921 odpowiedzi na ten temat

[Mateo]

Miło Hellmans, a sprawdziłeś jakiegoś kraszera na miarę rimejkiu DEMONA?

[Hellmans]

Tak, zarówno Forza Horizon 4 jak i Forza 7 w betonowych 60 klateczkach, loadingi po 4-6 sekund.

[Mateo]

Fajnie, a jakiś system seller na nową generację?

[Razel]

Miło Hellmans, a sprawdziłeś jakiegoś kraszera na miarę rimejkiu DEMONA?

Fajnie, a jakiś system seller na nową generację?

To się zdecyduj

Ten post był edytowany przez Razel dnia: 11 listopada 2020 - 18:22

[Hellmans]

Niestety żadnych kotletów za 350zł ,tylko takie za 4zł dla chamstwa.

[Otacon]

Fajnie, a jakiś system seller na nową generację?

Sprawdź grounded, pomysłem na grę będziesz zachwycony. Jak jeszcze zarzucisz jakaś pigule to po walkach z biedronkami już nigdy nie wrócisz do soulsow

[vagrant3]

Fajnie, a jakiś system seller na nową generację?

Sprawdź grounded, pomysłem na grę będziesz zachwycony. Jak jeszcze zarzucisz jakaś pigule to po walkach z biedronkami już nigdy nie wrócisz do soulsow

Do piguły nie musisz go zachęcać

[Kurzy]

Mateo a grałeś w japońską wersję Demonsów jedynki?

Ten post był edytowany przez Kurzy dnia: 11 listopada 2020 - 18:54

[vagrant3]

Ja jestem zawiedziony jednym. Odpalilem flagowca, czyli Gearsy od pierwszej czesci i drugiej, a tam gowniana rozdzielczosc i 30 klatek. Mowa o Ultimate Edition. To serio wersja z One?! Lol. Dziwne, ze MS nie ogarnal tego na 60 klatek, przeciez to jest sztandarowy tytul MS, w dodatku tak sie chwala wsteczna.

też mnie to dziwiło, bo gears of war ultimate edition nie dostało nawet ulepszenia dla wersji na koksa, więc jedyna wersja to ta śmigająca na podstawowym xbone. zrobili patcha dla gearsów 4, a remastera jedynki olali.

[Hellmans]

Ten Legend aczik TT to takie trudne czy po prostu niszowa gierka? 

[Hellmans]

https://kotaku.com/t...asap-1845635397

 

In a default state, the Xbox won’t let you play downloaded games while offline, even if they’re technically owned by the console’s primary account.

 

bla bla bla

 

Here’s how to set it up:

1. Open up your settings.
2. Go to the “general” menu (the first one).
3. Click on “Personalization.”
4. Scroll down to “My home Xbox.”
5. Click “Make this my home Xbox.”

 

Gdyby komuś miało urwać od internetu.

[vagrant3]

Ten Legend aczik TT to takie trudne czy po prostu niszowa gierka?

Ten akurat był czasochłonny, po drodze do niego znacznie trudniejsze było kilkukrotne wygranie całego wyscigu tt (pisalem troche o swoich początkach). Plus gierka oczywiscie jest niszowa, chociaz byla za free z goldem. Przygotowuje sie teraz psychicznie na drugą część...

[Nyjacz]

Oka, mordki, potestowane, pograne, pocalakowane i przemyślane.

Dlaczego Xbox, nie PS5?

Z kilku przyczyn, moi mili. Po pierwsze nigdy nie byłem fanbojkiem niczego i odkąd gram, to na wszystkim. X360 było zresztą świetną konsolą, na której ograłem wiele gierców. Nie miałem jednak ani na chwilę One'a, bo MS stracił jakąkolwiek passę tak naprawdę i choć dochodziły mnie słuchy o większej mocy i fajnej subskrybcji, to PS3 i PS4 były dla mnie lepszym wyborem - jedno konto, jedne trofea, fajna konsola, od której nie oczekiwałem kilku klatek więcej, Nioh, Bloodborne i nawet nieźle im wychodzące te bardziej mainstreamowe eksy jak GoW czy Last of Us. Co tu dużo mówić, zapewne obie konsole z poprzedniej generacji były kozackie, ale i racjonalnie, i nieco mniej, bardziej przemawiało do mnie PS4, a z racji małego zainteresowania u mnie eksami Xboksa, gejpassem, którego bym i tak nie używał, bo byłem zakochany w pudłach i zbieractwie złomu, przyzwyczajenia i lepszego marketingu Sony, grałem na PS4.

Series X zbiegło się u mnie idealnie z olaniem zbieractwa, bo sprzedałem wszystko, dosłownie wszystko, i stilbuczki, i edycje kolekcjonerskie, i nawet figurki wygrane w konkursach, jakoś z dnia na dzień przestała mnie cieszyć kolekcja czegokolwiek, a pudełka stały się dla mnie tylko plastikiem. Czyli mamy punkt dla Xboksa, bo to tam subskrybcja, lepsze multiplatformy (z włączającą się coraz większą wygodą u mnie). No i co, tyle, również ciekawość, jak tam u Xboksa, bo dawno się nie widzieliśmy. Dodatkowo ceny giereczek, tylko dwa interesujące eksy (DS i SM), długa niewiedza co w ogóle z tą konsolą do chuja pana, zadecydowały o olaniu na ten moment PS5. A dlaczego w ogóle chciałem nextgena? Well, bo jaram się gierkami, od dawna czekałem na lepszy sprzęt i podoba mi się wizja grania w najlepszej (poza PCMR) jakości czy wydajności. Cieszyło mnie również nieodejście od poprzedniej generacji, bo jednak chciałem to i owo poprzechodzić jeszcze.

Unboxing

Media Markt spisał się na medal, bo konsolę mogłem już o 10 rano odebrać w dzień premiery. No jaranko było mocne. Otwarcie konsoli od razu daje znaka, że mamy do czynienia z produktem lepszej klasy niż PS4. Czy One? Nie wiem, nie miałem. Ale pudełko jest super, konsola w nim zagnieżdżona na medal, a sama tektura fajnie działa, nie ma wyjmowania konsoli z pudełkach po jajkach. Pierwsze wrażenie? Konsola malutka i przyjemnie ciężka, plastik nie jest tandetny, jest naprawdę fajniusio. To w aucie, zanim dotarłem do domu jeszcze wrzuciłem do paczkomatu obsranego pada bez łopatek i Asasyna, które sprzedałem we wrześniu. OK, podłączam konsolę, pełne jaranko, no i włączam.

Kultura pracy i dashboard

To jak konsola działa daje jeszcze większe wrażenie obcowania z produktem premium. No przysięgam, że ja ani w menu ani podczas grania, nie słyszę z niej nic. Nie nagrzewa się również w ogóle, jest cały czas po prostu letnia/nawet ciepła. Pod tym względem mały szok. Jakoś komfort grania od razu wyższy, przynajmniej u nerwicowca, który się stresuje, że im konsola głośniejsza, tym bliżej zgonu.

Sam dashboard nie robi żadnego wrażenia next genowości. Na YT z PS5 wygląda to zdecydowanie bardziej działająco na wyobraźnię. Tutaj mamy 1080p, szare kolory i tyle. Na szczęście jest zajebiście wygodny, szybki i intuicyjny - do nauki w 5 minut. Fajnie, że jest kustomizowalny, bo wyjebałem sobie wszystkie zakładki, dałem tyko z gamepassa i listę gier, zmieniłem tapetę i jest supcio. Działa jak błyskawica zawsze i wszędzie bez wyjątków.

W dashu irytuje mnie tylko konieczność manualnego przełączania się między słuchawkami a głośnikami. Co to? Rok 1784?

Granko

Loadingi są krótkie, wszyscy to wiemy, widzieliśmy na YT. Nie ma to jednak jak samemu się o tym przekonać, kiedy poziom w DOOM-ie włącza się w 4 sekundy. Generalnie wszystkie gry, jakich próbowałem z X360 i XO uruchamiają się czy wczytują po zgonie zajebiście szybko. Na tyle szybko, że serio nawet nie da się chwycić za telefon.

Quick Resume działa po prostu mega. Działa po zmianie gier, działa po wyłączeniu konsoli. Czuję się jak na Switchu, gdzie jakby nigdy nie wyłączam sprzętu, tylko klikam i praktycznie od razu gram dalej. Potem zmiana gierki i bangla dobrze. Tylko DOOM nie bangla. Eternal w połowie sytuacji zacinał się podczas QR, więc nauczyłem się wyłączać tę grę całkowicie. Poza tym już nie wyłączam gier, po prostu wchodzę do menu Xboksa i wybieram inną grę albo wyłączam konsolę. Po włączeniu wszystkie gry na swoim miejscu. Ani razu nie wywaliło mi też żadnej gry z QR. Aż się dziwiłem, bo durną gęś włączałem 10-go listopada, odpaliłem dopiero wczoraj czy przedwczoraj ponownie, a tu gram dalej xD Dosłownie zapomina się jak wyglądają menu w grach czy animacje z logami producentów... Z tego co wiem to na konkurencji te loga jednak się obejrzy. Tutaj obeszli to w ten sposób, bo co z tego, skoro nowe gry wczytują się szybko, skoro większość starszych wymusza oglądanie Activision, Beenox, Vicarious Vision, Crash Bandicoot, blablabla. Tutaj możemy to obejrzeć raz i już w sumie nigdy więcej xD Nie wiem jaki jest imit QR, ja do niego nie dotarłem, a grałem na przemian w 6-10 gier. A to i tak tylko szajba popremierowa, bo potem będę grał w 1-2.

Jakość i wydajność gier

Odpalam Eternala - bangla i wygląda jak seks. Halo? Niezachwiane 60 klatek, obraz ostry jak żyleta. Odpalam Gearsy 1, Alana Wake'a, Quantum Break i Sunset Overdrive i... kurwa, serio? Serio? No ja wiem, że to zależy od devów, ale piewsze wrażenie to: jakim prawem EKSKLUZIWY Xboksa, który chwali się najlepszą wsteczną ever, działają w trzydziestu klatkach i są rozmazane jak kupa psa? Graficznie są ładne, naprawdę. QB moim zdaniem wygląda super. Sunset Overdrive - doczytywanie obiektów ssie, ale kolorki są, wystarczyłoby mi 60 klatek i chociaż... no nie wiem, 1080p? XD Ile tam jest, 360? Alan Wake wygląda bardzo klimatycznie i niezwykle dobrze jak na grę z X360, ale obraz? Co to, CRT???

Momentalnie nachodzi człowieka myśl, na chuj się brnie w te konsole, skoro na PC jak dev czy inny cwel nie ustawia trybu z odblokowanymi klatkami, to wystarczy nawet w notatniku zmienić liczbę na 60... Alan Wake na lapku z palcem w dupie wygląda i działa lepiej.

Nie zrozumcie mnie źle - no wiem, że to zależy od deva, ale SKORO:
1. To są EKSY na Xboksa
2. Xboks chwali się zajebistą wsteczną i automatycznym polepszaniem gier o HDR, a także dodawaniem 4k do starych gier jak Ninja Gaiden
3. Xboks z palcem w dupie by wszystkie te gierki uruchomił w 4k/60fps - w sensie ma na to bebechy
4. Te gierki SĄ W GAMEPASSIE
5. To dev musi wypuścić łatkę

To serio nie wymyślili sposobu czy nie dali trochę hajsu na to, by jakiś oddział od nich sam podmieniał framerate w grach? Wyjebane mam na to, że to wymaga pracy, fani są w stanie uruchomić Wiedźmina 3 na Switcha w 60 klatkach, Bloodborne'a na PS4 w 60-ciu. Dajcie spokój, no 4k i 60 to jednak gry z X360 i XO powinny mieć, przynajmniej te z gamepassa.

Gearsy 3 za to choć działają w 30-stu, to mają obraz ostry jak żyleta, a graficznie aż ciężko uwierzyć, że to 360. Gra wygląda jak z połowy generacji One'a.

W brak eksów na start mam wyjebane. Mam takie zaległości, że ostrzę pazury na to wszystko. Dawno o tym nie wspominałem, ale uwielbiam Halo 1-3 i bardzo się cieszę, że będę miał okazję przejść całą serię. Podobnie z Gearsami, choć to nie ten poziom IMO. Jaram się gierkami Remedy, Sunset Overdrive, DLC-kiem do Eternala. Dla mnie początek tej generacji ma oznaczać po prostu granie w komforcie, wygodzinie, szybkości i płynności. Dlatego jestem niezadowolony, że 60 w starych grach to rzadkość, a potem odpalasz Gearsy 5 i Eternala, i jesteś w szoku.

A, jeszcze jest niedorzeczny problem z Halo, który potrafi zrobić małego rejdża. Grasz se z ziomeczkiem na Legendary w levele trwające 30-60 minut... no niech tylko jeden z graczy straci na chwilę połączenie. Zaprosisz go? Nie, bo ciebie też wywala. WTF? Dajesz "kontynuuj", bo chcecie grać dalej i co widzisz? Jan Spencer II sra ci na klatę i mówi: w koopie można misje zaczynać tylko od początku. O co w ogóle kurwa chodzi, czy ja jestem już w czyśćcu? XD

Poza rozdzielczością i frameratem, które są raz takie, raz takie, to wszystkie gierki działają ogólnie super. W sensie nic nie wywala, wszystko wczytuje błyskawicznie, konsola cicha, no grać nie umierać.

Game Pass

Usługa jest super. Kto twierdzi inaczej, albo się z niej śmieje, to... ma takie prawo. Ale czy aby na pewno z niej korzystał?

6 części Gearsów pod coopa (miód), 7 części Halo pod coopa (MIÓD), obie części Ori, Ninja Gaiden 2, DOOM Eternal, Alice, Dead Space 1-3, Mass Effect 1-3, Mortal Kombat X, Moving Out, Messenger, Dead Cells, A Plague Tale, Alan Wake, Batman, Battletoads, RE7, Bloodstained, Celeste, Darksiders Genesis, Destiny 2, Dishonored 2, Dragon Age, Fable 1-3, Fallout, Final Fantasy 7, IX, VIII, XV, Guacamelee,Hellblade, Hollow Knight, Kingdom Hearts, Moonlighter, Mirror's Edge, Mutant Year Zero, Nier, Alien, Qantum Break, RAGE 2, Remnant, Shadows of the Damned, skate 3, SSX, Jedi Order, Shadow Warrior 2, Soul Calibur, Sunset Overdrive,Outer Worlds, Surge 2, Titanfall 2, Yakuzy - to tak pokrótce, co sobie zanotowałem do ogrania lub pogrania. Niektóre to przesztosy w moim stylu, niektóre po prostu chcę sprawdzić i spróbować, czy to dla mnie, ale nie da się odmówić tym giereczkom zainteresowania mną. Jak coś wypadnie, to trudno, ogra się na przecenie jeśli ważne, a jeśli nie to... dojdą inne. Usługa zapowiada się znakomicie, a kosztowała mnie 11zł miesięcznie. Na 3 lata klepnięte.

Także tego, no będzie grane. Na premierę mają wlecieć eksy od Xboksa - też zajebiście. Co z premier będzie mnie interesowało, a nie będzie w game passie, czyli w przyszłym roku choćby RE8, to się kupi, co ze staroci będę chciał ograć, a nie ma, to się też kupi za groszę. IMO Game Pass + kupowanie na premierę mocno wyczekiwanych tytułów to kozackie połączenie.

Elite Series 2

Na koniec pad. Ten pad to najlepszy kawałek analogów jaki trzymałem w rękach. Łopatki to masturbacja i jak zobaczę kiedyś pad bez nich, to go podeptam i opuję. W niektórych grach nie zmienia to nic. W większości poprawia ostro komfort z grania. W niektórych jest to game changer. Łopatki już miałem w Naconie, więc to nic nowego dla mnie, ale te są bajeranckie strasznie, przyjemne jak wypięta Jessica Alba w Pcimiu. Triggery (ustawione oczywiście na NIE-triggery), bumpery, gałeczki to także segz. Tylko szkoda, że A trzeba mocno klikać, żeby na pewno wyhaczyło (mam nadzieję, że w slasherach nie będzie to przeszkadzało), no i pad mógłby być delikatnie większy (Nacon był pod tym względem lepszy). Ogólnie miazga.

Werdykt

Nextgenowość czuć niestety nie w tytułach (chciałoby się choć 1 odpowiednik Demon's Souls albo Spiderka), czasem we wstecznej, czasem nie, ale przede wszystkim w kulturze pracy, jakości wykonania konsoli, szybkości działania i wczytywania. Series X jest IMO obecnie zapowiedzią świetnej maszynki do next-genowych gier, a na ten moment jest świetną maszynką do większości gier. Sens jej kupna jest zależny od wielu czynników. Ja uważam, że dla mnie był i była to świetna decyzja odpocząć od Sony, trofeów, zbieractwa pudełek i zapoznania się z eksami Xboksa (powrót do Halo był warty świeczki), Game Passem i po prostu... grania dalej tak jak do tej pory, tylko wygodniej. Dla kogoś SeX może być bezsensownym zakupem.

Dam znać jak przejdę Gearsy 5, jak się toto prezentuje, ale idę po kolei.

Dziękuję za obecność.

I gwoli scislosci: zero problemow z wylaczaniem sie konsoli prxy grach, dryfujacymi analogami itp. Wszystko na medal.

Ten post był edytowany przez Nyjacz dnia: 21 listopada 2020 - 16:54

[Hellmans]

To jak konsola działa daje jeszcze większe wrażenie obcowania z produktem premium. No przysięgam, że ja ani w menu ani podczas grania, nie słyszę z niej nic. Nie nagrzewa się również w ogóle, jest cały czas po prostu letnia/nawet ciepła. Pod tym względem mały szok. Jakoś komfort grania od razu wyższy, przynajmniej u nerwicowca, który się stresuje, że im konsola głośniejsza, tym bliżej zgonu.

Takie cuda to miał już pierwszy One fat - duży wolnoobrotowy wiatrak > mała pompa od sony.
 

Quick Resume działa po prostu mega. Działa po zmianie gier, działa po wyłączeniu konsoli. Czuję się jak na Switchu, gdzie jakby nigdy nie wyłączam sprzętu, tylko klikam i praktycznie od razu gram dalej. Potem zmiana gierki i bangla dobrze. Tylko DOOM nie bangla. Eternal w połowie sytuacji zacinał się podczas QR, więc nauczyłem się wyłączać tę grę całkowicie. Poza tym już nie wyłączam gier, po prostu wchodzę do menu Xboksa i wybieram inną grę albo wyłączam konsolę. Po włączeniu wszystkie gry na swoim miejscu. Ani razu nie wywaliło mi też żadnej gry z QR. Aż się dziwiłem, bo durną gęś włączałem 10-go listopada, odpaliłem dopiero wczoraj czy przedwczoraj ponownie, a tu gram dalej xD Dosłownie zapomina się jak wyglądają menu w grach czy animacje z logami producentów... Z tego co wiem to na konkurencji te loga jednak się obejrzy. Tutaj obeszli to w ten sposób, bo co z tego, skoro nowe gry wczytują się szybko, skoro większość starszych wymusza oglądanie Activision, Beenox, Vicarious Vision, Crash Bandicoot, blablabla. Tutaj możemy to obejrzeć raz i już w sumie nigdy więcej xD Nie wiem jaki jest imit QR, ja do niego nie dotarłem, a grałem na przemian w 6-10 gier. A to i tak tylko szajba popremierowa, bo potem będę grał w 1-2.

To ciekawa sprawa, bo mam wrażenie że QR działa lepiej niż w dzień premiery, a przecież żadnej aktualizacji jeszcze nie było. Tak czy siak - odzwyczaiłem się od ręcznego wyłączania gierek, po prostu skaczę z jednej na drugą i wiem, że na 99% odpali się tam gdzie ją zostawiłem, a w najgorszym wypadku będzie się trzeba przeklikać przez menusy.
 

Odpalam Eternala - bangla i wygląda jak seks. Halo? Niezachwiane 60 klatek, obraz ostry jak żyleta. Odpalam Gearsy 1, Alana Wake'a, Quantum Break i Sunset Overdrive i... kurwa, serio? Serio? No ja wiem, że to zależy od devów, ale piewsze wrażenie to: jakim prawem EKSKLUZIWY Xboksa, który chwali się najlepszą wsteczną ever, działają w trzydziestu klatkach i są rozmazane jak kupa psa? Graficznie są ładne, naprawdę. QB moim zdaniem wygląda super. Sunset Overdrive - doczytywanie obiektów ssie, ale kolorki są, wystarczyłoby mi 60 klatek i chociaż... no nie wiem, 1080p? XD Ile tam jest, 360? Alan Wake wygląda bardzo klimatycznie i niezwykle dobrze jak na grę z X360, ale obraz? Co to, CRT???

To jest słabe. Ja sobie odpaliłem jeszcze Tekkena 7 i Soulcalibura VI - ten pierwszy chyba dalej działa w 720p i loadingi po 8 sekund lol, a w drugim żyleta obraz i loading chyba sztucznie wydłużony przez to że trzeba pokazać kto z kim walczy.
 

Game Pass
 
Usługa jest super. Kto twierdzi inaczej, albo się z niej śmieje, to... ma takie prawo. Ale czy aby na pewno z niej korzystał?

Albo ma nick Kazuo lub Dante, pozdro beton.
 

Elite Series 2
 
Na koniec pad. Ten pad to najlepszy kawałek analogów jaki trzymałem w rękach. Łopatki to masturbacja i jak zobaczę kiedyś pad bez nich, to go podeptam i opuję. W niektórych grach nie zmienia to nic. W większości poprawia ostro komfort z grania. W niektórych jest to game changer. Łopatki już miałem w Naconie, więc to nic nowego dla mnie, ale te są bajeranckie strasznie, przyjemne jak wypięta Jessica Alba w Pcimiu. Triggery (ustawione oczywiście na NIE-triggery), bumpery, gałeczki to także segz. Tylko szkoda, że A trzeba mocno klikać, żeby na pewno wyhaczyło (mam nadzieję, że w slasherach nie będzie to przeszkadzało), no i pad mógłby być delikatnie większy (Nacon był pod tym względem lepszy). Ogólnie miazga.

Czy w Elite 2 DPAD dalej tak tandetnie głośno klika? Jak nie mam nic do pada, bo nowy dpad wreszcie jest wygodny, to teraz jak gram w Tetris Effect to mnie to wkurwia. Bardziej tandetnie klikał tylko 3DS xl


Jak jeszcze mam na coś ponarzekać, to nie do końca pasuje mi umiejscowienie przycisku share - wygodnie się go wciska lewym kciukiem, a od ps4 jednak mam pamięć mięśniową i robię to prawym (a jednak w ps4 też jest pod lewym - no to nie wiem coś mi się posrało w głowie). No i samo przenoszenie zrzutów dalej jest skopane - pendrive trzeba specjalnie formatować pod SEXa, a apka do trimowania jest tragiczna i potrafi się wysypać kiedy chce. To co ma ps4 było o niebo lepsze. No i sama długość nagrywania dalej jest śmiesznie niska, bo chyba max 3 minuty.

Ten post był edytowany przez Hellmans dnia: 21 listopada 2020 - 15:09

[vagrant3]

Zrzuty najprościej chyba przez apke ściągnąć na telefon, nigdy sie z pendriveami nie bawilem

[Hellmans]

O lol faktycznie, zapomniałem o apce

[GrzesiekMB]

Jakim cudem 11 zl za gamepass?

[Shinigami]

W sensie za drogo?

[Nyjacz]

420zeto okolo wydalem na 3 lata golda i konwersja na passa za friko

[GrzesiekMB]

Ale to jakis pakiet czy co, bo na miecha kosztuje 55 chyba. Im dluzej tym taniej?

[krak2610]

Ale to jakis pakiet czy co, bo na miecha kosztuje 55 chyba. Im dluzej tym taniej?

Jest patent, że kupujesz Golda chyba na trzy lata, gamepassa na miesiąc i robisz konwersję na gamepass ultimate za fryty. Działa chyba tylko wtedy jak nie miałeś wcześniej GP. Musisz wygooglac bo się nie zagłębiałem

[Nyjacz]

Zanim ktoś napisze, że szkoda kombinować, to nie, nie trzeba kombinować. Kupuje się tylko turecki kod, nie polski. Działa na polskim koncie z ustawionymi danymi na Polskę. Trzeba tylko wklepać kod na przeglądarce z VPN-em. Cebula działa.

[Otacon]

Tylko pewnie nie działa z aktywnym gamepassem

[Nyjacz]

Dziala, tylko cala transakcja kosztuje wtedy 50zl wiecej. Podziel na 3 lata.

[GrzesiekMB]

Jesli wszystko jest lere artis to prosze o linka lub szczegoly na priw.

[Otacon]

Jesli wszystko jest lere artis to prosze o linka lub szczegoly na priw.

Obczaj to
https://www.pepper.p...miesiecy-308002

[Nyjacz]

Najsmiesziejsze jest to, ze opis wyglada na skomplikowany, a calosc trwa 4 minuty

[Pawlik]

https://lowcygier.pl...pie-microsoftu/

Jak ktoś nie ma to warto.

[BeSOS]

Lol,mam płacić żeby mieć Atmos w słuchawkach? Złoto.

[Pawlik]

Imo, jak masz dobre słuchawki to warto, bo różnica jest kosmiczna.