W co teraz gracie?
#22231 Napisany 04 października 2020 - 08:44
#22232 Napisany 04 października 2020 - 08:54
Czyli jedyne o co chodzi graczom to para kobiet o których było wiadomo już od dodatku Left Behind (który trzeba dodać był cholernie wzruszający...)? Czy dużo innych wątków LGBT weszło w tej dwójce?
THE LAST OF US <3
#22233 Napisany 04 października 2020 - 08:57
Miało być hetero, ale słownik poprawiłHomofobia? W grze nie było jej w ogóle, jedynie gracze okazali się zjebami bo dwie laski się w sobie zakochały, ale oglądanie taki dziewczyn na pornhubie już ich nie boli.
#22234 Napisany 04 października 2020 - 09:42
#22235 Napisany 04 października 2020 - 10:23
U mnie tymczasem ogrywany jest Hades. To poważna, grecka mitologia, korzenie naszej cywilizacji, więc na szczęście nie powinno być tam LGBT.
#22236 Napisany 04 października 2020 - 14:58
Jeszcze jest Lily.Czyli jedyne o co chodzi graczom to para kobiet o których było wiadomo już od dodatku Left Behind (który trzeba dodać był cholernie wzruszający...)? Czy dużo innych wątków LGBT weszło w tej dwójce?
THE LAST OF US <3
#22237 Napisany 06 października 2020 - 16:56
Hades. To chyba ten indyk który powinien mieć własny temacik.
#22238 Napisany 06 października 2020 - 17:22
To załóż.
#22239 Napisany 08 października 2020 - 20:09
Hades. To chyba ten indyk który powinien mieć własny temacik.
http://nikogoforum.p...pic/9204-hades/
Chciałbym zostać za to zaplusowany!
#22240 Napisany 09 października 2020 - 17:20
Zaznaczam że pierwszy raz będe ogrywał ten kultowy tytuł.
#22241 Napisany 09 października 2020 - 17:34
#22242 Napisany 09 października 2020 - 17:42
#22243 Napisany 09 października 2020 - 18:42
Właśnie Hanz, nie zapomnij się pochwalić koledze jakie narkotyki tam sobie zapodajecie na tych Piekarach. Albo może od razu założymy osobny temat "Co teraz wciągasz?", żeby nie robić offtopu.
#22244 Napisany 09 października 2020 - 18:52
#22245 Napisany 09 października 2020 - 19:42
#22246 Napisany 09 października 2020 - 20:25
#22247 Napisany 09 października 2020 - 22:28
Celeste na Switchu, kupiłem wiele miesięcy temu na promce, ale dopiero teraz przysiadłem. Śliczna, przyjemna giereczka. Wiadomo, dosyć trudna i piecze dupsko, ale chcę poznać tę ponoć znakomitą historię ukrytą pod tonami kurew słanych w telewizor bo giniesz setny raz próbując wskoczyć na jakąś platformę.
Hades na Switchu, nie jestem jakiś rogue like'owym świrem, ale oprawa, setting i świetny vibe płynący z gejmplei które obejrzałem skłoniły do zakupu. Ślicznie to wygląda, a gra się jeszcze lepiej. Konwersacje z NPCami są przyjemne i główny hub daje lekki oddech przed kolejnymi próbami ucieczki. Jestem już na etapie gdzie Tartar przechodzę w sumie zawsze do bossa, a tam już tak 50/50 w zależności jaki build sobie ogarnąłem po drodze. Super szpila.
Animal Crossing, po smutnym wypadku spowodowanym moją ignorancją udało mi się mniej więcej wrócić do punktu wyjściowego dzięki sprytnym sztuczkom no i w sumie co można powiedzieć, odpalam codziennie chociaż na 20 minut, ta gra to żyćko, po krótkim okresie kiedy tak średnio mi się chciało jakoś znowu wpadłem.
#22248 Napisany 10 października 2020 - 01:58
Niby rozgrzebałem kilka gier na konsolach, ale chwilowo wolę kłamać i wrabiać innych w morderstwa na PC
#22249 Napisany 11 października 2020 - 01:28
#22250 Napisany 11 października 2020 - 01:56
#22251 Napisany 11 października 2020 - 18:09
Pierwszej części nie chciało mi się skończyć. Zobaczymy.
#22252 Napisany 11 października 2020 - 18:30
#22253 Napisany 11 października 2020 - 18:45
A Ty Spuszczan ukończyłeś Wasteland 3?
#22254 Napisany 11 października 2020 - 20:20
Więc dałem szansę kolejnej części od zera. Stracę coś w fabule?
#22256 Napisany 11 października 2020 - 21:40
CrossCode.
#22257 Napisany 11 października 2020 - 22:05
#22258 Napisany 12 października 2020 - 23:58
#22259 Napisany 16 października 2020 - 10:04
Dłuższy czas prawie nic nie grałem, jakoś średnio miałem chęć i o czym nie myślałem, to "w to nie chce mi się, tamto raczej nie, nie ten klimat" i tak przez ostatni czas przeszedłem Spider-Mana ze 4 miesiące temu, Iconoclasts i zacząłem coś pogrywać w mało wymagające Detroit Become Human na posiedzenia "po 1-2 misji".
Lekiem na brak chęci grania okazało się Dead Cells
Japierdolę, ależ to wciąga, graficzka tiptop, system walki to złoto, ilość broni daje tyle możliwości, że każda gra jest inna, muzyka to jebane złoto. 2 dni grania w chuj i czuję, że jeszcze dziesiątki, a może i setki godzin skradnie mi ta perełka
Za 3 runem doszedłem do tego bossa po Clock Tower i bym go rozjebał, ale wziąłem przed nim modify mojej broni i... wylosowało mi obrażenia zadawane x3, ale otrzymywane też, a nie miałem siana na kolejne losowanie
Tak czy siak absolutne złoto i ciągle chce się w to grać, nawet po zdechnięciu, nie ma tego, że "kurwa, znowu od początku", tylko czysty fun i frajda z granka.
#22260 Napisany 17 października 2020 - 17:45
Ghost of Tsushima. Tępaki z Ubisoftu lepiej niech patrzą i robią notatki jak się robi open worldy