194 odpowiedzi na ten temat

[nole]

Jeśli platynę w Sekiro wbił to przez DS przejdzie jak taran.

[Schrodinger]

Sekiro i BB robiłem już sam

[burnstein]

To był stary Tajkun który nie rozjebał się na Returnalu i nie przechodził wszystkiego na easy.

[Schrodinger]

Zapomniałem jak iść do Pahalanxa zwiedzałem cały zamek tam gdzie sie dało dojść, do smoków podszedłem nawet tych co stoją dwa na skarpie. Teraz chyba do przodu na tego dużego rycerza trzeba sie szarpnąć

[burnstein]

Ale znaczy co, znalazłes w końcu tego Phalanxa czy nie?

[MonsieurWoland]

 

Wczoraj odpaliłem, początek dobrze pamiętam i to identyczna gra pod względem gameplayu ale wizualnie cudo. No i teraz, skoro w BB i Sekiro mam platyniaka to tu też bym chciał, chociaż w sumie już mam w oryginale #pdk

Na coś trzeba jakoś uważać? Czytałem żeby grać ciągle jako duch, jak się odzyska ciało to wywalić się w Nexusie bo nie zalicza tego jako zgon do tej ... nie pamietam jak się nazywa ten system zjebany coś jeszcze?

Szczerze, olej platynę, ta gra to wizualne cudo ale nie warto przechodzić pare razy, uważając na te wszystkie tendencje. Od samego czytania na ten temat rozbolała mnie głowa (...)

 

 

Gdy wbijałem platynkę w orginale to na ps3 trophies był bardzo dobry guide StepByStep składajacy się z podstawowych poleceń typu (1. W świecie X zabij Maneatera 2. Zabij sie 20x w nexus 3. Farm kamien x na wrogu y w swiecie z).  Pierwsze przejście zrobiłem bez żadnych poradników a do platynowania stworzyłem nowy save i dzięki znajomości gry oraz rzeczonego poradnika platyna to był blitzkrieg
 

[Schrodinger]

To jest dobry plan.

 

gburstain tak ubiłem

[Mateo]

Penetrator to chyba jedyne wyzwanie jak dla mnie było. Kapitalny remake.

[Woroq]

Penetrator to chyba jedyne wyzwanie jak dla mnie było. Kapitalny remake.

Penetrator zszedł za pierwszym razem, przyleciał jakiś rycerz NPC i go sam zaj…l

Ten post był edytowany przez Woroq dnia: 05 lipca 2021 - 15:53

[Mateo]

Bajer tkwi w tym żeby Penetratora samemu zajeb*ć.

[nole]

https://youtu.be/hCBJ2fiiUXk

[Spuczan]

Wrócił, on wrócił!!!!

https://youtu.be/u-BnKb_7ISg

Ten post był edytowany przez Spuczan dnia: 26 lipca 2021 - 14:04

[Pawlik]

kto?

[burnstein]

No muszę przyznać, że Jerome rzeczywiście się zmienił.

[torq314]

Grywam z doskoku.

 

Mam zrobione 1-1, 1-2 i 1-3 (penetratora faktycznie rozpraszał skutecznie ten pomagier z lochu obok), całe 2 (włącznie ze smokiem), 3-1 (w 3-2 zabijają mnie maneatery na moście). 4-1 i 5-1.

 

W tej chwili jak mam chwilę to ogarniam 4-2 i 5-2 (jakieś pojedyncze próby) i szukam sposobu na te maneatery.

 

No i cały czas zachwycam się jakością wykonania.

[Danteusz]

Maneatery jeśli dobrze pamietam z grania na PS3 można było lekko cheesować trzymając się kolumny na środku, ale magicznego sposobu nie było, więc raczej git gud.

[torq314]

wczoraj wieczorem dokopałem się do jakiegoś cheese z chowaniem się na gzymsie pod schodami. brzmi trochę lamersko, ale w sumie gram dla relaksu, to nie czułbym się z tym źle. 

 

z tym ogniskiem na środku jest fajnie pewnie jak jest jeden. dwa jak są to ze mnie tam robią klopsiki

 

popróbuję.

[Mateo]

Jeśli szybko zaciukasz pierwszego Maneatera to z drugim nie będziesz miał już problemu. Najlepiej używać imo szybkiej i zwinnej broni, typu katana.

[torq314]

Łatwo powiedzieć.

 

Na oko to nie wiem, z minutę może dłużej ten pierwszy jest sam i już wychodzi drugi.

Nie mam szans zabić pierwszego w tym czasie.

 

Do tego połowę tego czasu to on fruwa dookoła.

[burnstein]

Myślę, że najlepszym wyjściem będzi sprzedać grę.

[Mateo]

Łatwo powiedzieć.

Na oko to nie wiem, z minutę może dłużej ten pierwszy jest sam i już wychodzi drugi.
Nie mam szans zabić pierwszego w tym czasie.

Do tego połowę tego czasu to on fruwa dookoła.

Pytanie tylko do jakiego poziomu masz ulepszoną broń? Ja już miałem +8 w mojej katanie i dość szybko zarżnąłem pierwszego skubańca. Oczywiście że trzeba mieć troszkę szczęścia w tym pojedyku, ale bycie ruchliwym ułatwia starcie.

Ten post był edytowany przez Mateo dnia: 30 sierpnia 2021 - 13:21

[torq314]

 

Łatwo powiedzieć.

Na oko to nie wiem, z minutę może dłużej ten pierwszy jest sam i już wychodzi drugi.
Nie mam szans zabić pierwszego w tym czasie.

Do tego połowę tego czasu to on fruwa dookoła.

Pytanie tylko do jakiego poziomu masz ulepszoną broń? Ja już miałem +8 w mojej katanie i dość szybko zarżnąłem pierwszego skubańca. Oczywiście że trzeba mieć troszkę szczęścia w tym pojedyku, ale bycie ruchliwym ułatwia starcie.

 

 

też +8, lanca. przez pozostałe miejsca idę dość bezproblemowo. postać lvl ~50, inwestuję tradycyjnie tylko w siłę i zręczność.

 

popróbuję jeszcze.

[Mateo]

Parę prób i ich ubijesz.

[torq314]

Widzę oko puszczone do gracza, po tych maneaterach, które za którymś razem po prostu wystrzelałem z łuku, jest jakiś Boss którego nazwy nawet nie chwyciłem, bo jest jak do tej pory najłatwiejszym.

[Sylvan Wielki]

Old Monk, bo zapewne o niego chodzi. Przy nim jest pewien haczyk. Mianowicie w jego postać może wcielić się gracz on line. Ja tam innym życia nie lubię uprzykrzać, ale do platyny zagrałem jego rolę i łatwo przeciwnicy nie mieli.

Ale ja to ja. Jakby on line w Starego Mnicha wcielił ci się Raikoh, to nawet w kooperacji z panem burnem rady byście mu nie dali i grę mógłbyś w tym miejscu na półkę odłożyć.

[nole]

Także DocTork jakaś dobra dusza Ci się po prostu podłożyła 

[torq314]

Już rozumiem skąd te informacje że mnie ktoś nawiedził i chwilę później że go rozłączyło. Doczytałem że wtedy jakieś generyczne AI gra.

[torq314]

Posiedziałem znów chwilę dziś i zrobiłem czwórkę do końca.

Dwóch najfajniejszych bossów jak do tej pory.
Old Hero - fajny klimat
Storm king - fajny pomysł

Aczkolwiek to zupełnie inna liga trudności niż maneatery

[oranje]

Pierwszy raz grasz w demony?

Ja bym chętnie kupił jakby to był totalnie 1:1 remake, że wszystkimi błędami.

[torq314]

Na PS3 chwilę grałem, ale zaraz wyszedł Dark który mi dużo bardziej podszedł.

Dark skończyłem już wtedy (a potem jeszcze dwa razy na PS4), Demons dopiero teraz mi siadł.