1800 odpowiedzi na ten temat

[Schrodinger]

A to nie wiedziałem, pijaka to ja najpierw mobki szybkie czyszczenie, potem wołam kolegę i wspólnie bijemy starego pijanego na dwa baty i po walce  

[filip]

juz widze pierwsze no heal runy na yt 

[burnstein]

No jak ktoś zrobi no hit runa tego crapa to mu chyba nawet dam 2 zł donejta.

[filip]

No i niestety natłoczenie bossów na m2 weszło dla mnie oficjalnie w toksyczną fazę mianowicie recykling tych samych przeciwników

 

Fani nioha powinni być zadowoleni

 

 

Ciekaw jestem jaką skalę będzie miało to zjawisko, na razie napotkany pojedynczy przypdek. Wróć, podwójny

Ten post był edytowany przez filip dnia: 25 marca 2019 - 13:57

[Rudolf]

Jaki boss? 

[Nyjacz]

Na pewno headless i ten z domku, do którego jest wejście przez dach w górach. Tylko, że są opcjonalni.

[Rudolf]

No mini-bossów bym nie liczył, bez przesady. Z reszta tego jest tyle rodzajów + mają takie movesety i animacje, że 3/4 bossów z DkSII by się mogło uczyć, tam to był dopiero recykling, a jeszcze każdy z nich był klocem.

Ten post był edytowany przez Rudolf dnia: 25 marca 2019 - 14:17

[Nyjacz]

No właśnie miałem to pisać.

[Schrodinger]

prawdziwy boss jest wtedy jak Ci wypada za niego atak +1 

Ten post był edytowany przez Schrodinger dnia: 25 marca 2019 - 14:25

[Schrodinger]

[Rudolf]

O którym skrócie mówiliście wcześniej?

[Pawlik]

Ja w sumie dopiero zacząłem i nie wiem co i jak, ale po pokonaniu tego pierwszego generała co Woroq wrzucał filmiki, trafiłem do jakiegś baby co dała mi dzwoneczki i się przeniosłem 3 lata wstecz. Jadę prawilnie czy lepiej wracać? 

[Schrodinger]

Możesz grać co chcesz, to nie ma znaczenia 

[burnstein]

Ciśnij se na zmianę, w końcu zatniesz się i tu i tu

[Rudolf]

Możesz to cisnąć, żeby podbić skille i itemów nazbierać, ale bossa i mini bossa jednego możesz sobie zostawić do pokonania po zabiciu pierwszego normalnego bossa w Ashin.

[Woroq]

Zbierz ulepszenia do protezy u wracaj do zamku

[filip]

Aha czyli w grze jest ilu, 4 bossow?

To tez nie najlepiej by swiadczylo chyba o grze.

No ale rozumiem, trzeba jakiegos czasu zeby porozmawiac o grze jak dorosli

 

-----------

 

Mibu village

 

Cóż za ukłon w stronę starych fanów, duża lokacja z klimacie powiedziałbym BB bez żadnego przeszkadzania i z masą mobów, z którymi walczy się raczej dashując i atakując niż deflectując

 

Cudo, oby więcej takich różnorodnych niespodzianek. Lokacja cała jakby wyjęta z innej gry From, pod względem zarówno designu jak i  gameplayu

Ten post był edytowany przez filip dnia: 25 marca 2019 - 16:51

[Nyjacz]

O tej miejscówie właśnie mówiłem, jest supko i jest w niej wszystko to, czego wg burna nie ma.

[Kazuo]

Spoiler

Sowa

pokonany

 

Możecie już powoli smarować dupy, bo tam gdzie jestem zaczynają się pojawiać bossowie z trzema kulkami życia, nie można już nawet jednej kulki zdjąć skradaniem i nie działają żadne tanie chessy    lecę do sklepu po jakiś lubrykant, bo coś czuję, że będzie mocno piekło. 

Ten post był edytowany przez Kazuo dnia: 25 marca 2019 - 18:02

[Schrodinger]

Załamałes mnie tymi trzema kulkami

[Pawlik]

Jak tak czytam to zastanawiam się czy jest sens grać jak coś czuje, ze nie skończę a tylko zostawię kupę nerwów i pewnie dostanę raka dupy w nagrodę.

[Kazuo]

Rak dupy to takie darmowe DLC w pakiecie z każdą grą From Software. 

 

 

[Pawlik]

E tam, levelelowalem mocno postać i szło się jak drwal przez las.

[Nyjacz]

Załamałes mnie tymi trzema kulkami

Ale coraz wiecej estusow, paska zycia, postury i dmg sie tez zdobywa, wiesz?

[Kazuo]

 

 

E tam, levelelowalem mocno postać i szło się jak drwal przez las. 

Fakt, tutaj tak lekko nie ma, ale postać i tak można zawsze trochę ulepszyć. Niektóre skille do kupienia zwiększają skuteczność leczących flaszek, inne zmniejszają obrażenia do poise, do tego można się zaopatrzyć w mocniejsze techniki ofensywne i też jakoś idzie przebrnąć przez grę. Z bossów jak dla mnie do tej pory najbardziej popyerdolony był Byk, a to dlatego że atakował strasznie chaotycznie i po prostu nie umiałem z nim walczyć, na całą resztę da się znaleźć sposób: graj, walcz, giń jak szmata, ale w końcu nauczysz się patternu na każdego. 

[burnstein]

No, jakoś poszło.

Spoiler

W walce z byczkiem to właściwie nie wiem co się działo. Ale pykła za coś około piątym czy siódmym razem, więc wychodzi na to, ze jestem lepszy w gierki niż Kazuo.

 

Po byczku rzeczywiście wygląda na to, że gierka się trochę otwiera i jest gdzie pobiegać, więc warunkowo jej wybaczam.

 

I taki filmik artystyczny w bonusie.

[krak2610]

ja w weekend nie miałem czasu i ledwo co 3 godziny pograłem, dzisiaj dopiero ogra ubiłem. Myślę sobie troche spokoju a tu kolejny generał za 5 metrów, nie ma lekko. 

 

Skąd wy mieliście coś z ogniem do użycia przeciwko ogrowi? 

Ten post był edytowany przez krak2610 dnia: 25 marca 2019 - 20:17

[burnstein]

Ja nie miałem, jak będziesz w Hiracie zaglądaj w ogniska.

[Pawlik]

Też dopiero pokonałem ogra. Kurde byłem chwilę w Hiracie ale nie patrzyłem do ognia bo się go bałem To się z tym trolem trochę jebałem, nie mam już siły by walczyć z samurajem.

Daleko do końca mam?

[Kazuo]

Tak z 5% gry za Tobą 

 

 

 

 

Ale pykła za coś około piątym czy siódmym razem, więc wychodzi na to, ze jestem lepszy w gierki niż Kazuo.

 

Wiadomo, że jesteś. Jedyne co mam na swoje usprawiedliwienie, to że spieprzyłem kolejność i zamiast najpierw pójść do Hiraty trochę sobie ulepszyć postać to od razu jak debil leciałem do samego zamku