717 odpowiedzi na ten temat

[filip]

Ile toto w ogole ma miec epizodow i wstepnie kiedy ma wyjsc nastepny?

Jak to ma sie domykac 2 lata to ja dziekuje

[Kazuo]

Wow, okazuje się że SE w końcu dostarczyło naprawdę dobrego Fajnala, a ludzie dalej narzekają? Rozumiem pieczenie, że to nie jest od razu cała historia, ale przy tak zdrowym czasie gry, rozbudowaniu poszczególnych wątków i przede wszystkim takiej uczcie dźwiękowo-wizualnej chyba można sobie trochę odpuścić? Ja już nie mogę się doczekać aż brat skończy łupać i porwę od niego płytkę z tą grą

[keogh]

Po tych 30-40h gry na pewno bardzo bym chciał cisnąć dalej, do końca, tak więc będę czekał.

Obiecuję, że complere edition biore day1, z figurka - najlepiej małą repliką Bustera.

Ten post był edytowany przez keogh dnia: 10 kwietnia 2020 - 20:25

[burnstein]

(...) Fabularnie jak to VII nie trzeba więcej dodawać (...)

 

Znaczy nie poprawili Choć w sumie najgorszy bełkot o lifestreamie to już po Midgardzie.

[keogh]

Jakby nie bylo - Midgar i późniejszy do niego powrot to najmocniejsze momenty gry.

[Tawotnica]

Chadley, ten typek co materię robi, coraz lepsze rzeczy oferuje. Misja VR to pierwsza walka, która mnie zmusiła do pogrzebania nieco w eq, żeby swobodnie dać radę.

 

Dobrze, że w styczniu ograłem oryginał, bo zwiedzanie teraz tego samego świata, który poznałem na prerenderowanych tłach to niezły trip. Kościoł i domek Aerith przykładowo podziwiałem dość długo.  

 

Jedyne na co mogę trochę narzekać to, że kamera lubi sobie czasem powariować jak jest więcej przeciwników.  

Poza tym gierka w sektorze 5 nadal nie zwalnia z tempa, chociaż z wydłużaniem samego reaktora to już trochę przegięli

Spoiler

chodzi mi głównie o to śmiganie po piętrach w celu osłabienia air bustera. Rozwal mobków, znajdź kartę, wybierz co chcesz znerfić z komputerka i tak copy/paste x4)

. 

[Shinigami]

Nom, kamera podczas walki ssie draga niestety. Często nawala się w przycisk i bije nie wiadomo kogo. A jak jeszcze latający przeciwnicy są to

[BeSOS]

Boner ale mam jefno ale - grafika na tym wysypisku gdzie się mieszka to jest jakby z innej gry, słaba geomateria, brzydkie tekstury, niektóre postacie jak z PS3. Na DF fajnie to pokazali. Nie do końca rozumiem czemu jest tak nierówno bo w misjach to jest momentami poziom przerywników filmowych.

Gameplay 9. Cloud zajebisty, Jesse i Tifa....oj ruchable ruchable.
Oby dwójka to max dwa lata czekania...

[Shinigami]

Mozliwe, że coś jest nie halo z wczytywaniem tekstur, bo niektóre faktycznie są dziwnie rozmazane.

[Tawotnica]

^to plus ryje npców, którzy jak wspominałeś nijako wyglądają. Dzieciaki w S5 wyglądają jak z Lightning Returns wyjęte no i jak to zwykle bywa, śmieciowy npc = śmieciowy voice acting. Chyba na za dużo liczyłem spodziewając się wszystkich 3-cioplanowych ziutków na poziomie landlady z S7.

[BeSOS]

Pewnie zanim poprawia to się skończy

[Shinigami]

Wpadłem wczoraj jednej lasce w kwiatku przez dach. Pewnie jakaś połowa gry to jest. Oby tylko skończyło się w miarę jako takim pierdolnięciem a nie "see you next game lol"

[Starh]

Ustawcie sobie kamerę w opcjach na 3 albo 2

[Shinigami]

Tak przy okazji. Te skurczysyny Japończycy są tak pewnie siebie, że ta gra wciąż nie dostała żadnego pacza. Ile lat temu graliście ostatni raz w grę bez łatki dnia pierwszego?

[Tawotnica]

@Shini, na Switchu się zdarza brak łatek d1. Gdzie to najczęściej porty jak tegoroczne TMS#FE.

Ja już wróciłem do siódmego sektora. Każdą jedną miejscówkę rozbudowali, nawet train graveyard, ale w te głoszone 40h gry przestaję wierzyć. Pewnie będzie bliżej trzech dych.

[Danteusz]

Tak przy okazji. Te skurczysyny Japończycy są tak pewnie siebie, że ta gra wciąż nie dostała żadnego pacza. Ile lat temu graliście ostatni raz w grę bez łatki dnia pierwszego?

A tekstura drzwi mieszkania Clouda nadal się nie wczytuje

[BeSOS]

Ja jestem w 7 rozdziale i mam 10h. Rozdziałów podobno 18 więc też myślę że to bardziej będzie na 30h gra i obawiam się że będzie się dało odczuć że jest to fragment oryginału

[Schrodinger]

A czego się spodziewałeś jak to jest 1/4 gry chyba albo i mniej

[Stan]

W sumie nie jestem w temacie, skoro to jest 1/4 gry to resztę wydadzą później, tak? Czy po zakupie I części, reszta będzie udostępniona jako patch(jesli kiedykolwiek je skończą?) czy też każda z części będzie musiała zostać zakupiona za pełną cenę? 

[Rudolf]

Kolejne gry za pełną cenę, robią z tego sagę.

[Stan]

O takie buty... a wiadomo jak długo będę tę sagę produkować? 

[Spuczan]

Wiadomo.

[Stan]

Brawo ty...

 

 

Tak ząs na serio, podali chociaż czy do 2030 się wyrobią czy może jak Martin będą kolejne części wypuszczać co 20 lat? 

[BeSOS]

A czego się spodziewałeś jak to jest 1/4 gry chyba albo i mniej

...
Chodzi o to że recenzenci na ogół piali że to w zasadzie kompletna gra a jrpg na 30h to raczej śmiech.

[Kazuo]

Taki FFX-2 był na 20 godzin, a jakoś sobie nie przypominam, żeby ktoś narzekał na czas tej gry. Poza tym już wolę krótszego, ale bardziej treściwego erpega na 30 godzin niż rozwleczone gówno przeładowane grindem na 100 h. 

[Shinigami]

Zależy co masz na myśli mówiąc treściwego FF7 Remake to Uncharted erpegów.

[Hellmans]

Nigdy nie wydadzą reszty - większość graczy nie kończy gier, więc wydali sam początek w pełnej cenie.

 

[Kazuo]

 

 

Zależy co masz na myśli mówiąc treściwego   FF7 Remake to Uncharted erpegów.

 

Jeżeli ma w miarę otwarte lokacje, pozwala się bawić w jakieś poboczne aktywności, można trochę pogrzebać przy systemie walki / rozwoju bohaterów (czyt: oferuje pewną dawkę swobody) i przede wszystkim ma syty główny wątek fabularny to mi to wystarczy i wcale nie musi zajmować nie wiadomo jak wiele czasu. Przy takiej Personie 5 po 100 godzinach grania byłem znudzony i autentycznie modliłem się, żeby ta gra się skończyła, dlatego wolę już krótsze erpegi, które oferują podobne wrażenia, ale są bardziej "skondensowane". To nie jest żadna sztuka zrobić RPG na 100 godzin, w którym nie dzieje się nic ciekawego, a 90% rozgrywki zajmuje żmudny grind. 

Ten post był edytowany przez Kazuo dnia: 12 kwietnia 2020 - 19:47

[Mateo]

Hellmans, to że jesteś w większości graczy niedzielnych, nie znaczy że tak jest. Kitase mówił że trzeba minimum dzięsięciu lat na taki remake. Dzisiaj gry robi się zupełnie inaczej, aby zadowolić gracza. Pakowanie czasu na engine i grafikę to masakryczna praca. Dlatego tym bardziej trzeba chwalić takie rimejki. Za dwa lata można w to zagrać.

[Hellmans]

A no to cofam wszystko co napisałem, jak kutase powiedział to widocznie tak musi być.