701 odpowiedzi na ten temat

[Ney]

Wyraźnie napisali, że teraz sami sobie będę wydawać grę, nikt im już nie będzie pierdolił co mają robić. Jak to pięknie nazwali „Our Destiny”

[burnstein]

Żartuję, nie wiem co by musieli zrobić żebym wlazł do tej rzeki trzeci raz. Choć kto wie czy mi sie z czasem w głowie nie popierdoli.

[filip]

ponad 13 procentowy dump po rozwodzie z Bungie

 

[fingus]

Żartuję, nie wiem co by musieli zrobić żebym wlazł do tej rzeki trzeci raz.

Zrobić to, czym na początku wydawało się że ma być - borderkami z lepszym strzelaniem?

Ten post był edytowany przez fingus dnia: 11 stycznia 2019 - 18:13

[Danteusz]

ponad 13 procentowy dump po rozwodzie z Bungie

Ciekawe co się dzieje w Act - nagle wywalenie CFO, zmiana CEO, rozwód z Bungie, a przecież nic tragicznego biznesowo im się nie stało

[Schrodinger]

w Blizzardzie też podobno nie za ciekawie 

[Chewie]

Heh mysleli ze beda mogli wciskac graczom mikrotrazakcje w nieskonczonosc?! EA, Acti, Blizzard, Konami - NIECH GNIJA, CO NAM OBCA PRZEMOC WZIELA!! 

 

Glen Scofield tez odszedl z activision ciekawe czy zrobi jakis nowy horror na miare pierwszego dead space

[filip]

 

ponad 13 procentowy dump po rozwodzie z Bungie

Ciekawe co się dzieje w Act - nagle wywalenie CFO, zmiana CEO, rozwód z Bungie, a przecież nic tragicznego biznesowo im się nie stało

 

 

 

Zależy co się rozumie przez "biznes". Pamiętajmy co tak naprawdę jest produktem dowolnej spółkie giełdowej.* Spadek kapitalizacji o ponad 40% w kwartał to wyrok dla większości zarządów. 

 

Nie chcę to zaśmiecać, dodam więc tylko krótko, ża acti-blizzard jest w momencie "do-or-die", ale można tak powiedzieć o wielu ważnych spółkach sektora tech i w sumie o całym sektorze w pewnej mierze.

 

IMO wszystko się teraz poodbija, armageddon nie następuje gdy wszystkie Mirki na to czekają w podniecie. To nie musi oznaczać końca kłopotów ale myśle, że najgorsze już za nimi w jakimś okresie.

 

U mojego brokera nie ma opcji na acti blizzard, ale jakby była to bym zagrał

 

*

Spoiler

 

Ten post był edytowany przez filip dnia: 12 stycznia 2019 - 12:05

[leon]

[bartezoo]

Wyraźnie napisali, że teraz sami sobie będę wydawać grę, nikt im już nie będzie pierdolił co mają robić. Jak to pięknie nazwali „Our Destiny”

 

No tak średnio z tym bo już jacyś chińczy ich finansują  

[Ney]

To na jakiś zupełnie inny, dużo mniejszy projekt.

 

Odnośnie Destiny ich wypowiedź:

Long-term, Bungie is committed to Destiny. We created the universe and we hold its future entirely in our hands. The vast majority of the team is hard at work envisioning future experiences, enemies, and ways to play the Guardian you've been building since 2014. We're going to keep doing that. 

 

We're thinking about what it means to be truly independent, what it means to self-publish, and crucially, what Destiny's future can now look like for our players. 

 

It was a busy Fall, and it is going to be a busy year. 

 

When I look ahead and think about Destiny and where it could go, I see a bright future, with roots in a memorable past. Not everything has been lost in the dark corners of time.  

[fingus]

https://youtu.be/163_C5UVU-I

[burnstein]

Nie podoba mi się to pierdolenie o jednym guardianie od 2014. Przeniosłem warlocka i mu morde na dałna zmieniło, więc huntera i tytana raczej bez żalu skasowałem i zrobiłem od nowa. Zresztą jaka tu mowa o przywiązaniu do kukły. Jak nie zrobią w trójce czegoś takiego, że ma się cały team pod jednym profilem, z możliwością swobodnego zmieniania ludnków na orbicie, z jakimś wspólnym lightem i jednokrotnym story do zrobienia to mogą mnie cmoknąć, choć pewnie i tak mogą mnie cmoknąć.

[bartezoo]

No przydałoby się też ogarnąć te loadingi bo to jest przesada czasem. 

[leon]

[Schrodinger]

Destiny 2 wiecznie żywe i dziś skończyłem solo The Shattered Throne, najwięcej męczenia było z wcześniejszym etapem, a sam finał poszedł raczej prosto, wszystko dzięki pomysłowi Neya na wykorzystanie Riskrunnera  

 

[Daddy]

Nie wiem o co chodzi w tej aktywności, ale rozumiem, że przejebana, więc szacuneczek się należy.

[Schrodinger]

Przejście takiego mini rajdu, którego się robi w trójkę

[burnstein]

No jak Szroti zrobił to nie może być takie trudne :*

[Schrodinger]

A tu jeszcze boss z wcześniejszego etapu z fachowym komentarzem  

 

[leon]

[burnstein]

Ktoś jeszcze gra?

[BeSOS]

nejek.

[burnstein]

https://youtu.be/iiA8zUOGiNg

[Schrodinger]

Jebany

[burnstein]

Tak trochę teraz gram, bo przez przypadek kliknałem na info o zassanej aktualizacji i gra się włączyła, to pomyślałem, a co tam, sprawdzę sobie, no i jakiś event teraz jest to uznałem, że w sumie to pogrinduję sobie ten pancerzyk.

 

No i... mam wrażenie, że ten Warlok to jest jakiś mocno ocieżały i opóźniony, może to kwestia biednego mobility, bo rozbijałem się w rejonach od 0 do 3, ale nie sądzę. O dziwo Crapex jest pod tym względem lepszy. Aż się zacząłem zastanawiać czy nie ogarnąć Titanfalla 2 do multi.

[Schrodinger]

W TF2 w multi oraja pojeby które Cie będą gwałcić non stop. Warlock jest słaby, tylko Hunter na potrójnym skoku

[burnstein]

No nie wiem, skok skokiem, ale mam nieustanne wrażenie, że kiedy macham prawą gałką, to mnie na początku ktoś za rękaw przytrzymuje. No i tego wdrapywania z Apexa mocno brakuje, a linka robocika to juz w ogóle mesjasz.

[krak2610]

W TF2 w multi oraja pojeby które Cie będą gwałcić non stop. Warlock jest słaby, tylko Hunter na potrójnym skoku

Jak ja grałem parę miesięcy temu to dawałem radę i był fun. Plus ponoć był napływ graczy wraz z sukcesem Apexa

[fingus]

No ja miałem podobnie po Doomie: borze, jakie tu wszystko powolne i ślamazarne, dlaczego ruszam się jak mucha w smole? dlaczego broń tak opornie reaguje? dlaczego obrócenie się czy zmiana magazynka trwa dłużej niż niektóre czasówki w doomie?

po apeksie tak nie miałem bo apeks nie był miłym przeżyciem