Skocz do zawartości

Fahrenheit (Indigo Prophecy)


  • Zaloguj się by odpowiedzieć
222 odpowiedzi na ten temat

#121 phsx Napisany 02 listopada 2007 - 09:48

phsx

    \m/

  • Forumowicze
  • 5 388 Postów:
Wczoraj miałem wizytę byłej u Lucasa, ale nie udało mi się odpowiednio pokierować wydarzeń :P
  • 0

#122 AdamekPL Napisany 02 listopada 2007 - 10:20

AdamekPL

    Sephiroth

  • Forumowicze
  • 2 127 Postów:
Spoiler - Właśnie zacząłem po raz kolejny grę i znów nie mogę sobie poradzić z jednym z zadań _-_ Chodzi o znalezienie kastety z aktami. Niby nic trudnego, ale w między czasie trzeba panować nad oddechem bohaterki. Frustrujące.

Zapewne o tę jedną ambitną scenę seksu w metrze XD

Chyba jeden z najgorszych elementów fabularnych w grze :) Choć nic nie przebije Duży spoiler sztucznej inteligencji, chcącej opanować świat :lol: :hurra:
Generalnie im dalej tym bardziej gra odchodzi od konwencji mrocznego thrillera do since-fiction klasy B ;)

Wczoraj miałem wizytę byłej u Lucasa, ale nie udało mi się odpowiednio pokierować wydarzeń :P

Kiedy dowiedziałem się, że można do tego doprowadzić powtarzałem scenę z trzy razy :lol: Granie na gitarze to trudna sztuka.
  • 0

#123 AiszA Napisany 02 listopada 2007 - 10:36

AiszA

    Viewtiful Joe

  • Forumowicze
  • 1 027 Postów:

Właśnie zacząłem po raz kolejny grę i znów nie mogę sobie poradzić z jednym z zadań _-_ Chodzi o znalezienie kastety z aktami. Niby nic trudnego, ale w między czasie trzeba panować nad oddechem bohaterki. Frustrujące.

Akurat to udało mi się za pierwszym razem, motyw równego odechu nie irytował mnie tak jak wywijanie tymi analogami :sciana:

Granie na gitarze to trudna sztuka.

Dużo gorszy chyba atak mebli, czy też shiza w biurze... wystarczył tylko milimetr nieznacznego wychylenia gałki a już kicha i od początku :/
  • 0

#124 phsx Napisany 02 listopada 2007 - 10:52

phsx

    \m/

  • Forumowicze
  • 5 388 Postów:
To nie tak ... przecież jest tam jakiś zakres błędu, wydaje mi się, że 1 do 2 razy źle wychylonej gałki i wtedy dopiero obrywamy. Wczoraj jak grałem, scenę w banku to właśnie zdarzyło mi się zrobić 1 błąd a i tak pojawiło się great.
Ten patent ze sterowaniem jest świetny :) Akcja z meblami to mistrzostwo.
  • 0

#125 AiszA Napisany 02 listopada 2007 - 11:15

AiszA

    Viewtiful Joe

  • Forumowicze
  • 1 027 Postów:

To nie tak ... przecież jest tam jakiś zakres błędu, wydaje mi się, że 1 do 2 razy źle wychylonej gałki i wtedy dopiero obrywamy. Wczoraj jak grałem, scenę w banku to właśnie zdarzyło mi się zrobić 1 błąd a i tak pojawiło się great.
Ten patent ze sterowaniem jest świetny :) Akcja z meblami to mistrzostwo.

Nie wykluczone, zawsze mnie przy końcu dorwie, poczatek idzie mi jak po maśle, może to kwestia zmęczenia :hmmm: Tak czy siak zawsze mam po tym pokurcz palców, a o oczach nie wspomnę :wariat:
  • 0

#126 kowal Napisany 02 listopada 2007 - 11:34

kowal

    Gracz

  • Forumowicze
  • 5 678 Postów:
z tego co kiedyś wyczytałem (może nawet w neo+) to w trakcie tworzenia gry zmienił się skład ekipy. jeśłi to prawda to już wiadomo czemu tak się spieprzyła fabuła.
grę skończyłem już dawno, musiałem ją oddać i zaliczyłem ją tylko raz i niestety nie wiedziałem jeszcze, że można też zaliczyć panią ex. trzeba będzie snowu gierkę skombinować;)
  • 0

#127 phsx Napisany 11 listopada 2007 - 14:42

phsx

    \m/

  • Forumowicze
  • 5 388 Postów:
Skończyłem przed chwilą kolejny raz. I oprócz kiepawej grafiki - tekstur, obiektów, cieni, oświetlenia ( wszystko to zawodzi ale już animacja nie - i nie chodzi mi o teraz, ale moment w którym gra się ukazała - wtedy już było cienko z tymi elementami) ta gra jest genialna. Podobają mi się filmowe ujęcia, które nadają dramaturgii wydarzeniom, szkoda tylko tej grafy bo skłamałbym mówiąc, że to nie przeszkadza, gdyby gra ukazała się teraz i była ładniejsza - w standardach, to bez wahania wystawiłbym grze 9,5. Chyba wszystko.
  • 0

#128 pawel_k Napisany 01 stycznia 2008 - 15:56

pawel_k

    Dante

  • Forumowicze
  • 1 446 Postów:
dostałem grę przypadkowo i pewnie w inny sposób nigdy bym jej nie ruszył bo nigdy o niej nie słyszałem a nie jest to też żadna kontynuacja serii znanej mi z psx'a

zaczynam dopiero tą grę (jestem po uratowaniu tonącego dziecka - więc chyba początek). i powiem tak - jest to punkt zwrotny w moim dylemacie czy zmieniać konsolę na next-gena czy poczekać. nie zmieniam. bo jeśli gra o której nie myślałem daje mi tyle przyjemności z grania to zmiana na x360/ps3 była by tylko zmianą dla samej grafiki.

gra wciągnęła mnie jak żadna gra od czasów pierwszego silent hill'a. klimat jest rewelacyjny, i mam nadzieję że wbrew temu co piszą niektórzy potem nie będzie gorzej... grafa jest kiepska, sterowanie i momentami kamera są denerwujące (2 razy powtarzałem scenę w której policjant puka do drzwi a ja muszę owinąć się bandarzami, ubrać, wrzucić zakrwawioną ścierę do pralki, znaleźć klucz i otworzyć drzwi - tylko przez skopane te 2 elementy). momentami czas na podjęcie decyzji co do kierunku rozmowy jest za krótki (jak miałem 4 możliwości to często przypadek decydował co wybrałem), ale przyjemność z grania jest ogromna.

teraz wiem że oprócz planowanych gier (kolosy które już do mnie idą, resident4 i silent hill 2) na pewno skończę fahrenheit, jeszcze raz przysiądę do getaway (które porzuciłem dla racerów i już nie wróciłem), dorwę ico. i sam nie wiem co jeszcze, ale coś na pewno (może yakuza...). nextgena kupię za parę miesięcy :)
  • 0

#129 vagrant3 Napisany 01 stycznia 2008 - 16:39

vagrant3

    złoty członek

  • Forumowicze
  • 12 849 Postów:

dostałem grę przypadkowo i pewnie w inny sposób nigdy bym jej nie ruszył bo nigdy o niej nie słyszałem a nie jest to też żadna kontynuacja serii znanej mi z psx'a

A Neo nie czytasz? BTW świetne podejście - znane marki i kontynuacje z psx'a :trup: Sporo Cię omija, ale nie mój interes.

klimat jest rewelacyjny, i mam nadzieję że wbrew temu co piszą niektórzy potem nie będzie gorzej...

No ciekawe...

Mimo wad to ciągle jedna z moich ulubionych gier poprzedniej generacji. Bardzo chętnie przejdę jeszcze raz i nawet miałem ściągnąć ją sobie z Marketplace na X360, ale wyciągnę po prostu PS2. Kiedyś.
  • 0

#130 pawel_k Napisany 01 stycznia 2008 - 19:23

pawel_k

    Dante

  • Forumowicze
  • 1 446 Postów:

dostałem grę przypadkowo i pewnie w inny sposób nigdy bym jej nie ruszył bo nigdy o niej nie słyszałem a nie jest to też żadna kontynuacja serii znanej mi z psx'a

A Neo nie czytasz? BTW świetne podejście - znane marki i kontynuacje z psx'a :trup: Sporo Cię omija, ale nie mój interes.

miałem sporą przerwę od grania, niecały rok temu kupiłem ps2 i nadrabiam straty, zaczynając od kontynuacji znanych mi serii z psx'a. więc nadrobienie tego wszystkiego jest raczej niemożliwe, dlatego w dobie x360/ps3 skupiłem się na tych kilku grach resztę pomijając, teraz widzę ile to nowych bardzo dobrych gier wyszło o których nie miałem pojęcia :) więc nadrabiam straty :)
  • 0

#131 Shinigami Napisany 01 stycznia 2008 - 19:33

Shinigami

    Bezbłędny rycerz

  • Forumowicze
  • 38 386 Postów:
W końcu skończył się siódmy rok PS2 na rynku, musiała mieć jakieś nowe tytuły ;)
  • 0

#132 Gość__* Napisany 04 stycznia 2008 - 14:05

Gość__*
  • Goście
Fahrenheit był jednym z większych zaskoczeń wśród tytułów, które dane mi było poznać. Pomijając drobne niedociągnięcia, przede wszystkim w końcowej części fabuły, zdarzenia przedstawione, a raczej sposób ich realizacji w grze, tudzież interaktywnym filmie, trzymały w napięciu od pierwszych minut po ostatnie sekundy.


W wydarzenia musiałem zagłębiać się w sposób stopniowy, z pewnymi odstępami, gdyż ich intensywność była wyjątkowo wyczerpująca psychicznie. O nudzie, czy monotonii nie ma mowy w tej przygodzie. To czysta adrenalina.



Fahrenheit przede wszytkim pokazał, iż to nie poziom graficzny świadczy o jakości produktu, lecz pomysł(y) w nim zawarty, a to właśnie element decydujący przy ocenie Indigo Prophecy, którą osobiście ustanowiłbym na poziomie 9, w skali 10'cio stopniowej.
  • 0

#133 pawel_k Napisany 04 stycznia 2008 - 20:02

pawel_k

    Dante

  • Forumowicze
  • 1 446 Postów:
właśnie skończyłem grę, więc warto na poświęcić chwilę na podsumowanie :)

co by nie mówić to gra jest warta przejścia. jest na prawdę wciągająca, pokazuje ciekawą historię i nie pozawala się od niej oderwać.

nie robiłem tego nigdy ale wystawię ocenę ;)

+ dość innowacyjne podejście do gry (bycie łowcą i zwierzyną)
+ dźwięk
+ w dużej części fabuła
+ dodatki (strzelnica, portret pamięciowy)


- grafika
- sterowanie
- kamera
- niepotrzebne przeciąganie akcji wątkami nic nie wnoszącymi do gry (gra w kosza)
- matrix & predator (momentami lekkie przegięcie)
- czas gry (taki lamer w przygodówkach jak ja przeszedł tą grę w 7h według licznika gry)


-/+ ogólna prostota, ciężko się zgubić czy coś zepsuć (dla mnie to ok bo nie musiałem się martwić że sobie nie poradzę ale dla graczy bardziej doświadczonych może być jednak za prosto)


grafa - 5
dźwięk - 9
miód - 9
design - 8
ocena ogólna - 8

jakby posiedziano nad grą jeszcze kilka miesięcy, wydłużono czas gry przez rozwinięcie najważniejszych spraw to by było 9.

była to moja pierwsza gra przygodowa od czasów pierwszego silent hill. nie dała mi takaj (nie)przyjemność i niezapomnianych przeżyć jak odkrywanie tajemnicy cichego wzgórza Harrym Mason'em ale z czystym sumieniem mogę ją polecić każdej osobie lubiącej nietypowe klimaty.
  • 0

#134 phsx Napisany 04 stycznia 2008 - 22:49

phsx

    \m/

  • Forumowicze
  • 5 388 Postów:
Co do sterowania, to nie wiem dlaczego wiele osób uważa go za słabe, przecież to innowacyjny i bardzo przyjemny sposób kontrolowania postaci.
  • 0

#135 Sotaku Napisany 24 lipca 2008 - 06:46

Sotaku

    JJ

  • Forumowicze
  • 41 688 Postów:
Jedna z najlepszych gier na PS2, a zarazem wielka niespodzianka, bo nie bardzo wierzyłem w ten tytuł przed premierą, jedynym mankamentem jest na szybko zrobiona końcówka, widać, że terminy ich goniły...pewnie mieli w głowach bardziej rozbudowane i nie tak chaotyczne zakończzenie, jednak nie umniejsza, a może raczej umniejsza w małym stopniu ogólną ocenę tej gry, którą jest 9,5
  • 0

#136 Gość__* Napisany 24 lipca 2008 - 09:03

Gość__*
  • Goście
Jedna z najlepszych gier w jakie kiedykolwiek grałem :) wspaniały klimat, muzyka Badalamentiego speca od muzy z thrillerów Davida Lyncha, świetne i wciągające rozwiązanie sekwencji zręcznościowych i ta zima hehe coś jak w Max PAyne chociaż tam zima była po prostu zimą, a tutaj ... każdy wie jak powstała :) jak będę miał punkty M$ to zaciągam z XBL Originals bo na szczęście jest. Naprawdę wspaniała gra i marzy mi się taka sama tylko, że z innymi bohaterami i z inną przygodą na X360. 9,5/10 to moja ocena.
  • 0

#137 Texz Napisany 25 lipca 2008 - 11:37

Texz

    1985 AI Bot

  • Forumowicze
  • 29 557 Postów:

jak będę miał punkty M$ to zaciągam z XBL Originals bo na szczęście jest.

Wiesz, że na polskim IP tej gry nie ściągniesz, tylko punkciki wtopisz w nieaktywną usługę? Tak tylko na wszelki wyp. ostrzegam.
  • 0

#138 Gość__* Napisany 25 lipca 2008 - 12:42

Gość__*
  • Goście
O kurde :/ thx TEXZ za ostrzeżenie, ładnie bym się w kut załadował ... 1200 punktów poszło by się (pip).
  • 0

#139 vagrant3 Napisany 25 lipca 2008 - 15:58

vagrant3

    złoty członek

  • Forumowicze
  • 12 849 Postów:

O kurde :/ thx TEXZ za ostrzeżenie, ładnie bym się w kut załadował ... 1200 punktów poszło by się (pip).

Wcześniej pojawił by się komunikat. Kupiłbyś tylko te punkty z myślą o Fahrenheit a skończyłoby się na wydaniu ich na coś innego.
  • 0

#140 Marbel Napisany 25 sierpnia 2008 - 19:52

Marbel

    Why so SERIOUS??

  • Forumowicze
  • 9 284 Postów:
Przed chwilą w końcu dane mi było przejść tą grę. Bardzo dobra, wciąga od samego początku i zaciekawia. Sam odebrałem to małe dzieło jak film, na który mam mały wpływ. Więcej oglądania niż grania, ale to wcale nie przeszkadza. Gra chwilami jak w życiu, wymaga szybkich decyzji a później się żałuje, czy nie dało się tego inaczej jakoś zrobić. Nie wiem, ale myślałem w trakcie gry, by na początku zabrać nóż ze sobą i uciec przez okno (nawet nie wiem czy była taka możliwość). Czy nie warto było po prostu zapłacić rachunek a nie uciekać.
Pierwsza połowa gry do mistrzostwo świata. Zarówno nastroje "mordercy", jak i przemyślenia i śledztwo policjantów. Końcówka ma kilka elementów skiepszczonych :( Matrixowe wstawki i wątek miłosny, który wyskoczył ni z tego ni z owego :/
Dobra gra - warto było kupić i zagrać. Pewnie kiedyś jeszcze wrócę - bo można inaczej nieco pewnie poprowadzić fabułę :) Ale powiedzcie mi czy zakończenie jest tylko jedno czy więcej i czy można całkowicie inaczej przejść grę (ze względu na poczynania bohatera) czy po prostu całość sprowadza się do kluczowych punktów, które się po prostu dzieją? Chyba znam odpowiedź ;)
  • 0

#141 Sotaku Napisany 26 sierpnia 2008 - 07:13

Sotaku

    JJ

  • Forumowicze
  • 41 688 Postów:
są 3 zakończenia i wszystkie 3 możesz zobaczyć korzystając z ostatniego save'a w grze.
  • 0

#142 vagrant3 Napisany 26 sierpnia 2008 - 10:41

vagrant3

    złoty członek

  • Forumowicze
  • 12 849 Postów:
Właśnie. Niestety to nie poczynania w ciągu całej przygody determinują rodzaj zakończenia (które swoją drogą są niezbyt ciekawe) :/
  • 0

#143 cwany-lis Napisany 26 sierpnia 2008 - 11:35

cwany-lis

    dobrze rokujący pisarz

  • Forumowicze
  • 23 569 Postów:
gra tym bardziej zyskuje na "fajności" iż obecnie wydanie na pc z lokalizacją kinową kosztuje niespełna 20 zł. - i weź tu nie graj na laptopie :lol:
  • 0

#144 Marbel Napisany 26 sierpnia 2008 - 11:41

Marbel

    Why so SERIOUS??

  • Forumowicze
  • 9 284 Postów:
Tak właśnie zrobiłem :) Ale wyhaczyłem wersję premierową, a kosztowało mnie to 12,5zł :klaszcze: Stan ideał - możecie zazdrościć :P
BTW. Jakoś nie łatwo teraz dostać w ekstra klasyce - ostatnio byłem w jednym z rybnickich Empików i nie było :P
  • 0

#145 Sotaku Napisany 26 sierpnia 2008 - 16:32

Sotaku

    JJ

  • Forumowicze
  • 41 688 Postów:
Zapraszam do Katowic tu jest Fahrenheitów pełno:)

Co do końców to nie było tajemnicą, że gra kończona była na szybko i to jest powodem obniżenia lotów w końcówce tej mimo wszystko świetnej gry. Mam nadzieję że Heavy Rain będzie dopieszczone
  • 0

#146 Gość__* Napisany 05 września 2008 - 15:58

Gość__*
  • Goście
Dorwałem grę w swe ręce, jestem po przebadaniu sceny podwójnego morderstwa w pralni i jestem absolutnie zachwycony tą produkcją. Klimat, animacje, fabuła, elastycznośc dialogów, zależności przyczynowo-skutkowe - wszystko razem daje kopa, aż miło :^^: Potem podobno jest gorzej, ale co tam... Przedstawienie psychiki mordercy jest ciekawie ukazane - schizy, zwidy i takie tam. Gdyby to była polska produkcja posądziłbym autorów o inspiracje "Zbrodnią i karą" Dostojewskiego ;) No i jeden argument, chyba mocniejszy niż wszystkie inne razem wzięte - tutaj z bohaterami naprawdę da się zżyć. Lucas gra na gitarze, można puścić ostrą muzę, walnie sobie drinka lub wypije mleko, obejrzy TV, wykąpie się, Tyler pogra w kosza o 100$, obejrzy taniec erotyczny partnerki lub pójdzie z nią do łóżka, Carla porozmawia z przyjacielem przy lampce wina... Ludzie, wreszcie ktoś pomyślał, żeby przenieść na ekrany telewizorów ZWYKŁYCH ludzi! Nie takich, jak w RPGach, gdzie zwykły wieśniak wreszcie ratuje świat, albo takich, co przyjeżdżają szukać brata, a rozgromiają tabuny zombiaków. Gdyby ktoś mi powiedział, że postacie z gry wzorowano na rzeczywistych ludziach, mieszkających gdzieś w Ameryce - wcale nie miałbym problemów z uwierzeniem w to, że tak było naprawdę. Grafika kuleje lekko, ale to jest tylko tło do tego, co dzieje się w głowie gracza podczas tej gry. Moja opinia jak do tej pory - świetna, naprawdę świetna pozycja. Rzekłbym nawet - must-have dla fanów przygodówek.
  • 0

#147 Shinigami Napisany 05 września 2008 - 17:28

Shinigami

    Bezbłędny rycerz

  • Forumowicze
  • 38 386 Postów:

Lucas gra na gitarze, można puścić ostrą muzę, walnie sobie drinka lub wypije mleko, obejrzy TV, wykąpie się.

Łyknij sobie proszki przeciwbólowe, a później napij się wódy :tak:
  • 0

#148 Sotaku Napisany 06 września 2008 - 07:21

Sotaku

    JJ

  • Forumowicze
  • 41 688 Postów:
quote="Bzdursky"] Moja opinia jak do tej pory - świetna, naprawdę świetna pozycja. Rzekłbym nawet - must-have dla fanów przygodówek.[/quote]


Nie jestem fanem przygodówek i polecam ją każdemu graczowi
  • 0

#149 Gość__* Napisany 06 września 2008 - 11:49

Gość__*
  • Goście

Lucas gra na gitarze, można puścić ostrą muzę, walnie sobie drinka lub wypije mleko, obejrzy TV, wykąpie się.

Łyknij sobie proszki przeciwbólowe, a później napij się wódy :tak:

Niechcący raz tak zrobiłem ;)

Nie jestem fanem przygodówek i polecam ją każdemu graczowi

Też jakimś specjalnym specem od przygodówek nie jestem (action adventure się nie liczy) i gra mi się bardzo podoba, ale zdaję sobie sprawę, że nie każdemu podejdzie - ot, komuś się nie spodoba nieliniowość, drugi będzie psioczył na licznik stanu psychicznego postaci, a trzeci zjedzie grę za "gupiom grafike nie gram w ten syf zal omgomg".

Edit: Marbel, miało być "nieliniowość", mea culpa gomenasai :(
  • 0

#150 Marbel Napisany 06 września 2008 - 13:15

Marbel

    Why so SERIOUS??

  • Forumowicze
  • 9 284 Postów:
Liniowość? Ja wiem? Dużo jest wyborów, szczególnie podczas rozmów, w śledztwie można coś ominąć i nie będzie to brane pod uwagę, to samo z Lucasem. Ja np. nie zdążyłem posprzątać pokoju z zakrwawionym łóżkiem gdy przyszedł policjant. Jakbym posprzątał było by bez problemu a tak musiałem się tłumaczyć... Liniowość wobec głównego wątku fabularnego ale wiele wyborów :)
  • 0