Anyway, sprawdźcie sobie opis gieruni na stronie Ultimy.
http://www.ultima.pl...er_bialy/i9401/
Interesuje mnie zwłaszcza to:
The House Party zawiera:
>>>Hide ‘n’ Hunt (2-4 graczy) – jeden gracz chowa pilota gdzieś w pokoju, podczas gdy reszta graczy czeka na zewnątrz. Po chwili są oni zaproszenie do środka, aby rozpocząć poszukiwania. Wskazówką są dźwięki wydawane przez pilota.
>>>Animal Tracker (2-4 graczy) – gracze przysłuchują się sie odgłosom zwierząt dochodzącym z pilotów Wii i decydują, który jest właściwym zwierzęciem. Kto wybierze właściwego pilota jako pierwszy, ten wygrywa.
>>>Time Bomb (2-4 graczy) – gra, w której gracze udają, że pilot jest bombą i muszą go podawać bez potrząsania.
>>>Word Bomb (2-4 graczy) – podobna do Time Bomb, jednak tu każdy gracz ma do 10 sekund, aby powiedzieć słowo z danej kategorii. Jeśli gracz nie wypowie odpowiedniego słowa i naciśnie guzika A na czas, bomba wybuchnie.
>>>Buddy Quiz (3-4 graczy) – jeden z graczy wybrany jako “Buddy” musi odpowiedzieć na zestaw pytań. Reszta graczy musi przewidzieć odpowiedzi jakie Buddy udzieli.
Hide'n'Hunt i Time Bomb zapowiadają się z opisu jako świetne na imprezę z każualami. Pozostałe może też, ale to się dopiero sprawdzi.
Mam nadzieję, że dźwięki wiilota HnH będą cichutkie, a czułość na wstrząsy w TB bardzo wysoka - wtedy zabawa może być niezła, zwłaszcza jak się towarzycho trochę wstawi.
Wii Party ma szansę wyprzeć z imprezowego czytnika na chwilę Wario Ware, z tym że w WW może grać nawet 12 osób, a tu max 4. Może to tylko błąd Ultimy, ale we wspomniane gry, gdzie jest tylko jeden wiilot, przecież spokojnie można by zwiększyć liczbę graczy chociażby do ośmiu.
Oczywiście to nie wszystkie mini gry w WiiParty, ale reszta przypomina już dość mocno Mario Party czyli nihil novi.