Skocz do zawartości

Zdjęcie

Split/Second: Velocity

Black Rock Studio Disney Interactive Studios PS3 X360 PC PSP iOS

  • Zaloguj się by odpowiedzieć
125 odpowiedzi na ten temat

#31 Daddy Napisany 12 maja 2010 - 09:11

Daddy

    idiosyncratic idiot

  • Moderatorzy
  • 31 951 Postów:
Ja też zagrałem w demo, przyjemnie, jak będzie w lepszej cenie lub używane (czyli poniżej 100 na PS3) może kiedyś sprawdzę. Choć nęci mnie cały zestaw Burnout Paradise za 99 na PSN, ja wiem, że nie ten temat, ale szybka odpowiedz - może być w temacie Burnouta - warto? Grałem w demo i ni rzuciło na jajka, ale chcę dać jej szansę.. kiedyś... Dawać zdrapki na wolny czas na granie, biorę od ręki wszystkie...
  • 0

#32 ACZ Napisany 12 maja 2010 - 10:56

ACZ

    Samiec Alfa

  • Reformatorzy
  • 36 172 Postów:
Kup wersę pudełkową, jak nie przypasi to sprzedaż...
  • 0

#33 Daddy Napisany 12 maja 2010 - 11:23

Daddy

    idiosyncratic idiot

  • Moderatorzy
  • 31 951 Postów:
"Sprzedasz" "sprzedaży" nie równa :^^: Ale na PSN jest cały komplet, nawet więcej niż w pudełkowej. Zastanowię.
  • 0

#34 Scorpio Napisany 19 maja 2010 - 10:16

Scorpio

    Can'-Ka No Rey

  • Forumowicze
  • 13 964 Postów:
GT daje 8.4

Grę ocenia jako "simple, explosive fun". Czyli dokładnie tak, jak być powinno :) Przy okazji wyjaśnia to, o co wszyscy się bali. Po wielu wyścigach trasy nie nudzą tym, że wiemy co gdzie można użyć. Ba, zamiast tego pozwalają grać bardziej strategicznie.

Cóż jeszcze? Nakładanie statystyk na pojazd jak dla mnie jest świetnym pomysłem. Oprócz wyświetlania informacji o prędkości okrążeniach i boost za samochodem na masce umieszczona zostaje liczba, określająca pozycję w multi, zaś wraz z kolejnymi trofeami samochód zyskuje kolejne naklejki :) Minus: nie można ich zdjąć ani przestawić, ale i tak pomysł świetny :D


Nie mniej Split Second to dla mnie wciąż tylko film z R. Hauerem B)
  • 0

#35 Gość_Hellmans_* Napisany 25 maja 2010 - 15:12

Gość_Hellmans_*
  • Goście
Pograłem w demo - jeśli tak wygląda cała gra (nuda na torze, zero dynamiki, ciulowa grafika) to ja wysiadam. Crap. Burnout z psp daje więcej radochy.
  • 0

#36 MonsieurWoland Napisany 25 maja 2010 - 15:22

MonsieurWoland

    Noblesse oblige.

  • Forumowicze
  • 15 250 Postów:
G-spot dal 7.5
  • 0

#37 117 Napisany 25 maja 2010 - 15:25

117

    Elitarny użytkownik

  • Forumowicze
  • 10 904 Postów:
srednia 83... troche slabo jak na gre, ktora podczas zeszlorocznych E3 zdobyla tytul najlepszego racera targow pokonujac np. FM3
  • 0

#38 Scorpio Napisany 25 maja 2010 - 15:35

Scorpio

    Can'-Ka No Rey

  • Forumowicze
  • 13 964 Postów:

(nuda na torze, zero dynamiki, ciulowa grafika)

To chyba w inne dema graliśmy, OLO!
  • 0

#39 BeSOS Napisany 29 maja 2010 - 10:36

BeSOS

    RYJ

  • Forumowicze
  • 24 781 Postów:
Jak komus podoba się demo to full tym bardziej rozwala na kawałki. Trasy są rewelacyjne, bardzo arcade'owe i widowiskowe a satysfakccja z rozwalenia przeciwnika pod sam koniec wyścigu w jakiś spektakularny sposób jest nie do opisania :] Jest do tego bardzo efektownie i ładnie, poza tym aliasingiem nieszczęsnym. Dla mnie SC to pierwszy arcade racer od czasu Burnouta (jako serii), który może rywalizować z grą Criterion.
  • 0

#40 Gość_Ins_* Napisany 30 maja 2010 - 01:39

Gość_Ins_*
  • Goście

To chyba w inne dema graliśmy, OLO!


No ja gralem w to samo demo co Hellmans - 10 minut ciaglego bolu, az do momentu wylaczenia konsoli. Crapiszon.
  • 0

#41 Aras Napisany 30 maja 2010 - 08:41

Aras

    like a prayer

  • Forumowicze
  • 8 071 Postów:
też po demie mnie odrzuciło, całe 5 minut wytrzymałem :angel: c
  • 0

#42 Kradziej Napisany 30 maja 2010 - 11:02

Kradziej

    Wciąż dzieciak

  • Forumowicze
  • 16 004 Postów:
Demko było spoko, ale już drugi raz na tej samej trasie się troszkę znudziłem :|
  • 0

#43 Daddy Napisany 30 maja 2010 - 12:03

Daddy

    idiosyncratic idiot

  • Moderatorzy
  • 31 951 Postów:
No to pytanie za parę punktów: SS czy Blur? W SS demo grałem, Blur widziałem recenzję na GS, SS się podoba z grania (nie jakoś super, ale, ale...) Blur z recenzji, tylko podobno za trudny (nie, żebym się bał stopnia trudności, jedyne, czego się boję w grach, to marnowania czasu na powtarzanie rzeczy, bo mam go mało i jak mam tracić w kółko czas na powtarzanie tego samego, to ja mam to w :!: (ta ma być d*pa, z braku innej w emotkach). Z racji życia nie mam czasu na siedzenie nad jednym tytułem po godzinach, tak mogłem, jak byłem nastolatkiem, teraz, przyznaję, zmieniłem się w mniej HC gracza który woli gry łatwiejsze i krótsze.

Ktoś z Was grał w obie i którąś poleciłby? (jak na razie skłaniam się do SS, stąd wpis tu a nie w Blur)

EDIT: czemu nie działa emota :!: ?

Sprawdzam inne: :?: - ta działa.
  • 0

#44 phsx Napisany 30 maja 2010 - 14:06

phsx

    \m/

  • Forumowicze
  • 5 388 Postów:
Mam obie i Blur imo jest słaby. SS dużo lepsze, tym bardziej, jak dojdziemy do późniejszych fikuśnych trybów jak np. wyścigi w kanale burzowym po którym jeździ ciężarówka (jak w Terminator 2 ^^) i wyrzuca beczki - niebieskie nas spowalniają a czerwone rozwalają, czas odlicza do 0 i wtedy przegrywamy, musimy pokonać jakiś limit punktowy, żeby zaliczyć ten event. Inne dość pomysłowe tryby to np. ucieczka przed helikopterem który napieprza w nas rakietami i musimy ich unikać - za każdą "unikniętą" falę dostajemy pkty i też musimy pokonać ustalony limit pktów. Potem dochodzi wariacja tego trybu w którym musimy po naładowaniu na full boosta - wystrzelić rakietą w heli i go rozwalić i tak kilka razy - też mamy określony czas w którym musimy się zmieścić. Podoba mi się też tryb - time attack ale z takim drobnym smaczkiem - że wszystko w okół się sypie, rozwala i wybucha - ro***erducha dużo większa niż w normalnych wyścigach bo tam sami odpalamy ataki i to pojedyncze a tutaj wszystko na raz się rozwala.
Na początku uznałem, że gra jest nudna ale w 2 i 3 sezonie się robi coraz ciekawiej, po pograniu w obie ścigałki zdecydowanie wybieram SS które dodatkowo ma ładniejsze scenerie i taki pozytywny feeling.
  • 0

#45 Gość_Mac_* Napisany 30 maja 2010 - 14:17

Gość_Mac_*
  • Goście
Ani Blur, ani SS nie jest niczym wyjatkowym. Bralem udzial w becie Blura, ktora byla strasznie IMO nudna, i pedzel w lape Bizzare, ze robia jakies niewiadomo co zamiast kontynuowac genialna serie PGR. Na SS dosc napalony bylem, ale model jazdy, dynamika w demie byly jakies slabe, zadnego wrazenia gra na mnie nie wywarla. Trzeba wyczekiwac nowego Burnouta, ktory byl, jest i zapewne bedzie krolem arcade, odejmujac kiepski freeroam z Paradise ofkoz.
  • 0

#46 Gość_amp_* Napisany 30 maja 2010 - 14:41

Gość_amp_*
  • Goście
SS na pewno tytuł bardzo casualowy, co nie znaczy, że zły, bo to kawał świetnego softu. Wyścigowy każual stwierdzi, że SS jest zdecydowanie bardziej widowiskowy i ładniejszy niż Blur, co jest oczywiście zdecydowaną i wielką nieprawdą. Ale to temat o SS, więc na nim się skupie.
Najbardziej boli model jazdy.. jeździliście kiedyś wielkimi wózkami z hipermarketu Karfur, które defaultowo mają zablokowane tylne kółka ? Jeśli znacie to uczucie, to ponownie go doznacie grając w SS, niektórym może spasować ta sztywność (klockowatość), mi akurat średnio.
Driftuje się całkiem, całkiem, przecież musimy to robić, bo drift najszybciej nabija nam pasek destrukcji. Irytuje jednak, znaczne spowolnienie fury podczas driftu. Nie powinno tak być; robie super purystycznego i długiego drifta nabijając nim 2 i pół paska, jest super, tyle, że w między czasie wyprzedzi mnie dwóch oponentów, hmmm. Niby ok, bo mogę na nich wyładować swój nabity pasek jak i frustrację lekko zrombanego efektu zajebistego drifta. Mniej ok, kiedy przy okazji detonacji robię krzywdę sobie, miast im. Tak, trasy trza wyryć na blachę, wiedzieć gdzie i w jaki sposób się detonuje. Inne tryby ok, Time trial pokazuje nam najfajniejsze detonacje na trasie, w optymalnej i najbardziej emocjonującej pozycji. Ciężarówki i helikopterki są ok, bardzo skilowe i szybkie.
Dosyć często na ostatnim lapie zaczyna powiewać nudą; większość ładunków podetonowanych, zostają głównie helikopterasay z beczkami i jakieś tam niedobitki. Najgorzej jest wtedy, gdy jesteś osamotniony w stawce; musisz gonić i tylko gonić, zwykle i tak nie dogonisz.
Starczy tego, recki nie pisze ;]

Podsumowując, gra dla każdego, świetne efekty, kilkukrotny opad szczeny do piwnicy podczas rozgrywki gwarantowany.
7,5/10
  • 0

#47 Daddy Napisany 30 maja 2010 - 14:43

Daddy

    idiosyncratic idiot

  • Moderatorzy
  • 31 951 Postów:

Mam obie i Blur imo jest słaby. SS dużo lepsze, tym bardziej, jak dojdziemy do późniejszych fikuśnych trybów jak np. wyścigi w kanale burzowym po którym jeździ ciężarówka (jak w Terminator 2 ^^) i wyrzuca beczki - niebieskie nas spowalniają a czerwone rozwalają, czas odlicza do 0 i wtedy przegrywamy, musimy pokonać jakiś limit punktowy, żeby zaliczyć ten event. Inne dość pomysłowe tryby to np. ucieczka przed helikopterem który napieprza w nas rakietami i musimy ich unikać - za każdą "unikniętą" falę dostajemy pkty i też musimy pokonać ustalony limit pktów. Potem dochodzi wariacja tego trybu w którym musimy po naładowaniu na full boosta - wystrzelić rakietą w heli i go rozwalić i tak kilka razy - też mamy określony czas w którym musimy się zmieścić. Podoba mi się też tryb - time attack ale z takim drobnym smaczkiem - że wszystko w okół się sypie, rozwala i wybucha - ro***erducha dużo większa niż w normalnych wyścigach bo tam sami odpalamy ataki i to pojedyncze a tutaj wszystko na raz się rozwala.
Na początku uznałem, że gra jest nudna ale w 2 i 3 sezonie się robi coraz ciekawiej, po pograniu w obie ścigałki zdecydowanie wybieram SS które dodatkowo ma ładniejsze scenerie i taki pozytywny feeling.

Dzięki, utwierdzasz mnie w przekonaniu, że lepiej wybrać SS.

Ani Blur, ani SS nie jest niczym wyjatkowym. Bralem udzial w becie Blura, ktora byla strasznie IMO nudna, i pedzel w lape Bizzare, ze robia jakies niewiadomo co zamiast kontynuowac genialna serie PGR. Na SS dosc napalony bylem, ale model jazdy, dynamika w demie byly jakies slabe, zadnego wrazenia gra na mnie nie wywarla. Trzeba wyczekiwac nowego Burnouta, ktory byl, jest i zapewne bedzie krolem arcade, odejmujac kiepski freeroam z Paradise ofkoz.

SS na pewno tytuł bardzo casualowy, co nie znaczy, że zły, bo to kawał świetnego softu. Wyścigowy każual stwierdzi, że SS jest zdecydowanie bardziej widowiskowy i ładniejszy niż Blur, co jest oczywiście zdecydowaną i wielką nieprawdą. Ale to temat o SS, więc na nim się skupie.
Najbardziej boli model jazdy.. jeździliście kiedyś wielkimi wózkami z hipermarketu Karfur, które defaultowo mają zablokowane tylne kółka ? Jeśli znacie to uczucie, to ponownie go doznacie grając w SS, niektórym może spasować ta sztywność (klockowatość), mi akurat średnio.
Driftuje się całkiem, całkiem, przecież musimy to robić, bo drift najszybciej nabija nam pasek destrukcji. Irytuje jednak, znaczne spowolnienie fury podczas driftu. Nie powinno tak być; robie super purystycznego i długiego drifta nabijając nim 2 i pół paska, jest super, tyle, że w między czasie wyprzedzi mnie dwóch oponentów, hmmm. Niby ok, bo mogę na nich wyładować swój nabity pasek jak i frustrację lekko zrombanego efektu zajebistego drifta. Mniej ok, kiedy przy okazji detonacji robię krzywdę sobie, miast im. Tak, trasy trza wyryć na blachę, wiedzieć gdzie i w jaki sposób się detonuje. Inne tryby ok, Time trial pokazuje nam najfajniejsze detonacje na trasie, w optymalnej i najbardziej emocjonującej pozycji. Ciężarówki i helikopterki są ok, bardzo skilowe i szybkie.
Dosyć często na ostatnim lapie zaczyna powiewać nudą; większość ładunków podetonowanych, zostają głównie helikopterasay z beczkami i jakieś tam niedobitki. Najgorzej jest wtedy, gdy jesteś osamotniony w stawce; musisz gonić i tylko gonić, zwykle i tak nie dogonisz.
Starczy tego, recki nie pisze ;]

Podsumowując, gra dla każdego, świetne efekty, kilkukrotny opad szczeny do piwnicy podczas rozgrywki gwarantowany.
7,5/10

To może Burnout Paradise wybrać, w które jeszcze nie grałem (parę wyścigów tylko i demo)? Demo SS mi się podobało, więc i tak dalej jestem za SS. A zapewne będzie tak, że ja kupię SS, kolega Blura i oboje zagramy w obie gry i już. Chyba najrozsądniej. Tak samo zrobiliśmy z DiRT2 (ja) i NFS:Shift (on) i "nasze" gry się nam bardziej podobają.
  • 0

#48 Gość_Zero_* Napisany 30 maja 2010 - 14:46

Gość_Zero_*
  • Goście
Dadi, Burnout Paradise to już nie genialny Takedown czy za***isty Revenge. To gra gorsza, która na dłuższą metę nudzi :/ Najlepiej kupcie SS i Blura i wymieńcie się, tak jak mówisz
  • 0

#49 Daddy Napisany 30 maja 2010 - 14:48

Daddy

    idiosyncratic idiot

  • Moderatorzy
  • 31 951 Postów:

Dadi, Burnout Paradise to już nie genialny Takedown czy za***isty Revenge. To gra gorsza, która na dłuższą metę nudzi :/ Najlepiej kupcie SS i Blura i wymieńcie się, tak jak mówisz

Takedown rządził, w Revenge nie grałem, potem to Dominator na PSP. Zrobię zapewne zamianę i wszyscy wygrają... ze mną online, bo będę leszczem w obie :^^:.
  • 0

#50 Gość_Mac_* Napisany 30 maja 2010 - 14:49

Gość_Mac_*
  • Goście
Paradise, to w ciaz swietna gra, a najlepszy Burn to 3!
  • 0

#51 Gość_Zero_* Napisany 30 maja 2010 - 14:51

Gość_Zero_*
  • Goście

Takedown rządził, w Revenge nie grałem, potem to Dominator na PSP. Zrobię zapewne zamianę i wszyscy wygrają... ze mną online, bo będę leszczem w obie :^^:.


No to nad czym się zastanawiać? Kupuje Revenge na PS2, kosztuje pewnie śmieszne pieniądze, a gra jest znacznie agresywniejsza niż Takedown, gdyby nie lajtowy klimat Takedowna to Revenge byłby dla mnie królem. A tak, stawiam obie na równi.
  • 0

#52 Daddy Napisany 30 maja 2010 - 15:03

Daddy

    idiosyncratic idiot

  • Moderatorzy
  • 31 951 Postów:

No to nad czym się zastanawiać? Kupuje Revenge na PS2, kosztuje pewnie śmieszne pieniądze, a gra jest znacznie agresywniejsza niż Takedown, gdyby nie lajtowy klimat Takedowna to Revenge byłby dla mnie królem. A tak, stawiam obie na równi.

Nie mam już PS2? Tzn mam, funkcjonuje jako odtwarzacz DVD u moich rodziców, ale grać to już nie bardzo na nim gram.
  • 0

#53 Nexus Napisany 30 maja 2010 - 16:41

Nexus

    Tears In Rain

  • Forumowicze
  • 6 963 Postów:
Revenge jest kapitalny. :rolleyes: Imho, najlepszy Burnout.

Split Second z braku normalnego Burnouta (Paradise to porażka) wydaje się być ciekawą alternatywą.
  • 0

#54 Aras Napisany 30 maja 2010 - 16:54

Aras

    like a prayer

  • Forumowicze
  • 8 071 Postów:
brak burnouta i ssxa prowadzi do... grania w grida ;)
  • 0

#55 phsx Napisany 30 maja 2010 - 18:42

phsx

    \m/

  • Forumowicze
  • 5 388 Postów:
Revenge był najlepszy. Gdybym miał uszeregować gry o których tu piszemy currentgenowe to oczywiście:
1. Burnout - Paradise
-
2. SplitSecond
3. Blur
Paradise zapewnił mi ~60h zabawy - praktycznie całość w singlu bo w multi grałem z 5 godzin. Nie był porażką.
  • 0

#56 Daddy Napisany 30 maja 2010 - 18:45

Daddy

    idiosyncratic idiot

  • Moderatorzy
  • 31 951 Postów:

Paradise zapewnił mi ~60h zabawy - praktycznie całość w singlu bo w multi grałem z 5 godzin. Nie był porażką.

Czaję się na Allegro na używanego Ultimate Boxa. Jest na PSN za 99 wszystko, czy dodatki powyżej Ultimate Boxa dają coś do singla? Bo jak tylko multi, to może wezmę pudełko, bo w multi nie będę raczej siekał aż tak.

Wiem, że to temat o SS, ale czaję się na jakiś zręcznościowy wyścig i mam 3 opcje teraz. Choć i tak skończy się pewnie na SS.
  • 0

#57 phsx Napisany 30 maja 2010 - 18:50

phsx

    \m/

  • Forumowicze
  • 5 388 Postów:
Nie wiem bo ja grałem na pc i sprzedałem jak przelazłem więc nie wiem nic o dodatkach bo zdaje się one nawet na moją platformę nie wyszły. Ale Paradise jest bardzo spoko. Oprócz zjebanego soundtracku ^^' SS nie kupuj przed Paradisem, broń boże.
  • 0

#58 Grz3chu Napisany 30 maja 2010 - 21:20

Grz3chu

    Rise and shine, Mr Freeman, rise and … shine.

  • Forumowicze
  • 2 849 Postów:
Przereklamowana gra, nie ma w sobie nic.
Nawet nie jest "Paradisem na zamkniętych trasach" a na to się zanosiło.
  • 0

#59 Gość_amp_* Napisany 31 maja 2010 - 00:57

Gość_amp_*
  • Goście
dalej w temacie burnoutów...

SS tak tylko pod kolana doskoczył do niezwyciężonej trójki mistrzów Teakdowna, Revendża i Dominatora. Ale to i tak dużo.
Co do nieszczęsnego Paradajsa... Gdyby ta gra nazywała się np. "Own the City" albo "Get Speed" czy modną jeszczerok temu 'czteroliterówkę', np. "GEAR" <-(zastrzegam sobie nazwę do tego tytułu) to mogłaby być całkiem dobrą, a nawet miejscami wspaniałą ścigałką.
Kurde, jak dużo może sp***dolić sam tytuł gry :(

IMO powinno się założyć osobny temat o samych BURNOUTACH !! ale nie ma gdzie ? A wiecie ldaczego ? Bo nie ma cornera o racerach ! A wiecie dlaczego ? Bo N+ zawsze słynęło ze zlewania gier wyścigowych !

HA !
  • 0

#60 Daddy Napisany 31 maja 2010 - 15:40

Daddy

    idiosyncratic idiot

  • Moderatorzy
  • 31 951 Postów:

dalej w temacie burnoutów...

SS tak tylko pod kolana doskoczył do niezwyciężonej trójki mistrzów Teakdowna, Revendża i Dominatora. Ale to i tak dużo.
Co do nieszczęsnego Paradajsa... Gdyby ta gra nazywała się np. "Own the City" albo "Get Speed" czy modną jeszczerok temu 'czteroliterówkę', np. "GEAR" <-(zastrzegam sobie nazwę do tego tytułu) to mogłaby być całkiem dobrą, a nawet miejscami wspaniałą ścigałką.
Kurde, jak dużo może sp***dolić sam tytuł gry :(

IMO powinno się założyć osobny temat o samych BURNOUTACH !! ale nie ma gdzie ? A wiecie ldaczego ? Bo nie ma cornera o racerach ! A wiecie dlaczego ? Bo N+ zawsze słynęło ze zlewania gier wyścigowych !

HA !

To Ci naprawdę psuje głowę, wiesz, o czym mówię...

Czyli według Ciebie tylko tytuł zepsuł grę, byłaby inna gdyby inny tytuł? Ciekawe :hmmm: Albo i nie.

Tak, Marcellus, zastępca redaktora naczelnego NIE LUBI wyścigów. NIE on głównie o nich pisze, a kiedyś jeszcze i obecnie z doskoku Blizzard Beast. I wielu innych. To NIE ONI, ja NIE CZYTAM ICH recenzji, tak?

A jeśli nie ma działu o wyścigach, to można założyć, sam lubię wyścigi, to z chęcią o nich popiszę. Zgłoś moderacji chęć i już, a nie narzekaj.
  • 0



Inne z tagami: