556 odpowiedzi na ten temat

[Godot]

True, grałem w Assassina drugiego, po nim włączyłem Super Mario Galaxy i Skyrima. Czułem, jakbym odpalił tytuły całkowicie z innej ligi jakościowej. Pious, kupuj Skyrima

[Daddy]

Ass drugi jest najlepszy i bardzo świeży (jak na swoje czasy), ale Ass B czy Ass R już takie nie są.

[torq314]

dokładnie. dwojka to dla mnie 9.5/10, gra którą będę wspominał jako jedną z gier tej generacji. brotherhood to już tak 8, za mało nowości i różnorodności. z kolei revelations to na razie 6/10. mechanika jest najlepsza ze wszystkich częsci i ogólnie technicznie wymiata, ale sama gra stoi w miejscu, a fabularnie to się nawet mocno wycofała.

w dwójce były jakieś postacie, coś się działo, wyraźnie od początku zarysowany był konflikt stron i określeni bohaterowie. tu jest jakiś czarny kolo pomagier, jakiś wnuk sułtana, który sam nie może zostać sułtanem, a ostatnio jakaś laska w zielonej sukni i tylko kupy się to nie trzyma razem.

[Schrodinger]

AC2 9.5/10 ? chyba sobie kpisz ta gra to 15/10 pod każdym względem fabuła zrobiła mi z mózgu marmolade

[McTomass]

Fabuła jest spoko. Najlepsza walka to ta z papieżem. OLO nad OLO, koncówka tej gry zmusza mnie do oceny fabuły tej gry jako przeciętna. Oczywiście pierwsze dwa zdania to sarkazm, żebyscie źle nie zrozumieli... Co do Revelations, gra to syf, jesli miałbym coś kupować to wybrałbym Skyrima

[torq314]

Fabuła jest spoko.

niedżwiedzie z laserami i raptory to był moj ulubiony moment. a może to raptory były z laserami? Taikun będzie pamiętał lepiej.

[Pious]

Nie spoilujcie mi, bo mam ostatnią sekwencję w dwójce. Mimo wszystko R i tak chyba warto ograć jako sympatyk serii, rajt? Na razie mam głód AC i chciałbym po 2 od razu ograć Bro, ale perspektywa rzyga i popsucia sobie obrazu serii mnie od tego odciąga.

[torq314]

Bro jest okej, spodoba Ci się. wnosi wystarczająco dużo, żeby się bronić. coś jak trójka Uncharted po dwójce.

[McTomass]

Dla mnie Brotherhood to najlepsza częśc serii i napewno nie gra sie w nia jak w Uncharted 3 po Uncharted 2... Gdyby tak było to pewnie zrównałbym ja z błotem, a jakos tego nie robie Brotherhood FTW

[Schrodinger]

niedżwiedzie z laserami i raptory to był moj ulubiony moment. a może to raptory były z laserami? Taikun będzie pamiętał lepiej.

Niedźwiedzie zakute w zbroje strzelające laserami walczą przeciwko raptorom w F16

To jest poprawna wersji i moj ulubiony moment

[akrr]

Jest jakiś sposób, żeby nie bronić co chwila kryjówek przejętych od templariuszy?
Nie chce mi się raz za razem biegać i grać "tower defensa".

[torq314]

Ani razu nie odbili mi kryjôwki, więc ani razu niczego nie broniłem.

Kluczem jest nie nabijanie paska agresji strażników. Jak tylko masz pasek na pełno, to od razu szukaj herolda do przekupienia albo urzędnika z obstawką do zasztyletowania, tak żeby pasek zbić z max niżej.

[Druciak]

To nie jest obowiązkowe jak chcesz skończyć tylko fabułę. Ja tower defensa robiłem tylko jak w fabule trzeba było, a potem już ani razu.

[akrr]

Wiem, wiem.
Mi o pieniądze chodzi, bo zysk spada, gdy templariusze zaatakują przejętą kryjówkę i nie mogę dokonać renowacji banków, kowali itd.
Czy jest zatem jakiś sposób, żeby zablokować im możliwość zaatakowania kryjówki?

[Shinigami]

Wrzucenie tam zlewelowanego asasyna nic nie daje? Akurat tej części nie zmaksowalem, więc nie jestem pewny.

[torq314]

Wiem, wiem.
Mi o pieniądze chodzi, bo zysk spada, gdy templariusze zaatakują przejętą kryjówkę i nie mogę dokonać renowacji banków, kowali itd.
Czy jest zatem jakiś sposób, żeby zablokować im możliwość zaatakowania kryjówki?

Napisałem Ci że jak utrzymujesz poziom wykrycia na niskim to NIGDY nie atakują.

[akrr]

Dzięki Torq, widziałem, ale liczyłem na sposób niewymagający ostrożności, no cóż trzeba się pilnować.
@Shinigami
Sprawdzę to przypisanie, gdy tylko wyleveluje asasyna na mistrza.