Skocz do zawartości

Zdjęcie

Bioshock: Infinite

Irrational Games 2K Games XONE X360 PS4 PS3 PC

  • Zaloguj się by odpowiedzieć
931 odpowiedzi na ten temat

#901 michalmarek77 Napisany 11 kwietnia 2014 - 15:55

michalmarek77

    Big Boss

  • Forumowicze
  • 4 419 Postów:

Mnie pierwszy epizod BaS szalenie rozczarowal, aczkolwiek jako calosc /bo tylko tak te dodatki mozna rozpatrywac/ sa autentycznym spelnieniem marzen /kazdego?/ fana Bioshocka


  • 0

#902 drAKul Napisany 23 kwietnia 2014 - 12:38

drAKul

    Sephiroth

  • Forumowicze
  • 1 904 Postów:

Spoko gierka na 8-. Sama Columbia, design, klimat miodzio, ale fabuła... podbnie jak z Bioshockiem jeden te wszystkie twisty, które się kupy nie trzymają (nie mówiąć o tym że w Bioshocku Infinite po 2 godzinach można się było domyśleć akcję z Anna), Elizabeth jest spoko ale wciąż uważam że najlepszą częścią Bioshock jest 2. Tam Fabuła trzymała siękupy od początku do końca, bez tych wszystkich jrpgów bzdetów o amnezjach, alternatywnych rzeczywistościach i innych tego typu pierdołach (nie że same w sobie są złe, chodzi o ich zastosowanie)


  • 0

#903 Hellmans Napisany 05 maja 2014 - 10:56

Hellmans

  • Forumowicze
  • 13 013 Postów:

Drugi dodatek zjada pierwszy na śniadanie. Jest dłuższy, poziomy są całkiem spore, a samo granie Elżbietą jest nastawione na skradanie. Broni i wspomagaczy jest niewiele, ale wszystkie są użyteczne i żaden się nie kurzy. No i najważniejsze - są konkretne mindfucki :)


  • 0

#904 Dixi Napisany 05 maja 2014 - 13:28

Dixi

    Pixie, Dixie i Pan Jinks :)

  • Forumowicze
  • 4 196 Postów:

Pograłem kilka godzin i ta gra miażdży  :bowdown:  Wszystkie lokacje są piękne. Przede wszystkim świetnie zaprojektowane i bardzo klimatyczne. Naprawdę coś niesamowitego, dawno tak mnie nic nie urzekło pod względem designu. Dosłownie czuć, że w tę grę włożono mnóstwo prac i wysiłku.


  • 0

#905 Marbel Napisany 05 maja 2014 - 13:36

Marbel

    Why so SERIOUS??

  • Forumowicze
  • 9 284 Postów:

Przeszedłem dziś pierwszy epizod. Ciekawa końcówka - przypomniał mi się filmik promocyjny B1 (ten który się odpalał, jak się w menu gry chwilę poczekało).

W sumie to chciałbym wszystko zrozumieć. Z moim angielskim nie jest źle, jednak jakieś metaforyczne rozkminy, szczególnie tej rudej pary (Leutece czy jak im tam). Jest coś do poczytania w necie? Na Wiki albo jak? Chyba zacznę dziś ep 2.


  • 0

#906 BeSOS Napisany 14 maja 2014 - 21:56

BeSOS

    RYJ

  • Forumowicze
  • 24 781 Postów:
Skonczylem oba dlc i wow, takie DLC to ja rozumiem :) druga czesc jest dodatkowo zaaajebiscie dluga. Dla mnie obok DLC do ME2/3 podium najlepszych DLC.
  • 0

#907 Tawotnica Napisany 31 lipca 2014 - 23:11

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:
Poszedłem za ciosem i po ograniu Bio2 od razu wziąłem się za Infinite. Jestem po Hall of Heroes i mam bardzo podobne odczucia jak po dwójce. Zmiany w rozgrywce, mimo że w większości zrozumiałe w ogóle do mnie nie przemawiają.

Problem mapki z pierwszych dwóch odsłon rozwiązano w prosty sposób – zrezygnowano z niej całkiem. Zamiast tego do orientacji służy górna strzałka na d-padzie. Wciskając ją uzyskujemy podpowiedź, którą drogą podążać (w postaci świecącej strzałki). Słabo. O ile np. w takich copypastowych korytarzykach Dead Space można było się zgubić i rzeczywiście się wskazanie ścieżki przydawało momentami tak w Bio w ogóle nie używam, a bez mapki eksploracja stała się mniej satysfakcjonująca. Lubię jak mi się na mapce zaznacza kolorem jakieś pomieszczenie jako „zaliczone”, ot, takie wrażenie jak namalowanie markerem na ścianie „tu byłem, TAWOT 2k14” - coś jak zapełnianie pasków w RPGach, żałuję że nie ma :(

Ograniczenie rotacji broni i wigorów do dwóch na raz. Ktoś może uznać, że to sprzyja taktyce, zarządzaniu amunicją i planowaniu przed walką. Ja uznaję, że to ssie po całości w kontekście poprzednich Bioshocków. Szczególnie w wypadku wigorów, które i tak mam wszystkie dostępne. Bronie jeszcze rozumiem, nie jestem Big Daddym, żeby taszczyć ze sobą cały arsenał, ale brakuje mi różnych rodzajów amunicji, który definiował przeciwników w Bio 1 & 2. Poza tym zwróciliście uwagę na animację broni w Bio 1 & 2? To było coś pięknego, te bronie żyły – tu jakieś koło zębate stuka, tam jakaś klapka chodzi, para dmucha. Jak z tym w Inifinite? Wcale, nudne karabiny i pistolety z gatunku „generic shooter”.

Upgrady i eq z kolei zostały niepotrzebnie rozdrobnione. Może to nie było zbyt eleganckie rozwiązanie, ale w Bioshock 2 bardzo mi się podobało, że dosyć szybko za ADAM mogłem sobie odblokować w pizdu slotów na umiejętności i dopakować postać opcjonalnymi plasmidami i ulepszeniami. Infinite pewnie nie będzie miało mniej ulepszeń, ale rozparcelowanie tego na 4-slotowy gear i upgrady broni/wigorów sprawia jakby uboższe wrażenie. Poza tym wielka szkoda, że nie ma niczego na wzór siostrzyczek i farmienia ADAMa tylko trzeba zbierać hajs. Opcja znajdywania upgradów broni (i możliwość ich ominięcia jak się nie szuka) była o niebo lepsza niż ich kupowanie…

Jedziemy dalej. Gra podąża za trendami i dodaje pasek tarczy, który odnawia się za zasłoną, w związku z czym nie ma apteczek. Meh, no ok. To może przynajmniej zostawili coś na drugi pasek a la EVE hypo? Nope. Od czasu do czasu pojawia się maszyna do uzupełnienia soli. Znowu, nie jest to jakiś gamebraker, ale lubiłem w poprzednich odsłonach trzymanie apteczek/EVE na czarną godzinę.

Wychodzi więc na to, że każdy kolejny Bioschok obdzierał gameplay z elementów, które sprawiały mi frajdę. Hackowania też już w ogóle nie ma, zamiast niego jest wigor, który zamienia na chwilę wrogów w sprzymierzeńców. Kamerki do reasearchu jeszcze żadnej nie znalazłem, a przeciwnicy się zaczynają powtarzać, więc chyba już nie będzie.

Do tego wrażenie mi psują różne drobne niedoróbki techniczne. Gram na PS3 z wyłączonym ogranicznikiem klatek, przez co momentami jest spory screen tearing. Suby lepiej wyłączyć całkiem, bo np. lecą do głosu prezentera z radia, a do logów już nie (fun fact: wyłączając radio suby lecą sobie dalej :D).

Dla mnie zawód jeszcze większy niż dwójka, nie wiem za co gra zbierała tak wysokie oceny. Koncept miasta w niebie, które na pierwszy rzut oka jest zupełnym przeciwieństwem Rapture do mnie przemawia. Budynki dokujące raz w jednym raz w drugim miejscu pobudzają wyobraźnie, poruszanie się po szynach jest rozrywkowe, ale do podwodnego molochu Andrew Ryana klimatem imo nie ma startu. Nowości jak np. specjalna umiejętność Elizabeth, pozwalająca na dynamiczną zmianę pola bitwy jest imo na razie za mało, żeby nie płakać za porzuconymi pomysłami z poprzednich odsłon. Nie chce mi się wierzyć w to, że fabuła okaże się taka fantastyczna, żeby złagodzić niesmak średniego gameplayu.

Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 31 lipca 2014 - 23:13

  • 4

#908 Schrodinger Napisany 31 lipca 2014 - 23:13

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 975 Postów:

Kurzy hejtuje TLOU, Tawot B:I ... co się stało co się


  • 0

#909 Tawotnica Napisany 31 lipca 2014 - 23:16

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:

Kurzy hejtuje TLOU, Tawot B:I ... co się stało co się

Minął rok od premiery i już hajpu nie ma ;)
  • 0

#910 Schrodinger Napisany 31 lipca 2014 - 23:17

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 975 Postów:

też na premiere nie grałem a i spoile znałem :ok:


  • 0

#911 BeSOS Napisany 01 sierpnia 2014 - 05:50

BeSOS

    RYJ

  • Forumowicze
  • 24 781 Postów:

Tawot tez nabija po 100h w jakies szroty na 3Dsa wiec...:hihi:

 

Czekam na remaster Infinite na PS4 :tak:


  • 0

#912 szczudel Napisany 01 sierpnia 2014 - 06:54

szczudel

    Big Boss

  • Nieaktywni
  • 4 593 Postów:

O ile rozumiem narzekanie na gameplay i mechanike to jednak nie brałbym tego pod uwage z waga wieksza niz fabułe przy ocenie tej pozycji. Bioshock może nie byl story-driven, był location driven: to Rapture obezwładniało gracza, klimat był jak nigdy przedtem w żadnej grze. Po materiałach prasowych odnosze wrażenie że B:I z zalożenia nie miał taki byc - że miał byc właśnie story-driven.

To taka tylko dygresja.

 

No i mam oczywiste pytanie czy ktoś w temacie grał na Movie? Jak to działa, rozumiem, że nie robi sie nagle Rail shooter ale czy gameplay sie zmienia? Czy jest tak ze wychylenie movea do krawedzi ekranu obraca nam widok? No i czy da sie grac z shooting attachment sparowanym z padem - czy tez uzywamy guzikow geometrycznych?


  • 0

#913 BeSOS Napisany 01 sierpnia 2014 - 07:02

BeSOS

    RYJ

  • Forumowicze
  • 24 781 Postów:

Nikt normalny nie gra z Move :reggie:

 

A Infinite jest jak najbardziej story-driven, nie wyobrazam sobie zeby gra nie podeszla komus kto szuka w grach dobrej historii. gameplay moze odkrywczy nie byl ale i tak >>> niz w jedynce i dwojce dzieki lepszej dynamice.


  • 0

#914 szczudel Napisany 01 sierpnia 2014 - 07:08

szczudel

    Big Boss

  • Nieaktywni
  • 4 593 Postów:

No własnie nikt normalny nie gra Movem jeśli taka opcja szfankuje, ale przynajmniej sprawdza.

Sprawdziłem RE5, Unfinished Swan i mi nie podeszły. Ciekawy jestem czy B:I coś nowego w temacie wprowadza czy tez idzie utarta sciezką-strefa nieczułości wewnatrz ktorej mozna celowac Movem a wszystko co na zewnatrz tej strefy, obraca kamera.


  • 0

#915 twilitekid Napisany 01 sierpnia 2014 - 07:19

twilitekid

    HBH

  • Forumowicze
  • 6 740 Postów:
Jakie story driven? Historia w tej grze tak samo zasysala jak i denny gameplay. Szrocik, ktory nahajpowala prasa, "bo Elizabeth <3"
  • 1

#916 fingus Napisany 03 sierpnia 2014 - 20:11

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 907 Postów:
Przyłączam się do hejtów na Infinitę - gra jest nudna i słaba gameplayowo. Cudna jedyneczka miała w moc kombinowania i eksploracji, tutaj tego nie ma, tylko generic shooter. Gra zbierała dobre oceny za Elizabeth. Samo miasto miało kilka niezłych lokacji, ale obrzydziła mi je konieczność strzelania się tam z masą mięsa armatniego. Prawdziwym następcą Bioshocka jest Dishonored, który pod każdym względem bije Infinitę na głowę.
  • 2

#917 Schrodinger Napisany 03 sierpnia 2014 - 22:59

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 975 Postów:

grabisz sobie oj grabisz


  • 0

#918 Tawotnica Napisany 03 sierpnia 2014 - 23:12

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:
Przed chwilą skończyłem skończyłem i muszę się ogarnąć po zakończeniu, bo było godne mindblown.gif :notbad:

Tak od Shantytown fabularnie zaczyna się robić dużo lepiej – większy mindfuck i puzzle powoli układają się w całość, chociaż cały ten epizod z Vox Populi śmierdział mi mocno zapychaczem. Mechanizmy rządzące światem w Infinite można było trochę szybciej wyjaśnić jak na mój gust. Eh, przynajmniej klimat się od tego czasu zgadzał. Moment w którym Booker chwyta za gitarę w piwnicy mnie przekonał, że warto będzie się przemęczyć do zakończenia. Szkoda, że więcej tego typu smaczków nie było (albo ich nie odkryłem).

Szczególnie mi się podobała rola rodzeństwa Lutence w tym całym zamieszaniu i wplecenie tych postaci w grę. Nie muszę chyba dodawać jak świetne są ich dialogi?

Scenariusz ratuje Bioshock Infinite, bo rozgrywka niestety zasysa do samego końca. Czemu tylko pierwszą część było stać na porządny climax zakończony
Spoiler
? Może nie był najwyższych lotów, ale lepsze to niż
Spoiler
, a ja głupi liczyłem na okazję,
Spoiler
:ok:

Jaranka Elizabeth nie do końca rozumiem. Może przez to, że wcześniej grałem w TLoU i ta interakcja głównych postaci już nie robi na mnie wrażenia. No i Ellie > Elizabeth
Spoiler


Cóż, pozostaje mieć nadzieję, że ktokolwiek odziedziczy serię po Levinie wpadnie na pomysł powrotu do korzeni.

Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 03 sierpnia 2014 - 23:13

  • 3

#919 Aleks Napisany 03 sierpnia 2014 - 23:16

Aleks

    1

  • Forumowicze
  • 5 107 Postów:

Jaranka Elizabeth nie do końca rozumiem. Może przez to, że wcześniej grałem w TLoU i ta interakcja głównych postaci już nie robi na mnie wrażenia.

 
 
Elizabeth ma bardzo fajne animacje na necie.
 

Spoiler


  • 0

#920 Rudolf Napisany 04 sierpnia 2014 - 00:06

Rudolf

    Rumfer

  • Forumowicze
  • 5 738 Postów:

Tawot Tobie się podobał peirwszy Bioshock, więc koniecznie sprawdź epizody w Infinite. Scenariusz to miazga, genialnie łączy wątki jedynki z Infinite (+ rzuca nowe światło na pewne wydarzenia w podstawce ;__; ), a do tego gameplay został odrobinę przemodelowany (w drugim epizodzie dość bardzo) i przez to bliżej mu do pierwszego Bio właśnie. Infinite poza scenariuszem był dla mnie w sumie zawodem, ale dzięki epizodom wskoczył na  moją listę ulubionych  gier z poprzedniej generacji, jak skończyłem 2 epa to ładnych kilka minut siedziałem przed kompem, poziom zakończenia podstawki co najmniej.


  • 0

#921 Tawotnica Napisany 04 sierpnia 2014 - 00:33

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:
Właśnie gram w Burial at Sea Ep1. Jest Rapture, jest EVE, mało amunicji, jest baaardzo Bioshockowo, bo mogę sobie olać główne zadania, zwiedzać miejscówkę i przy okazji zebrać jakąś nową broń czy plasmid. Takie coś to ja rozumiem :tak:
  • 0

#922 Schrodinger Napisany 04 sierpnia 2014 - 00:39

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 975 Postów:

ja wlasnie mam dodatki do ogrania, one są już skończone? tzn. wiecej nie bedzie? opowieść zamknięta? będę ogrywał ponownie gierke jak mi się na ps4 gierki skończą / znudzą


  • 0

#923 Rudolf Napisany 04 sierpnia 2014 - 00:55

Rudolf

    Rumfer

  • Forumowicze
  • 5 738 Postów:

Opowieść zamknięta  :tak:  I to jak ;__;


  • 0

#924 Tawotnica Napisany 04 sierpnia 2014 - 01:40

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:

Szkoda, że takie krótkie. Teraz muszę czekać na Ep2, bo w Season Pass Store oczywiście z jakiegoś powodu nie ma i nie ściągnąłem w tym samym czasie, co resztę DLC, więc teraz dopiero przez PSN pobieram.  :kidding:

 

Swoją drogą niezła zdziera - za godzinę gameplayu 60zł kasują. Tyle to ja zapłaciłem za całą grę z season passem. Czułbym się oszukany, gdybym osobno kupował dodatek. 


  • 0

#925 Rudolf Napisany 04 sierpnia 2014 - 07:47

Rudolf

    Rumfer

  • Forumowicze
  • 5 738 Postów:
Drugi epizod dłuższy i bioshockowy pełną gęba.
  • 0

#926 AndrzejSon Napisany 04 sierpnia 2014 - 08:45

AndrzejSon

    Viewtiful Joe

  • Forumowicze
  • 1 038 Postów:

Mam oba dodatki, pierwszy skończyłem, był całkiem udany. Za drugi nie miałem czasu się zabrać, ale skoro piszecie, że taki dobry, to chyba trzeba będzie wolną chwilę znaleźć.


  • 0

#927 BeSOS Napisany 04 sierpnia 2014 - 09:48

BeSOS

    RYJ

  • Forumowicze
  • 24 781 Postów:
Pierwszy dodatek na ok 3 h gry drugi na ok 6-7. I oba swietne.
  • 0

#928 kostek Napisany 04 sierpnia 2014 - 19:52

kostek

    radical

  • Forumowicze
  • 2 255 Postów:

Również skończyłem parę dni temu Infinite i końcówka to miazga. Sam gameplay bardziej przypadł mi do gustu w pierwszym Bioshocku, skyhook nie ratuje. Co do świata przedstawionego, to również ten w Infinite mniej ciekawy (gorzej przedstawiony?), choć wciąż imponujący.

Dawno, nie grałem w gierkę, po skończeniu której zbierałem szczenę z podłogi. Tym razem tak było. Co więcej, dodatek Burial as Sea (który był pierwszą 'grą', którą obejrzałem na youtube :ok:)  to już kompletny majstersztyk. Wielkie propsy dla Kenego za złożenie tego do kupy.


  • 0

#929 Tawotnica Napisany 07 sierpnia 2014 - 18:15

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:
Skończyłem drugi ep Burial at Sea i znowu zbieram szczękę z podłogi. Mam trochę mieszane odczucia co do tego zakończenia, bo BaS2 właściwie podważa cały (świetny) ending Infinite.

Kij z tym. Wygrywa mięsisty, skradankowy gameplay, który pasuje jak ulał do serii. Kto ma season passa, a jakimś cudem nie grał w to DLC powinien czym prędzej nadrobić.
  • 0

#930 Rudolf Napisany 07 sierpnia 2014 - 18:24

Rudolf

    Rumfer

  • Forumowicze
  • 5 738 Postów:

BaS2 to  wywraca całe uniwersum do góry nogami, więc wiesz :olo:

 


  • 0



Inne z tagami: