244 odpowiedzi na ten temat

[Sylvan Wielki]

Ratują jak mogą, ale chyba nic dobrego z tego nie będzie.   Taka wspaniała seria zasługuje na kolejną odsłonę w przyszłości.

[Schrodinger]

Nie, słaba i nudna dwójka, która była dużym bo dużym ale mission packiem do jedynki sprawiła że ludzie się od gierki odwrócili, podobnie jak od Deus Exa nowego czy tam Tomb Raidera, serie powinni trafić na śmietnik historii.

[twilitekid]

Może nie tak ostro, ale w sumie zgodzę się z tajkunem.

Tak sobie myślę, że jeśli chodzi o kontynuacje dobrych i uznanych serii to już lepsze są eksperymenty, które zawodzą w wielu miejscach, ale wciąż są charakterne (MGSV) niż takie miałkie kontynuacje jak D2 i DX:MD.

[Sylvan Wielki]

Trochę przesadzacie. Klasyczna kontynuacja na zasadzie ładniej, więcej. Gdyby rok dzielił obie części, można byłoby psioczyć, że mało tu nowości. Gry jednak zostały wypuszczone na rynek w odstępie 4 lat, a to już sporo. Kupiłem sobie w ubiegłym roku reedycje.

Z tym systemem ta gra sprawdzi się świetnie nawet za kilka lat.

 

[twilitekid]

Sylvan no wlasnie gdyby MD wyszlo rok po HR w takiej formie to nikt by nie mial pretensji. Ale to wyszlo po 5 latach a wyglada jak mission pack sklecony w rok.

[Sylvan Wielki]

Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie miał jakieś ale, twilitekid.
Ogólnie uważam, że pierwszy Dis/HR > ich kontynuacje. Co wcale nie skreśla tych drugich, jako godnych polecenia gier.

Jak już wspomniałem, gdyby ukazały się po roku, jedni cieszyliby się z klasycznej formy kontynuacji świetnych gier, 
inni marudziliby, że oczekiwali znacznie więcej (podobnie z dwoma pierwszymi Bioszokami było i Dead Space).

Ukazały się po kilku latach, niewiele w systemie zmieniając - jedni się cieszą, inni niekoniecznie.

I tak źle, i tak niedobrze.




 

[Spuczan]

Może nie tak ostro, ale w sumie zgodzę się z tajkunem.

Tak sobie myślę, że jeśli chodzi o kontynuacje dobrych i uznanych serii to już lepsze są eksperymenty, które zawodzą w wielu miejscach, ale wciąż są charakterne (MGSV) niż takie miałkie kontynuacje jak D2 i DX:MD.

Czy ty właśnie nieumyślnie skomplementowałeś MGSV? Chyba przestanę czytać twoje posty!

[twilitekid]

Może nie tak ostro, ale w sumie zgodzę się z tajkunem.
Tak sobie myślę, że jeśli chodzi o kontynuacje dobrych i uznanych serii to już lepsze są eksperymenty, które zawodzą w wielu miejscach, ale wciąż są charakterne (MGSV) niż takie miałkie kontynuacje jak D2 i DX:MD.

Czy ty właśnie nieumyślnie skomplementowałeś MGSV? Chyba przestanę czytać twoje posty!

Nawet swiadomie skomplementowalem. V to solidne 8/10 a przy MD perelka.

[Starh]

Tyle gier, a tu jeszcze D2 do ogrania został z tamtego roku. Nie wiadomo tylko jak znaleźć na to wszystko czas

[Sylvan Wielki]

Graj. Jak nie zagrasz teraz, później będzie ciężko.

[Raikoh]

Jesli ktos narzeka na Dis2 to polecam leczenie sie. Tak jak pisze Sylvan - jedynka byla mega kozacka i zrobili na tych samych zasadach kontynuacje. Ludziom sie w glowach pierd... i na co liczyli w kontynuacji gry ktora dla mnie byla gra roku 2012 jak i dla wielu innych. Kontynuacja utrzymala ten poziom i gdyby nie DkS3 to bylaby moja gra 2016. 

Cisnac na Dis2 a meczyc Andromede czy inne crapy  

[DanteTDH]

Pierwszy raz zmuszony jestem napisać, że Raikoh rzekł za mnie to, co chciałem sam odpisać. Więcej nie rzeknę, bo świat się skończy!

[Raikoh]

Wracam do Dark Karnaca Wczoraj w pracy mysle sobie jak byloby zajebiscie gdyby znowu na jesieni wyszla kolejna gra z serii Dishonored. Wpisalem Dishonored 3 w google, a tutaj taka niespodzianka! Jaram sie mocno mimo, ze to tylko duze DLC.

Premiera 15 wrzesnia tego roku.

Oczywiscie Day1.

 

 

Oraz wywiad z tworcami, bo troszke maja poeksperymentowac z rozgrywka.

Ten post był edytowany przez Raikoh dnia: 13 lipca 2017 - 07:49

[burnstein]

To nie kolejna część, a standalone DLC, ogarnij się.

[Raikoh]

Zadne DLC.

 

EDIT: A jednak...

Ten post był edytowany przez Raikoh dnia: 13 lipca 2017 - 07:46

[Schrodinger]

Lul przecież to samodzielny dodatek do dwójki

[burnstein]

Wyjdź czasem z tych Soulsów, bo już nic Jeromi nie ogarniasz.

[Raikoh]

Przeciez dawno edytowalem. Za szybko sie podjaralem, ale i tak bjerem. I wroce do Dark Karnaka podjarany jak dziecko mimo, ze to tylko duze DLC

Ten post był edytowany przez Raikoh dnia: 13 lipca 2017 - 07:48

[twilitekid]

Wiadomo o tym od miesiaca...

[bartezoo]

Jaki janusz xD

[Raikoh]

No dlatego nie wiem jakim cudem mi to umknelo. Pierwszy raz takie przespanie.

Ten post był edytowany przez Raikoh dnia: 13 lipca 2017 - 11:19

[Spuczan]

Ogrywam sobie demko. 

 

Łyknąłem bez popitki historię którą przedstawiono na początku. "Prawowita" spadkobierczyni tronu upomina się o to co się jej należy. Od tej pory mamy do wyboru czy chcemy grać jako Corvo czy jako Emily. Ja wybrałem Emily choć już wiem, że Corvo również sobie sprawdzę.

 

 

Mogę potwierdzić to co napisał DanteTDH i Neyek. Gameplay to czysta poezja. Duszenie przeciwników, przemykanie za ich plecami i poruszanie to sam miodek, jak napisałby niegdyś redaktor NEO Plusa. Już nie mogę się doczekać aż dostanę w swoje ręce pełną wersję gry. Szukanie najbardziej optymalnej ścieżki, walka z czasem to to co tygryski lubią najbardziej.

 

Od razu moją uwagę zwrócił świetny dizajn. Popatrzcie na te screeny na których widać interfejs. Wszystko współgra ze sobą i nie przeszkadza podczas grania. Same lokacje są bardzo ładne. Obfite w szczegóły choć już w pierwszej misji dużo elementów się powtarza (globusy). Na razie nie jest to upierdliwe. Niektóry efekty graficzne mogą powalić (ogień w kominku ). Jest naprawdę fajnie. 

 

Spoiler

 

 

 

 

 

 

Próbowałem trochę walki ale nie na tyle bym mógł się rozpisać. Same finiszery zachęcają do zabijania ale na początku postaram się nie zabijać każdego wroga.  W pierwszej lokacji były jakieś audiobooki i monety więc pewnie będę chciał zajrzeć w każdy kąt. 

[Schrodinger]

gierkę miałem i w pewnym momencie olałem dla innej, ale kupiłem znowu za 43 zł z wysyłką na allegro i chce tym razem przejść całą, ale wybieram Corvo i full stealth przejście ... no i na prosiaczku będzie lepiej  

[Rudolf]

Gierka jest cudna, nei skończyłem, bo miałem kryzys, ale w kwestii level designu ta gra to jakiś chory poziom (a nie doszedłem do 7 czy tam 8 misji, gdzie jest ponoć najlepiej). Pierwsza lokacja to szajs przy tym co jest później. Żałuję tylko, że nie ograłem wcześniej dodatków do jedynki, bo tam pierwszy raz pojawia się antagonistka z 2 i jest centralną postacią drugiego DLC.

[xell]

Ja ukończyłem dwa tygodnie temu, grając skradankowo Emily. Względem jedynki na pewno gra jest lepsza jako stealth, nowe moce trochę przyspieszają rozgrywkę. Przedostatnia misja ostro wkurzająca, ale poza tym level design tip top. Jedyne co to miałem wrażenie, że jedynka miała większą różnorodność lokacji, no i ta przybe zna kryjówka konspirantów między misjami w D1 była lepsza od tej łajby w D2.

[Raikoh]

gierkę miałem i w pewnym momencie olałem dla innej, ale kupiłem znowu za 43 zł z wysyłką na allegro i chce tym razem przejść całą, ale wybieram Corvo i full stealth przejście ... no i na prosiaczku będzie lepiej

Full stealth to corka lepiej.

[Zois]

Pamiętam że ostatni poziom, ostatnia walka na stealth to jakiś był żart. Nawet nie pod takim kątem że mega łatwo, ale gierka tak oskryptowana że de facto zastanawiam się czy da się zrobić ostatnią walkę na więcej niż 2 sposoby. 

 

 

Myślałem przejść trzeci raz gierkę nie używając żadnych mocy. Ale i tak jestem z siebie dumny za 2x przejście, chyba na więcej nie mam staminy

[Hellmans]

 

[Schrodinger]

Co za zjeb

[BeSOS]

Lol pojebało go już na maksa