Pokemony sa lekkimi open worldami. W przypadku ciezszych troche glupio by bylo zatrzymywac caly stan swiata (np w GTA moglbys zapisac na sekunde przed potraceniem przez samochod), wiec trzeba kombinowac.
Mowie to ja, indie game designer.
Pokemony sa lekkimi open worldami. W przypadku ciezszych troche glupio by bylo zatrzymywac caly stan swiata (np w GTA moglbys zapisac na sekunde przed potraceniem przez samochod), wiec trzeba kombinowac.
Mowie to ja, indie game designer.
to może pan indie game developer pomyślałby o zatrzymaniu sejwa np. gdy w okół nie ma przeciwników czy nie ma zagrożenia?
Czyli, ze save jest dostepny tylko w okreslonych sytuacjach? To w takim razie po co dawac mozliwosc saveowania wszedzie, jesli nie wszedzie bedzie sie dalo (bo akurat w poblizu beda jelonki biegac).
Chyba, ze mowimy tu o czyms jak w RDR, gdzie mozna bylo rozbic oboz (w wiekszosci miejsc, tylko wtedy gdy w okolicy bylo pusto) i dopiero tam zapisac. Mapy w Zeldach sa chyba za male, zeby sie bawic w obozy (chyba, ze na Wii U)
No chyba tak to wyglada. Zamykasz klapke -> leci event do aplikacji -> aplikacja reaguje tak jak chce (najczesciej wrzuca pauze) -> system sie hibernuje.
A saveowanie calego stanu jest o tyle niebezpieczne, ze mozna zapisac przed pewna smiercia. Tak jak Halo np lubi to robic przy auto-savowaniu
Przypomniało mi się, jak w pierwszym Max Payne'ie zrobiłem quick save spadając z okna
a co takiego strasznego było w starym systemie zapisów bez save-pointów? Że wywalało na początek gry/labiryntu? Tymczasowy save z Majory to wyjątek, w większości innych części można było sejwować w dowolnym momencie gry.
Tak.
Jak juz zapisuje, to chcialbym wrocic w tym samym miejscu, co zapisalem.
zamykanie klapki 3DS to chyba raczej wygaszenie niż hibernacja, jeśli już tak porównywać do windowsów
No niby system sie zapisuje w pamieci, ale jednoczesnie czesc procesow dziala (siec, aktualizacje, muzyka).
Nie wiem jak to sie fachowo nazywa
To nie wina systemu sejwów tylko konsekwencja durnego pomysłu, by "zgon==zaczynasz od początku". Powinno wyrzucać gdzieś, wywalać do bezpiecznej lokacji obok, może trochę biedniejszego lub oszołomionego (i z nakazem powrotu po upuszczony stuff lub plamę krwi), ale nie wyświetlać game over.No chyba tak to wyglada. Zamykasz klapke -> leci event do aplikacji -> aplikacja reaguje tak jak chce (najczesciej wrzuca pauze) -> system sie hibernuje.
A saveowanie calego stanu jest o tyle niebezpieczne, ze mozna zapisac przed pewna smiercia. Tak jak Halo np lubi to robic przy auto-savowaniu
Lulz, zaciałem się bo widzialem symbol łuku ale nie wiedziałem skąd go wziąć, w sklepie go nie było, jakoś tak się stało że padłem, przeniosło mnie do domku i jakiś przebieraniec dał mi łuk ... w c**j mądre i logiczne no bo jak inaczej ale machnąłem ten pierwszy mini dungeon gdzie się dostaje śmiganie po ścianach ... które jest OSOM i gram dalej
Ten post był edytowany przez Schrodinger dnia: 17 stycznia 2015 - 00:52
Gra się mega przyjemnie, już w miarę ogarnąłem granie chociaż trochę to trwało bo mam 4:30 na liczniku i dopiero wbiłem do Lorule ... ale w ogóle nie sprawdzalem co mam robić w internetach!!
Ten post był edytowany przez Schrodinger dnia: 17 stycznia 2015 - 22:31
najgorsze co możesz zrobić grając w Zeldy, to zepsuć sobie zabawę szukaniem solucji w necie. Te gry dostarczają tyle niesamowitej frajdy między innymi tym, jak sam na coś wpadniesz
Ja chce 3DS
Nic nie jest lepsze niż Destiny, ale gra się bardzo przyjemnie i chce mi się sięgać póki co po 3DSa w to jakiś sukces
Jakoś ostatnio czasu nie miałem, ale dzisiaj sobie siedząc w robocie pograłem trochę, tzn. zrobiłem pierwszy dungeon w lorule i uratowałem pierwszego sejdża, wyśmienita giereczka
mega, nie wiem czy po takiej gemplejowej uczcie bede wstanie wrocic do tych remake'ow z n64
W tej rozdzielczości to bym powiedział, że close enough
GTA IV i Twilight Princess. Dwie najlepsze części swoich serii i zarazem dwie najbardziej niedoceniane i hejtowane.
ja TP przechodziłem pół roku temu więc nie załapałem się na falę hejtu jaki ten tytuł dostał, podszedłem z czystą kartą i grało mi się rewelacyjnie, imo najlepsza Zelda. GTA4 kupiłem na premierę i też się nie zawiodłem, dużo rzeczy w niej kulało ( model jazdy), ale fabularnie to najlepsze GTA.
Tak będzie z Twilight Princess
Może, ale osobiście mnie ta gra nie podeszła. Próbowałem się do niej przekonać ale wciąż wisi nade mną klątwa Okaryny Zbyt dobra szpila IMHO.
A jak oceniać takie gry? Jakby dzisiaj miała premierę czy 10 lat temu?
Giereczki wideo dla dzieci →
CurrentGen →
Nintendo Switch →
Nintendo World Championships: NES EditionRozpoczęte przez Tawotnica , 08 maj 2024 Nintendo, Switch |
|
|
||
Giereczki wideo dla dzieci →
CurrentGen →
Nintendo Switch →
Mario vs. Donkey KongRozpoczęte przez Tawotnica , 12 mar 2024 NST, Nintendo, Switch |
|
|
||
Giereczki wideo dla dzieci →
CurrentGen →
Nintendo Switch →
Endless Ocean: LuminousRozpoczęte przez Tawotnica , 22 lut 2024 ARIKA, Nintendo, Switch |
|
|
||
Giereczki wideo dla dzieci →
CurrentGen →
Nintendo Switch →
Mario vs. Donkey KongRozpoczęte przez Tawotnica , 15 wrz 2023 NST, Nintendo, Switch |
|
|
||
Giereczki wideo dla dzieci →
CurrentGen →
Nintendo Switch →
Another Code: RecollectionRozpoczęte przez cybercotlet , 14 wrz 2023 Nintendo, Switch |
|
|