87 odpowiedzi na ten temat

[Ryan]

sądzę, że ten rok wraz z el shaddai, la noire i catherine może być moim głosem w tym topicu, na razie się wstrzymam, ale wierzę w te trzy tytuły naprawdę mocno.

El shaddai zapowiada się na mega crapa. Katarzyna wcale nie rokuje dużo lepiej.

[Ryan]

Wiesz przecież, że Aras jest fringe i nie gra w mainstreamowy crap.

[keogh]

El shaddai zapowiada się na mega crapa. Katarzyna wcale nie rokuje dużo lepiej.

[Aras]

Ryan, co za różnica jak się zapowiada skoro i tak nie zagrasz? Zresztą luz, nawet w te swoje gry roku nie grasz.

[Kradziej]

Kocham internet.

[Ryan]

Zresztą luz, nawet w te swoje gry roku nie grasz.

Gry roku? To 3 najlepsze IP a nie gry roku. I grałem zarówno w U, AC jak i GoW. Try again.

[Aras]

w Internecie to ja przeczytałem wszystkie książki

zresztą, skoro grałeś to przyznasz, że ich scenariusz to nic ciekawego, mimo iż U i G żyją skryptami, a A ma kilka co najmniej dziwnych rozwiązań.




btw z 3 gier które wymieniłem nie pojechałeś tylko po LA Noire, czyli notabene tytule o którym praktycznie nic nie wiemy, podczas gdy zarówno El Shaddai jak i Catherine już w tej chwili posiadają świetny plot, nietypową oprawę i pachną na odległość ciekawym gameplayem. Nie bój się ja wszystko ogrywam i kończę, toteż wiem co porównuję

[Ryan]

w Internecie to ja przeczytałem wszystkie książki

Szacun.

zresztą, skoro grałeś to przyznasz, że ich scenariusz to nic ciekawego, mimo iż U i G żyją skryptami, a A ma kilka co najmniej dziwnych rozwiązań.

Średnio mnie mega fabuła, bo gry w przytłaczającej większości wypadków nie mają interesującej fabuły. Czasem mają jadalną, czasem nietuzinkową, czasem zabawną. Ale objawienia w grach to ja nie widziałem (ale mało gram w RPGi, więc być może to jest przyczyną).

btw z 3 gier które wymieniłem nie pojechałeś tylko po LA Noire, czyli notabene tytule o którym praktycznie nic nie wiemy

Mhm, właśnie dlatego nic na jej temat nie napisałem. Zresztą mój przekaz był troszeczkę inny. O, taki:

podczas gdy zarówno El Shaddai jak i Catherine już w tej chwili posiadają świetny plot,

Nie, nie mają. Czy mają nietypową fabułę? Pewnie tak. Czy mają pokręconą fabułę? Przynajmniej w przypadku C można zakładać, że tak. Czy posiadają świetną fabułę? Szanse na to są znikome. Bo niestety nie zgodzę się z Tobą (jeśli o to właśnie chodzi), że inny=świetny.

nietypową oprawę

Hardly. Może i mają "inny design", ale jego wykonanie w obu przypadkach IMO ssie.

i pachną na odległość ciekawym gameplayem.

Nie-e. C może być potencjalnie grywalne, jeśli to co widać na ostatnim trailerze jest reprezentatywnym przekrojem gameplayu (i to co widać jest przyjemne w odbiorze hands-on). W przypadku ES mamy do czynienia z prostą jak cep mechaniką, która wedle raportów ludzi, którzy grali i którym ufam nadaje się na półgodzinny pokaz, ale może mieć problemy z utrzymaniem kilkugodzinnej gry.

Nie bój się ja wszystko ogrywam i kończę, toteż wiem co porównuję

No, szczególnie C, ES i LAN skończyłeś, Sylvan.

[Aras]

ja mówię tomato a Ty potato.

szczerze, to nie za bardzo mnie rusza kłócenie się na tym forum o gry. Teoretyzować nie zamierzam - zwyczajnie wierzę, że te trzy mnie zaskoczą, a najbardziej cenię zaskok w każdej kwestii życia.

Jeżeli mechanika U i Gearsów nie jest prosta jak cep to nie wiem jaka jest, a wystarczyła na te wszystkie fapy przez Internet, chciałbym żeby ES tez się udało.

Zresztą fabuła oparta na Księdze Enocha to przecież norma i wszystko po staremu.

[Ryan]

Powtórzę, bo nie dotarło: inni nie znaczy dobry.

[McTomass]

1. Duke Nukem Forever
2.Batman
3.Red Dead Redemption

[Sylvan Wielki]

Dead Space - (niby przystawka przed RE5, a tu taki pstryczek w kinol capcomowatych);
Bioshock - FPS, który ukręcił łeb Halo. I to FPS bez multi - mnożnik;
Demon's Souls - iście przełomowy, niezwykły tytuł;
Dragon Age - a niech marudzą....;
Bayo - jak już coś może konkurować z przygodami Kratosa, to jest to wyznacznik jakości;
Borderlands - wyborny misz masz;
AC - z części na część lepszy;
BlazBlue - niby duchowy spadkobierca GG, ale....

Nie sposób nie wyróżnić takich rodzynków jak: Gearsy (głównie pierwsza odsłona), RDR, inF, Prototype, Uncharted, LBP, czy niedoceniane Dark Void i El Shaddai;
Z cyfrowego sklepu : P vs Z, Renegate Ops;

[twilitekid]

1. Duke Nukem Forever
2.Batman
3.Red Dead Redemption

Z czego Duke i RDR to nie są nowe IP, a Batek to gra na licencji.


Dla mnie oczywiście Mass Effect jest najlepszym nowym IP tej generacji . Poza tym nie będę oryginalny jak wymienię Bioshocka czy Dead Space. Wypada też wspomnieć o Mirror's Edge choćby za odwage EA i nietypowe podejście do platformówki.

[Druciak]

RDR to nowe ip, nie myl z Red Dead Revolver, to Red Dead Redemption to nie 2 .

[BigBoss1982]

Gears of War - bo od tego tytułu zaczęła się tak naprawdę nowa generacja konsol i praktycznie później każda gra to klon Gears of War + RE 4

Mass Effect - ogrom tej produkcji, wykonanie i cały wszechświat jest porażający, naprawdę sam Lucas powinien ukłonić się chłopakom z Bioware, którzy tak czy siak czerpali zapewne garściami ze świata Star Wars, Bioware stworzyło świat na tyle bliski fanom SW, a jednocześnie tak oryginalny i bardziej dojrzały niż świat Lucasa, że brawo, brawo, brawo !!! I do tego EPIC pełną gębą !!!

Dark Souls - chyba od czasów Diablo 1 i 2 nie grałem w takiego rpego - slashera , EPIC !!!

No i takie małe wyróżnienie dla FALLOUT 3, który niby nic nowego nie wprowadził, ale jednak za :

1. Wskrzeszenie tej boskiej serii
2. Zupełnie nowy disajn świata i widok z oczu.

200 h na łejstlandzie szybko mi pizdnęło. Można płakać tylko nad 30 levelami ( tak ? ) , ale to w niczym nie przeszkadzało.

Dead Space - jak dla mnie chyba pierwsza gra, na której naprawdę tak się bałem. Nie pamiętam w swoim całym życiu gry, która by mnie tak przestraszyła. A to wszystko przez ataki SZOKER itd. ostatni raz tak się bałem na RE 2 i RE Remake. Świetny klimat co prawda też zerżnięty w 100 % z Alien 1 , ale to nie ma znaczenia. Jeżeli autorzy dają mi praktycznie ”znany” produkt, który jak widzę, to mówię od razu Hej, ja to znam będzie grubo, a jednocześnie podają to tak jakbym to widział po raz pierwszy to również duże brawa. To samo co Bioware.

[Zwyrol]

RDR to nowe ip, nie myl z Red Dead Revolver, to Red Dead Redemption to nie 2 .

No jak nie, to tylko zmieniona nazwa i bardziej rozbudowana gra, ale wystarczy rzucić okiem na tamtą grę i widać podobieństwa. RDR to nie jest nowe IP. Tak samo jak GTA3 nie było nowym IP.

Najlepsze 3 IP w tej generacji to Bioshock, Uncharted i dałbym Batmana, bo to jednak nowa jakość wśród szrotów, które wychodziły kiedyś z Nietoperzem. A jeśli nie Batman, to Alan Wake lub Gears Of War.

[Druciak]

To, że mają ten sam skrót to nie znaczy, że nie jest nowym IP. Wcześniej nie było nazwy Red Dead Redemption, a przy GTA była, więc przykład z tyłka.
IMO to nowe ip i tyle.

[burnstein]

Mass Effect i Borderlands.

[twilitekid]

Nowe IP to nie tylko nowa nazwa.

[Cr0ss2500]

Borderlands
Mass Effect
Dead Space
Fallout 3
Gears of War

znajdzie się jeszcze kilka, ale moim zdaniem po prostu tytuły te wykreowały się jak to ująć "po trupach" rozwijając pomysły/szczegóły gier będących już na rynku - ale tak jest zawsze i wszędzie, choć wiadomo, każda pojedyncza ma jakiś "skarb" w sobie.

[Stan]

Fallout 3 to nowe ip?

A tak to oczywiście Mass Effect, Bordery, Dead Space, Gears of War, Uncharted i Bioschock

[BigBoss1982]

Fallout 3 to nowe ip?

może nie nowe, ale w jakiś sposób można to tak traktować.

W czysto Falloutowym sensie bo to w serii nowość i wielki hołd za reaktywację tematu.

[burnstein]

Co nie zmienia faktu, że to nie nowe IP. Tak jak RDR.

[fingus]

Sam Batman to nie nowe IP, ale Arkham Asylum chyba można za takie uznać - dostaje więc mój głos. Do tego Bioshock i Portal. Z pewnym wahaniem mógłbym wymienić Assassin's Creed, ale już poza podium.
Borderlands, Darksiders i Prototype też budzą moje nadzieje i dużo sympatii, ale wolę aby wykazały się w kontynuacjach, nim zacznę przyznawać im laury.

[xell]

Sam Batman to nie nowe IP, ale Arkham Asylum chyba można za takie uznać - dostaje więc mój głos.

Niby jak? Przecież to miejscówka znana wcześniej z komiksów. Jakbyś tego nie obracał i nie przekręcał, to jest to gra na licencji.

[Godot]

U mnie klasycznie:
1. Mass Effect
2. Uncharted
3. Gears of War
Wszystkie trzy trylogie to wybitne tytuły, wszystkie trzy są w mojej kolekcji i będę to tych gier wracał. To niesamowicie mocne IP i mam nadzieję, że będą kontynuowane w przyszłości

[Cola]

1. Mass Effect
2. Dead Space
3. Bulletstorm

Ciężko jest wybrać tylko trzy nowe IP tej generacji, było tego trochę.

[Wezyr]

1. Mass Effect - zlozona fabula, swietna historia, ciekawa mechanika. Typowy tytul, ktory zdefiniowal moje pojecie RPG, ktore nie musi oznaczac od razu pociesznych przeciwnikow, slamazarnej walki turowej i niemrawych bohaterow.

2. Dead Space - swietne polaczenie horroru i akcji, pokazujacej, ze mozna wycisnac cos ze skostnialego gatunku horrorow. Swoboda poruszania sie, niezla fabula, calkiem fajne realia. Mimo, ze oparte na zasadzie "o Boze, cos zaraz wyskoczy zza szafy/z szybu" jak seria Resident Evil, to jednak jest o wiele bardziej dynamiczna i (jakby nie patrzec na RE5) straszniejsza.

3. Trzecie miejsce to walka miedzy Red Dead Redemption i Alan Wake, a tytulami od thatgamecompany.

RDR pokazalo, ze cowboy =/= pedal, mozna stworzyc nietuzinkowe postaci

Spoiler

Seth Briars rozlozyl mnie na lopatki!

, ciekawie prowadzona fabule i smaczki typowo Rockstarowe. Jest to gra malo oryginalna, bo bardzo przypomina GTA na zachodzie, ale swoja zlozonoscia i rozmachem zdobyla moje serce.

Alan Wake to troszke inna para kaloszy, narracja i fabula to najjasniejsze punkty tej gry (no nie do rozyebania!), ma swietny klimat, lekko straszny i mimo pewnych niedorobek (dosc monotonna) dala dobre podwaliny pod nastepna czesc.

thatgamecompany za fl0w i Journey, takie nietuzinkowe projekty bardzo sobie cenie i nie bede przechodzil obok nich obojetnie.