A jak Ci poszło z najbardziej zagmatwaną planszą w całej grze? Dałeś radę rozkminić?
Ciekawe jakie będziesz miał zakończenie?
Ja wybrałem
A jak Ci poszło z najbardziej zagmatwaną planszą w całej grze? Dałeś radę rozkminić?
Ciekawe jakie będziesz miał zakończenie?
Ja wybrałem
Ile jest tych zakończeń? Ja chyba miałem najgorsze, najbardziej traumatyczne, najbardziej przerażające, godne Silent Hill 2.... No, ślub na końcu był...
Ja już nawet nie pamiętam zakończenia, a grałem niecały rok temu. Fabułka to był dla mnie zawód niestety, układanie klocków mnie za to wciągnęło.
Jak dla mnie super fabułka, całkiem oryginalna.
Mi wpadł happy ending
Liczyłem jednak na coś poważniejszego, a skończyło się na cudach niewidach.
No w końcu to Atlus. Mimo to jakieś przesłanie można z tej giereczki odebrać.
@twilitekid - jednak z tą fabułą przesadzasz. Siła gier Atlus ostatnio polega na rozwijaniu więzi społecznych. Jeśli wziąłbyś Persona 3 i Persona 4 i pozostawił tylko główną oś fabuły, bez Social Link, to też nie byłoby takie "ale wspaniałe". Właściwie, jak dla mnie, to byłą główna siła tych gier. I podobnie jest tutaj. Jest główna oś fabuły, ale tuż obok niej jest całkiem spora część słuchania historii ludzi. Pomagania im, wysłuchiwania. I naprawdę dobrze Atlus oddał te posiadówki w barze.
Na razie ukończyłem dzień 6. Boss mnie mocno irytował, bo nawet jak już wyczaiłem co-i-jak, to pułapki mnie rozdziabywały na kawałki. Presja spora - aż zdjąłem słuchawki i wyłączyłem wibracje. Bo te nic nie pomagały, a tylko dokładały swoje cegiełki do trudności. Bez muzy lepiej się skupiam.
Chyba daję tyłka ... dwie osoby z baru pojawiły się jako ofiary: policjant i z długimi włosami do tyłu Mam nadzieję, że moje wybory sprawią, że kogoś ocalę.
Jestem właśnie w NightMare dnia siódmego. Przeszedłem 7-4, jestem tuż przed bossem. Wszystko powoli zbiega się do końca! Rozmawiając z owcami na platformach na kolejnych piętrach już widzę, że kilka z nich ocaleje! Jest dobrze. Do tego doświadczenie przy Rapunzel pomaga mi w samej grze. Cztery kolejne plansze zrobiłem łącznie na srebro bez śmierci. Przyznaję, 7-4 dała nieco w kość. Limit czasu, w przeciwieństwie do Rapunzel, nieco przeszkadza.
No i plansze z bossem sprawiły, że wyłączyłem wibrację w padzie. I gram z zdjętymi słuchawkami. Łatwiej jest mi wtedy kalkulować. Bardziej "na zimno".
Będąc w barze poprawiłem przy okazji 3 pierwsze plansze na złoto. Odkryłem jakąś wieżę babel - niby jest przy ołtarzu. Myślałem, że będzie to gdzieś na owym piętrze pomiędzy planszami w sekwencji koszmarów, ale nie mogę tego znaleźć. Nie chcę spoilować sobie (jeszcze) gry, to nieco boję się internetów. Czy możecie powiedzieć, bezspoilowo, gdzie to mogę znaleźć??
Wieże są w menu, polecam, przestaniesz jęczeć, że na normalu jest trudno
ed.
i pytanko, wiesz, że masz możliwość cofania ruchów? bo zauważyłem, że ludkowie często o takiej opcji nie wiedzą.
Ten post był edytowany przez burnstein dnia: 07 marca 2014 - 08:38
Tak, wiem o możliwości cofania. Głównie stosowałem w Rapunzel - tam jest do 9 ruchów. Na wieżach jest to też ograniczona ilość ruchów wstecz, nie mniej można to robić sporo razy. Stąd i takie postępy u mnie w 7-x. Jak coś się nie udawało - cofanie. Jak traciłem bonus, też cofanie a potem przechodzenie w tempie by go nie utracić (tam, gdzie się to dało tak robić).
W menu - znaczy, jak rozumiem, w komórce? Czy w menu - głównym menu gry? Zresztą, poszukam w domu. Dzięki burn
I mówię że gra jest łatwa po tym jak przeklinałem w cholerę Rapunzel Bo zauważyłem, że tam nauczyłem się sztuczek, o których dopiero później podpowiada gra.
Głównym.
Zabawa zaczyna się właśnie w wieżach (ciekawostka, ostatniej nie da się przejść solo ) i w mniejszym stopniu przy złoceniu na hardzie, gdzie nie ma cofania ruchów i trzeba mieć świetnie opracowany schemacik przejścia planszy na jednym combie.
Ja na hardzie dałem radę dojść tylko do 3 etapu Na wyższych poziomach gierka stanowi niesamowite wyzwanie dla szarych komórek, przy złożoności łamigłówek z Catherine taki Portal 2, to giereczka dla szympansów.
Skończyłem! Na pewno będę powtarzał, także dla innych zakończeń. No i udało mi się uratować tylko 2 osoby. Kolejny raz, oczywiście, zrobię już z solucją. No i na easy, co by nerwów nie szargać a dla przyjemności pograć.
Zakończenie:
Boss:
Ogółem oceniam grę dość wysoko. Atlus faktycznie się postarał, bo dał i fajną fabuę i fajną łamigłówkę. Naprawdę gra logiczna klasy AAA. A jeszcze nie ruszyłem Babel ani Colosseum. No i inne zakończenia ... replayability naprawdę wysokie
Właśnie przeczytałem. 8 zakończeń. Będzie ogrywania
Niekoniecznie, jak masz planszę zrobioną na złoto to możesz ją skipować, więc zostaje robienie tylko części barowych i pytań.
Hmmm, to będę musiał posiedzieć przy planszach. Na razie na złoto mam tylko 3 pierwsze wieże/plansze.
Przeczytałem, że True Freedom wymaga neutral ... idealny neutral - czyli na 100% step-by-step z jakimś FAQ. Bo nie chcę stracić całego przechodzenia dla jednej, źle wyważonej odpowiedzi.
Idzie szybko. Gram nieco ponad godzinę (bo nie przewijam scenek, chcę teraz patrzeć na nie nowym okiem), puzzle gram na easy (więc nie liczą się złota z normal) i już jestem po 4 koszmarze (wszystkie luzem na złoto ...). Teraz odpowiadam na "niegrzecznego chłopca"
I postaram się uratować wszystkich Nadal gram bez FAQ, zobaczymy jak wyjdzie
Wczoraj powróciłem do gry po około 2 tygodniach przerwy. Była wieża nr 5 i ... od razu złoto. Granie na easy jest naprawdę zgodne z nazwą poziomu trudności. Tyle, że nie udało mi się ocalić "bossa". Ech, źle dobierałem odpowiedzi najwyraźniej. Czyli za tym razem nie uda się wszystkich. Ciekawe, czy uratuję współpracownika nieboszczyka i policjanta. Ostatnio mi się to nie udało.
No i idę na zakończenie z Catherine ... a te coraz bliżej.
I z drinków na całą trivię na to przejście wybrałem piwko.
**ujnia, Archie też umarł
Czyli w porównaniu do poprzedniej gry został mi do uratowania glina. Oby choć to się udało. Clock Tower na złoto, tylko raz cofnąłem ruch. Jak tak dalej pójdzie to na kolejne przejścia faktycznie pozostanie mi tylko końcówka (tu jakoś nie wierzę, że będzie złoto na ostatnich planszach). I tak jest świetnie - 6 pierwszych plansz na złoto (yep, wiem, to tylko easy).
byla juz w Plusie kiedys, wiec sporo graczy ją ograło.
ja pyknąłem za jednym podejściem. klimat i fabuła mnie zmasakrowały. obiecałem sobie wrócić do niej ale plusik mnie się skończył a powodów na przedłużenie na razie nie mam. ogrywam pudełka.
oni zrobili coś innego oprócz Persony? bo to mi tak jakoś nie podchodzi wizualnie (grać nie grałem w żadną część).
Wpis. Niezwykle oryginalna, intrygująca gra. Świetna ścieżka dźwiękowa. Grać.
Grac, grac tak jak pisze Sylvan. Swietna gra.
To dlaczego nie skończyłeś?
Jak w końcu dopadniesz to Wii z dwoma kontrolerami wypatruj gry Trauma Center: New Blood. Symulacja chirurga by Atlus. Historia bardziej telenowelowa niż Catherine, ale nie mniej pokręcona. Będziesz rysował skalpelem pentagramy pacjentom na klatach w celu spowalniania czasu i ratowania ich od tajemniczego wirusa nie z tego świata Do tego gierka w co-opie to mistrzostwo świata.oni zrobili coś innego oprócz Persony?
To dlaczego nie skończyłeś?
Save sie wysypal. A od nowa mi sie nie chcialo.
Giereczki wideo dla dzieci →
Oldschool →
In The HuntRozpoczęte przez Tawotnica , 20 kwi 2024 Irem, Arcade, Saturn, PS1, PS4 i 2 więcej... |
|
|
||
Giereczki wideo dla dzieci →
CurrentGen →
Multiplatformy →
SteamWorld Heist 2Rozpoczęte przez ACZ , 17 kwi 2024 Image & Form, PS5, PS4, XSX, XSS i 3 więcej... |
|
|
||
Giereczki wideo dla dzieci →
CurrentGen →
Multiplatformy →
HolstinRozpoczęte przez ACZ , 24 mar 2024 Sonka, PS5, XSX, XSS, Switch, PC |
|
|
||
Giereczki wideo dla dzieci →
CurrentGen →
Nintendo Switch →
Mario vs. Donkey KongRozpoczęte przez Tawotnica , 12 mar 2024 NST, Nintendo, Switch |
|
|
||
Giereczki wideo dla dzieci →
CurrentGen →
Multiplatformy →
S.T.A.L.K.E.R. Legends of the Zone TrilogyRozpoczęte przez ACZ , 07 mar 2024 GSC Game world, PS5, PS4, XSX i 2 więcej... |
|
|