Ja po dwóch tygodniach jestem zawiedziony. Okazuje się, że 55 cali to za mało
Zawsze możesz przesunąć kanapę
Ja po dwóch tygodniach jestem zawiedziony. Okazuje się, że 55 cali to za mało
Zawsze możesz przesunąć kanapę
No to fakt, kolejny telewizor to minimum 65.
Pawlik, Ty chyba byłeś pierwszy. Czy to wypalanie oledów to rzeczywiście mit?
Ten post był edytowany przez Woroq dnia: 14 marca 2019 - 20:26
Woroq się złamał... chyba tez się złamię albo komuś zajebie Oleda z chaty jak będzie okazja i podstawie słupa na licytacji
W Euro AGD są dobre promocje. Za swojego dałem 5099 zł i dostałem jeszcze rabat 22% na druga rzecz, tj. Mesjasza odkurzaczy Dysona AbsoluteWoroq się złamał... chyba tez się złamię albo komuś zajebie Oleda z chaty jak będzie okazja i podstawie słupa na licytacji
Plss staph!
Ostatnio poszliśmy z kumplem do EURO RTV AGD. On po swój TV, ja po swój. I się zaczęło
Znajomy wziął tę rozszerzoną gwarancję na 5 lat, która obejmuje mechaniczne uszkodzenia. Jest to 20zł więcej miesięcznie, a rat łącznie 28. Bierze LG LED 65, nie pamiętam jaki model, dzwoni po taksówkę towarową, za którą płaci 50zł i jedzie do domu. Wieczorem odbieram od niego telefon, że telewizorek jest zjebany, bo clouding czy cokolwiek innego sprawia, że nic nie widać dosłownie podczas grania, w podczas oglądania czy pykania po menu wkurzają zasłaniające poświaty. Ponagrywał filmy i następnego dnia chciał pędzić do sklepu obgadać sytuację, ale okazało się, że w knajpie zostawił dokumenty ratalne a potem podczas demontowania telewizora uszkodził gwinty, bo oryginalne śrubki są podobno tak biedne. Jedna śruba została w TV.
Dobra, dokumenty odnalezione, Tomasz idzie do sklepu i... nie może pan nic wymienić ani zwrócić, bo telewizor był na promocji, poza tym podpisując gwarancję rozszerzoną podpisał pan, że nie wymieni na inny telewizor ani nie zwróci Jedynie ponoć dzięki ładnym oczkom i za zgodą miłego kierownika skorego na rzekomo przekręty, pozwolili mu wymienić na inny telewizor, ale ten sam model. Tyle, że nie mieli na stanie, musieli sprowadzić dwa takie na kilka dni później.
No i sprowadzili. W międzyczasie Tomek poczytał, że ten model tak po prostu ma, w mniejszym lub większym stopniu, wszystkie te telewizory są tak ozdobione światłem i już maksymalnie się skorbił, że nie dostanie w łapy nic sensownego i udupił się na 5 lat z jakimś gównianym TV. Dodatkowo obawiał się, że w mocno oświetlonym sklepie nie dostrzeże w sprzęcie tego problemu, więc...
Tak, wziął koc do sklepu, żeby obejrzeć go w warunkach domowych
Niestety miały dokładnie to samo. Podobno zgodzili się na wymianę na inny TV ostatecznie i Tomek wziął jakiegoś Samsunga w podobnej cenie i calach. Jedzie do domu, a ja dostaję wiadomość "hahahahaha". Piszę "nie wierzę". Wysyła mi zdjęcie, na nowym telewizorku na środku ekranu jest milimetrowe wbicie
Kupa nerwów, stresu i wydanie łącznie 150zł za taksę, a ostatecznie nowego telewizora w stanie idealnym nie ma.
#takmialobyc #bogtakchcial #wspolczuje
To gówno na podeszwach wycierajace się o wystajace ze spodni gacie
Po drugie primo, LG LED 65 cali to pewnie wziął jakieś zwykłe padło, ile zapłacił? 3-4k? oni się do gierek nie nadają tylko żeby powiedzieć znajomym "patrz kurła Ojciec Mateusz napierdala na tym rowerku na 65 calach aż mu szprychy mogę policzyć"
Nazwij mnie kretynem, ale ja wziąłem LG LED 70UK6500. Budżet nie pozwalał na 5500zł za OLED, a nawet jeśli, to 55 cali wydaje mi się mikroskopijne, przy 70-tce to wygląda jak monitor. Jestem bardzo zadowolony, czerni smolistej nie mam, ale gry i tak wyglądają jak złoto, DOOM czy DMC5 wypierdalają z butów. Wymienię na OLED-a jak 65 zejdzie do ceny 4500.
Najczęściej kupuję elektronikę czy AGD w Euro, najlepiej w tym samym, byśmy mogli ominąć tę głupią gadkę o dodatkowym ubezpieczeniu, a jak już słyszę, że bez tego mogę mieć problem z kredytem to się tylko śmieję. Kiedyś był taki uparciuszek, który mi powtarzał, że pewnie nie dostanę, chciałem się z nim założyć o 100 zł, że dostanę bez ubezpieczenia, ale wtedy wymiękł
Kiedy kupowałem telefony, było to w Kołobrzegu, więc wiedziałem, że będę musiał przejść przez namawianie do wzięcia ubezpieczenia, wyszło coś koło 1200 dodatkowo, aż spytałem gościa, czy on by coś takiego wziął za taką kasę i czy nie wie, że za dwa lata i tak zmienię ten telefon, zaczął coś dukać...
ale najbardziej mnie rozwaliło jak spytałem się go czy można sprawdzić czy telefon jest na pewno sprawny, a on mi, ze może sprawdzić za 30 złotych...spytałem czy on żartuje, bo właśnie wziąłem u nich kredyt na prawie 5k i czy na pewno chcą mnie skroić z tej okazji na następne 30 złotych, ale pan był nieugięty i widać było, ze nie tyle chce moje 30 złotych, ale wolałby nie sprawdzać tego telefonu.
Na OLED przyjdzie czas, ale na 55 się nie zgodzę, wolę poczekać, a teraz cieszyć się tym, co mam. Jest tryb gry i jest ultra płynnie, w dodatku ten TV ma jakiś rekordowo niski input lag, sprawdzałem przed zakupem. Gra się wybornie
Najczęściej kupuję elektronikę czy AGD w Euro, najlepiej w tym samym, byśmy mogli ominąć tę głupią gadkę o dodatkowym ubezpieczeniu, a jak już słyszę, że bez tego mogę mieć problem z kredytem to się tylko śmieję. Kiedyś był taki uparciuszek, który mi powtarzał, że pewnie nie dostanę, chciałem się z nim założyć o 100 zł, że dostanę bez ubezpieczenia, ale wtedy wymiękł
Kiedy kupowałem telefony, było to w Kołobrzegu, więc wiedziałem, że będę musiał przejść przez namawianie do wzięcia ubezpieczenia, wyszło coś koło 1200 dodatkowo, aż spytałem gościa, czy on by coś takiego wziął za taką kasę i czy nie wie, że za dwa lata i tak zmienię ten telefon, zaczął coś dukać...
ale najbardziej mnie rozwaliło jak spytałem się go czy można sprawdzić czy telefon jest na pewno sprawny, a on mi, ze może sprawdzić za 30 złotych...spytałem czy on żartuje, bo właśnie wziąłem u nich kredyt na prawie 5k i czy na pewno chcą mnie skroić z tej okazji na następne 30 złotych, ale pan był nieugięty i widać było, ze nie tyle chce moje 30 złotych, ale wolałby nie sprawdzać tego telefonu.
Ja bym się na pracownikach nie wyżywał, takie mają wytyczne i nawet jeśli sami czują do siebie obrzydzenie to muszą te gówna wciskać, a nuż się okaże, że gadają z TaJeMnIcZyM kLiEnTeM
Najczęściej kupuję elektronikę czy AGD w Euro, najlepiej w tym samym, byśmy mogli ominąć tę głupią gadkę o dodatkowym ubezpieczeniu, a jak już słyszę, że bez tego mogę mieć problem z kredytem to się tylko śmieję. Kiedyś był taki uparciuszek, który mi powtarzał, że pewnie nie dostanę, chciałem się z nim założyć o 100 zł, że dostanę bez ubezpieczenia, ale wtedy wymiękł
Kiedy kupowałem telefony, było to w Kołobrzegu, więc wiedziałem, że będę musiał przejść przez namawianie do wzięcia ubezpieczenia, wyszło coś koło 1200 dodatkowo, aż spytałem gościa, czy on by coś takiego wziął za taką kasę i czy nie wie, że za dwa lata i tak zmienię ten telefon, zaczął coś dukać...
ale najbardziej mnie rozwaliło jak spytałem się go czy można sprawdzić czy telefon jest na pewno sprawny, a on mi, ze może sprawdzić za 30 złotych...spytałem czy on żartuje, bo właśnie wziąłem u nich kredyt na prawie 5k i czy na pewno chcą mnie skroić z tej okazji na następne 30 złotych, ale pan był nieugięty i widać było, ze nie tyle chce moje 30 złotych, ale wolałby nie sprawdzać tego telefonu.
Ja bym się na pracownikach nie wyżywał, takie mają wytyczne i nawet jeśli sami czują do siebie obrzydzenie to muszą te gówna wciskać, a nuż się okaże, że gadają z TaJeMnIcZyM kLiEnTeM
Wiem, ale taki cwaniaczkowaty był...pani która pisała mi umowę kredytową była za to przemiła i tak się uśmialiśmy, że aż cwaniaczek się naburmuszył Śmiała się przede wszystkim z koloru mojego poprzedniego telefonu w czym wtórowała jej moja małżonka...choć ona robiła to już przez dwa lata...
Woroq i jak wrażenia?
Jeszcze brak wrażeń, dostawa w poniedziałekWoroq i jak wrażenia?
Na OLED przyjdzie czas, ale na 55 się nie zgodzę, wolę poczekać, a teraz cieszyć się tym, co mam. Jest tryb gry i jest ultra płynnie, w dodatku ten TV ma jakiś rekordowo niski input lag, sprawdzałem przed zakupem. Gra się wybornie
no lg mają niski input lag nawet w budżetowych modelach, i to dużo niższy niż w nawet 3 razy droższych modelach innych marek.
a co do dodatkowych gwarancji to mnie ostatnio nikt nie namawiał, wystarczyło stanowcze 'nie, dziękuje' i temat zamknięty. Wyglądacie widocznie na typowych januszy którzy się łapią na takie rzeczy
Ja czekam na hologramy.
Nie no OLED będzie kupiony, ale jestem ciekaw czy warto czekać na nowe modele z hdmi 2.1
Kminiłem to i dlatego też zwlekałem z zakupem, ale prawda jest taka i wielokrotnie powtarzana że zawsze będzie zapowiedź nowszej i jeszcze ciekawszej technologii i de facto można czekać do usranej śmierci.
Czy warto czekac na hdmi 2.1 ? Raczej nie, ale na pewno warto to kupić jak ktos bedzie na sciezce zakupowej w okresie jak to bedzie dostepne.