60 odpowiedzi na ten temat

[Pious]

Sleep mode dowwnload dziala tylko jak zamkniesz ekran.

Pogtalem pol h i podoba mi sie. Fajny klimat bajeczki dla dzieci. Swietny jest ang w grze, latwy, ale pojawia sie ciekawe slownictwo. Gimbaza by sie czegos nauczyc z tego mogla. Same zagadki dosc wymagajacr, albo kac mnie otepia,bo drugi puzzle dla mi w kosc i zrobilem go na oslep.

[iluck85]

Nie zrobilem sleep mode, normalnie sciagnalem. Tylko error wyskoczyl za 1 razem.
Tak gra fajna, zapowiada sie na dluzsza gierke. Chyba, tak mi sie wydaje.

[Pious]

Fajne sa tez te codzienne puzle. Fajne, ladna muzyczka i za***iste 3d.

[Tawotnica]

Tak gra fajna, zapowiada sie na dluzsza gierke. Chyba, tak mi sie wydaje.

No tak do 20h na przejście story można liczyć, chyba że ktoś się w ogóle nie zacina to mniej. Mniej więcej tyle samo, co poprzednie części, ale bonusowego contentu dużo. Tych codziennych puzzli już prawie 70 się nazbierało.

[Pious]

Wciagajace ustrojstwo, 3h zmarnowalem dzis na nia. Fabula na razie tylko musnieta, bo cale 9 puzzli poszlo, skupilem sie na tych codziennych paczkach i wyczyscilem dwa sety.

[iluck85]

Mowa o tym menu bonusowym? Ta zassalem jakies puzle, 4 i 5 poziom trudnosci, to mindfuck. Spocilem mozg przy tych kuleczkach z liczbami- ilosc polaczen.
Spoko tytul, dalbym te 150-170zl.

[Tawotnica]

Mowa o tym menu bonusowym? Ta zassalem jakies puzle, 4 i 5 poziom trudnosci, to mindfuck. Spocilem mozg przy tych kuleczkach z liczbami- ilosc polaczen.
Spoko tytul, dalbym te 150-170zl.

Alchemia! Mój ulubiony set, ja zawszę kombinuję zaczynając od rogów i jedynek/ósemek (jak są ofc) Jeszcze zapalanie światełek lubię - memo i rysujemy!
Za to uciekanie przed wilkiem i łodeczki nie cierpię, zrobiłem chyba tylko po jednym, dwa w secie wymiękłem.

[Pious]

Te łączenia zrobiłem wszystkie. Nagłowiłem się przy najwyższym poziomie, ale satysfakcja była spora. Świetna gra, oderwać się ciężko.

[iluck85]

Ja mam godzine na liczniku
Jeszcze 4 takie same obrazki. Na koncu sie okazuje zonk i od nowa

[Pious]

Gram w to juz w sumie 4,5h i czuje sie zawiedziony. Poczatkowo wydawalo sie fajne, ale teraz juz troche rzygam ta gra, a gralem bardzo krotkimi sesjami. Muzyka mi zbrzydla, ale to nic przy samym gameplayu. Glowny element, czyli zagadki nie daja zadnej satysfakcji. Niektore sa dziwnie trudne i sam opis wiecej potrafi nagmatwac niz pomoc. Polowe zrobilem korzystajac z hintow i czesto wybierajac odp na slepo. Zero satsfakkcji z ich rozwiazywania. Duzo lepsze sa te z codziennego updatu. W takim fallblox po kazdym puzzlu az sie chce cisnac dalej, tutaj nie. Skoncze tego Laytona, ale do serii nie wroce raczej. Szkoda, ze nie dali wiecej gier w promocji,albo nie sprzedalem kodu. Na razie zawod, mam nadzieje, ze gra sie rozkreci i zaskoczy z czasem.

[torq314]

Gram w to juz w sumie 4,5h i czuje sie zawiedziony. Poczatkowo wydawalo sie fajne, ale teraz juz troche rzygam ta gra, a gralem bardzo krotkimi sesjami. Muzyka mi zbrzydla, ale to nic przy samym gameplayu. Glowny element, czyli zagadki nie daja zadnej satysfakcji. Niektore sa dziwnie trudne i sam opis wiecej potrafi nagmatwac niz pomoc. Polowe zrobilem korzystajac z hintow i czesto wybierajac odp na slepo. Zero satsfakkcji z ich rozwiazywania. Duzo lepsze sa te z codziennego updatu. W takim fallblox po kazdym puzzlu az sie chce cisnac dalej, tutaj nie. Skoncze tego Laytona, ale do serii nie wroce raczej. Szkoda, ze nie dali wiecej gier w promocji,albo nie sprzedalem kodu. Na razie zawod, mam nadzieje, ze gra sie rozkreci i zaskoczy z czasem.

Widzę że nic się nie zmieniło, mam chyba ze dwie części gdzieś w szafie jeszcze dsa i za każdym razem tak właśnie było. Super gra przez moment, a potem znużenie konwencją. To były gry na krótkie sesje, tylko tak jak piszesz - do któtkich sesji fajniejsze są zagadki ad hoc, bez tej nic nie wnoszącej otoczki fabularnej.

[Godot]

Ja grałem w poprzednie części i też po kilku godzinach pojawiał się efekt "meh". Tutaj pojawił się wcześniej, bo po godzinie. W sumie super, że za darmo dali gierkę, bo inaczej może by mi chodziła po głowie. A tak mam święty spokój. Chyba już do niej mie wrócę

[Pious]

Tez sie nie moge przemoc. Nie chce mi sie nawet robic po jednym puzzlu na dzien. Po h wszystko tu zaczyna nuzyc. Muzyka robi sie mdla, samo pacanie sprowadza sie do randomowego dotykania czego sie da, bo moze byc moneta ukryta, a i glowny element, czyli zagadki, staje sie meczacy. Do tego jakies beznadziejne minigry ciagla dochodza. Ten robocik juz mnie zniesmaczyl, ale krolika nic nie przebije. Nie wiem skad popularnosc gry, chyba tylko z klimatu bajki detektywistycznej, fajnych scenek i dialogow.

[iluck85]

Ja prawie 4h wytrzymalem.

[Pious]

Ja tez 4h, ale odkad ostatni raz wylaczylem gre juz jej nie odpalilem.

[Godot]

Ja to chyba rozpieszczony jestem przez masę genialnych gier. I jak jest coś w danej grze co mi nie pasuje to po prostu olewam. I tak będzie z Laytonem. Niby nic tam nie ma co mi nie pasi, ale nie odczuwam żadnej frajdy z gry

[iluck85]

Tawot mi zdradzil, ze jak zresetuje konsole/przywroce ustawienia fabryczne, to gra znika i nie bedzie szansy na ponownie jej zassanie- nowe code itd. Troche lipa.

[Pious]

A po co chcesz przywracac ust? 3dsa sprzedajesz?

[iluck85]

tak.

[Godot]

Też się zastanawiałem. Ale konsola po jakieś grosze chodzi. A potem będę musiał się bujać z kupowaniem. Tak więc wrzucam do szuflady i czekam na tą jedną grę rocznie dla której będzie warto ją z tej szyflady wyjąć. Trudno, nie każdy sprzęt może być iPadem, którego używam praktycznie non stop

[iluck85]

4 raz Zeldy nie chcialo mi sie przechodzic. Najwiecej odpalen mialo latter box, Luigiego ogralem na GC, jedynie Castlevania w marcu. A pozniej co? Ja nic nie widze....Nie wiadomo nawet co z Zelda MM. Zassala po calosci ta gen handhledow, byc moze ostatnia.

[Pious]

Luigi na DS jest nowa gra. Tez jestem zawiedziony handheldami, ale w sumie ds ssal imo bardziej. Mam na niego 20 gier, a wiele z tego to przypadki. Glupi bylem i nie kupilem zadnego rpg poza golden sunem. Na 3ds z kolei juz mam kilka gier i to samo planowane gry. Gram malo na nim, bo rzadko wychodza, ale poczatek roku bedzie tlusty. We wtorrk Paper Mario, niedlugo potem Luigi i od razu Fire Emblem, ktore kopie jaja. Pozniej pewnie posucha rok, ale skoro mam wydac tyle kasy na gry w tak waskim okresie to nawet ok. Nie spodziewam sie, ze szybko one stanieja, a FE trzeba brac od razu, bo potem nigdzie tego kupic nie idzie. A najlepsze, ze to wszystxko lacznie z moim ps3 moze sie schowac przy geniuszu, ktory bije z Metroid Prime Trilogy za 738638264 razem.

[Tawotnica]

Glupi bylem i nie kupilem zadnego rpg poza golden sunem.

a co stoi na przeszkodzie, żeby teraz kupić i ograć na 3DSie?
Ja pewnie i przez następne dwa lata będę dłubał przy niektórych DSowych giereczkach, mimo że z 50-60 już ograłem

[Pious]

To, ze nie wiem od czego zaczac i szkoda mi teraz rzucac po 100 na kilkanascie gier.

[iluck85]

Dla mnie DS byl lepsza konsola.
Nawet jakbym chcial ograc tego Luigiego, to sa dwie gry- co dalej?

[Pious]

Nie wiem co, na ds tez nie wiedzialem. Jest lipa, nie da sie ukryc, ale poczatek 2013 wypada calkiem soczyscie.

[Kaxi]

Pokemony

No mi początek roku też się podoba. Fire Emblem będę męczył długo i namiętnie, stracę fortunę na dlc. Tylko ja nie traktuje 3DSa (ani handheldów w ogóle) jako wiodącej konsoli, więc jak w danym miesiącu nie mam w co grać, to gram po prostu na czymś innym. Prawdziwa posucha była w pierwszym roku życia konsoli.


EDIT: wprawdzie nie mamy dat premier, ale łatwo przewidzieć, że większość line-upu na resztę roku to lokalizacje z Japonii. Wprawdzie nie ma nigdy 100% pewności, kiedy i czy wyjdą, ale można sobie coś znaleźć i zobaczyć czy warto trzymać konsolę w domu.

[iluck85]

FE nie dla mnie. Na Luigiego cisnienie nie mam, zastanawial bym sie ostro nad Castlevania day one. Bardzo wolno ceny spadaja na 3DS.
I po paru miesiacach XL w chacie stwierdzam chyba, ze jakbym mial wybrac 3DS-3DS XL, wybralbym 3DS. Podobnie jak Ramzes.

[Godot]

A ja po korzystaniu z iPada ciężko się było przerzucić znowu na 3DS XL. Więc nie wyobrażam sobie nawet korzystania ze zwykłego 3DSa

[torq314]

A ja po korzystaniu z iPada ciężko się było przerzucić znowu na 3DS XL. Więc nie wyobrażam sobie nawet korzystania ze zwykłego 3DSa

Ja wiem że to co piszesz to prawda i dlatego może powinniśmy przystopować, Ty i ja, żeby w co drugim poście nie pisać jaki to ipad jest fajny