1590 odpowiedzi na ten temat

[Raikoh]

Crooss, ale o czym Ty piszesz? Nie pasuje Ci RE to kup sobie Gyrosy. Fani RE mają głęboko robienie z tej gry- shootera. Było głośno na necie o tym, dlatego seria ma powrócić do korzeni, bo RE czymś innym stał- niż RE5. Nikogo bieganie po dachach i rozwałka jak w dilionie FPS i jego podobnych.

[Razel]

Przepraszam bardzo, ale co jest złego w tym, że piszę jak ja bym tę grę widział? Wolę szybką akcję zamiast horrorów i, biorąc pod uwagę ostatnie dwie gry, raczej mam większą szansę na dostanie tego, co chcę, niż Wy.

Powiedz mi jeszcze kogo rozumiesz przez "Wy" pisząc do Raikoha?

[Giboonm]

raczej mam większą szansę na dostanie tego, co chcę, niż Wy.

No Raczej nie... Ta seria po prostu musi zaliczyć obrót o 360 stopni, jeśli jeszcze raz wydadzą "kotleta" to zwyczajnie umrze. Takie moje zdanie i mam wielką nadzieje, że Resident Evil powróci na tron w wielkim stylu oraz przestanie być porównywany do Gears of War. Nawet patrząc z perspektywy niefana RE, wydaje mi się a wręcz jestem pewny, że na rynku mamy praktycznie same HC strzelaniny, w których nie trzeba używać mózgu, i naprawdę mam tego dosyć.

[Shinigami]

Jak myślisz? Raikoha, Ciebie i resztę ludzi chcących/oczekujących, że RE6 będzie horrorowate.

Ta seria po prostu musi zaliczyć obrót o 360 stopni

Wyjdzie na moje

[Razel]

Jak myślisz? Raikoha, Ciebie i resztę ludzi chcących/oczekujących, że RE6 będzie horrorowate.

Aha, bardzo gratuluję Ci że mnie tam zaliczyłeś - czyli tego który pragnie jak najwięcej nawiązań do RE4

[Raikoh]

Shini, ale po co? Mało Ci takich gier, że oczekujesz od RE6 zwykłej głupiej strzelanki?
Gdzieś czytałem (Ty też Giboonm chyba), że RE6 MA POWRÓCIĆ DO KORZENI dlatego Shini może zakład?

[Razel]

Shini, ale po co? Mało Ci takich gier, że oczekujesz od RE6 zwykłej głupiej strzelanki?
Gdzieś czytałem (Ty też Giboonm chyba), że RE6 MA POWRÓCIĆ DO KORZENI dlatego Shini może zakład?

Szini pisze to CZEGO ON OCZEKUJE, a Ty to bierzesz jakby on napisał ŻE TAK BĘDZIE - opanuj się.
Uważasz RE4 za głupią strzelankę (wszak do podłoże pod kolejną część, mniej udaną ale jednak)? To Ci gratuluję.

[Shinigami]

Aha, bardzo gratuluję Ci że mnie tam zaliczyłeś - czyli tego który pragnie jak najwięcej nawiązań do RE4

Widocznie słabo Ci to idzie, bo jak na razie, to napisałeś tylko, że chciałbyś akcji w nocy, jak w czwórce

Shini, ale po co? Mało Ci takich gier, że oczekujesz od RE6 zwykłej głupiej strzelanki?
Gdzieś czytałem (Ty też Giboonm chyba), że RE6 MA POWRÓCIĆ DO KORZENI dlatego Shini może zakład?

Nie oczekuję zwykłej, głupiej strzelanki. Czekam na zajebistą, japońską strzelankę.

Nie trafiłem na info o powrocie do początków serii, może ktoś tak sobie wkręcił po przeczytaniu, że to reboot i oczekiwał RE1 na nowo. A zakładać się nie lubię.

[Razel]

Widocznie słabo Ci to idzie, bo jak na razie, to napisałeś tylko, że chciałbyś akcji w nocy, jak w czwórce

Dyskredytuję przy tym wąziutkie plansze w RE5, podział na chaptery, bark frajdy jak w RE4 ze zbierania skarbów i ich łączenia, gorszy system rozwoju broni

[Raikoh]

Razel nie, nie chodzi mi o RE4 który był cudną grą. Niestety RE5 jest zdecydowanie gorszą szpilą.

[Giboonm]

Nie trafiłem na info o powrocie do początków serii

Bo tak owego nie było, jedyne co zostało powiedziane to to, że seria zaliczy restart. Wyżej ktoś wspomniał o genialności RE4, i owszem zgadzam się, bo ta gra była rewolucyjna - niestety RE5, już nie i mam nadzieje, że RE6 też będzie rewolucją, ale z gatunku S. Horror.

[Blizzard Beast]

No zaraz wyjdzie, że pierwsze trzy Residenty ssały, i nikt ich nie lubił. Opanujcie się trochę.

[Kradziej]

Gównianą scenę z laserami z RE4 wspominają z łezką w oku, ale na samo wspomnienie klimatycznej (mega ulewa?) ucieczki po dachach przed zombiakami zaczynają się pluć

[Razel]

Gównianą scenę z laserami z RE4 wspominają z łezką w oku, ale na samo wspomnienie klimatycznej (mega ulewa?) ucieczki po dachach przed zombiakami zaczynają się pluć

Tak wszyscy po kolei ZACHWYCALI się właśnie tą akcją z laserami, no i na temat biegania po dachach (ucieczce) WSZYSCY (no bo przecież nie tylko ja) się za przeproszeniem sr**ą.

OLO, idź spać bo po północy wypisujesz takie bzdury, że mam wrażenie, że czytam posty pita.

[Daddy]

Żółto-niebiescy daliby czadu z tym i nowym DMC

Ze mną mogliby dać czadu co najwyżej po dobrej wódzie

Tak wiem, co ten skrót oznacza, ale to nie ja sam w moim kontekście go tu wprowadziłem, tylko któryś z Was.

Co do RE6, jak to ma być "reboot" czy coś w tym stylu, to ja widzę też i bardziej to, co się działo w RE1-3. Fakt, Raccoon City już nie ma (chyba, że im się "reboot" z "remakem" pomylił), ale generalnie takie klimaty. Nawet nie duże miasto, tylko jakaś zapchaj-zombiakami-dziura z... zombiakami. Ale poczekam na konkretniejsze informacje i zobaczymy, co ugotują. Mnie się RE4 i RE5 podobało, ale bez sztywnego prącia podczas grania (no, przez pierwszy rozdział RE4 było takie prawie sztywne, bo gra mnie rozwaliła grafiką i "designem").

[Giboonm]

Już niedaleko do TGS, myślę, że tam dowiemy się czegoś konkretniejszego inaczej by gry teraz nie zapowiadali.

[Raikoh]

Był dodatek do RE5 który pokazał jak można to wszystko pogodzić. IMO właśnie tak to powinno wyglądać.

[Giboonm]

Raikoh - racja, tylko jeszcze z pewną dozą świeżości - jakieś urozmaicenie gameplay'u.

[Raikoh]

Dokładnie. Myślę, że teraz Capcom znajdzie złoty środek. Dodatek miał na celu pokazanie, że można i dzięki temu właśnie- patrzę na RE6 spokojniejszym okiem.

[Giboonm]

Czy ja wiem, z tego co dziś wiadomo to owy dodatek miał być początkiem Re5, jak i partnerką w całej grze miała być Jill. W ogóle gra miała być czym innym - czymś o wiele bardziej klimatycznym. Dlatego uważam, że w pewnym etapie developingu Takeuchi zwyczajnie poszedł w stronę kasy i obecnych standardów rynku. Tak, że nie o odnajdywanie środka tu chodzi.

Jednak moim zdaniem RE5 to mimo wszystko dobra gra, ale właśnie... gra, nie Horror.

[kubicz]

Ciekawe, czy tym razem postacie będą miały dwa zwoje mózgowe zamiast jednego i będą w stanie chodzić i strzelać. Na chodzenie, strzelanie i żucie gumy nawet nie liczę.

To zadanie przerasta ekipe Capcomu. Dla nich "chodzenie i strzelanie" zahacza juz o casualizm

[Raikoh]

Giboonm o tym, że miał to być początek gry i tak miała wyglądać- wiem. Chodzi mi o to, że coś da się z tym zrobić, ale odeszli od tego zamysłu i zrobili Resident of War. Także mogliśmy zobaczyć po owym dodatku, że się da połączyć kilka rzeczy tak, by starzy fani byli zadowoleni, a i nowi nie narzekali. Poczekajmy na TGS na którym filmik z zapowiedzi (o ile będzie, ale wierze, że tak) da nam jakieś nakreślenie, czym będzie tak naprawdę RE6.

[Shinigami]

Był dodatek do RE5 który pokazał jak można to wszystko pogodzić. IMO właśnie tak to powinno wyglądać.

Czyli nudno, z "zagadkami" i jednym przeciwnikiem?

Kiedy jest TGS?

[Danteusz]

Kiedy jest TGS?

Za dwa tygodnie

[Giboonm]

Czyli nudno, z "zagadkami" i jednym przeciwnikiem?

Nikt ci nie każe grać.

To zadanie przerasta ekipe Capcomu. Dla nich "chodzenie i strzelanie" zahacza juz o casualizm

Wszyscy płaczą na ten temat jak by strzelanie w miejscu było super trudne... Choć teraz niestety takie czasy, że większość woli wychylić gałkę w przód oraz biec z SG w rękach, trzymając R1. Dla większości Niestety, ja preferuje spędzanie czasu w klimatycznych lokacjach, otoczony nie pewnością i od czasu do czasu rozwiązywanie jakiś wymagających zagadek - Bo z tego, że zabije 99999 przeciwników bez większego użycia mózgu, po czym zobaczę końcowe napisy raczej satysfakcji nie mam. Cóż począć... Taki mam gust.

[Kurzy]

RE4>RE5. RE6 nikogo

[Giboonm]

Kurzawka - Gratuluje obiektywizmu i podejścia do serii, która jako jedna z nie wielu ukształtowała Gaming a przede wszystkim konsole Sony...

[Raikoh]

Czyli nudno, z "zagadkami" i jednym przeciwnikiem?

Tak, ale nie dosłownie z jednym przeciwnikiem. Pytasz jakbyś nie wiedział czym była seria Resident Evil. Fani nie chcą RE6 w stylu RE5 i Capcom o tym wie.
Mało Ci strzelanek Shini, że i pragniesz zeszmacenia serii, która zapoczątkowała na konsolach gatunek o nazwie "survivor horror"?

[Nyjacz]

Ile razy Shini już pisał, że nie za bardzo lubi się bać... Raikoh!!! Słuchaj co się do Ciebie mówi!!!

[Giboonm]

Nyu, to niech sobie pogra w gyrosy. a nie wymaga całkowitego zeszmacenia niegdyś najlepszej gry w swojej klasie. Hehe, napisałem trochę, jakby on miał na to wpływ - ale cóż dla takich serii wymagam szacunku.