No ale ja dolatuje do ściany bez problemu i mi się po niej zsuwa nie chwytając się może mam jakiegoś
hmm.... to może spróbuj Rikim. Masz wymaksowane skille? On tam ma jeden przyspieszający, jak go dopakujesz w quick step to może wskoczysz ponad ścianę. Waga eq chyba nie ma wpływu, ale możesz spróbować z zerowym, nie zaszkodzi.
Jestem już w 25 chapyerze. Ten twist o którym mówiłeś Tawot to już był? Bo jeśli chodzi o tą akcję w mieście na Mechonisie to był ok ale nadal nie umywa się do twistow z Xeno 2.
Ogólnie mam już 49h Olo. Niby mnie ta gra męczy i irytuje ale jakoś gra się spoko i nie wiem kiedy ten czas minął. Ale fabułę mogli streścić to w 10h za bardzo to rozciągnięte, to chyba przypadłość każdego xeno, wolllbym przygodę na 40 h z lepszymi miejscówkami i mniejsza ilością questów ale ciekawych. Ech. Japońce nigdy nie ogarna.
Najlepszy twist jest na samym końcu Od 14 - 17 rdz fabuła przyspiesza i jak dla mnie wydarzenia z Mechonic Core to bomba.
Sprawdź koniecznie kiedyś Tornę, bo to takie skondensowane Xeno, które nie cierpi na dłużyzny pomiędzy cutscenkami i bonusowo ma jeszcze lepszy (najlepszy?) system walki.