354 odpowiedzi na ten temat

[Spuczan]

Do trzech czterech razy sztuka

[Schrodinger]

Jestem gdzieś tak w środku gry i mogę potwierdzić póki co wszystko co pisze Jedyn

[Spuczan]

W twojej grze też jest Detriod?

[Schrodinger]

nie inaczej 

[filip]

Duch detroida, przygoda samotnosc fin

[DanteTDH]

Gra jest fantastyczna. Jedynka stanowiła dla mnie objawienie, muzyka i klimat robiły tak dobrze... Jak dla mnie to wady nieistotne, chłonę grę każdym porem:)

[BeSOS]

Ewidentnie czułem tu ducha Metroid Prime w wykonaniu pancerza i tesla gunie

Ten post był edytowany przez Jedyn dnia: 10 września 2016 - 10:57

[Kazuo]

Nie należę do wielkich fanów Human Revolution, ale przyznam, że gierka była porządna i potrafiła przykuć do ekranu. Mankind Divided z kolei na dzień dobry zniesmaczyło mnie słabiutką grafiką (czasem zerkam na konsolę, żeby upewnić się, że nie gram na ps3), fabułą która stanowi zlepek jakichś zawiłych haseł + odniesień do poprzednika (z którego notabene nic już nie pamiętam), no i generalnie stara się być ciekawsza niż jest w rzeczywistości oraz gameplayem bez istotnych zmian czy poprawek. Dzisiaj może w końcu uda mi się przysiąść na dłużej, przy dobrych wiatrach sprawdzę Pragę i przekonam się czy warto w ogóle kończyć ten tytuł.

[DanteTDH]

Śmieszek mnie łapie, kiedy czytam o "oprawie, którą pociągnęłoby PS3"-polecam odpalić sobie Human Revolution na tej konsoli (ostatnio miałem kilka razy okazję to zrobić), by zrozumieć, iż to głupota. Gierka rozwija graficzne skrzydła w Pradze nocą i jakkolwiek nie rozumiem decyzji o umiejscowieniu oraz porze dnia w początkowej części gry, tak nie da się ukryć, że wygląda ona często zachwycająco.

[Danteusz]

Śmieszek mnie łapie, kiedy czytam o "oprawie, którą pociągnęłoby PS3"-polecam odpalić sobie Human Revolution na tej konsoli (ostatnio miałem kilka razy okazję to zrobić), by zrozumieć, iż to głupota. Gierka rozwija graficzne skrzydła w Pradze nocą i jakkolwiek nie rozumiem decyzji o umiejscowieniu oraz porze dnia w początkowej części gry, tak nie da się ukryć, że wygląda ona często zachwycająco.

Prosta sprawa - nic tak nie poprawia grafiki jak pamięć o niej ????

[Schrodinger]

druga prosta sprawa, grafika w MD jest po prostu słaba 

[Danteusz]

druga prosta sprawa, grafika w MD jest po prostu słaba

Słaba jak na PS4, ale poza możliwościami PS3

[BeSOS]

olo, wiadomo ze to tylko okreslenie 'grafa rodem z ps3' nikt uzywajac tego zwrotu nie pisze na powaznie, chodzi o oddanie wrazen wizualnych, nie je st to zaden wielki przeskok na miare generacji, jest wiecej detali, lepsza rozdzialka i ostzrejsze tekstury ale na PS4 jest multum o wiele lepiej wygladajacych gier (plus Dues strasznie klatkuje).

 

Przed rozpoczeciem gry wlaczylem sobie te 10 minutowe previously on z Human Revolution i nadal wyglada to wyjebiscie wiec tym bardziej MD nie robi wrazenia.

[Danteusz]

HR też wyglądał przeciętnie, najwyraźniej na tyle stać twórców serii

[DanteTDH]

Ważne, że robią dobrze kwestami - misja o Harvesterze... Miodzio!

[nole]

Ten biedny Deus to w ogóle ma w życiu pod górkę. Od razu też go okrzyknięto najbrzydszą gierką na pokazie PS4Pro  .

[Danteusz]

Ten biedny Deus to w ogóle ma w życiu pod górkę. Od razu też go okrzyknięto najbrzydszą gierką na pokazie PS4Pro .

Deus ma jakiś dziwny filtr wyostrzający, który po upscale do 4k wygląda paskudnie

[BeSOS]

HR też wyglądał przeciętnie, najwyraźniej na tyle stać twórców serii

 

No nie wiem, na mnie na PS3 robil mega wrazenie choc technicznie tez posysal (te same problmy z mimika) ale wredy przynajmniej design bronil go 2x mocniej niz teraz.

 

 

[Danteusz]

Miałem na myśli technikalia, designersko gra się broniła. Ten pokój wyglądał super, niestety sporo pomieszczeń to były puste ściany i korytarze

[BeSOS]

I podobnie jest w MD - chata Jensena cudo, kwatera Interpolu podobnie, Praga (w nocy) przepiekna i klimatyczna, slumsy Golem City to juz wogole mistrzostwo swiata, ale pozostale lokacje to wlasnie slaba geometria obnazajace srednia strone techniczna. Ale duch Metroid prime pozostal.

 

FIN

[Cola]

Story skończone. Zabrakło troszkę ciekawszych lokacji, bo choć Praga to małe mistrzostwo świata, to zabrakło mi podróżowania do innych ciekawych miejsc. Mało gry w grze, przygoda pękła dosyć szybko. Grałem na hardzie, wykonałem większość misji pobocznych i wciąż mam niedosyt. Napisy końcowe po misji w Londynie bardzo mnie zaskoczyły. To już koniec?

 

Grafa daję radę, ale bez podniety. Na pewno jest super klimatycznie i plus za design się należy, natomiast już wykonanie czysto techniczne nie porywa. Szczególnie drętwa mimika rzuciła mi się w oczy, a dialogów w grze masa. Muza świetna jak ostatnio.

 

Human Revolution swego czasu podobało mi się bardziej, co nie znaczy, że nowa odsłona jest słaba. Mocne 8/10.

[Schrodinger]

Koniec bo gra była długa i geniusze od marketingu i sprzedaży postanowili podzielić ją na dwie części, z czego ta druga robi się od 2015 -_- dlatego gra jest urwana w połowie.

[Cola]

Dokładnie takie miałem odczucie po napisach końcowych, jak by ktoś ciachnął nożyczkami i powiedział, że resztę zobaczymy w nowym pudełku.

[Raikoh]

Skonczylem tez z opoznieniem. Praga za dnia to lipa, duzo slabsza niz kazde inne miasto z Human Revolution. Poczatek swietny, az dreszcze przechodzily - jednak pozniej sporo slabiej. Misje w nocy fajne, ale ogolnie Praga taka jakas ”dzisiejsza” - i mozna to uznac za plus jesli wezmiemy pod uwage 2029 rok w grze jednak ja wole bardziej futurystyczny Cuberpunk Spodobalo mi sie Golem City, ale dlugo tam tez nie posiedzialem - maly epizod podobnie jak alpy i nic wiecej. Gdy wszystko sie rozkrecalo to sie gra skonczyla. 

Dobra gra na 8, ale od tej serii wymagam wiecej i w mojej opini Human Revolution bylo sporo lepsze. 

Nie pomogl Hacker Janus czy nawet Iluminaci. 

[Kurzy]

Gram...

 

Nic prawie z poprzedniej części nie pamiętałem, obejrzałem więc filmik początkowy. Ale tak jak to w Deusie, pokręcone wszystko więc wiele sobie nie przypomniałem Na samym początku w Pradze jestem, na razie nic nie kumam. W ogóle grając w DE: HR ciężko kumałem fabułę i tu będzie to samo pewnie. Widzę, że nie tylko ja tak mam.

 

Co mi się w Deusie podoba to eksploracja po mieszkankach i miejscówkach innych. Zobaczymy jak dalej będzie, na razie nuda trochę.

 

No i karwa dzisiaj mam tak z drugą grą, jak się zmienia 60fps Dooma na inne gry 30fps to czuć to boleśnie.

[Cola]

 

 

No i karwa dzisiaj mam tak z drugą grą, jak się zmienia 60fps Dooma na inne gry 30fps to czuć to boleśnie.

 

 

Na szczęście Deus walką nie stoi, więc nie masz aż takiego bólu, ale true story, DOOM i jego ”szybkość” nie dają o sobie zapomnieć.

 

Ja również z historią do ogarnięcia miałem problem, a jak już się wkręciłem i zacząłem wszystko układać do kupy, to gra się skończyła, ale i tak warto zagrać jak lubimy klimaty cyberpunka.

[Kurzy]

Mam około 20-25h i jestem w Pradze nocą.

 

Wiele osób jest zdania, że HR było lepsze. Nie wiem czemu wtedy się tak nie wkręciłem (pomimo, że to to samo prawie) ale ta część mi o wiele bardziej podeszła. Jestem masakrycznie wciągnięty i każdy ruch jaki zrobię w gierce sprawia mi przyjemność autentyczną Podoba mi się "pół-otwarty" świat, dużo penetrowałem, zwiedzałem, poboczne misje robiłem. I dzięki temu miałem zdobyte chyba wszystkie karty do skrytek w banku Paladise Bank.

 

No i w piąteczek już stwierdziłem, że mogę spróbować penetrować ten obiekt w całości (zdalne hakowanie ułatwia sprawę aż za bardzo). Ależ to były piękne 3-4h. Obleciałem każde piętro i pokój w banku, nakradłem się ze skrytek indywidualnych a następnie z korporacyjnych firm biotechnologicznych. Jaki to był KLIMAT jak wchodziłem do TAI TAO MEDICAL W piątek w ogóle grałem od 19 do 3 w nocy - było cudownie Dawno tak mi się dobrze nie grało, absolutnie pochłonięty giereczką.

 

Gra zachęca do penetrowania wszystkiego, do ulepszania Jensena aby dostać się w wcześniej niedostępne miejsce. Mój build raczej skradankowy i obezwładniający ale w sobotę musiałem zgrzeszyć w misji. Źle poprowadziłem rozmowę w kanałach z dziennikarzem, który chciał pisać o Praha Dowóz i musiałem ich wszystkich tam powybijać Ogólnie gra wydaje mi się łatwiejsza niż poprzednia część bo doszło trochę umiejętności, które ułatwiają aż za bardzo. Zdalne hakowanie to trochę przegięcie Razem z niewidzialnością to za silna broń do skradania.

 

Grafika jest prosta dosyć jeżeli się przyjrzysz ale często zachwyca stroną designerską i efektami (dzielnica czerwonych latarni w Pradze w nocy , normalnie od razu mi się przypomniał spacer po Amsterdamie:)).

 

Dla mnie starając się być uczciwym 8/10 ale bawię się spokojnie na 9-9,5/10

Ten post był edytowany przez Kurzy dnia: 05 czerwca 2017 - 11:17

[Schrodinger]

no gierka jest idealna dla pokolenia fify i mtv 

[Kurzy]

no gierka jest idealna dla pokolenia fify i mtv 

Nie wiem co Ty chcesz od tej gierki. Parę stron temu przez moment się nią zachwycałeś.

 

Przecież to jest niemal identyczna gra jak Bunt Ludzkości. Otwarta Praga za to jest lepsza niż w poprzednich częściach mapy, jest co robić.

[bartezoo]

Też mi sie bardziej podobało niż HR, który był bardzo overhyped.