125 odpowiedzi na ten temat

[phsx]

Nie pier**l, z tym, że za samo Paradise w nazwie wystawiłbyś wyższą oceną bo normalnie kupa mnie ciśnie jak takie coś czytam. OMG, niektórzy to naprawdę są frustratami.

[Scorpio]

http://www.penny-arcade.com/

Najnowszy P-A jednoznacznie opowiada się za SS, nie za Blurem

[Daddy]

Dobra, dziś w końcu to kupiłem, siadam grać, jutro maznę pierwsze wrażenia.

[phsx]

Ja skończyłem parę dni temu, zajęło mi to 10h. Szkoda, że oprócz tych zabawnych trybów które opisałem, później już nic ciekawego się nie pojawia. Plus jest mało map/tras bo nowe są konstruowane na zasadzie otwierania innej części starej trasy, która poprzednio była zamknięta. Plus krótka kariera i niezbyt dużo samochodów. Mieli dość fajne projekty więc mogli stworzyć więcej modeli. Ogółem 7.5 ale 150zł bym za to nie dał raczej.

[Daddy]

Ja dałem 179 ale nie żałuję, bo
a ) najpierw zamienię się z kumplem na Blur, bo dziś kupił, więc obaj mamy obie gry
b ) po pograniu puszczę w znienawidzony przez producentów drugi obieg

Jak na razie rozegrałem parę wyścigów i podobało mi się, próbowałem online ale lipa - wszedłem do lobby, czekamy z graczami na rozpoczęcie, odlicza do 0, i wyskakuje "exchanging player data - please wait", po paru sekundach znowu liczy do 0 i znowu to samo, po 3 minutach każdy po kolei zaczął spadać z lobby, zrobiłem tak i ja. Sprawdzę jeszcze dziś jak to jest.

Jak na razie jestem zadowolony.

[Raikoh]

Ja za parę godzin jadę do miasta i zamierzam kupić SS. Zastanawiałem się, poczytałem, oglądnąłem obie video recki w GT i podjąłem decyzję- biorę SS.

[Daddy]

Grałem już trochę w multi, zaczęło działać.

Ciekawostka - widać trofea na samochodzie, co jest innowacyjne,ale zupełnie nie potrzebne, bo sa one małe i trzeba wiedzieć co dany obrazek znaczy. Ma to sens, jak ktoś ma ich dużo i ma oblepioną furę. Ciekawszym pomysłem jest poziom online kierowcy jako numer na furze, ale jak oglądaliście recenzję na GT to wiecie już o tym.

Nie podoba mi się to, że jak źle nam pójdzie to spadamy w dół, jak np. w Motorstorm: PR - strasznie mnie to wnerwia, bo multi się ciągnie w nieskończoność, jak komuś coś nie wyjdzie - mnie to nie motywuje do lepszej jazdy, tylko demotywuje, ale cóż poradzić.

No i warto nieźle wcześniej pojeździć w singlu, żeby mieć jak najlepszą furę do multi, choć da się wygrać słabszą, jak np. ja, załatwiając przeciwnika w ostatnich sekundach wysunąłem się na prowadzenie i wygrałem.

Ogólnie dalej uważam tą grę za bardzo dobrą.

[Raikoh]

Ja właśnie wróciłem z miasta razem z Split/Second Zamierzam "wymasterować" single, a dopiero potem wejść w tryb multi DMC, kiedy robimy nockę?

[Daddy]

Ja właśnie wróciłem z miasta razem z Split/Second Zamierzam "wymasterować" single, a dopiero potem wejść w tryb multi DMC, kiedy robimy nockę?

Nie w tym tygodniu, ale generalnie się piszę. Też chcę najpierw przejść single. Na razie mam 2 pierwsze epizody na złoto i jestem w trzecim. Gra nie jest dość gtrudna, ale w dobry sposób - nie demotywuje.

Aha, i miasto momentami bardzo przypomina miasto z Burnout 3 Takedown, bo nie wiem, czy już to pisałem.

[Raikoh]

Mam pytanie. Czy są jakieś tory w których scenerią jest jakieś futurystyczne miasto- nocą?

[Daddy]

Mam pytanie. Czy są jakieś tory w których scenerią jest jakieś futurystyczne miasto- nocą?

Na razie nie trafiłem, ale nie sądzę, żeby było coś futurystycznego (od ogólnie tego, co już jest - bo sam pomysł na show jest deko futurystyczny), a na noc jeszcze nie trafiłem.

[Raikoh]

Sprawdziłem dokładnie w recce na GT i jest mapa w takim stylu Ufff ...

[phsx]

No jest taka mapka, jakby industrialna, jakieś fabryki+kanały burzowe - w scenerii nocnej, można zawalić takie grube kominy i jeden taki bardzo wysoki który robi duże jeb. Fajna akcja.

[Daddy]

Jak mówiłem, ja jeszcze na noc nie trafiłem, na GT nie pamiętam, ale bardziej futurystycznie niż jest raczej nie będzie

[Raikoh]

I tak jest świetnie, ale przywitałbym chętnie wielkie futurystyczne miasto. Za jakąś godzinkę/dwie zasiadam do SS i do rana będę ścigał się i niszczył

[Raikoh]

Noc przy S/S za mną. Skończyłem 6 epizodów i niema mowy o nudzie. Grafika jest ładna, w tle przygrywa Techno- jednak kawałki, może oprócz jednego czy dwóch nie wpadają jakoś specjalnie w ucho i są "nijakie". Co ważne, jest szybko, ostro i efektownie. Na trasie cały czas coś się dzieję, a my sami w odpowiednich miejscach możemy detonować pułapki które pomogą nam zatrzymać pędzących oponentów. Od zwykłych wyścigów mamy tu również inne tryby które przygotowali twórcy tego "serialu"- zaczynając od eliminatora, a kończąc na wyścigu o przetrwanie. Trasy są do siebie bardzo podobne, co z jednej strony jest fajne- gdyż buduje klimat miejsca stworzonego do zawodów, ale z drugiej oko chciałoby więcej. Pod koniec 6 epizodu właśnie, pojawiły się wyścigi w nocy, co bardzo mi się podoba. Tryb sezonu nie nudzi i jeśli ktoś lubi wyścigi arcade z dużą ilością "rozpierduchy" -będzie bardzo zadowolony, ale jeśli ktoś na początku już kręci nosem ... to w dalszej części gry nic mu tego nie poprawi.
Tryb multi nie został przeze mnie ruszony, a to z powodu i chęci dopakowania fury- co by mieć szanse w walce z innymi "żyjącymi" szaleńcami którzy ścigają się i sieją zniszczenie w tej grze. Po tym co zobaczyłem w singlu, jestem pewny, że multi doda tej grze ogromnego boosta i bawić się będę jeszcze lepiej niż ma to miejsce podczas trybu kariery- choć tak jak mówię jest również bardzo ciekawa.
Strowanie jest cudne, intuicyjne, ale wynagradzające ludzi z dobrym skillem. Po prostu trzeba jechać na pełnej koncentracji od początku do końca- gdyż jeden błąd przed samą metą może nas wiele kosztować. Wysoki poziom adrenaliny jest od początku do końca i takiej gry mi było trzeba. Dziś w nocy kolejne "serialowe" zmagania które pozwolą mi już nie długo wystartować w multi- fury mam na dzień dzisiejszy, zupełnie niezłe. Każdy kto lubi takie wyścigi, niech nie boi wydać na nią pieniędzy, bo gra jest ich warta.
DMC, już nie długo staniemy w szranki w tym "teatrze zniszczenia"

[Daddy]

Pozwól, że się upewnię, tak pro forma - kupiłeś to na PS3, tak?

[Raikoh]

Pozwól, że się upewnię, tak pro forma - kupiłeś to na PS3, tak?

Exactly

[Raikoh]

Zaraz zaczynam grać znowu. Wczoraj tak łatwo nie było- pierwszego dnia przeszedłem 6 epizodów. Wczoraj grając taką samą ilość czasu- tylko 2 epizody. Robi się trudniej i wszystkie wyścigi w kolejnych epizodach tak łatwo się nie odkrywają. Gra jest cudna

[phsx]

Wkurza mnie to jak sztuczna głupota oszukuje gracza. Rozwalamy kogoś przed nami wydaje nam się, że się wysunęliśmy sporo do przodu ale i tak prędzej czy później nas dogonią choćbyśmy jechali idealnie.

[Raikoh]

Wkurza mnie to jak sztuczna głupota oszukuje gracza. Rozwalamy kogoś przed nami wydaje nam się, że się wysunęliśmy sporo do przodu ale i tak prędzej czy później nas dogonią choćbyśmy jechali idealnie.

Mylisz się. Jechałem idealnie kilka wyścigów i wygrałem ze sporą przewagą. Dobrze wiesz, że gdy kogoś rozwalisz lub nas rozwalą- reaktywujesz się po chwili praktycznie w tym samym miejscu. Tracisz z 5 sec. Tak, więc rozwalenie kogoś nie jest jakimś mega boostem dla nas w stawce wyścigu. Fury mają podobne moce, więc nie jest łatwo odskoczyć. W przypadku gdy my popełnimy kilka błędów, to możemy zapomnieć o wygranej. Tak, więc gra nie oszukuje.

[Sylvan Wielki]

Bardzo lubię Burnout Paradise.Swego czasu długo się w nią zagrywałem, kupują kolejne DLC (eh, te małe samochodziki). Świetna A/V w połączeniu z ogromna grywlnością.
SS miał być nieco na modłę wspaniałego BP. Demo nieszczególnie mnie zachęciło, podobnie jak pierwsze chwile spędzone z grą. Jednak ta się rozkręca, równie szybko, jak drogę z punktu A. do ptk. B, pokonują auta które w PSS nabywamy.

Gra się przednio. Jest szybko, jest efektownie. Emocji nie brakuje. Pomysł z bossami w grze wyścigowej to strzał w dziesiątkę. Helikopter w dwóch odmianach, czy też ciężarówka rodem z Terminator 2.
Szczególnie ta druga spisuje się wybornie. A te wszystkie akcje.... Głowa mała, nie ma to, jak zadokować olbrzymi statek na kilku przeciwnikach, zrzucić nań słusznych rozmiarów samolot, czy poczęstować spadającą z niebios ciężarówką, lub stertą kamieni.

Ogólnie, bardzo dobra gra.

Tylko sferę audio mogliby zmienić, na coś ala Wipeout Fury, czy właśnie Burnout, ta w SS jest niezła, jednak brak jej mocy.

[Raikoh]

Od kilku dni gram znowu w S/S (online) i naprawdę gra się nie nudzi. Co do oprawy audio to jest IMO bardzo dobra, dodaje grze filmowości- czuć, że to samochodowe show. Takie orkiestrowe techno i w tej grze akurat ja nie zamieniłbym tego na nic innego.

[mataman]

Akurat online w tej grze, totalnie ssie pauke.

[Raikoh]

Inne mam zdanie. Wciąga i się nie nudzi wcale, ale każdy ma inny gust.

[Sylvan Wielki]

Ten Jepp dostępny pod koniec gry (trzeba mieć sporo ptk. aby go zdobyć) zaskakuje. Spodziewałem się czegoś wolnego, ale wytrzymałego. Sprzęt, który dobrze by się spisał na walkę z bossem (ciężarówka).
Otrzymałem to, ale też dostałem ogromną prędkość (wydaje mi się, iż jest to drugi najlepszy pojazd w grze).

[Raikoh]

To wyścigów imo jest to słaby pojazd- w sieci też mało popularny, praktycznie nikt nim nie jeździ. Jest szybki i wytrzymały, ale to za mało na starcia na najwyższym poziomie- dlatego osobiście odradzam. Podkreślam, mam na myśli wyścigi w sieci, nie eliminator lub cuś

[Sylvan Wielki]

Zgadzam się. Ja tylko na początku jeździłem pojazdami dostępnymi za zdobycze punktowe. później przerzuciłem się na te z PSS. Są lepsze. Dużo lepsze. W zasadzie, tylko pod koniec gry jeździłem autem, które zdobyłem. Było potężniejsze od poprzednika. Minimalnie, ale zawsze.