3153 odpowiedzi na ten temat

[Sotaku]

Wiem, ale jednak człowiek chce sprawdzić na własnej skórze...a te danganrompy to trzeba w kolejności przechodzić?...mam jakieś wrażenie, że skoro tak często są w obniżonych cenach to zaraz będzie jakaś w plusie

[burnstein]

Ta, tak jak Persona 4.

[Schrodinger]

akurat dangaronpa moze byc z podobnej paki jak vlr

[Daddy]

Obie Draganrompy znów przecenione. BRAĆ! kto jakimś cudem jeszcze nie ma.

 

Dzięki za cynks, Holden Kupiłem na razie D1, ale niewykluczone, że przed 27.8 kupię D2.

 

Swoją drogą czemu zmieniłeś jednego z najlepszych avów na tym forum? :cr: Mina tego kota była bezbłędna.

 

I czemu nie odpisałeś mi na PM odnośnie muzyki, którą wysłałem Ci w zeszłym tygodniu?

[Danteusz]

Wiem, ale jednak człowiek chce sprawdzić na własnej skórze...a te danganrompy to trzeba w kolejności przechodzić?...mam jakieś wrażenie, że skoro tak często są w obniżonych cenach to zaraz będzie jakaś w plusie

Tak, trzeba w kolejności. Raczej bym nie liczył na pojawienie sie w Plusie, Vita od dawna dostaje wyłącznie indyki

[Sotaku]

Właśnie

[Godot]

Po kilku miesiącach obcowania z Vitą, niestety wiem dlaczego okazała się niewypałem. Pewnie nikogo nie zaskoczę, ale ogrywanie dużych gier na małym ekranie po prostu nie działa. Dobitnie pokazał mi to dzisiaj Killzone. Sama gra spoko, ale męczyłem się grając w to i wytężając wzrok w poszukiwaniu wszystkiego właściwie. Poprzednio pokazał mi to Ninja Gaiden, którego skończyłem na Master Ninja (wersja Black na Xboxie), a teraz się męczyłem z powodu małego ekranu właśnie. God of War na Vicie nie był epicki, tak samo Final Fantasy X, MGS 3, Uncharted. Generalnie źle mi się grało w takie gry. Zamiast grać na Vicie w pociągu wolałem grać na iPadzie, a nawet telefonie. Na Vicie najlepiej grało mi się w domu, jak miałem spokój i czas na skupienie się na grze. A w domu wolę grać na stacjonarce na telewizorze, a nawet na padlecie, na którym gra się nieporównywalnie wygodniej niż na Vita.
3DS ma zupełnie inny lineup, tworzony na tę konsolę. Vita ma porty, konwersje z dużych konsol, a najlepsze tworzone dla tej konsoli gry to kolejne części dużych serii właśnie. To po prostu nie działa. Skończę na Vitę to co mam, czyli trylogie Ratchetów, Jaków i Sly, może zdołam ograć Personę, ale nie inwestuję już w ten sprzęt. Vita to konsola dla nikogo. Już PSP miało nieporównywalnie lepszy lineup. O konsolach Nintendo nie wspomnę

Ten post był edytowany przez Greg dnia: 13 września 2015 - 19:07

[burnstein]

Na Vicie gra się w srindyki.

[Godot]

W perełki z Plusa? Lepsze gry mam na iOS

[Spuczan]

Według mnie Greg popełniłeś dwa błędy.

 

Po pierwsze za bardzo skupiłeś się na grach w które już kiedyś grałeś. Nie wnikam czy je skończyłeś czy nie. Wybierając takie gry jak Uncharted lub God of War strzeliłeś sobie w kolano po raz drugi bo choć są to troszkę inny gry to jednak akurat w tym przypadku mamy do czynienia z "kopiami" z dużych konsol. Z tego co czytam nawet nie próbowałeś szukać czegoś nowego. A mimo tego całego pieprzenia które również jest obecne na tym forum na PS Vita są gry. I jest ich trochę.

 

Drugim błędem było granie w domu. Ja używałem PS Vity i 3DSa tylko na wyjazdach. Sporadycznie grałem na nich w domu. Uważam, że po to są konsole przenośne aby grać na nich gdy nie masz dostępu do stacjonarek. Nikomu nie zabraniam używania ich w ten sposób ale dla mnie mija się to z celem. 

[Godot]

Pierwsza rzecz: co miałem wybrać? Grałem w to co jest. Z gierek w które zupełnie nie grałem bardzo chcę w Dagonrampy (czy jak to się nazywa) zagrać. Co jest jeszcze co nie jest kopią dużych gier, albo kolekcjami mi polecasz? Nie liczę crapów czy średniaków. Gierek na poziomie dolcowo-darmowych z iOS też nie
Druga: próbowałem grać w pociągu. Ale nie potrafiłem się skupić na graniu zupełnie, złapać immersji. Pykanie w duże gry też mija się z celem. A w domu grając grałem w gorsze kopie dużych gier. Nie miałem zupełnie tego uczucia na 3DS.

[burnstein]

Hmm, może powinieneś przerzucić się na klasyki z PSXa skoro na rozpaćkane 3D reagujesz lepiej

[Godot]

Dużo mi ich do ogrania nie zostało Ale postanowiłem dać dzisiaj ostatnią szansę Personie. W sumie aż tak mocno mnie od niej nie odrzuciło, więc nie powinno być źle. Doszedlem do spotkania z miśkiem

[Spuczan]

Pierwsza rzecz: co miałem wybrać? Grałem w to co jest. Z gierek w które zupełnie nie grałem bardzo chcę w Dagonrampy (czy jak to się nazywa) zagrać. Co jest jeszcze co nie jest kopią dużych gier, albo kolekcjami mi polecasz? Nie liczę crapów czy średniaków. Gierek na poziomie dolcowo-darmowych z iOS też nie
Druga: próbowałem grać w pociągu. Ale nie potrafiłem się skupić na graniu zupełnie, złapać immersji. Pykanie w duże gry też mija się z celem. A w domu grając grałem w gorsze kopie dużych gier. Nie miałem zupełnie tego uczucia na 3DS.

Więc skoro chciałeś zagrać w Danganronpy to dlaczego nie zagrałeś? Po co kupiłeś te gry które wymieniłeś? Myślę, że obaj mamy swój gust ale jeżeli mnie pytasz o to co ty miałeś wybrać to chyba zwracasz się do niewłaściwej osoby. Ja Ci powiem w co mogłeś zagrać a ty mi napiszesz crap, crap, crap. Skoro aż tak uzależniasz się od ocenach z metacritic żeby nie tracić czasu to wystarczy, że wpiszesz "best PS Vita all time" i już masz dostęp do najwyżej ocenianych.

 

Ja na 3DSie nie grałem w kopie gier z dużych konsol, retro hity czy gry które pojawiały się na WiiU i 3DSie. Wiadomo, że 3DS ma lepszy line up ale to nie o to chodzi w tej dyskusji. Ja uważam, że na Vitcie jest w co grać. Nie ma tego aż tyle, żeby posiadać tylko tę konsolę ale jest wystarczająco dużo gier które zapewnią mnóstwo frajdy i setki godzin.

 

Ja grałem na przenośnych konsolach wszędzie. W pociągu, w urzędzie, w samochodzie lub na kwaterze po powrocie z pracy bo nie chciało mi się targać wszędzie stacjonarki. Zaletą przenośnych konsol jest to, że możesz w dowolnej chwili przestać grać i wrócić do gry po 10 minutach lub po 2 godzinach.

[Godot]

Właśnie chyba tak zrobię, że pokasuję i sprzedam te wszystkie rimejki i kolekcje, a pogram właśnie w gry, w które nie grałem wcześniej

[Danteusz]

Vita dostawała mniejsze kopie hitów ze stacjonarek przez pierwszy rok-dwa, potem były już tylko (albo i aż, zależnie od gustu) indyki i japońszczyzna. Ja się bawiłem rewelacyjnie przy Personie, Disgejach i Danganronpach przegrywanych indykami, ale w pełni rozumiem tych którym takie menu nie przypadnie do gustu. Nie rozumiem natomiast jak można jednocześnie narzekać na wygodę grania w duże gry i nabijać się z tych małych

Ten post był edytowany przez Danteusz dnia: 13 września 2015 - 20:57

[Godot]

Disgeję którą byś polecał? To strategia, tak?

[Danteusz]

To jest sRPG, coś jak FFT, w klimacie jajcarskiego anime. Polecam 4, o ile samo patrzenie na sceeeny Cię nie odrzuci

[Godot]

Zobaczymy. Może się trafi w promocji. Narazie powalczę z Personą

[Kradziej]

Disgaea to jest coś kompletnie niekompatybilnego z tobą Greg, trzymaj się z dala. I to nie jest przychujkiwanie się z mojej strony, serio piszę Grind, grind, mnóstwo godzin spędzonych na w zasadzie tym samym.

[Danteusz]

Potwierdzam

[Schrodinger]

rowniez

[burnstein]

Coś jak Destiny, tylko bez ziomeczków  

[Texz]

iPhone górą. Na wyjeździe zawsze masz telefon ze sobą, a PSV trzeba specjalnie pakować do torby. No i weź wytłumacz niegrowym kolegom, że jesteś na tyle dorosły, żeby grać w giereczki na konsoli dla dzieci.

[Danteusz]

Wszystko fajnie, póki granie nie rozładuje telefonu

[burnstein]

Texzowi to nie przeszkadza, zawsze nosi po kieszeniach kilka powerbanków.

[Godot]

Z tą Disgeją to Wy serio? No dobra tym razem posłucham. Ale Danganrampy mi nie odradzacie?

[burnstein]

Akurat tu jest szansa, że ci podejdzie.

[Spuczan]

iPhone górą. Na wyjeździe zawsze masz telefon ze sobą, a PSV trzeba specjalnie pakować do torby. No i weź wytłumacz niegrowym kolegom, że jesteś na tyle dorosły, żeby grać w giereczki na konsoli dla dzieci.

Ja im nic nie tłumaczyłem. Po prostu rozłożyłem monitor, PS4, odpaliłem DriveClub i za chwilę za moimi plecami pojawiła się grupka osób które zarzekały się, że w giereczki nie grają. Później każdy chciał się przejechać. Teraz już nie popełnię tego błędu i na wszelki wypadek odinstalowałem DC 

 

A jak ktoś uważa, że iPhone lepszy od przenośnych konsolek to jego sprawa. Szczerze współczuję.

[Texz]

Wszystko fajnie, póki granie nie rozładuje telefonu

 

Granie na PSV nie rozładowywuje kieszonsolki?

 

Na IOS teraz można zagrać w wiele tytułów z PSX/PS2. Szczerze mówiąc jeszcze kilka lat temu kwestia grania na telefonie była sporna, obecnie nie ma już takiego problemu bo IOS jako platforma prezentuje naprawdę dużą bibliotekę tytułów, także dla graczy hardcoreowych.