Skocz do zawartości

Zdjęcie

Co ostatnio skończyłem/skończyłam?


  • Zaloguj się by odpowiedzieć
10461 odpowiedzi na ten temat

#6751 michalmarek77 Napisany 02 stycznia 2016 - 12:00

michalmarek77

    Big Boss

  • Forumowicze
  • 4 419 Postów:

(...)

TL;DR

GBO0MBW.png


  • 1

#6752 Sotaku Napisany 02 stycznia 2016 - 12:06

Sotaku

    JJ

  • Forumowicze
  • 41 688 Postów:
Na drugi raz daj opis po chińsku :fp:
  • 0

#6753 Schrodinger Napisany 02 stycznia 2016 - 12:08

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 975 Postów:

ty obrzydliwy szwabie!

Skończyłem Dishonored na PS4, bardzo fajna giereczka, co prawda w pewnym momencie nie zebrałem jednej runy i potem już pogoniłem do przodu bo mnie to załamało, ale teraz zastanawiam się czy nie wyczyścić wszystkiego i potem przejść grę jeszcze dwa razy (raz bez zabijania i wszczynania alarmu) a dwa bez używania mocy. Bo teraz leciałem raczej w pełny chaos i się nie przejmowałem alarmami bo ludzie umierali jak muchy :banderas:


Ten post był edytowany przez Schrodinger dnia: 02 stycznia 2016 - 12:09

  • 5

#6754 Sotaku Napisany 02 stycznia 2016 - 12:10

Sotaku

    JJ

  • Forumowicze
  • 41 688 Postów:
Czyli w Dishonored platynki nie będzie... :hmmm:
  • 0

#6755 Schrodinger Napisany 02 stycznia 2016 - 12:13

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 975 Postów:

bo trzeba trzy razy przechodzić (można zrobić w dwa)? mnie też to wkurwia przy platynkach i raczej zawsze przy powtórnym przechodzeniu odpadam, tutaj w sumie jest ta możliwość że gierka będzie wyglądała zupełnie inaczej


  • 0

#6756 Kazuo Napisany 02 stycznia 2016 - 12:51

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Nooby. Przejdźcie sobie grę 3 razy (erpega), za każdym razem wyciągając 100%, żeby zdobyć platynę.... 


  • 0

#6757 Sotaku Napisany 02 stycznia 2016 - 12:52

Sotaku

    JJ

  • Forumowicze
  • 41 688 Postów:
raczej nie lubię opcji bez zabijania i po cichu...
  • 0

#6758 Rudolf Napisany 02 stycznia 2016 - 15:42

Rudolf

    Rumfer

  • Forumowicze
  • 5 738 Postów:

Opcja bez zabijania w DH jest świetna dzięki dodatkowemu kombinowaniu, jeśli chodzi o cele misji, bo ludzi z kontraktów też da się pozbyć bez zabijania i to właśnie ta ścieżka  jest  najbardziej satysfakcjonująca.


  • 1

#6759 fingus Napisany 02 stycznia 2016 - 16:00

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 907 Postów:
To prawda, kontrakty bez zabijania są osom. :banderas: O ile oszczędzanie strażników czasem może wydawać się marudne, bo wymaga ostrożności, skradania się, rozglądania, a jak już na kogoś wdepniemy, to samo nasuwa się szybsze i cichsze rozwiazanie w postaci noża w szyję, o tyle te dodatkowe cele misji odsłaniajace się jak chcemy kogoś urządzić w nieco bardziej wyszukany sposób niż jakiś tam asasyn z animusa, są świetne. :tak:

Ten post był edytowany przez fingus dnia: 02 stycznia 2016 - 16:03

  • 0

#6760 Kradziej Napisany 02 stycznia 2016 - 16:09

Kradziej

    Wciąż dzieciak

  • Forumowicze
  • 16 004 Postów:
A dla noobów (jak ja) chcących zjeść burgera i mieć burgera pozostaje upgrade zamieniający zabitych przeciwników w pył. Coś nie pójdzie, ktoś nas przyuważy - pach! z kuszy, gościa nie ma, zwłok nikt nie znajdzie i, co najważniejsze, chaos się nie zwiększa.
  • 0

#6761 fingus Napisany 02 stycznia 2016 - 16:16

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 907 Postów:
Nawet nie wiedziałem. :olo: Myślałem, że chaos rośnie za zabójstwa, a nie za alarmy czy znalezione zwłoki.
  • 0

#6762 Kradziej Napisany 02 stycznia 2016 - 16:32

Kradziej

    Wciąż dzieciak

  • Forumowicze
  • 16 004 Postów:
Przeszedłeś już grę czy właśnie prawie zaspoilowałem tobie coś, co najwyraźniej jest twistem? :olo:
  • 0

#6763 fingus Napisany 02 stycznia 2016 - 16:44

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 907 Postów:
Przeszedłem na X360, ale nie kojarzę co powodowało wzrost chaosu. Ja tam starałem się nie zabijać (zbyt często). :ftopa:
  • 0

#6764 Kradziej Napisany 02 stycznia 2016 - 18:00

Kradziej

    Wciąż dzieciak

  • Forumowicze
  • 16 004 Postów:
To na wszelki wypadek w spoilerze, o ile mnie pamięć nie myli:
Spoiler

  • 0

#6765 Ney Napisany 03 stycznia 2016 - 15:11

Ney

    Paskudny Nerdzioch

  • Forumowicze
  • 8 248 Postów:

Until Dawn, dołączę do tych co chwalą giereczkę/interaktywny teen slasher - bardzo dobry klimacik, udane story (w ramach gatunku jaki reprezentuje :) ), postacie z których kilka da się lubić (ach Sam :zakochany: ), inne wkurwiają, ale w każdym razie jakieś tam emocje wywołują :) Wybory mają ogromne znaczenie i co najważniejsze po prostu bardzo przyjemnie się przez to grą "idzie". Z przyjemnością za jakiś czas zagram ponownie.


  • 0

#6766 Daddy Napisany 03 stycznia 2016 - 22:53

Daddy

    idiosyncratic idiot

  • Moderatorzy
  • 31 951 Postów:

Professor Layton and the Lost Future - Layton, ach, Layton :oops: Uwielbiam serię za zagadki, postacie i język angielski, którym się posługują, i tu nadal jest tip-top(hat).

 

Co do fabuły:

Spoiler

 

9.1/10 :olo:


  • 2

#6767 Kurzy Napisany 06 stycznia 2016 - 13:23

Kurzy

    DANGA!

  • Forumowicze
  • 15 970 Postów:
Sunset Overdrive. 24 godziny gry a jeszcze masa roboty, której nie zrobię bo chce ograć Ori. Niesamowicie grywalna gierka, nie mozna sie oderwać po prostu. Sam system poruszania sie jest tak dobry, ze przyjemnie sie kombinuje i ogląda.

Dla mnie to chyba najmocniejszy ex na Xbox One z tych co grałem ;)
  • 0

#6768 BeSOS Napisany 07 stycznia 2016 - 18:58

BeSOS

    RYJ

  • Forumowicze
  • 24 781 Postów:

Until Dawn - najbardziej grywalna i najlepiej wykonana z pseudo-filmowych giereczek. Dla mnie czarny kon lineupu PS4 z ubieglego roku. Niech Sony sypnie ostro hajsem na sequel (pewnie juz sa plany zrobienia z tego tasiemca :hihi:) - wole takie odcinanie kuponow niz archaiczne gierki od TT.

 

Jak juz jestem przy TT, po UD skonczylem Tales from Borderlands. Klimat, humor, postacie (glowna dwojka plus Sasha i Gortex, reszta taka sobie) na mega plus ale nie czulem przez cala gre powagi wyborow moralnych (nie wiem czy wogole takowe byly bo te ktore sugerowala gra po end creditsach byly podane starsznie na sile imo), fabula po 2gim epizodzie starsznie zmarniala i ostatni epizod jakis byl taki dziwny. PEizody 1 i 2 imo zajebiste, 3 sredni, 4ty bardzo dobry (choc krotki) a 5ty tylko ok. wiec wychodzi mi takie 8. Ale gierka jest juz mega archaiczna, powinni albo zrobic sam film z naciskamiem przyciskow albo jakos to przebudowac bo tu nawet chodzenie jest toporne (grajac w to po UD juz totalnie rzuca sie w oczy).


  • 2

#6769 Kazuo Napisany 07 stycznia 2016 - 19:22

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

KH: Birth by Sleep - kiedyś grałem na PSP, teraz sobie odświeżyłem skoro już była w pakiecie z dwójką. Pomijając całą tą infantylność (która jest jak najbardziej do przełknięcia jeżeli wychowało się na bajkach Walta Disneya) oraz przeciętną grafę - świetny kawał action rpg, z rozbudowanym i głębokim systemem walki, zdrowym czasem gry (3 postacie = 3 różne historie), masą sekretów i ogromnym replay ability. Cała masa mini-gierek, opcjonalnych starć z bossami, zabawa z fuzjowaniem technik ,od groma bonusowych broni i przeróżnych statystyk do rozwinięcia. Fabularnie najmroczniejsza część (ofkors na tyle mroczna, na ile mroczna może być gra z Kaczorem Donaldem i Myszką Miki) z masą smaczków dla fanów, w dodatku prequel do jedynki, więc zjadliwa nawet dla świeżaków. W mordę przywaliłbym tylko cwaniakowi, który opracował trofea - to była ostatnia część, w której brakowało mi platyny, więc siłą rzeczy się do tego zmusiłem... nigdy więcej. Gierka co prawda dzisiaj już tak nie kosi (na psp swego czasu to był ostry hicior), ale nie zmienia to faktu, że obok KH2 to i tak najlepsza część cyklu i cały czas gra się w nią przyjemnie. Dawać trójkę w końcu!


  • 0

#6770 Tawotnica Napisany 09 stycznia 2016 - 11:48

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 117 Postów:
Pierwsza gra skończona w 2016:

2016_01_09_113148.jpg

Jak pięknie, że jeszcze w tym roku druga część :banderas:
  • 2

#6771 Kradziej Napisany 09 stycznia 2016 - 11:58

Kradziej

    Wciąż dzieciak

  • Forumowicze
  • 16 004 Postów:
Zacząłeś grać przed nowym rokiem czy te prawie 77 godzin nabiłeś w 9 dni? :(
  • 0

#6772 Kazuo Napisany 09 stycznia 2016 - 12:55

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Ile kg straciłeś tym razem? ;)


Ten post był edytowany przez Kazuo dnia: 09 stycznia 2016 - 12:56

  • 0

#6773 Schrodinger Napisany 09 stycznia 2016 - 13:23

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 975 Postów:
Ty ćpunie
  • 0

#6774 Kazuo Napisany 09 stycznia 2016 - 23:45

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

EFHjWhU.jpg


  • 0

#6775 Sotaku Napisany 10 stycznia 2016 - 00:07

Sotaku

    JJ

  • Forumowicze
  • 41 688 Postów:
A ty to nie?
  • 0

#6776 burnstein Napisany 10 stycznia 2016 - 00:15

burnstein

    ostatni król forumka

  • Reformatorzy
  • 51 130 Postów:

Przecież Tawot głównie w pracy nap*erdala :cf:


  • 0

#6777 Schrodinger Napisany 10 stycznia 2016 - 00:15

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 975 Postów:
A ty?
  • 0

#6778 Starh Napisany 10 stycznia 2016 - 00:16

Starh

    Demigod

  • Forumowicze
  • 6 073 Postów:

 A kto nie  :duda: ?


  • 0

#6779 Kazuo Napisany 10 stycznia 2016 - 00:17

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

 

A ty to nie?

 

Chciałbym, ale nawet ja nie mam do niego startu. Tawot szybciej kończy erpegi na 100 godzin niż ja normalne gry. :bowdown:


  • 1

#6780 xell Napisany 10 stycznia 2016 - 18:49

xell

    Flawless Cowboy

  • Forumowicze
  • 21 337 Postów:

Ostatnimi czasy sporo łupię w giereczki, co prawda do Tawota nie ma startu, ale i tak nie jest źle - trzy pozycje pękły w zeszłym tygodniu.

Saint's Row 4 - przyjemna pozycja, sporo komedii i czilałtowego wypełniania zadań w stylu Assassin's Creed. Czuć, że gra powstała za mniejszą kasę niż SR3. Fajne DLC.

 

Dropsy - przygodówka p'n'c, dosyć wyjątkowa. Łazimy po okolicy brzydkim i grubym clownem i pomagamy smutnym mieszkańcom, a w zamian za to Dropsy może ich uścisnąć. Końcówka mogłaby być ciekawsza, ale ogólnie bardzo pozytywna gra. Poziom trudności w sam raz, trochę trzeba pokojarzyć fakty, ale nic szczególnie frustrującego poza dwoma momentami.

 

Bioshock Infinite: Burial at Sea Episode 2 - przeszedłem Ep.1 po premierze, do Ep. 2 bylo kilka miesięcy więc wywaliłem BI z dysku, a później nie chciało mi się ponownie ściągać, aż wczoraj w końcu się zmobilizowałem - 40GB dla głupiego dodatku. :lol2: Odmiana od bajoszokowego gejmpleju, strzelania jest dużo mniej, ale stealth nie jest szczególnie zajmujący - taka upośledzona wersja stealthu z Arkham Asalum, a już tam było bez rewelacji. Za dużo z fabuły Bioshocków już nie pamiętam, więc pod tym względem ominęło mnie wiele smaczków.

 

NIE przeszedłem za to State of Decay, bo jestem zbyt dużą lamką i potraciłem za dużo postaci, reputację mam niską, optymalnego zarządzania obozem nie znam i stwierdziłem, że dla mnie zaczyna się robić zbyt hardcore'owo. No i wkurzające, jak kompan AI cię opuszcza tuż przed szturmowaniem zainfestowanego domu. :pf: Może kiedyś podejdę ponownie.


  • 0