1086 odpowiedzi na ten temat

[Zeus-Nelson]

W sumie dawno nie grałem, ale trofików za multi nie mam więc może odpalę Ale że jestem multiskillem nie obawiam się że mimo braku exp i fajniejszych broni/umiejętności będą mieć kosić jakieś prosy  

[Psycho-Mantis]

Dziś pozasysam "pacze", też chętnie zagram.

[szczudel]

Jak pisałem moja kopie odbieram w niedziele.

To co niedziela 20:00:

1.szczudel

2.

3.

4.

5.

 

[Yoori]

Ja też mam te mapki to możemy zagrać, ustalcie tylko termin, no i mam nadzieję, że mój net wyrobi.

[Kazuo]

Jak pisałem moja kopie odbieram w niedziele.

To co niedziela 20:00:

1.szczudel

2.Kazuo

3.

4.

5.

 

 

 

[Sotaku]

Jeśli będę w stanie to się pojawię

[kostek]

Podobnie jak Kazuo niegdyś grywałem często w to multi, a także w U2, jeszcze z Olfeuszem (btw. gdzie tego typa wywiało?). Chętnie popykam, także wstępnie wpisuję się na listę. 

 

1.szczudel

2. Kauzo

3. kostek

4.

5.

Ten post był edytowany przez kostek dnia: 10 stycznia 2014 - 19:03

[szczudel]

Ja tez w U2 zabawiłem baardzo długo. Kupiłem nawet mapy DLC - co było błędem bo do momentu podobnego rozdania DLC, niewiele ludzi na nich grało.

 

Wtedy miałem niezłego laga ale teraz mam duzo lepszego neta więc mam nadzieje że nie będe miał teraz tego problemu. Potrafiło mi nie zaliczac piąchy i musiałem kolesi 2 razy z kwadrata strzelic aby padli. Nie zmienia to faktu, że multi z U2 wspominam fantastycznie.

[ACZ]

Potrafiło mi nie zaliczac piąchy i musiałem kolesi 2 razy z kwadrata strzelic aby padli.

zgon byl zawsze po 2 razach, raz to za malo na fraga.

[Kazuo]

Dokładnie.

 

W ogóle, to U3 ma o wiele lepsze multi niż dwójka. Przede wszystkim mapy są zajebiste - można nieźle kombinować z otoczeniem, a jak ktoś ma skilla to da się nawet wyprawiać bardzo efektowny parkour (wiele razy uratowało mi to życie jak musiałem wiać przed grupą ścigających mnie cwaniaków). Do tego fajny patent patent z dodatkowymi skillami i upgrade'owaniem broni.

[ACZ]

i U ma najlepszy system rzucania granatów. nawet w biegu mozna cisnąc granata w ktorą się chce stronę i na jaką się chce odległość.

 

Do tego fajny patent patent z dodatkowymi skillami i upgrade'owaniem broni.

ja jestem zwolennikom jak najprostszego multi bez tego calego gowna, ktore zapoczątkowala seria cod. w U2 byly skille i z nich nie korzystalem. W U3 doszly upgrejdy broni? tez z niczego nie korzystam, nawet w te zakladki nie zagladam.

[kostek]

Chyba wszyscy się zgodzą, że najlepszą, mistrzowską mapą była (jest?) The Highrise. Znakomity, wertykalny design.

 

[Kazuo]

Tę mapkę miałem w głowie, kiedy pisałem poprzedniego posta. Wprawdzie zadebiutowała w U2, ale za to w trójce jest bardziej klimatyczna i ma kilka fajnych modyfikacji.

 

ja jestem zwolennikom jak najprostszego multi bez tego calego gowna, ktore zapoczątkowala seria cod. w U2 byly skille i z nich nie korzystalem. W U3 doszly upgrejdy broni? tez z niczego nie korzystam, nawet w te zakladki nie zagladam.

W takim razie z prosami nie miałbyś żadnych szans. Upgrade'owanie nie jest jakoś szczególnie rozbudowane (ot, tutaj sobie wrzucisz większy magazynek, tam zwiększysz szybkostrzelność itp.), ale podczas walki z dobrymi graczami nawet to ma wielkie znaczenie.

[szczudel]

No to w takim razie musiałem po 3 piąchy wsadzac. Dawno to było, oj dawno. Już takich szczegółów nie pamiętam - ale skoro mi to utkwiło w pamięci to cos musiało sie nie zgadzać.

 

No Panowie jutro gramy!!

[Kazuo]

Tak

[kostek]

Przydałoby się więcej niż 3 osoby.

[Kazuo]

Zapytam Debeefa, może też z nami pyknie. Później jestem z nim umówiony na granie w RE6, więc myślę, że minimum te dwie godzinki pogramy w U3.

 

 

Aha, mój świeżo zakupiony headset przyjedzie dopiero we wtorek, więc niestety z mojej strony komunikacja będzie kiepska. No i przez ostatnie dwa dni spałem tylko 6 godzin, więc raczej nie będę w topowej formie

[szczudel]

Mo HS sie wlasnie laduje. jakos po 18 wlacze konsole aby sie te mapy pobraly i od ok 1930 my body will be ready.

[Sotaku]

Zapytam Debeefa, może też z nami pyknie. Później jestem z nim umówiony na granie w RE6, więc myślę, że minimum te dwie godzinki pogramy w U3.

 

 

Aha, mój świeżo zakupiony headset przyjedzie dopiero we wtorek, więc niestety z mojej strony komunikacja będzie kiepska. No i przez ostatnie dwa dni spałem tylko 6 godzin, więc raczej nie będę w topowej formie

 

jeszcze nie zaczęliśmy, a juz się tłumaczy

[Kazuo]

Przez brak snu jestem dzisiaj przyebany jak hooy, ale spoko, mam skrzynkę energetyków pod ręką, więc do 20 jakoś się ogarnę

 

W sumie to ja zaczynam grać wcześniej, w razie czeego wysyłajcie zapro. Może jeszcze uda się załatwić Koksiaka do teamu.

[ACZ]

W takim razie z prosami nie miałbyś żadnych szans. Upgrade'owanie nie jest jakoś szczególnie rozbudowane (ot, tutaj sobie wrzucisz większy magazynek, tam zwiększysz szybkostrzelność itp.), ale podczas walki z dobrymi graczami nawet to ma wielkie znaczenie.

w trojce pewnie tak, ale w dwojce to jeszcze nie bylo tak rozbudowane i skille duzo nie dawaly przewagi.

[Sotaku]

No i zamiast grać z wami, ściągam te darmowe mapki, bo jednak nie wchodzą razem z patchem

[Kazuo]

Ustawka jednak doszła do skutku. Pykało się super (mimo początkowych problemów z wyszukaniem kompletu graczy), a potem jak doszedł jeszcze ACZ i Deb z żonką, to już w ogóle. Szkoda Psycho, który poległ w walce z własnym internetem

 

Na następny raz proponuję więcej konkurencji tylko między nami (mogę być z Magdą w drużynie ), i całkowite olanie tych głupkowatych zadań w stylu zdobywania terenu (nuuudy). Teraz już będę miał headset, więc przynajmniej będę mógł na luzie rzucać w Was obelgami. Jakby co to chętnie też zgadam się na jakąś luźniejszą ustawkę w 2 czy 3 osoby.

Ten post był edytowany przez Kazuo dnia: 13 stycznia 2014 - 02:06

[Sotaku]

Ja ściągnąłem mapki a wy graliscie na starych

[szczudel]

To jak się okazało było moja winą

 

Też sciagnałem mapki dopiero po graniu. Także od dziś, będziemy mogli grać na nowych mapkach. Każdy niech wezmie pod uwage, że te mapki sie same nie sciagną, trzeba wejść przez gre do storea i je za darmo kupic

 

Zadania były nie tyle dziwne tylko, że jakiś teoretyczny Acz i Kazuyo stali pod baza i sobie rzucali granaty pod nogi

Ale faktycznie jakoś w U2 zadania były ciekawsze - to chociaz plunder [grabież] zagrajmy raz na probe.

 

Patt narzekał na lagi i chociaz sam mu tlumaczyłem, że to nie lagi tylko tak wyglada gra w multi Uncharted to po tych 2 godzinach tez mnie troche to irytowało. W to multi trzeba sie nauczyc grac - ono nie jest racjonalne, headshoty nie wchodzą, pół magazynka w plecy kolesia ktory sie odwraca i Cię zabija. Taka to gra.

 

Niepodwarzalnie najlepszy multi w jakie w zyciu grałem jest Ghost Recon Future Soldier. Responsywność, modyfikacja broni, headshoty - wszystko lepsze niz w Uncharted. Ale tez trzeba dla odmiany w coś innego zagrac.

 

KAzek wczoraj wszystkich pobił na głowę - myślałem, że chociaż 2 razy będe najlepszy na lisćie , ale nie było do niego startu.

 

Edit: ze spostrzeżeń to inaczej piacha wchodzi niz kiedyś[w U2]. Teraz jest mniejsze naprowadzanie. Może to i bardziej realistyczne [kiedys piacha łapała dookoła gracza nawet jak przeciwnik wypadł poza pole widzenia - teraz musi byc w miare przed graczem]. Kluczem do dobrych wyników jest znajomośc map - tutaj nic nie zastąpi nauczenia się ich na pamięć. Ale skoro będziemy grali w mapki z DLC [przerobione mapy U2] to powinno dac się szybko w gre wejść.

Ten post był edytowany przez szczudel dnia: 13 stycznia 2014 - 10:14

[Kazuo]

Tak jak piszesz - wszystko jest kwestią wprawy i (głównie) wyuczenia się miejscówek. Akurat w Deathmatchu nie miałem zbyt dużej przewagi, bo nigdy wcześniej w niego nie grałem (tylko w Eliminację), więc nie miałem pojęcia gdzie leżą granaty, bronie i tarcze (kompletnie inne rozmieszczenie).

 

U3, to nie jest żadna symulacja prawdziwej strzelaniny, tylko luźna arcade'ówka. W singlu przeciwnicy też nie giną po zgarnięciu headshota, więc logiczne, że w multi będzie podobnie. Chociaż i tak jest ciut "symulacyjniej" niż w Uncharted 2 - uderzenia pięścią muszą być dokładniejsze, podobnie jak niecelowane strzały z shotguna (w U2 wchodziły za każdym razem), a i sama postać wolniej biega i wspina się po przeszkodach. Tuning broni ma znaczenie - żeby było bardziej fair gram bez modyfikacji.

 

Kilka rad jakie mogę Wam dać:

- podczas strzelania nigdy nie stójcie w miejscu. nawet jak celujecie to strafe'ujcie na boki - będzie Wam trudniej trafić w przeciwnika, ale tak samo będzie miał on (niby oczywiste, ale niektórzy stali wczoraj jak kołki i zbierali śrut )

- headshoty nie zawsze zabijają na miejscu, ale i tak zadają większy damage. ze snajpery przeciwnik ginie od razu, z karabinu wolniej, ale różnica wciąż jest zauważalna

- jak już wiecie, że nie macie szans wygrać z przeciwnikiem, który atakuje melee, to rzućcie sobie szybko granat pod nogi - wiadomo, że w tym przypadku zginiecie (chyba, że macie dobrego skilla i zdążycie jeszcze odskoczyć), ale jest naprawdę spora szansa, że załatwicie przy tym gnoja

- do zabicia wroga melee potrzebne są dwa strzały z pięści. ale jest szybszy sposób - wystrzelcie w niego najpierw kilka strzałów (nie celując, po prostu do niego podbiegnijcie jednocześnie strzelając), a potem uderzcie piąchą - zgon na miejscu.

- jeżeli zwisacie z jakiejś krawędzi (np. znad przepaści, ale niekoniecznie), a przeciwnik jest nad Wami, to możecie zabić go na miejscu ściągając go w dół (ten sam przycisk co piącha)

- oszczędzajcie sprint (sprintujecie po przyciśnięciu lewego analoga). to przydaje się zwłaszcza, kiedy uciekacie przed przeciwnikiem, albo kiedy do niego podbiegacie (wydaje się duperelą, ale to ma spore znaczenie w trakcie walki).

- starajcie się trzymać w parach, ale w pewnej odległości od siebie (żeby nie zginąć naraz od granatu) - pojedynczy przeciwnik nawet jeżeli jest dobry, to rzadko ma szansę pokonać dwóch prujących do niego cwaniaków

 

Chyba tyle.

 

KAzek wczoraj wszystkich pobił na głowę - myślałem, że chociaż 2 razy będe najlepszy na lisćie , ale nie było do niego startu.

Szczerze mówiąc myślałem, że będzie mi szło trochę lepiej. Ostatni raz jak grałem (jakieś pół roku temu) grałem kompletnie inaczej, teraz zbyt często szedłem na pałę Muszę sobie jeszcze przypomnieć pewne rzeczy. Ale Wam też ładnie szło

 

Zadania były nie tyle dziwne tylko, że jakiś teoretyczny Acz i Kazuyo stali pod baza i sobie rzucali granaty pod nogi

Ale faktycznie jakoś w U2 zadania były ciekawsze - to chociaz plunder [grabież] zagrajmy raz na probe.

Wygłupialiśmy się, bo i tak mieliśmy już wyebane na wynik tego meczu Ale spoko, żeby nie było zbyt monotematycznie, to możemy spróbować też inne tryby.

 

 

Ten post był edytowany przez Kazuo dnia: 13 stycznia 2014 - 14:55

[Hellmans]

Jak kurde headshoty nie zabijają Chyba w inne Uncharted 3 grałem. Chyba że w multiku takie cuda olo.

[Kazuo]

Nie wiem, w singla grałem na hard i nie pamiętam, żeby ginęli od razu

[szczudel]

Jak kurde headshoty nie zabijają Chyba w inne Uncharted 3 grałem. Chyba że w multiku takie cuda olo.

Konkretne bronie potrafia walnąc heda - Sniperka, magnum. Ale Takim AK czy zwykłym pistoletem headshot nie wejdzie.

[Hellmans]

Głupia gra.