Split/Second: Velocity
#31 Napisany 12 maja 2010 - 09:11
#32 Napisany 12 maja 2010 - 10:56
#33 Napisany 12 maja 2010 - 11:23
#34 Napisany 19 maja 2010 - 10:16
Grę ocenia jako "simple, explosive fun". Czyli dokładnie tak, jak być powinno Przy okazji wyjaśnia to, o co wszyscy się bali. Po wielu wyścigach trasy nie nudzą tym, że wiemy co gdzie można użyć. Ba, zamiast tego pozwalają grać bardziej strategicznie.
Cóż jeszcze? Nakładanie statystyk na pojazd jak dla mnie jest świetnym pomysłem. Oprócz wyświetlania informacji o prędkości okrążeniach i boost za samochodem na masce umieszczona zostaje liczba, określająca pozycję w multi, zaś wraz z kolejnymi trofeami samochód zyskuje kolejne naklejki Minus: nie można ich zdjąć ani przestawić, ale i tak pomysł świetny
Nie mniej Split Second to dla mnie wciąż tylko film z R. Hauerem
#35 Gość_Hellmans_* Napisany 25 maja 2010 - 15:12
#36 Napisany 25 maja 2010 - 15:22
#37 Napisany 25 maja 2010 - 15:25
#38 Napisany 25 maja 2010 - 15:35
To chyba w inne dema graliśmy, OLO!(nuda na torze, zero dynamiki, ciulowa grafika)
#39 Napisany 29 maja 2010 - 10:36
#40 Gość_Ins_* Napisany 30 maja 2010 - 01:39
To chyba w inne dema graliśmy, OLO!
No ja gralem w to samo demo co Hellmans - 10 minut ciaglego bolu, az do momentu wylaczenia konsoli. Crapiszon.
#41 Napisany 30 maja 2010 - 08:41
#42 Napisany 30 maja 2010 - 11:02
#43 Napisany 30 maja 2010 - 12:03
Ktoś z Was grał w obie i którąś poleciłby? (jak na razie skłaniam się do SS, stąd wpis tu a nie w Blur)
EDIT: czemu nie działa emota :!: ?
Sprawdzam inne: - ta działa.
#44 Napisany 30 maja 2010 - 14:06
Na początku uznałem, że gra jest nudna ale w 2 i 3 sezonie się robi coraz ciekawiej, po pograniu w obie ścigałki zdecydowanie wybieram SS które dodatkowo ma ładniejsze scenerie i taki pozytywny feeling.
#45 Gość_Mac_* Napisany 30 maja 2010 - 14:17
#46 Gość_amp_* Napisany 30 maja 2010 - 14:41
Najbardziej boli model jazdy.. jeździliście kiedyś wielkimi wózkami z hipermarketu Karfur, które defaultowo mają zablokowane tylne kółka ? Jeśli znacie to uczucie, to ponownie go doznacie grając w SS, niektórym może spasować ta sztywność (klockowatość), mi akurat średnio.
Driftuje się całkiem, całkiem, przecież musimy to robić, bo drift najszybciej nabija nam pasek destrukcji. Irytuje jednak, znaczne spowolnienie fury podczas driftu. Nie powinno tak być; robie super purystycznego i długiego drifta nabijając nim 2 i pół paska, jest super, tyle, że w między czasie wyprzedzi mnie dwóch oponentów, hmmm. Niby ok, bo mogę na nich wyładować swój nabity pasek jak i frustrację lekko zrombanego efektu zajebistego drifta. Mniej ok, kiedy przy okazji detonacji robię krzywdę sobie, miast im. Tak, trasy trza wyryć na blachę, wiedzieć gdzie i w jaki sposób się detonuje. Inne tryby ok, Time trial pokazuje nam najfajniejsze detonacje na trasie, w optymalnej i najbardziej emocjonującej pozycji. Ciężarówki i helikopterki są ok, bardzo skilowe i szybkie.
Dosyć często na ostatnim lapie zaczyna powiewać nudą; większość ładunków podetonowanych, zostają głównie helikopterasay z beczkami i jakieś tam niedobitki. Najgorzej jest wtedy, gdy jesteś osamotniony w stawce; musisz gonić i tylko gonić, zwykle i tak nie dogonisz.
Starczy tego, recki nie pisze ;]
Podsumowując, gra dla każdego, świetne efekty, kilkukrotny opad szczeny do piwnicy podczas rozgrywki gwarantowany.
7,5/10
#47 Napisany 30 maja 2010 - 14:43
Dzięki, utwierdzasz mnie w przekonaniu, że lepiej wybrać SS.Mam obie i Blur imo jest słaby. SS dużo lepsze, tym bardziej, jak dojdziemy do późniejszych fikuśnych trybów jak np. wyścigi w kanale burzowym po którym jeździ ciężarówka (jak w Terminator 2 ^^) i wyrzuca beczki - niebieskie nas spowalniają a czerwone rozwalają, czas odlicza do 0 i wtedy przegrywamy, musimy pokonać jakiś limit punktowy, żeby zaliczyć ten event. Inne dość pomysłowe tryby to np. ucieczka przed helikopterem który napieprza w nas rakietami i musimy ich unikać - za każdą "unikniętą" falę dostajemy pkty i też musimy pokonać ustalony limit pktów. Potem dochodzi wariacja tego trybu w którym musimy po naładowaniu na full boosta - wystrzelić rakietą w heli i go rozwalić i tak kilka razy - też mamy określony czas w którym musimy się zmieścić. Podoba mi się też tryb - time attack ale z takim drobnym smaczkiem - że wszystko w okół się sypie, rozwala i wybucha - ro***erducha dużo większa niż w normalnych wyścigach bo tam sami odpalamy ataki i to pojedyncze a tutaj wszystko na raz się rozwala.
Na początku uznałem, że gra jest nudna ale w 2 i 3 sezonie się robi coraz ciekawiej, po pograniu w obie ścigałki zdecydowanie wybieram SS które dodatkowo ma ładniejsze scenerie i taki pozytywny feeling.
Ani Blur, ani SS nie jest niczym wyjatkowym. Bralem udzial w becie Blura, ktora byla strasznie IMO nudna, i pedzel w lape Bizzare, ze robia jakies niewiadomo co zamiast kontynuowac genialna serie PGR. Na SS dosc napalony bylem, ale model jazdy, dynamika w demie byly jakies slabe, zadnego wrazenia gra na mnie nie wywarla. Trzeba wyczekiwac nowego Burnouta, ktory byl, jest i zapewne bedzie krolem arcade, odejmujac kiepski freeroam z Paradise ofkoz.
To może Burnout Paradise wybrać, w które jeszcze nie grałem (parę wyścigów tylko i demo)? Demo SS mi się podobało, więc i tak dalej jestem za SS. A zapewne będzie tak, że ja kupię SS, kolega Blura i oboje zagramy w obie gry i już. Chyba najrozsądniej. Tak samo zrobiliśmy z DiRT2 (ja) i NFS:Shift (on) i "nasze" gry się nam bardziej podobają.SS na pewno tytuł bardzo casualowy, co nie znaczy, że zły, bo to kawał świetnego softu. Wyścigowy każual stwierdzi, że SS jest zdecydowanie bardziej widowiskowy i ładniejszy niż Blur, co jest oczywiście zdecydowaną i wielką nieprawdą. Ale to temat o SS, więc na nim się skupie.
Najbardziej boli model jazdy.. jeździliście kiedyś wielkimi wózkami z hipermarketu Karfur, które defaultowo mają zablokowane tylne kółka ? Jeśli znacie to uczucie, to ponownie go doznacie grając w SS, niektórym może spasować ta sztywność (klockowatość), mi akurat średnio.
Driftuje się całkiem, całkiem, przecież musimy to robić, bo drift najszybciej nabija nam pasek destrukcji. Irytuje jednak, znaczne spowolnienie fury podczas driftu. Nie powinno tak być; robie super purystycznego i długiego drifta nabijając nim 2 i pół paska, jest super, tyle, że w między czasie wyprzedzi mnie dwóch oponentów, hmmm. Niby ok, bo mogę na nich wyładować swój nabity pasek jak i frustrację lekko zrombanego efektu zajebistego drifta. Mniej ok, kiedy przy okazji detonacji robię krzywdę sobie, miast im. Tak, trasy trza wyryć na blachę, wiedzieć gdzie i w jaki sposób się detonuje. Inne tryby ok, Time trial pokazuje nam najfajniejsze detonacje na trasie, w optymalnej i najbardziej emocjonującej pozycji. Ciężarówki i helikopterki są ok, bardzo skilowe i szybkie.
Dosyć często na ostatnim lapie zaczyna powiewać nudą; większość ładunków podetonowanych, zostają głównie helikopterasay z beczkami i jakieś tam niedobitki. Najgorzej jest wtedy, gdy jesteś osamotniony w stawce; musisz gonić i tylko gonić, zwykle i tak nie dogonisz.
Starczy tego, recki nie pisze ;]
Podsumowując, gra dla każdego, świetne efekty, kilkukrotny opad szczeny do piwnicy podczas rozgrywki gwarantowany.
7,5/10
#48 Gość_Zero_* Napisany 30 maja 2010 - 14:46
#49 Napisany 30 maja 2010 - 14:48
Takedown rządził, w Revenge nie grałem, potem to Dominator na PSP. Zrobię zapewne zamianę i wszyscy wygrają... ze mną online, bo będę leszczem w obie .Dadi, Burnout Paradise to już nie genialny Takedown czy za***isty Revenge. To gra gorsza, która na dłuższą metę nudzi Najlepiej kupcie SS i Blura i wymieńcie się, tak jak mówisz
#50 Gość_Mac_* Napisany 30 maja 2010 - 14:49
#51 Gość_Zero_* Napisany 30 maja 2010 - 14:51
Takedown rządził, w Revenge nie grałem, potem to Dominator na PSP. Zrobię zapewne zamianę i wszyscy wygrają... ze mną online, bo będę leszczem w obie .
No to nad czym się zastanawiać? Kupuje Revenge na PS2, kosztuje pewnie śmieszne pieniądze, a gra jest znacznie agresywniejsza niż Takedown, gdyby nie lajtowy klimat Takedowna to Revenge byłby dla mnie królem. A tak, stawiam obie na równi.
#52 Napisany 30 maja 2010 - 15:03
Nie mam już PS2? Tzn mam, funkcjonuje jako odtwarzacz DVD u moich rodziców, ale grać to już nie bardzo na nim gram.No to nad czym się zastanawiać? Kupuje Revenge na PS2, kosztuje pewnie śmieszne pieniądze, a gra jest znacznie agresywniejsza niż Takedown, gdyby nie lajtowy klimat Takedowna to Revenge byłby dla mnie królem. A tak, stawiam obie na równi.
#53 Napisany 30 maja 2010 - 16:41
Split Second z braku normalnego Burnouta (Paradise to porażka) wydaje się być ciekawą alternatywą.
#54 Napisany 30 maja 2010 - 16:54
#55 Napisany 30 maja 2010 - 18:42
1. Burnout - Paradise
-
2. SplitSecond
3. Blur
Paradise zapewnił mi ~60h zabawy - praktycznie całość w singlu bo w multi grałem z 5 godzin. Nie był porażką.
#56 Napisany 30 maja 2010 - 18:45
Czaję się na Allegro na używanego Ultimate Boxa. Jest na PSN za 99 wszystko, czy dodatki powyżej Ultimate Boxa dają coś do singla? Bo jak tylko multi, to może wezmę pudełko, bo w multi nie będę raczej siekał aż tak.Paradise zapewnił mi ~60h zabawy - praktycznie całość w singlu bo w multi grałem z 5 godzin. Nie był porażką.
Wiem, że to temat o SS, ale czaję się na jakiś zręcznościowy wyścig i mam 3 opcje teraz. Choć i tak skończy się pewnie na SS.
#57 Napisany 30 maja 2010 - 18:50
#58 Napisany 30 maja 2010 - 21:20
Nawet nie jest "Paradisem na zamkniętych trasach" a na to się zanosiło.
#59 Gość_amp_* Napisany 31 maja 2010 - 00:57
SS tak tylko pod kolana doskoczył do niezwyciężonej trójki mistrzów Teakdowna, Revendża i Dominatora. Ale to i tak dużo.
Co do nieszczęsnego Paradajsa... Gdyby ta gra nazywała się np. "Own the City" albo "Get Speed" czy modną jeszczerok temu 'czteroliterówkę', np. "GEAR" <-(zastrzegam sobie nazwę do tego tytułu) to mogłaby być całkiem dobrą, a nawet miejscami wspaniałą ścigałką.
Kurde, jak dużo może sp***dolić sam tytuł gry
IMO powinno się założyć osobny temat o samych BURNOUTACH !! ale nie ma gdzie ? A wiecie ldaczego ? Bo nie ma cornera o racerach ! A wiecie dlaczego ? Bo N+ zawsze słynęło ze zlewania gier wyścigowych !
HA !
#60 Napisany 31 maja 2010 - 15:40
To Ci naprawdę psuje głowę, wiesz, o czym mówię...dalej w temacie burnoutów...
SS tak tylko pod kolana doskoczył do niezwyciężonej trójki mistrzów Teakdowna, Revendża i Dominatora. Ale to i tak dużo.
Co do nieszczęsnego Paradajsa... Gdyby ta gra nazywała się np. "Own the City" albo "Get Speed" czy modną jeszczerok temu 'czteroliterówkę', np. "GEAR" <-(zastrzegam sobie nazwę do tego tytułu) to mogłaby być całkiem dobrą, a nawet miejscami wspaniałą ścigałką.
Kurde, jak dużo może sp***dolić sam tytuł gry
IMO powinno się założyć osobny temat o samych BURNOUTACH !! ale nie ma gdzie ? A wiecie ldaczego ? Bo nie ma cornera o racerach ! A wiecie dlaczego ? Bo N+ zawsze słynęło ze zlewania gier wyścigowych !
HA !
Czyli według Ciebie tylko tytuł zepsuł grę, byłaby inna gdyby inny tytuł? Ciekawe Albo i nie.
Tak, Marcellus, zastępca redaktora naczelnego NIE LUBI wyścigów. NIE on głównie o nich pisze, a kiedyś jeszcze i obecnie z doskoku Blizzard Beast. I wielu innych. To NIE ONI, ja NIE CZYTAM ICH recenzji, tak?
A jeśli nie ma działu o wyścigach, to można założyć, sam lubię wyścigi, to z chęcią o nich popiszę. Zgłoś moderacji chęć i już, a nie narzekaj.
Inne z tagami:
Giereczki wideo dla dzieci →
Oldschool →
In The HuntRozpoczęte przez Tawotnica , 20 kwi 2024 Irem, Arcade, Saturn, PS1, PS4 i 2 więcej... |
|
|
||
Giereczki wideo dla dzieci →
CurrentGen →
Multiplatformy →
SteamWorld Heist 2Rozpoczęte przez ACZ , 17 kwi 2024 Image & Form, PS5, PS4, XSX, XSS i 3 więcej... |
|
|
||
Giereczki wideo dla dzieci →
CurrentGen →
Multiplatformy →
Kingdom Come: Deliverance 2Rozpoczęte przez ACZ , 12 kwi 2024 Warhorse, PS5, XSX, XSS, PC |
|
|
||
Giereczki wideo dla dzieci →
CurrentGen →
Multiplatformy →
The Rogue Prince of PersiaRozpoczęte przez ACZ , 11 kwi 2024 Ubisoft, Evil Empire, PS5, XSX i 3 więcej... |
|
|
||
Giereczki wideo dla dzieci →
CurrentGen →
Multiplatformy →
HolstinRozpoczęte przez ACZ , 24 mar 2024 Sonka, PS5, XSX, XSS, Switch, PC |
|
|