372 odpowiedzi na ten temat

[cybercotlet]

Kupując za full price na premierę dajesz chleb i premię managementowi. Kupując na promocji po miesiącu okradasz dyrekcje, doprowadzasz do niewypłacenia ogromnych premii oraz odbierasz ludziom marzenia na lepsze jutro.

Fixd

[Woroq]

Te wszystkie porównania do innych giereczek to bardziej skojarzenia, ale na pewno pokazują choć trochę obraz Returnal. No i muszę trochę sprostować
Pierwszy biom to rzeczywiście taki Doom, gdzie musisz strzelać z obrzyna bezpośrednio w ryj obcym i wykańczać (coś na kształt finiszera) wykurwioną świetlną katana
Druga lokacja to wielkie przestrzenie i skupianie się na latających bestiach, siejesz zniszczenie bronią długodystansową. Dla mnie to trochę Destiny.
Jestem w trzecim biomie. I to już jest prawdziwy Mario, skakanie, przepaście, taniec pomiędzy laserami. Pięknie.
I to wszystko rougelike, gdzie ja nie lubiłem tego typu wyzwań. No może poza Dead Cells

Oby Housemarque przetrwało. Robią genialne gry, które się słabo sprzedają. Kurczę, oni działają od giereczek na Amigę, a po Next Machina prawie zniknęli. Trzymam kciuki

[Woroq]

Trzeci świat -Cytadela, okazał się koszmarnie trudny, przez niepozorne drony kamikadze, które masowo niszczyły cały mój urobek.
Dopakowałem się wiec w najlepszy możliwy sposób, ruszyłem i zabiłem bossa za pierwszym razem. Nie musiałem nawet odpalać mojego planu awaryjnego (figurki astronauty i pasożyta, dających dodatkowe życie).
https://youtu.be/FjeArmunIJA
Po wszystkim fajny twist i zajebisty czwarty biom

Stwierdzam, że poziomy są znacznie trudniejsze niż bossowie, jedyny problem to czas potrzebny na dopakowanie Selene i dojście do bossa

[Woroq]

Ale Hyperion jest odjechany, i ten bullet hell! nic tam wielkiego nie ma, ale daje w spoiler

Spoiler

Boss walczący za pomocą spaczonych organów kościelnych, normalnie jak oliwskie Poziom trudności żaden, ale ta muzyka No i od drugiej fazy takiej ilości pocisków jeszcze nie widziałem
https://youtu.be/DZXwc6KoEBM

Ten post był edytowany przez Woroq dnia: 16 maja 2021 - 14:37

[Woroq]

Ostatni, szósty biom, pozamiatał mną. Zmiana move’mentu, skażona całość zbieranego lootu, stwory jak z piekła Cuthulu
Jest trudno, ale byłoby do przejścia, gdyby nie przegięty przeciwnik - nieziemsko szybki, stuogoniasty pies, niszczący mnie swoją diabelską łapą. Nawet jeśli go pokonam, na bossa idę tak osłabiony, że nie mam szans Walkę ze strzelającymi stworami mam opanowaną, problem to konfrontacja bezpośrednia. A walczących bezpośrednio przeciwników, jest w grze tylko dwóch. Obaj przegięci.

Zrobię sobie pare dni przerwy, wejdę w to na świeżo. Może to pomoże

Ten post był edytowany przez Woroq dnia: 19 maja 2021 - 13:05

[Mateo]

Udało mi się właśnie teraz kupić Returnala w folii nówkę za 210 złotych. Oj będzie orando po Dziwnej Śmierci. Cierpliwość jednak popłaca.

[Spuczan]

210? Właśnie ktoś w Housemarque dostał wypowiedzenie.

[Schrodinger]

pięknie zabijasz naszą branżę! 

[Daddy]

Dziwnej Śmierci

Death Stranding, nie Stranging.

[Woroq]

Dziwnej Śmierci

Death Stranding, nie Stranging.

[Mateo]

Czuję w kościach że Returnal rozsadzi mi dyńkę swoją rajcownością. XD

[burnstein]

Tyle dobrze, że nie Stojący Tata.

[fingus]

No, ja na razie pobiłem pierwszego bossa, zwiedziłem sobie drugi biom i tam uległem jakiemuś większemu mobkowi. Idzie wolno głównie przez to że grywam z doskoku, zamiast orać dzień w dzień jak człowiek kultury.

Tak ogólnie, to pierwsze wrażenie było megapozytywne i mocne skojarzenie z Duchem Metroida, bo taki właśnie jest początek: poczucie osamotnienia, obca planeta, skanowanie itemków, odkrywanie nagrań, pierwsi wrogowie będący bardziej przeszkadzajkami niż realnym zagrożeniem (choć przeszkadzajkami mogącymi zabić), no i wspaniała eksploracja. Potem to trochę znika, głównie przez eksplorację właśnie, która staje się łażeniem po tych samych roomach, tyle że ułożonych za każdym razem w innej kolejności. Spójność i trwałość świata przez to jest nieobecna. W grze dość szybko trafiłem na coś, czego w ogóle się w niej nie spodziewałem i co (o czym wiem z relacji) spowodować by mogło obesranie u co poniektórych (ale, dzięki ćwiczeniom oddechowym, udało mi się opanować kryzys i uniknąć niezręcznej sytuacji). Ciekawe ile tego jeszcze się w niej kryje. Wciąż jednak jestem na etapie poznawania (podobno do trzeciego bossa to ledwo tutorial).

Oczywiście muszę ponarzekać na kretyński zamysł z tym całym sejwowaniem - o ile jeszcze mogę przełknąć roguelikowość - niewiele się to różni od tego co oferował Hades, gdzie też zgon oznaczał start od samego początku - to uzasadnienia dla braku normalnego save nie widzę. Musiał na to wpaść podobnej proweniencji wstrętny, śmierdzący nerd, co koleś który wymyślił że w Wiedźminie każde spośród 120 gatunków ziół i każda głupia kartka papieru czy kluczyk do alkierza Yennefer będzie coś ważyć, bo przecież porządkowanie ekwipunku to taka frajda w erpegu i każdy chce w ten sposób spędzać swój czas - wywalając niepotrzebny syf w interfejsie będącym skrzyżowaniem Excella z Norton Commanderem. No bo co by szkodziło, gdybym mógł wyjść w trakcie runa, nawet odpalić inną grę, a potem wrócić, jak mogłem w Sekiro czy Bloodbornie? Pewnie bał się, że skopiuję sejwa i będę tak czizował, a wtedy okaże się, że gra wcale nie jest tak trudna ani wymagajaca, jak obiecywał sobie że będzie. Aż go pewnie trzęsło na myśl, że oszukam grając w jego giereczkę. WTF dude? Co za różnica? I tak już wziąłeś moje pieniądze. Jak tak cię to boli, zablokuj mi trofea za sejwowanie, i tak ich nie sprawdzam, bo interfejs PS5 jakoś je nieintuicyjnie dla mnie ukrył i nie chce mi się ich szukać. No ale jak przy Wiedźminie ktoś w końcu poszedł po rozum do głowy i któraś łatka przyniosła powiew rigczu, i świat się od tego nie zwalił, tak może i tutaj ktoś się opamięta i pozwoli wyłączyć grę bez szkody dla progresu. Albo Sony podpatrzy u X-bestii jak się robi quick resume.

[Woroq]

No tym save’em to jest słabe, ale nauczyłem się z tym żyć
Drugi biom jest mega fajny, jest dość łatwo ze względu na olbrzymie przestrzenie, gdzie możesz unikać wrogów bez ograniczeń. I pojawia się pierwszy wymagający przeciwnik.

Napisz, co się pojawiło, czego się nie spodziewałeś? Domyślam się o co chodzi, wpisz w spoiler pls

No i cieszę się, że komuś jeszcze ta gra się podoba

[vagrant3]

Czuję w kościach że Returnal rozsadzi mi dyńkę swoją rajcownością. XD

 

byłoby śmiesznie
 

[Mateo]

Jak to śpiewał Gural :

"
Sens jest jasny i
Sens jest prosty,
Ty jesteś żałosny
Gdy jesteś zazdrosny "

[fingus]

Napisz, co się pojawiło, czego się nie spodziewałeś? Domyślam się o co chodzi, wpisz w spoiler pls

Mowa o

Spoiler

tej chatce wyjętej żywcem z jakiegoś horroru, którą zwiedzamy w FPP. Nie dałbym głowy, czy nie jest tam aby ten sam układ pomieszczeń co w PT, ale może to prostu jakiś standard chatek z horroru. Nie oglądałem gameplayów przed zakupem, więc sobie tego nie zaspoilowałem (o ile ktokolwiek to spoilował).

[Mateo]

A jak ogólnie feeling gry fingus, jeśli chodzi o Dual Sense? Podobno poezja

[ACZ]

Fingus, było już w trailerze.

https://screenrant.c...t-hills-kojima/

Ten post był edytowany przez ACZ dnia: 19 maja 2021 - 17:52

[fingus]

Tak, wreszcie czuć że w padzie jest więcej niż jeden silniczek.
 
@ACZ - być może, przeważnie i tak nie oglądam trailerów.

Ten post był edytowany przez fingus dnia: 19 maja 2021 - 18:08

[Woroq]

Dzisiaj wszedł nowy patch i okazało się, że w grze jest shadow multiplayer.
W świecie można znaleźć ciała innych graczy, zobaczyć jak zginęli i rozpocząć jedną z przynajmniej trzech aktywności. Fajne, ale to raczej odłożę na endgaming, cześć tych wyzwań to walki wysokiego ryzyka

Ten post był edytowany przez Woroq dnia: 20 maja 2021 - 14:57

[Mateo]

Ależ mnie fingus podjarał tym że czuć w grze ducha Metroida. Zapowiada się tak że przepadnę jak w Demonsach.

Ten post był edytowany przez Mateo dnia: 20 maja 2021 - 15:28

[fingus]

O, myślałem że z tymi ciałami to odblokował mi je progres i to jak jestem w nią dobry. A tu jednak patch. Póki co próbuję za każdym razem gdy jakiegoś znajdę (przy czym przynajmniej połowa prób kończy bieżące podejście, no cóż). A nie próbowałeś wyzwań odpalanych ze statku? Rozegrałem pierwsze, całkiem fajne, bo dało okazję pobawić się brońmi i powerupami, których jeszcze nie znalazłem. Codziennie są nowe i płacą eterem za granie.

Ten post był edytowany przez fingus dnia: 20 maja 2021 - 14:59

[torq314]

hmm, w recenzji w PE jest o tym shadow multiplayer. więc jak to możliwe że wprowadził to patch?

 

brzmi jakby chłopcy z PE nie widzieli tego na oczy tylko o tym przeczytali w materiałach marketingowych.

[Woroq]

O, myślałem że z tymi ciałami to odblokował mi je progres i to jak jestem w nią dobry. A tu jednak patch. Póki co próbuję za każdym razem gdy jakiegoś znajdę (przy czym przynajmniej połowa prób kończy bieżące podejście, no cóż). A nie próbowałeś wyzwań odpalanych ze statku? Rozegrałem pierwsze, całkiem fajne, bo dało okazję pobawić się brońmi i powerupami, których jeszcze nie znalazłem. Codziennie są nowe i płacą eterem za granie.

Skończyłem z dwa wyzwania ale odpuściłem. Te 5 eteru które możesz zarobić to jakaś jałmużną, do tego co zbierasz w ostatnich etapach.
W pierwszej części cały eter wydawałem na odblokowywanie itemkow w obelisku przy Heliosie, teraz już jest u mnie nieaktywny. Ale na koniec, eter jest niezbędny, bo prawie wszystko jest skażone. Moja gra to zarządzanie ryzykiem i maksymalizacja obolitu, który jest kluczowy do prawdziwego upgradeu.

A broń? Nie będę spoliowal, ale czeka cię dużo poznawania. Niektóre spluwy czy upgrade’y, wymagają samodzielnego rozkminiania co i jak, ale pod koniec będziesz czyli dreszcz emocji przed otwarciem skrzyni. Spluwy w tej grze to cud nad cuda, niektóre potrafią naprawdę zaskoczyć

Spoiler

Nośnik bólu

Ten post był edytowany przez Woroq dnia: 20 maja 2021 - 15:17

[Mateo]

Ile masz godzin Woroq? Jest tam licznik gry?

[Woroq]

Ile masz godzin Woroq? Jest tam licznik gry?

Duuuuużoooo !

[fingus]

Ile masz godzin Woroq? Jest tam licznik gry?

Wszędzie jest. W głównym menu konsoli wchodzimy w swój profil (prawy górny narożnik), potem wybieramy zakładkę „games” i jest lista gier wraz z czasem gry (również tych pastgenowych, co znaczy że i wtedy zbierali na nas haki, a teraz zdecydowali się ujawnić co wiedzą).

[Woroq]

Świetna rozmowa twórców Returnal, klimat i smaczki, kocham Housemarque.
Niby drobne spoilery, trochę o inspiracjach, ale w tym filmie chodzi o tych cudnych Finów i atmosferę, pokazująca, czym jest ta gra
https://youtu.be/ssgTUoCfBz0

[Woroq]

Ostatni boss zabity. Jak zwykle, problemem było dojście do niego bez szwanku, sam boss już taki trudny nie był. Niektóre killroomy w 6tym biomie były trudniejsze niż cokolwiek w tej grze W trakcie takiej jatki, straciłem figurkę astronauty (dodatkowe życie), wiec na Ophiona szedłem bez polisy.
https://youtu.be/FPYM6uZyCYo

Fabularnie intrygujące, ale sporo tu niedowiedzeń. Ja to kupuje, fani narracji From Software mogą być zachwyceni.
Odpocznę i spróbuje wbić sekretne zakończenie. Mam zgliczowane pierwsze trofea, ale może podejdę do platyny

I bonus - najgorszy ch...j retrurnala

Ten post był edytowany przez Woroq dnia: 23 maja 2021 - 07:00