Nikt nie umiera. Dwóch dziadków stoi na cmentarzu i salutuje
W co teraz gracie?
#16741 Napisany 28 stycznia 2016 - 09:25
#16742 Napisany 28 stycznia 2016 - 09:31
Nikt nie umiera. Dwóch dziadków stoi na cmentarzu i salutuje
e tam dziadki były słabe ale to
SPOILERY !!!!
po dziś dzień :salute:
#16743 Napisany 28 stycznia 2016 - 10:34
Skradanie jest tragiczne, ale na szczęście nie ma go zbyt dużo. Walki za to dają radę (wiadomo, Platinum to nie jest, ale i tak jest nieźle), bossowie są świetni, design lokacji potrafi pokazać pazur. IMO jedynka lepsza, ale warto i dwójkę obadać. A granie na easy to psucie sobie zabawy na własne życzenie.
Elementy stealth są słabe, ale żeby przechodzić na easy? No bez przesady.
bo LoS2 zaczyna się wykur**ście, w zamku z wielką pompą niczym gry Platinum i graficznie zapowiada się na top zeszłej generacji...
a potem nagle ląduje się we współczesności dookoła kanciastych samochodów, zamienia się w szczura i trzeba się męczyć przez nędzne fragmenty stealthowe. Fabułę, całkiem solidnie budowaną przez pierwsze dwie odsłony LoS, też udało się Hiszpanom popsuć.
Ok to mowicie czy dla mnie jako ultra fana Lords of Shadow oplaca sie mimo wszystko grac do konca? Jestem w miare na poczatku, po pierwszym etapie skradankowym i walce z ta demonica co rozwalila gaz w laboratorium i jestem teraz w jakis podziemiach zamku Drakuli w miejscowce z lawa.
I tak:
walka mi sie podoba
design przeciwnikow na plus
fabula poki co nie przeszkadza mi i jest ok
muze absolutnie kocham
Dracula jest fajna postacia
gra technicznie jest ladna
ale
design poki co nie zachwyca (w jedynce pamietam poczatek byl tes mocno sredni ale po kilku h gra dojebala ze zbieralem szczene do samego konca) - zamek to korytarze w zasadie same poki co i kilka wiekszych pomieszcen, zero fantazji...
elementy platformowe wydaje sie slabe, czesto nie wiadomo gdzie mozna wejsc pomimo podpowiadajacych nietoperze
sterowanie Dracula jest jakies dziwne, skoki sa rwane, ciezko wyczuc gdzie sie wyladuje
etapy skradankowe moge przebolec o ile nie bedzie ich wiecej niz 5 na cala gre i nie ebda dluzsze niz te 1szy NA CHUJA TO???
wiec pytanie:czy dalej jest lepiej? na GS czytalem ze gra slabo sie zaczyna ale im dalej tym lepiej i akcja przenosi sie do miejscowek rodem z jedynki i zakonczenie satysfakcjonuje. Poki co gralo mi sie dobrze, bez rewelacji, ale jesli przedemna mna sa jakies etapy wyjebanych walk z bossami, epicki widoki czy jakies etapy choc troche dorownujace tym z jedynki to dam szanse.
#16744 Napisany 28 stycznia 2016 - 14:03
ja skończyłem bez wielkiego bólu ale dla mnie okropne rozczarowanie w porównaniu do LoS1, etapy skradankowe są z dupy debilne ale nic takiego strasznego, myśle, że warto pograć samemu i sie przekonać
#16745 Napisany 28 stycznia 2016 - 15:19
Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 28 stycznia 2016 - 15:22
#16746 Napisany 29 stycznia 2016 - 08:42
no to oleje, czasu jakos duzo nie mam a zaleglosci ze srednia > 80% mam kilkanascie wiec nie ebde sie meczyl sredniakiem.
#16747 Napisany 30 stycznia 2016 - 00:45
Life is Strange - ep 3
Dlaczego goście robiący takie gierki są tak bardzo posrani i muszą wrzucać tam upośledzony gemplej który nic nie daje? TT się nauczyło i z gierki na gierkę coraz mniej gempleju a coraz więcej wyborów, jasne może i nic nie są warte, ale dają fajne uczucie wirtualnego serialu.
Epek taki se, żeby nie powiedzieć że nudny, ale zakończenie no no kurwa, tego się nie spodziewałem, mam nadzieję że w kolejnym epie tego nie cofną bo się wkurwie, miałem robić ep na dzień, ale jutro chyba pocisnę do końca
#16748 Napisany 30 stycznia 2016 - 01:25
Im CoD lepiej wygląda, tym jest słabszy, a ten potrafi graficznie wywołać "łał".
#16749 Napisany 30 stycznia 2016 - 21:18
#16750 Napisany 31 stycznia 2016 - 12:55
tam jest czat? pewnie by było więcej jechania po matkach niż cs'ie czy innym lolu
#16751 Napisany 31 stycznia 2016 - 16:19
Jest.
#16752 Napisany 31 stycznia 2016 - 16:47
ale z Ciebie ostatnio marudaLife is Strange - ep 3
Dlaczego goście robiący takie gierki są tak bardzo posrani i muszą wrzucać tam upośledzony gemplej który nic nie daje? TT się nauczyło i z gierki na gierkę coraz mniej gempleju a coraz więcej wyborów, jasne może i nic nie są warte, ale dają fajne uczucie wirtualnego serialu.
Epek taki se, żeby nie powiedzieć że nudny, ale zakończenie no no k***a, tego się nie spodziewałem, mam nadzieję że w kolejnym epie tego nie cofną bo się wkurwie, miałem robić ep na dzień, ale jutro chyba pocisnę do końca
WoT z Pattem
#16753 Napisany 31 stycznia 2016 - 17:16
Ja aktualnie pogrywam w Xenoblade X oraz Monster Hunter 4.
#16754 Napisany 31 stycznia 2016 - 23:23
- Destiny
- Wiedźmin 3
- Final Fantasy Type-0
więc chyba sobie odpalę Wiedźmina na starym sejwie żeby przejść dodatek. A tak w ogóle to mam 5h nabite w Xenoblade na 3DS i bardzo fajnie się w to pyka i dlatego też nie odpalam FFType-0 bo dwóch jrpgów naraz to nie zdzierżę
#16755 Napisany 31 stycznia 2016 - 23:24
#16756 Napisany 31 stycznia 2016 - 23:36
a nawet niepobrany
#16757 Napisany 01 lutego 2016 - 00:16
#16758 Napisany 01 lutego 2016 - 00:18
za LiS zapłaciłem oszukany przez pewnych takich panów, teraz muszę odpalić cos z gameplayem
#16759 Napisany 01 lutego 2016 - 00:57
Grałem sobie właśnie z narzeczoną w UD - ale ta gra jest dobra (chyba 8 chap przeszliśmy).
Heh wstałem, patrzę mojej nie ma obok mnie, idę do pokoju, a ta gra od nowa podejmując inne decyzje Mówię, kochanie późno już, a ta "idź spać, gram". Nigdy nie lubiła gier wideo, a tu sama z siebie
#16760 Napisany 01 lutego 2016 - 00:58
#16761 Napisany 01 lutego 2016 - 01:09
#16762 Napisany 01 lutego 2016 - 01:28
#16763 Napisany 01 lutego 2016 - 05:56
Ja gram przynajmniej w gry które mnie się podobają, więc mam z tego radochę, a Ty grasz ostatnio ciągle w coś co Ci się nie podoba, gdzie nie wejdę to Twoje narzekanie.Boli Cie coś Deb? nie każdy się zmusza do grania w krapy jak ty jeszcze nie tak dawno na ps3 więc zbastuj pocisnij 7 rok z rzędu w pesa może przejdzie
#16764 Napisany 01 lutego 2016 - 08:19
#16765 Napisany 01 lutego 2016 - 08:57
Znowu kogoś boli, że ktoś inny robi czystki growe zamiast grać w crapy jak leci, "bo przecież kupiłem, szkoda żeby się zmarnowało"?
#16766 Napisany 01 lutego 2016 - 09:03
#16767 Napisany 01 lutego 2016 - 09:06
gram w Fallout 4 i czym dłużej gram tym jest fajniej, niech Was trochę poboli
Mnie nie boli, bolało by mnie gdybym grał w to na siłę bo, a może po 30h gra zacznie MI się podobać i będę chciał w nią grać.
#16768 Napisany 01 lutego 2016 - 09:08
Czemu to nas ma boleć, przecież to ty sobie racjonalizujesz i musisz z tym żyć
#16769 Napisany 01 lutego 2016 - 09:31
#16770 Napisany 01 lutego 2016 - 11:30
różnie z tym bywa, ostatnio wtopiłem ze 4h w niejakie Talos Principle i ze 2h w The Witness i żadna z nich się nie rozkręciła.
niestety, bywa też tak jak z nowym asasynem: inwestuję 8h i też nic.
jest to zupełnie przeciwny biegun niż takie tajkunowskie "cisnę 30 minut w 30 gier tygodniowo i z tego wychodzi jedno fajne Destiny raz na rok".