Lubię eksperymenty NIS. Może wyjść z tego kompletny bubel, ale przynajmniej próbują coś oryginalnego - jRPG w stylówie amerykańskich animacji komputerowych dla dzieci z lat 2000 (oczy postaci, yikes). Co za wariat wymyślił im ten art style?
Zupełnie nie kupiłem tego konceptu po pierwszym pokazie, więc nawet tematu nie zakładałem, ale nowy trailer mnie delikatnie zainteresował. Trąci to mocno czasami PS2, a podróżowanie w czasie (pozdro Chrono) zawsze w modzie.
Gierka wychodzi w JPN w marcu, więc u nas pewnie NISA na lato/jesień zlokalizuje.