Co ostatnio skończyłem/skończyłam?
#6571 Napisany 06 września 2015 - 10:47
#6572 Napisany 06 września 2015 - 12:12
#6573 Napisany 06 września 2015 - 17:15
Komandor Shepard melduje, że Mass Effect 2 zostało zakończone
Na rozpędzie za chwilę zaczynam ME3, by dalej dzielnie strzec kosmosu!
#6574 Napisany 06 września 2015 - 21:03
*) a także glicze i problemy z kamerą
Ten post był edytowany przez fingus dnia: 06 września 2015 - 21:04
#6575 Napisany 06 września 2015 - 23:48
skończyłem Metal Gear Solid 5: The Phantom Pain, a co
Ten post był edytowany przez Schrodinger dnia: 06 września 2015 - 23:48
#6576 Napisany 07 września 2015 - 20:17
#6577 Napisany 07 września 2015 - 20:23
Podobno są łatwiejsze niż w Ground Zeroes. Jeżeli tak to nie będzie z tym problemu.
#6578 Napisany 07 września 2015 - 20:24
Danganronpa - łooooo Bardzo udana szpila, jak ktoś lubi visual novels z minduckami to polecam. Bardzo udany miks Phoenix Wrighta i Zero Escape (jest nawet kot Taikuna) z mniej lub bardziej, ale ciekawymi postaciami. Jest parę niedociągnięć w fabule, ale i tak warto to poznać. 9.4/10 (za luki + łażenie po miejscówkach w celu szukania ludków do spotkań, które trochę nudziło).
Teraz School Mode i wpadnie platyna, bo warto w takiej grze ją zdobyć. A potem Danganronpa 2.
#6579 Napisany 07 września 2015 - 20:28
Ale jest ich od groma. Nie wiem czy mnie nie znudzą.Podobno są łatwiejsze niż w Ground Zeroes. Jeżeli tak to nie będzie z tym problemu.
#6580 Napisany 07 września 2015 - 20:29
(...) łażenie po miejscówkach w celu szukania ludków do spotkań, które trochę nudziło).
(...)
Przecież można się z poziomu mapy teleportować do poszczególnych rejonów.
#6581 Napisany 07 września 2015 - 20:32
(...) łażenie po miejscówkach w celu szukania ludków do spotkań, które trochę nudziło).
(...)
Przecież można się z poziomu mapy teleportować do poszczególnych rejonów.
Zapomniałem, że w tej grze jest mapa w menu i że można się dzięki niej teleportować (grałem tylko z tą wyświetlaną pod trójkątem) i dzięki temu właśnie zdałem sobie sprawę, że straciłem jakąś godzinę życia na sprawdzanie każdego kąta idąc tam z buta ._.
#6582 Napisany 07 września 2015 - 20:58
Pewnie też nie wiedziałeś, że trzymając kółko można biegać
#6583 Napisany 07 września 2015 - 21:20
Ale jest ich od groma. Nie wiem czy mnie nie znudzą.Podobno są łatwiejsze niż w Ground Zeroes. Jeżeli tak to nie będzie z tym problemu.
Ja już robię 50 i mam zupełnie na odwrót - wraz ze zdobywanym doświadczeniem, skillem oraz nowym ekwipunkiem coraz bardziej się w to wkręcam. Fabuła olana totalnie.
#6584 Napisany 07 września 2015 - 21:29
Ogólnie fajna sprawa, ale jest ich cholerne sto pięćdziesiąt i jeszcze siedem. To dużo
#6585 Napisany 07 września 2015 - 23:02
A co jest do kminienia gdy trzeba pancernych rozwalić? Wzywam nalot z powietrza i pa pa dobranoc
#6586 Napisany 07 września 2015 - 23:16
Pewnie też nie wiedziałeś, że trzymając kółko można biegać
To wiedziałem Inaczej bym napisał "straciłem jakieś 2 godziny".
#6587 Napisany 07 września 2015 - 23:36
Pfff.A co jest do kminienia gdy trzeba pancernych rozwalić? Wzywam nalot z powietrza i pa pa dobranoc
Prosi wybalonowują albo całą ekipę, albo co bardziej smakowite kąski. I obowiązkowo calutki sprzęt pancerny Przy takim podejściu jest troszkę kminienia jak ich wszystkich zajść, szczególnie jak wszyscy zaczynają nosić hełmy i walenie hedów z WU Silent Pistol nie jest takie proste. Albo jak helikopter będący częścią oddziału lata nad głową
Ten post był edytowany przez Kradziej dnia: 07 września 2015 - 23:38
#6588 Napisany 08 września 2015 - 22:04
#6589 Napisany 09 września 2015 - 20:57
#6590 Napisany 09 września 2015 - 21:14
Ale jest ich od groma. Nie wiem czy mnie nie znudzą.Podobno są łatwiejsze niż w Ground Zeroes. Jeżeli tak to nie będzie z tym problemu.
Ja już robię 50 i mam zupełnie na odwrót - wraz ze zdobywanym doświadczeniem, skillem oraz nowym ekwipunkiem coraz bardziej się w to wkręcam. Fabuła olana totalnie.
Ja miałem podobnie ale w PW. Teraz skupiam się na misjach fabularnych chociaż cholernie mnie kusi masterowanie każdej misji fabularnej w celu zdobycia najwyższej noty.
#6591 Napisany 09 września 2015 - 21:22
Skończyłem Rocket league, mimo, że po 5 meczach miałem 0 wygranych, ligę skończyłem na pierwszym miejscu, mam nadzieję, że nie będę totalnym beztalenciem online
Nie wiem czy w przypadku takich gier mówienie o ich "skończeniu" ma sens.
To jakby napisać, że skończyłeś pasjansa w windowsie albo szachy.
Chyba że splatynowałeś, wtedy zwracam honor
#6592 Napisany 09 września 2015 - 22:04
#6593 Napisany 10 września 2015 - 09:45
#6594 Napisany 22 września 2015 - 13:57
Until Dawn - coś w przedziale 7-8/10.
#6595 Napisany 24 września 2015 - 12:59
#6596 Napisany 24 września 2015 - 21:46
AC Rogue, dobra szpila, świetnie łączy wątki z trójki, Black Flag i Unity, tylko główny bohater mało ciekawy.
#6597 Napisany 24 września 2015 - 23:02
już się pogubiłem w tych asasynach, myślałem że po unity wychodzą wiktory a tu jeszcze jakiegoś rołga wcisneli pomiędzy, nawet zapowiedzi nie pamiętam
#6598 Napisany 30 września 2015 - 07:05
Trochę to trwało, ale udało się - skończyłem Xenoblade Chronicles 3D.
Zacznę może od wad.
Dawno żadna gra nie denerwowała mnie tak jak przygody Shulka. Kurwy leciały jedna po drugiej, ale to nic dziwnego - system walki jest jednym z najgorszych jakie widziałem w swojej growej karierze. Towarzysze to kretyni, hit pointy nie istnieją (przeciwnik może cię uderzyć z dowolnej odległości) a dodatkowo trzeba lokować na przeciwników, co jest wkurwiające w sytuacji, gdy walczymy z 10 naraz i 30 sekund przełączamy się na tego co jest przed nami. Wspominałem już o tym, że gra czasami nie reaguje na przyciski? Normalnie używam czaru do leczenia, a po kilku sekundach orientuję się, że go nie użyłem - pomimo tego, że A nacisnąłem z 10 razy.O przesadnie silnych bossach, którzy oszukują i wykorzystują ułomność SI nie będę długo wspomniał. Powiem tylko tyle, że każdy boss oznaczał u mnie 2 tygodnie expienia, które swoją drogą jest mega powolne.
Co ciekawe, gra ma też zalety.
Graficznie jest słabo i bardzo dobrze. Postacie są ładne i brzydkie. Cycki bouncują (!).
Co jak co, ale skala robi wrażenie. Ogromne tereny pełne wielkich, ciekawie zaprojektowanych stworów - na dużym ekranie pewnie gniotło to jaja. Muzyka też jest fajna, Acz kilka utworów pojawia się zbyt często.
Ale największą zaletą gry jest (przypominam, że to gra Nintendo!) scenariusz. Grę kupiłem po tym jak Tawot napisał, że spodoba się ona na takim informatycznym forum. Kierwa, miał rację Intryga budowana jest w odpowiednim tempie, żeby pod koniec walić nam w twarz plot twist za plot twistem Jest tu też trochę głębi, bo gra porusza bardzo ciekawy problem filozoficzno-teologiczny.
Ogólnie mam mieszane uczucia. Grało mi się dobrze, dopóki nie musiałem walczyć z bossami. Gdyby osłabić bossów byłoby mocne 9/10, tak to jest 7.
#6599 Napisany 30 września 2015 - 07:39
No cóż, nie od dziś wiadomo, że tylko nintendo jest dla hardrockowych graczy <3
#6600 Napisany 30 września 2015 - 08:50
mowisz ze scenariusz przypasuje koszularzom ?