Wii Fit
#1 Napisany 11 sierpnia 2007 - 13:50
Już zresztą pojawiają się spekulacje, że peryferium chcą wykorzystać jakieś firmy do jRPG (nie wiem jak) i może będzie z niego korzystał sequel 1080 Snowbaoarding (świetny pomysł IMHO). Jakie wasze zdanie?
#2 Gość__* Napisany 11 sierpnia 2007 - 13:59
#3 Napisany 11 sierpnia 2007 - 13:59
#4 Napisany 11 sierpnia 2007 - 14:52
Bez przesady. Są tam minigierki na miarę Wii Sports. Wierzę, że oprócz zwykłych ćwiczeń, będzie coś jeszcze. Ranking online, kto więcej zrzucił kalorii? LOLDla mnie to nie ma nic związanego z graniem. Jest to po prostu przyrząd do ćwiczeń.
#5 Napisany 11 sierpnia 2007 - 15:10
#6 Napisany 11 sierpnia 2007 - 15:24
#7 Napisany 11 sierpnia 2007 - 16:44
#8 Napisany 11 sierpnia 2007 - 16:59
#9 Napisany 11 sierpnia 2007 - 17:30
Heh, "Nic tak nie sprawia radości dzieciom jak dobry wykres czy tabelka"Mój stosunek to Wii Fit jest podobny jak w tej parodii:
http://www.gametrail... ... 84795.html
Jedna z najlepszych parodii czegokolwiek...
Fakt, że Wii Fit to już jak na razie przeginka w kierunku casualu... nie chodzi o samo urządzenie - z pewnością jest sporo pomysłów do zastosowania w normalnych grach - niestety Nintendo robi wszystko żeby tradycyjni gracze nie mieli za dużego wyboru dla siebie.
#10 Napisany 11 sierpnia 2007 - 17:47
A dla mnie zajebista sprawa i jeśli faktycznie okaże się, ze te gierki w FIT zostały opracowane z pomocą ludzi, którzy się na tego typu ćwiczeniach znają, to łykam na bank. IMO świetna sprawa. Ile można siedzieć jak warzywo? Kręcicie nosem, ale nikt nie każe wam w to grać non-stop. Ale jako odskocznia od gier, czy sposób na relax? ja jestem na tak;)
Słusznie! Ja też w stu procentach pochwalam takie działania ze strony Big N- próba przełamywania stereotypów, zmuszenie wyciągniętych w najlepsze na sofie graczy do ruchu i taki Wii Balance Board to naturalne rozwinięcie idei 'Nintendo Revolution'. I chociaż faktycznie określenie "gra" pasować pewnie będzie już bardziej do i tak odpływającego od tego terminu w dużym stopniu Wii Sports, to Wii Fit jako program do ćwiczeń z pewnością będzie sprzedawać się jak szalony, i- co najistotniejsze dla graczy- ćwiczenie na desce może być całkiem ciekawe i zabawne...
#11 Napisany 11 sierpnia 2007 - 19:35
#12 Napisany 11 sierpnia 2007 - 20:14
No wiesz takie Guitar Hero też jedzie na pomyśle Guitar Freaks, które kiedyś to było i poruszało w podobny sposób temat grania na kontrolerze - gitarze.Jakby nie patrzeć Sony już dawno temu wymyśliło Eyetoy Kinetic, na X360 też był program ćwiczeń. W Wii Fit oryginalny jest tylko sam fakt wykorzystania wagi, reszta to wzorowanie się na już wydanych grywalnych programach treningowych czy choćby Dance Dance Revolution (które swoją drogą jest milion razy lepsze i 10 razy szybciej spala kalorie niż takie powolne stepowanie na Wii Fit).
Nie liczy się to kto był pierwszy, lecz komu udało się danym pomysłem trafić do jak największej publiki i osiągnąć sukces.
Wii Fit od początku swego żywota jest skazane na masowe wykupywanie ze sklepów. Czemu?
Rozwija pomysł deseczki do areobiku, która jest już dawno zakorzeniona na rynku, a dodatkowo odchodzi od formuły popierdołowatego akcesorium do konsoli, którego celem jest JEDYNIE dostarczenie rozrywki.
Przyszłość widzę w barwach Wii przy TV, WiiFit na podłodze, VibroAction na pupie i żelu z wyciągów Amazońskich roślin na twarzy.
#13 Napisany 11 sierpnia 2007 - 20:23
A teraz przykład ekstremalny - nowy Resident, gdzie chodzi się wykonując kroki na wadze Ucieczka przed zombie byłaby prawdziwym workoutem. Pomysłów może być mnóstwo, a w trójwymiar przenoszą się już nie tylko ruchy rąk, ale i nóg. Dla mnie, z całym szacunkiem dla Danteuszka, to "trochę" więcej niż Eye Toy Kinetic.
Wii powoli zamienia się w wielki, domowy salon gier. Pamiętam w salonach były symulatory samochodów z kierownicami, symulatorów narciarskich, videostrzelnic itd, wszystko z wykręconymi kontrolerami. Wii właśnie w tą stronę idzie. W interaktywność i peryferia. Me like it a lot.
#14 Napisany 11 sierpnia 2007 - 21:26
Wszystko co piszesz można też powiedzieć o EyeToyu ;]No wiesz takie Guitar Hero też jedzie na pomyśle Guitar Freaks, które kiedyś to było i poruszało w podobny sposób temat grania na kontrolerze - gitarze.
Nie liczy się to kto był pierwszy, lecz komu udało się danym pomysłem trafić do jak największej publiki i osiągnąć sukces.
Wii Fit od początku swego żywota jest skazane na masowe wykupywanie ze sklepów. Czemu?
Rozwija pomysł deseczki do areobiku, która jest już dawno zakorzeniona na rynku, a dodatkowo odchodzi od formuły popierdołowatego akcesorium do konsoli, którego celem jest JEDYNIE dostarczenie rozrywki.
#15 Napisany 11 sierpnia 2007 - 21:40
Dokładnie. Tak samo, waląc kompletnie z innej beczki, przypominam sobie rewolucyjne wynalazki w postaci okularów VR zakładanych na głowę, dzięki któremu mieliśmy poczuć przestrzeń wirtualnej rzeczywistości. Były projekty, nawet Nintendo miało po części udział w tego rodzaju przedsięwzięciach, lecz wszystko spaliło się już w zalążku. Czemu o tym prawię? Otóż zapewne za 5-10 lat na rynek znowu powrócą wynalazki, które o dziwo dopiero wtedy zrewolucjonizują świat, a które to o dziwo parenaście lat temu kompletnie nie wypaliły.Wszystko co piszesz można też powiedzieć o EyeToyu ;]
Jak już pisałem, wszystko zależy od tego, czy dany konsument zaakceptuje dany produkt, czy też i nie.
W przypadku Wii Fit kampania marketingowa przygotowała podłoże pod edukacyjne przesłanie Wii, oraz całe to zamieszanie w postaci gier Edutaiment na DSie. Idealny grunt pod kolejne akcesorium dla spasionych tłuszczem hamburgerów, hehe.
#16 Napisany 12 sierpnia 2007 - 10:56
Jakby nie patrzeć Sony już dawno temu wymyśliło Eyetoy Kinetic, na X360 też był program ćwiczeń. W Wii Fit oryginalny jest tylko sam fakt wykorzystania wagi, reszta to wzorowanie się na już wydanych grywalnych programach treningowych czy choćby Dance Dance Revolution (które swoją drogą jest milion razy lepsze i 10 razy szybciej spala kalorie niż takie powolne stepowanie na Wii Fit).
LOL
I co z tego z Fit powiela jakieś rozwiązania? Nie ma teraz chyba pojedynczej gry, która byłaby w 100% oryginalnym pomysłem, a piszesz tak, jakby to była największa wada Fita. I co z tego, że EyeToy był pierwszy (prócz tego, że był od Sony lol)? Mówimy tu o o grze N a ty zawsze musisz wyskakiwać ze swoimy bzdetnymi wnioskami.
#17 Napisany 12 sierpnia 2007 - 11:33
#18 Napisany 12 sierpnia 2007 - 11:48
Post wyżej Krill pisał o Nintendo Revolution, więc odpisałem że to żadna rewolucja nie jest.
Czy jest rewolucją czy nie jest najlepiej oceniłbym jednak już samemu po jakimś krótkim, przeglądowym zapoznaniu się z Wii Balance Board. WBB ? Hm
Myślę, że należy dać tej desce szanse- możliwe, że zostanie później wykorzystana w jakiś bardziej złożonych grach stworzonych przez Nintnendo.
Na pewno jest to świetnie przemyślany marketingowo produkt, który świetnie korzysta z niektórych dostępnych patentów ale też jest czymś więcej, czymś "aboslutnie świeżym", jakby to ujął Mr. Shigeru ( który zdaje się miał ostatnio nie do końca jasne obawy co do zawartości Haze - mam tu na myśli artykuł 'Miyamoto Not Digging Haze's Drugs' http://kotaku.com/ga... ... 285738.php ... )
#19 Napisany 12 sierpnia 2007 - 15:07
Nawet nie wyobrażam sobie jak z tej deseczki miała by wykorzystywać następna Zelda na Wii. Mieczyk w jednej łapie, tarcza w drugiej, deseczka pod nogami i zapewne jeszcze jakieś urządzenie pomiędzy... udamimożliwe, że zostanie później wykorzystana w jakiś bardziej złożonych grach stworzonych przez Nintnendo.
#20 Napisany 24 października 2007 - 14:35
Poza tym takich yyy... programów potrzebują faceci uzasadniając przed kobietą zakup konsoli
#21 Napisany 24 października 2007 - 15:25
#22 Napisany 26 października 2007 - 19:23
A co robi tam na końcu reklama Xboksa?patrzę na filmiki na youtube, chociażby ten
#23 Napisany 02 listopada 2007 - 11:32
http://www.jeux-fran... ... amoto.html
Kurde, to może być mocne, fani Adama Małysza wykupią na pniu
#24 Napisany 02 listopada 2007 - 16:16
Fajna prezentacja. Pełna optymizmu bijącego od oficjeli oraz od samego Miyamoto prezentującego deskę, która także będzie robić za narty. Już widzę podchmielonych znajomych próbujących powtórzyć ruchy Shigsego z filmiku, ale pewnie srogo by to wyglądało.
Tak czy inaczej- szykuje się kolejny sukces Nintendo, bo można przewidzieć że hordy Japończyków wykupią Wii Fit na pniu. Szatański plan.