408 odpowiedzi na ten temat

[Stan]

Rozumiem, że Ciebie rusza Ryse i aby w nią zagrać polecisz do sklepu po xbone gdy tylko będzie taka możliwość?

Nie, ale czy nie mam racji?

[Aleks]

Dzień dobry, kompletnie nie rusza mnie ta gierka, z kinkietem, czy bez. NIe jara mnie starożytny Rzym, a już na pewno nie jarają mnie areny. Jakieś szpiegowskie lub spiskowe klimaty intryg dworu cesarskiego i patrycjuszy może bym łyknął, ale jakaś napierdzielanka żołdakami kompletnie mnie nie interere. To kolejna nextgenowa gra, której nie udaje się mnie zachęcić do przesiadki na nextgeny.

 

Shadow of Rome... dobra gierka była.

[Aleks]

nowy screen

 

[Aleks]

nowe wideo:

[Kazuo]

http://www.ppe.pl/ne...cji_w_ryse.html

 

 

Muehehehe, co za gówno Czekamy, aż pomysł się przyjmnie i podchwycą go inni developerzy. Nie chce Ci się grindować postaci w erpegu? Zapłać za dodatkowy exp! Potrzebujesz mocniejszych broni w FPS'ie? SIęgnij po portfel! Myślałem, że to Ryse już bardziej żałosne nie będzie, ale pazerność ludzka nie zna granic.

[fingus]

Nic nowego. I owszem, będzie tego więcej. Jeśli ktoś tego potrzebuje - niech płaci. Dopóki gra nie będzie wymagać kupowanie tego (np. poprzez takie wyśrubowanie poziomu trudności, by bez bonusów nie dało się grać), to jest ok. Uwazam to nawet za bardziej fair niż płatne DLC, które zawsze śmierdziały mi "wycięliśmy kawałek gry, zapłaćcie za to więcej dukatów".

[Kazuo]

Denerwuje mnie, że w ten sposób łatwe gry są jeszcze bardziej upraszczane. Dojdzie kiedyś do sytuacji, że za dodatkową opłatą gra będzie przechodzić się sama od a do z. Sam oczywiście nigdy nie będę z tego korzystał, ale zawsze można się ponabijać z chorych pomysłów i zjebów, którzy dadzą się tak wydoić. Gorzej jeżeli pójdzie to jeszcze dalej i developerzy zaczną stosować tanie sztuczki w stylu mega wolno nabijających się lv. w Fajnal Fantasy XXVIII (itp.) i żeby się niepotrzebnie nie wk*rwiać trzeba będzie płacić. Za daleko to już powoli dochodzi.

 

A z DLC to często narzekanie z d*py. Szczytem szczytów było smęcenie (na które natknąłem się na innym forum o giereczkach) na dodatkowe, płatne areny w Mercenaries w RE6. Jakby samej gry, która zajmuje blisko 30 godzin było za mało Niektórzy po prostu wszystko chcieliby mieć za darmo.

[fingus]

Już teraz masz (no, powiedzmy "miewasz") w grach tryby easy, normal i hardcore - nikt Cię nie zmusza do grania na easy. Jak chcesz, grasz na hard i śmiejesz sie w twarz tym, którzy skończyli grę na easy. A o graniu na kodach i godmode słyszałeś?
Co do DLC - różnie z nim bywa, czasem to jest ewidentnie wyrźnięta zawartość, którą sie wciska za dodatkową kasę i czlowiek czuje, że kupił grę na raty (lub wybrakowaną). Z kolei na iPadzie są giereczki, które dodają zawartość bez opłat - pojawia się update i dostajesz w nim za free nowe plansze, wyzwania, tryby, etc. Super sprawa. I tego bym chciał. A za kasę jakieś ułatwiacze, powerupy, mnożniki pedeków - rzeczy, bez których możesz sie obejść, bo jesteś w stanie to wszystko sam "uczciwie" zdobyć w grze. Podoba mi się takie podejście. O ile, jak mówiłem, twórcy specjalnie czegoś nie skiszą, jak w Diablo 3 z dropem, gdzie bez domu aukcyjnego jesteś w ciemnej żopie, bo samemu strasznie cienki loot się łapie (ale i tak go skończyłem bez płacenia prawdziwą forsą).

[wrog]

http://www.ppe.pl/ne...cji_w_ryse.html

 

 

Muehehehe, co za gówno Czekamy, aż pomysł się przyjmnie i podchwycą go inni developerzy. Nie chce Ci się grindować postaci w erpegu? Zapłać za dodatkowy exp! Potrzebujesz mocniejszych broni w FPS'ie? SIęgnij po portfel! Myślałem, że to Ryse już bardziej żałosne nie będzie, ale pazerność ludzka nie zna granic.

Nic nowego, nic sensacyjnego. W grach EA „time savers pack” są chyba od 2006 roku. Albo grasz normalnie i odblokowujesz kolejne rzeczy. Albo masz za dużo pieniędzy, za mało czasu i kupujesz to za prawdziwą kasę. Póki to tylko opcja, a gra nie jest robiona w taki sposób, by chamsko nakłaniała do wywalania kasy, to nie mam pretensji. Zwłaszcza że Ryse to koopowa horda w multi.

 

Większy problem to robienie paczek z losowymi rzeczami... To niejako odnosi się do tego, co wyżej napisałem. Zamiast listy konkretnych rzeczy, które dostaniesz za taką lub inną czynność, to masz skrzynki czy inne dziadostwo. Mass Effect 3, Gears of War: Judgment, zaraz Battlefield 4 i Ryse. Widać, w którą stronę to idzie.

Ten post był edytowany przez wrog dnia: 24 sierpnia 2013 - 10:48

[Aleks]

DriveClub też ma dostać masę DLC, ciekawe tylko kto na tym lepiej wyjdzie.

 

//

 

Gierka ma doczekać się sporo zmian.

[xell]

W sumie stare, ale chyba nikt nie wkleił:

Walka wygląda na mocno inspirowaną serią Batman Arkham. Grafika jest śliczna.

[Nexus]

Ładne. Ryse to imho najciekawsza z gierek na start na oba pudełka.

[Shinigami]

Teraz w końcu jakoś to wygląda i aż chciałoby się zagrać.

[ACZ]

Grafika jest śliczna.

mocne słowa jak na nową generację i rynnowaty gameplay, ktorego tak nie cierpisz, olo.

poza wyzszą rozdzielczoscią i lepszym AA to gra wyglada gorzej niz ostatni GoW.

to jak wyglada tryskanie krwi to żart, nawet postaci nie brudzi (juz stary, 3,5-letni GoW3 to wprowadzil).

mówie jak jest.

 

 

[xell]

Grafika jest śliczna.

mocne słowa jak na rynnowaty gameplay, ktorego tak nie cierpisz, olo.

poza wyzszą rozdzielczoscią i lepszym AA to gra wyglada gorzej niz ostatni GoW.

to jak wyglada tryskanie krwi to żart, nawet postaci nie brudzi (juz stary, 3,5-letni GoW3 to wprowadzil).

mówie jak jest.

To był komentarz a propos grafiki, nie konstrukcji poziomów. Jeśli chodzi o Twoje porównanie z God of Warem, to jest nieprawdziwe.

[ACZ]

jest prawdziwe. na pierwszym gifie masz pokazane jak krew brudzi kratosa, a wykonanie postaci nie odbiega od tego co widzimy w Ryse.

na filmiku w ktorym wstawiles ładne są tylko postacie i tyle.

[D3ckard]

Zainwestuj w okulary. GoW3 nie ma skoku do Ryse.

[xell]

jest prawdziwe. na pierwszym gifie masz pokazane jak krew brudzi kratosa, a wykonanie postaci nie odbiega od tego co widzimy w Ryse.

na filmiku w ktorym wstawiles ładne są tylko postacie i tyle.

Czychu weź się doinformuj. W obu grach rozbryzgi krwi są zrobione tak samo, to dwuwymiarowe sprajty. Jeśli chodzi o to, że krew zostaje na Kratosie, to jest to prosty efekt nałożenia tekstury krwi na model postaci, mnóstwo current-genowych gier to robi. To, że Ryse tego nie ma to wybór estetyczny, nie techniczny.

[fingus]

Może walczą o niższe PEGI.

[iluck85]

GOW jest na rynku, a Ryse przed premiera i ostatecznie może się trochę zmienić- zresztą jest informacja na filmiku. 

[Aleks]

jak już porównujesz to gry z PS4 dawaj, ale w sumie nic tam nie ma.

[Stan]

aleks ładnie wykułeś ten jeden tekst na pamieć, ale polecam nauczyć sie tez paru innych. 

[Danteusz]

jest prawdziwe. na pierwszym gifie masz pokazane jak krew brudzi kratosa, a wykonanie postaci nie odbiega od tego co widzimy w Ryse.
na filmiku w ktorym wstawiles ładne są tylko postacie i tyle.

Czychu weź się doinformuj. W obu grach rozbryzgi krwi są zrobione tak samo, to dwuwymiarowe sprajty. Jeśli chodzi o to, że krew zostaje na Kratosie, to jest to prosty efekt nałożenia tekstury krwi na model postaci, mnóstwo current-genowych gier to robi. To, że Ryse tego nie ma to wybór estetyczny, nie techniczny.

GoW nie pobije Ryse w kwestii technikaliów, ale ma znacznie wyższe walory produkcyjne. W efekcie może sprawiać lepsze wrażenie niż niejedna gra nowej generacji, tak jak miało to miejsce w momencie premiery GoW2

[Nexus]

Walory produkcyjne?

[Danteusz]

Masz lepsze tłumaczenie production values?

[Nexus]

Nie chodzi mi o tłumaczenie. Nie wiem tylko co to znaczy, jeśli jakaś gra ma wyższe walory produkcyjne.

[BeSOS]

Imo najciekawszy launch title obu konsol o ile nie zbombi gameplay. Juz wyglada bardzo ladnie.

[Stan]

Imo najciekawszy launch title obu konsol o ile nie zbombi gameplay. Juz wyglada bardzo ladnie.

To Crajtek, gejmplej na bank zbombi  

[D3ckard]

To się okaże (niestety nie da się tego wykluczyć). Równie dobrze można jednak stwierdzić, że Crytek dobrze robi pierwszą grę z serii. Póki co wygląda świetnie i byłaby jednym z powodów, dla których X1 byłby na pewno moją pierwszą konsolą nowej generacji. Byłby, bo polski oddział MS wypada jak banda ślepców, którzy nie wiedzą nawet kiedy spodziewać się nowego sprzętu.

[wrog]

No to już nie od nich zależy. Góra zdecyduje, to będą wiedzieli i ruszą z przygotowaniami do polskiej premiery.