Skocz do zawartości

Zdjęcie

Dark Souls II

GOTY 2014 From Software Bandai Namco PS4 PS3 XONE X360 PC

  • Zaloguj się by odpowiedzieć
1616 odpowiedzi na ten temat

#1441 AndrzejSon Napisany 30 listopada 2015 - 21:55

AndrzejSon

    Viewtiful Joe

  • Forumowicze
  • 1 038 Postów:
W wersji Goty trzeba znaleźć klucze i trochę się namęczyć.
  • 0

#1442 fingus Napisany 08 grudnia 2015 - 01:25

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 914 Postów:
Obiecywałem sobie zgrywac filmiki z walk z bossami, ale oczywiście zapomniałem nagrać walkę z Ostatnim Olbrzymem. No to nagrałem Prześladowcę (tak, gram w wersję PL, bo nie chce mi się zmieniać języka w konsoli). Niestety, nie wygląda to zbyt ciekawie, bo gram magiem więc tylko pstrykam w niego pociskami. Czujne oko dostrzeże, że mam pół życia, bo zdążyłem zginąć kilka (naście) razy jak szmata z takich czy owakich powodów, a żałowałem figurki człowieka. Czujne oko dostrzeże również ciekawe problemy giereczki z hitboksami (był moment, gdy powinienem zginąć nadziany na miecz, a jednak przeżyłem). :hihi:



Z innych ciekawostek - po walce przeniosłem się oczywiście do Zaginionej Fortecy (czyjakejtam), ale nie mogę wejść do bossa, bo drogi broni posąg. :doge: Twócy postarali się uczynić grę jeszcze bardziej liniową, niż była i poblokowali masę alternatywnych ścieżek, aby ktoś przypadkiem nie zagrał inaczej, niż oni to sobie wymyślili. No trudno, muszę iść do Wieży Heidie (czyjakjejtam) lać smokowych rycerzy.
  • 0

#1443 AndrzejSon Napisany 08 grudnia 2015 - 12:40

AndrzejSon

    Viewtiful Joe

  • Forumowicze
  • 1 038 Postów:

Fingus, zabawa zaczyna się gdy zaczniesz dodatki, poziom trudności jakby wyższy, lokacje ciekawsze i bossowie wreszcie stanowią wyzwanie. Ostatnio sobie odpaliłem i w kilka godzin doszedłem do Iron Keep bez straty życia. Być może dlatego, że znam grę na pamięć. Strasznie bym chciał takie goty Dark Souls, bo mi się nie chce z szafy x360 wyciągać. 

 

Największe wyzwanie stanowią czerwone fantomy w grze, w niektórych lokacjach jest ich za dużo i są nieźle przegięci.


Ten post był edytowany przez AndrzejSon dnia: 08 grudnia 2015 - 12:41

  • 0

#1444 Pawlik Napisany 08 grudnia 2015 - 13:02

Pawlik

    Łubudubu

  • Forumowicze
  • 14 769 Postów:
Jak oglądam finiego czy to w BB czy tu, to odnoszę wrażenie, że albo mam nerwy ze stali i jaja wielkie jak arbuzy albo to straszna sknera i woli zginać niż użyć fiolki leczniczej. Ja to łykam je jak oszalały gdy widzę, że mam mniej jak 50% energii, a fingus ma może 1/4 i dalej bez stresu sobie nawala :yao:
  • 0

#1445 fingus Napisany 08 grudnia 2015 - 13:15

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 914 Postów:
W BB leczenie było błyskawiczne, więc spokojnie dało się je aplikować w ogniu walki, ale w Soulsach sięgnięcie po flaszkę, wypicie, odczekanie aż wzrośnie życie trwa tyle czasu, że trzeba najpierw sobie wypracować odpowiednią pozycję taktyczną (czytaj: oddalić się od wroga), nim się zacznie w to bawić. Inaczej można skończyć z mieczem w brzuchu. :(
  • 0

#1446 MonsieurWoland Napisany 08 grudnia 2015 - 13:18

MonsieurWoland

    Noblesse oblige.

  • Forumowicze
  • 15 250 Postów:

Przy uzyciu magii ta walka z przesladowca wyglada na banalna. A tyle mi krwi napsul przy pierwszym podejsciu postacia melee :(


  • 0

#1447 burnstein Napisany 08 grudnia 2015 - 13:19

burnstein

    ostatni król forumka

  • Reformatorzy
  • 51 143 Postów:

No w DS2 te leczenie trwa tyle, że można wdusić przycisk, skoczyć do kibla na dwójeczkę i jak się wróci to akurat będzie się kończyła animacja leczenia.


  • 0

#1448 fingus Napisany 14 grudnia 2015 - 12:14

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 914 Postów:
Pogrywam sobie jeszcze w DS2 z doskoku i - o rety - jaka drewniana, sztywna i pokraczna jest walka w tej części. :yao: Może to wpływ Bloodborne, który rozpieścił mnie bardziej dynamicznym combatem, albo po prostu zapomniałem jak to wcześniej wyglądało - grając pierwszy raz byłem zbyt zajęty chłonięcie atmosfery, rozglądaniem się po lokacjach i trzęsieniem portkami przed wrogami czyhającymi na mnie za każdym rogiem. Teraz idę niemal na pamięć, więc mogę podziwiać drewno w walce, zepsuty system lockowania i pokraczne ciosy czy wypady które nie trafiają tam gdzie powinny lub nawet trafiają ale hitboxy okazują siędziurawe. :lol: Ciekawe, czy tego samego będę doznawał grając drugi raz w Bloodborne. ;)
  • 0

#1449 fingus Napisany 25 grudnia 2015 - 11:15

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 914 Postów:
Gram sobie, gram i niestety... zawód. Myślałem kiedyś, że ta giereczka ma duże replay value, ale niestety nie. Uczucie, jakie towarzyszyło pierwszemu przejściu jest nie do powtórzenia. Wtedy była to eksploracja nieznanego, niespodzianki i zagrożenia na każdym kroku. Teraz jest metodyczne, monotonne parcie od bossa do bossa, za dobrze wszystko pamiętam, by doznawać zaskoczeń (mimo, że twórcy poprzestawiali niektórych wrogów). To, że gram spellcasterem pewnie nie pomaga, bo granie nim jest niestety dość nudne. I nadal nie dotarłem do dodatków. :fp: A w sumie głównie po to gram. Spróbuję jeszcze pocisnąć, ale muszę uważać, bo lada moment nabiorę obrzydzenia do serii, i nie dam rady później grać w trójkę. Szczerze współczuję wszystkim, którzy cisnęli w to do platyny lub orali po 1000 godzin. Może jeszcze popróbuję PvP, ale na razie wygląda na to, że jest martwe i w giereczkę nikt nie gra, nie miałem jeszcze żadnej inwazji i widziałem może dwa znaki przyzwania.

A grafika jest gorsza niż w Resident Evil 4, a w każdym razie robi gorsze wrażenie.
  • 0

#1450 fingus Napisany 26 grudnia 2015 - 10:27

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 914 Postów:
No ok, odwołuję to co napisałem. :cf: Nie jest tak źle, pograłem jeszcze i znów dałem się wkręcić. Ta zatruta dolina i wiatrak jakoś mnie przygnębiły, bo kiedyś wydawały mi się takie rozbudowane, złożone i pełne zaskoczeń, a teraz spostrzegłem jak małe i niezbyt ciekawe są te lokacje. Ale już dolazłem do Iron Keep, zszedłem też do tej studni, jest okiej. :D Bawię się hexami, niektóre wymiatają, ale wymagają strasznie dużo slotów. Największy ból to "niewidzialni", bo nie da się ich namierzyć, z toporem jakoś sobie radziłem podbiegając i łomocząc bez tego. Ale czary bez namierzania to masakra. Ok, jest kilka obszarowych, które jako tako działają, ale przeważnie wspomagam się lornetką, szkoda że twórcy nie dali jakiegoś lepszego sposobu celowania. :fp:
  • 0

#1451 Schrodinger Napisany 26 grudnia 2015 - 10:40

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 985 Postów:
Ja pograłem ze dwa razy i za powolne to dla mnie, jednak co BB to BB :^^:
  • 0

#1452 Bzduras Napisany 26 grudnia 2015 - 10:57

Bzduras

    zbanowany

  • Forumowicze
  • 1 868 Postów:

SotFS jest chyba trudniejsze od podstawki... 50lv, bron na +3, 9 godzin grania i w Heide robią mi taki meksyk, że nie mam pytań... Kiedyś leciałem przez tą miejscówkę jak tornado :(


  • 0

#1453 fingus Napisany 10 stycznia 2016 - 00:18

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 914 Postów:
No, skończyłem podstawkę (znowu). Właściwie to chciałem głównie doorać do dodatków, ale jak już tam trafiłem, to skakałem między nimi a podstawką, aż zrobiłem ją do końca. Ostatni boss nie był specjalnie trudny, więc pobawiłem się paroma kolejnymi. Darklurker okazał się nadzwyczaj prosty (choć i tak nie udało mi się go ubić za pierwszym podjeściem), ze smokiem miałem już znacznie więcej bólu, ale jak się nauczyłem (mniej więcej) unikać jego zionięcia z gory, to poszedł. Walka była mozolna, bo ma górę HP, a moimi czarami zdejmowałem mu je po malutkim kawałeczku. Za to król poszedł już sprawniej i znacznie krócej opierał się mocy mojej różdżki. :yes:




  • 0

#1454 oranje Napisany 10 stycznia 2016 - 00:44

oranje

    15-2-0

  • Forumowicze
  • 14 115 Postów:
Darklurker to największy koszmar DKII
  • 0

#1455 fingus Napisany 10 stycznia 2016 - 00:49

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 914 Postów:
Czarami (ale nie heksami) łoi się go bardzo pięknie. Wielu wrogów, ktorzy wydawali się mocni, gdy grałem klasą melee, okazało się bardzo cienkich w starciu z moim spellcasterem. Ale bywali i tacy, którzy kiedyś odbijali się od mojej tarczy, a teraz potrafili zajść mi za skórę. Ale przeważnie, o ile byłem ostrożny i udawało się trzymać ich na dystans, nie robili wielkich problemów.
  • 0

#1456 Mateo Napisany 10 stycznia 2016 - 08:31

Mateo

    Demigod

  • Forumowicze
  • 7 135 Postów:

HC Sin Scholar, fingus zaorał DS II


  • 0

#1457 fingus Napisany 10 stycznia 2016 - 14:18

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 914 Postów:
Nie wiem tylko, czy chce mi się cisnąć platynę. :( Cztery trofiki za zdobycie wszystkich zaklęć/uroków/cudów/piromancji to może być masakra. Jasne, większość czarów już mam, część wiem że zdobywa się łatwo za dusze bossów na NG+, ale jest też np. cud za podbicie do maksa przymierza słonecznych, któe wymaga pomagania ludziom w coopie. To JEST fajne, ale problem w tym, że chyba mało kto w to gra, bo znaków przyzwań widziałem baaardzo mało, a i na moje rzadko mnie przyzywano. Może jakbym o tym pomyślał wcześniej, jakoś by poszło, a teraz przez wysoki level ciężko znaleźć kogoś kto potrzebuje pomocy. Nie ma nic nudniejszego niż zostawić znak, a potem błąkać się po levelu, oczekując przyzwania. :ohgod:
  • 0

#1458 Mateo Napisany 22 stycznia 2016 - 09:59

Mateo

    Demigod

  • Forumowicze
  • 7 135 Postów:

Dwójka jest lepsza od jedynki?! :)


  • 0

#1459 oranje Napisany 22 stycznia 2016 - 14:57

oranje

    15-2-0

  • Forumowicze
  • 14 115 Postów:
Nie
  • 0

#1460 Mateo Napisany 22 stycznia 2016 - 18:15

Mateo

    Demigod

  • Forumowicze
  • 7 135 Postów:

kuzyn mówi że gorsza, kumpel że lepsza. Chuja sam sprawdze. :D


  • 0

#1461 fingus Napisany 22 stycznia 2016 - 20:53

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 914 Postów:
Dobrze jest co jakiś czas sprawdzać. Testies też.
  • 0

#1462 MonsieurWoland Napisany 22 stycznia 2016 - 21:24

MonsieurWoland

    Noblesse oblige.

  • Forumowicze
  • 15 250 Postów:

Sunlight medal dostajesz jezeli a) pomagasz zabic bossa b) przyzwany sunbro pomaga zabic tobie bossa c) dropia go falconerzy w NG+ i dalej. Platynowalem DS II niedawno, na PS3 i nie bylo z zdobyciem tych medali wiekszego problemu. W wszystkich convenantach potrzebnych do czarow itd leveluje sie dzieki tokenom (tak jak sunlight medal) a te mozna farmic na specyficznych wrogach.


  • 0

#1463 fingus Napisany 16 lutego 2016 - 22:12

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 914 Postów:
Solidnie już ograłem dodatki i powiem tyle, że o ile pierwszy był tylko ok, to drugi i trzeci (a zwłaszcza trzeci) są extra. Sunken King to dość sztampowe, mroczne lokacje, owszem, jest parę ciekawych pomysłów z ruchomymi platformami, ale własciwie to niczym zczególnym się nie wyróżnia. Iron King to już inna liga - malownicze lokacje, ognie, popioły, wielki szyb z windami, parę ciekawych pułapek, bardzo spoko, jedyna denerwująca rzecz to figury wskrzeszające przeciwników. :hihi: Ivory King jest idealny, nie mam mu nic do zarzucenia. Świetna, zaśnieżona lokacja, porządnie zakręcona i w sam raz rozbudowana, uczciwi przeciwnicy i ładnie rozłożone ogniska.

Nawiasem mówiąc, to tutaj nabiłem większość swoich sun medali (brakuje mi trzech). W innych miejscach przewaznie musiałem dłuuuugo czekać na wezwanie po zostawieniu znaku - tutaj zostawiam go przy pierwszym ognisku i już za moment ktoś mnie wzywa (lokacja jest tak fajnie zoraginizowana, że wejście do pierwszego bossa jest dwa kroki od pierwszego ogniska). Oczywiście nie obywa się bez problemów, bo zdarza się, że do bossa zabiera mnie ktoś, kto nie jest gotów na bossa (nie chcę zdradzać zbyt wiele, ale jeśli nie jest się gotowym, to walka nie ma sensu), ale cóż, ktoś ginie, ja wracam i znów zostawiam znak. Więcej roboty jest, jeśli ktoś mnie wzywa nie na bossa, tylko zabiera na przechadzkę po lokacji - no ale mówi się trudno, wezwał, to pomagam, jak dobrze pójdzie, to robi ładne kółko, wraca pod mgłę i atakuje przygotowany i wyposażony w co trzeba. :) W ogóle to ciekawa sprawa - jak gram, przeważnie nie widzę za dużo tych znaków przywołań. Ot, czasem przed bossem jest jeden, zdarzają się dwa. A i bywa że znak jest, próbuję kogoś wezwać i dostaję komunikat - "znak zniknął", albo "ktoś już go użył". I lipa. Tutaj bywało, że ktoś przyzywa mnie i jeszcze dwóch innych ludziów. Jak oni to robią? Ale muszę przyznać, że taką bandą zabijaków gra się świetnie - zwłaszcza, jak nie idziemy na bossa, tylko gonimy przez level łoić moby. :D Szkoda, że From nie dało narmalnej możliwości przyzywania swoich ziomków, tylko jakieś wygłupy ze znakami, niczym nintendo z friendcodami. :ohgod:
  • 2

#1464 oranje Napisany 16 lutego 2016 - 22:26

oranje

    15-2-0

  • Forumowicze
  • 14 115 Postów:

W BB bez problemu ze znajomym można grać.


  • 0

#1465 fingus Napisany 16 lutego 2016 - 22:28

fingus

    proud gaymer

  • Moderatorzy
  • 35 914 Postów:
Tia, ale na hasło. I dopiero od któregośtam patcha nie liczy się różnica między poziomami. Gdyby jeszcze dało się robić z kimś fabułę czy czalisy (a nie tylko pomagać), byłoby extra.
  • 0

#1466 Mateo Napisany 19 lutego 2016 - 18:39

Mateo

    Demigod

  • Forumowicze
  • 7 135 Postów:

Panowie, co potrzeba aby uźywać magii ? kumpel mi mówił o tym ale wyleciało mi to.. 


  • 0

#1467 MonsieurWoland Napisany 19 lutego 2016 - 18:45

MonsieurWoland

    Noblesse oblige.

  • Forumowicze
  • 15 250 Postów:

1) Musisz spelniac podstawowe statystyki do castowania danego czaru - inteligencja, faith 2) Musisz miec odpowiednia ilosc attunement slots na dany czar 3) Musisz przypisac czar do slota przy ognisku 4) Musisz miec odpowiedny przedmiot do rzucania danego czaru - rozdzka lub rekawica do pyro.


  • 1

#1468 Mateo Napisany 19 lutego 2016 - 18:50

Mateo

    Demigod

  • Forumowicze
  • 7 135 Postów:

thx Woland 


  • 0

#1469 Shinigami Napisany 17 maja 2016 - 12:28

Shinigami

    Bezbłędny rycerz

  • Forumowicze
  • 38 398 Postów:


  • 1

#1470 Rudolf Napisany 18 maja 2016 - 02:02

Rudolf

    Rumfer

  • Forumowicze
  • 5 745 Postów:

Gorszy od poprzednich, ale i tak lepszy od samej gry :olo: 


  • 0



Inne z tagami: