FF Type 0 zaczyna się mocarnym pierdolnięciem, ale fabularnie imo im dalej w las tym chujowiej, te wszystkie l'Cie z trzynastki wracają i człowieka chuj strzela tym bardziej że jedna z bohaterek ma twarz identyczna jak Lightning. Ale sama walka bardzo przyjemna, imo za dużo postaci jak dla mnie, no ale wszystkimi i tak nie grałem, nie wiem jakim cudem ta gra się zmieściła na PSP, platyna jakoś specjalnie wymagająca też nie jest o ile korzysta się z glicza na expa pod koniec 25h i chyba starczy mi jRPGów na jakiś czas bo zakończenie dość mnie zmęczyło straszną dłużyzną i jednym zjebanym patentem z wyborem na koniec.
Co ostatnio skończyłem/skończyłam?
#6841 Napisany 12 lutego 2016 - 00:03
#6842 Napisany 12 lutego 2016 - 01:46
#6843 Napisany 13 lutego 2016 - 01:05
#6844 Napisany 13 lutego 2016 - 10:05
#6845 Napisany 13 lutego 2016 - 11:03
#6846 Napisany 13 lutego 2016 - 11:31
#6847 Napisany 13 lutego 2016 - 13:49
cóż, wrażenia mam mieszane. jeśli chodzi o story telling i wykonanie to ten dodatek to pierwsza liga, wątek spokojnie kasujący te z podstawki.
mam natomiast drobne zastrzeżenia i o części już wspominałem. po pierwsze, kozactwo w uniwersum wydaje mi się mocno niekanoniczne, niepasujące do reszty. motyw Pana Twardowskiego można było ograć bez kozacczyzny. po drugie - sekwencja w nawiedzonym domu jest moim zdaniem zbyt długa i w pewnym momencie robi się nudna, mało jest zagadek, dużo pustych rozmów i walk, które niewiele wnoszą.
duży plus za Shani, to chyba najfajniejsza żeńska partnerka dla Geralta.
po takiej przerwie kilkutygodniowej sama gra robi znów kolosalne wrażenie, przez granie w Fallout 4 zdążyłem niemal zapomnieć jaki Wiedźmin jest śliczny graficznie.
moja ocena dodatku: 9/10
(podstawki: 10/10)
teraz tylko czekać na Francję.
#6848 Napisany 13 lutego 2016 - 18:54
#6849 Napisany 14 lutego 2016 - 14:19
Steins;Gate - po dosyć ślimaczym tempie początku historia rozkręciła się w późniejszych rozdziałach. Wątki poszczególnych postaci stały sie bardziej zawiłe, a przy tym historia bardziej angażująca. W każdym razie osiągnąłem zakończenie już w 6 rozdziale, a jak widzę jest ich 10 (swoją drogą nawet na minutę przed końcem nie spodziewałem się, że za moment polecą napisy - myslałem, że zobaczę dalszą część wydarzeń), więc całkiem sporo historii mi uciekło, dużo jeszcze mogło się wydarzyć - w związku z tym spróbuję jeszcze sprawdzić jakie były pozostałe możliwości skończenia fabuły. Dojście do tego zakończenia według licznika w grze zajęło mi około ~24h. Przede mną jeszcze 5 zakończeń, choć raczej spodziewam się, że kolejne nie zajmą już tyle czasu
#6850 Napisany 14 lutego 2016 - 14:58
#6851 Napisany 15 lutego 2016 - 19:25
#6852 Napisany 16 lutego 2016 - 21:02
Batman Arkham Knight - łojezusie jaka ta gra jest dobra Dawno się tak nie bawiłem. Gameplay, historia, szczególnie
ogólnie wszystko. Najlepszy Batman, jedna z lepszych gier w jakie ostatnio grałem. 9.6/10
#6853 Napisany 16 lutego 2016 - 21:11
Zapomniałeś wspomnieć o tej maleńkiej wadzie przy 81,4% progresu, nie odzworowałeś jej w ocenie, powinno być 9,5871/10
#6854 Napisany 16 lutego 2016 - 21:21
Debest ticzer inglisza aka DMC nadal wie co dobre w giereczkach video dla dzieci. Szacunken
#6855 Napisany 16 lutego 2016 - 21:26
Co za wazeliniarz.
#6856 Napisany 19 lutego 2016 - 14:31
a ja kurwa nic ostatnio nie mogę skończyć, za dużo pieprzonych rozpraszaczy
#6857 Napisany 20 lutego 2016 - 01:57
Tym samym skończyłem wszelkie growe zaległości na konsoli
Ten post był edytowany przez Schrodinger dnia: 20 lutego 2016 - 01:58
#6858 Napisany 24 lutego 2016 - 01:01
The Walking Dead + 400 Days - moja pierwsza tego typu gra od Telltale, mimo, że grania mało, to historia mi się podobała. No i ta gra powinna się nazywać The Walking Auxiliaries - nigdy wcześniej w żadnej grze/filmie/książce/itp. po angielsku nie widziałem tak często używanych auxiliary verbs
8.7/10
#6859 Napisany 25 lutego 2016 - 23:53
#6860 Napisany 27 lutego 2016 - 00:34
Life Is Strange.
Świetny klimat, świetne wybory, świetna fabuła i mocna końcówka Trochę tylko szkoda, że jedno zakończenie było słuszniejsze niż to drugie...
#6861 Napisany 27 lutego 2016 - 17:04
Wreszcie dokończyłem single-player w Splatoon Finałowy boss to rzeczywiście kawał intensywnej rozgrywki, w dobrym zręcznościowym stylu bossów z ery 32 bitów.
#6862 Napisany 28 lutego 2016 - 08:37
Legends of War - Bardzo fajna i przyjemna gierka. Idealnie skrojona pod handhelda - misje są krótkie i trwają max kilkanaście minut. Przydałoby się jednak kilka rzeczy poprawić - rozbudować fabułę, czy nieco bardziej zróżnicować lokacje, bo w obecnej formie jest pod tym względem dosyć ubogo. Sama mechanika gry przypadła mi jednak do gustu i jak kiedyś pisałem przypomina nieco starych dobrych commandosów.
#6863 Napisany 29 lutego 2016 - 21:12
Dixi bardzo Cię lubię i szanuję twoją opinię ale się z nią nie zgadzam
Sam miałem okazję ostatnio skończyć Legends of War i nie polecałbym jej nikomu poza fanami gatunku. I to fanami gatunku na głodzie. Na pewno nie napisałbym, że to fajna i przyjemna gierka. Raczej prosta i niedorobiona w każdym możliwym aspekcie. Twórcy nie przewidzieli, że ktoś może praktycznie co misję zdobywać Heroic Victories przez co od pewnego momentu nie miałem na co wydawać tzw. Patton's Skills które swoją drogą nie są za bardzo zróżnicowane. Mechanika celowania jest bardzo dziwna. Czasami zabijałem przeciwnika który znajdował się dużo dalej niż sięgał zasięg moich żołnierzy. Innym razem (szczególnie oddział SEAL) miał problem z zabiciem przeciwnika który stał mu pod lufą a zabijał tego który czaił się gdzieś w tzw. fog of war. Zresztą cała mechanika celowania polega na wyśrodkowaniu "kreski" na ciele wroga. U snajperów działa w 99% a u SEAL w 50%. Misje są rzeczywiście krótkie co jest fajne ale cele bliźniaczo podobne. Praktycznie całą grę robimy trzy rzeczy czyli dojść do wyznaczonego miejsca, zabij wszystkich lub podłóż/zbierz coś tam.
Gra ogólnie nie jest crapem i jeżeli miałbym się posługiwać cyferkami to dałbym jej te 5 w porywach. Natomiast porównywanie tej gry do serii Commandos uważam za obrazę majestatu, potwarz i hańbę
#6864 Napisany 01 marca 2016 - 13:04
W zasadzie wszystko co piszesz jest prawdą, po prostu jakoś mnie to nie odrzuciło Przyjąłem po prostu jako fakt, że jak strzela się z pistoletu gościem z bazooką, to łatwiej trafić 6 w totka niż zdjąć przeciwnika itp. Ta gra jest tak krótka, że nawet nie zdążyło mnie to zdenerwować.
Plus tej gry jest też taki, że nakręciła mnie mocno na Valkyrię Chronicles i pewnie rozważę kupno tego na premierze jak tylko wyjdzie już ten remaster
#6865 Napisany 03 marca 2016 - 11:52
#6866 Napisany 03 marca 2016 - 21:33
#6867 Napisany 05 marca 2016 - 13:02
Wczoraj po raz kolejny na koniec poleciał ten genialny traczek
#6868 Napisany 05 marca 2016 - 14:15
#6869 Napisany 05 marca 2016 - 14:16
#6870 Napisany 05 marca 2016 - 14:19
masaż z hepi endem?