ba, nawet DMC5 ma trudniejsze trofiki), ale też nie przesadzajmy, że to coś co jest w stanie wbić każdy w ciągu kilku luźnych sesji. 

[Schrodinger]

To dobrze, bo ta platyna i w ogóle skończenie gierki chodzą za mną od kiedy zagrałem na PS3 ... coś podobnego jak wbicie platyny w FF12 bo tych spustach śp. Scorpia w stosownym wątku 

[Shinigami]

A Shini ma w tej grze platynę, że tak lekko się o niej wypowiada? Fakt, to nie jest aż taki hardkor jak Super Meat Boy czy Crypt of the NecroDancer (ba, nawet DMC5 ma trudniejsze trofiki), ale też nie przesadzajmy, że to coś co jest w stanie wbić każdy w ciągu kilku luźnych sesji. 

Przecież się nabijam  Ale fakt, że już się platyny pojawiły, bo sprawdzałem dzisiaj procent nabicia w PSN. Na PS3 zabrakło mi ostatniego czelendża, zobaczymy jak będzie teraz.

Ten post był edytowany przez Shinigami dnia: 20 lutego 2020 - 22:51

[burnstein]

I jak Szrot, jest już platyna? Chyba nie przypominam za wcześnie?

[Kazuo]

 

A Shini ma w tej grze platynę, że tak lekko się o niej wypowiada? Fakt, to nie jest aż taki hardkor jak Super Meat Boy czy Crypt of the NecroDancer (ba, nawet DMC5 ma trudniejsze trofiki), ale też nie przesadzajmy, że to coś co jest w stanie wbić każdy w ciągu kilku luźnych sesji. 

Przecież się nabijam  Ale fakt, że już się platyny pojawiły, bo sprawdzałem dzisiaj procent nabicia w PSN. Na PS3 zabrakło mi ostatniego czelendża, zobaczymy jak będzie teraz.

 

 

Ludzie są poyebani jak szybko robią te platyny. Pamiętam jak rąbałem dzień w dzień po premierze w DMC5 praktycznie bez przerwy, a i tak platynę wbiłem dopiero jako 22 gracz na świecie (liczyłem na to, że będę chociaż w top 10  ). 

[Shinigami]

Przejście story w Vanquishu to jakieś 6 godzin (kasując filmiki jeszcze mniej), więc jak ktoś jest pojebanym hardkorem szczęściarzem, to może nabić 49 trofeów w tym czasie i pozostaną mu wyłączeni czeledże

Ten post był edytowany przez Shinigami dnia: 20 lutego 2020 - 23:12