Ten post był edytowany przez Greg dnia: 20 sierpnia 2017 - 22:01
Wii U Pogadanki
#10891 Napisany 20 sierpnia 2017 - 22:01
#10892 Napisany 20 sierpnia 2017 - 23:05
#10893 Napisany 21 sierpnia 2017 - 10:39
#10894 Napisany 31 sierpnia 2017 - 22:04
Nie rozumiem narzekań.
Rozumiem za to że wyższe klasy oznaczają większą prędkość?? Masakra będzie. Jakoś w Wipeoucie na PS3 nie mogłem się odnaleźć a tu od razu. Zobaczymy co dalej.
Gra ma chyba splitscreen więc jutro testy z kumplem
PS. Zachęcam do zakupu mojej konsoli w zestawie z 2 Marianami - super zestaw na start w rozsądnej cenie. Generalnie po przełamaniu monopolu Xa z domieszką Sony Nintendo jestem zajarany gierkami!
#10895 Napisany 31 sierpnia 2017 - 23:52
Niedługo w temacie kolejne bomby z mojej strony.
Sprzedajesz WiiU, bo bierzesz Switcha?
#10896 Napisany 07 września 2017 - 05:53
Pytanko - czy zasilacz z Wii będzie kompatybilny z Wii U? Potrzebuję sam zasilacz a widzę oferty na OLX. Chciałbym korzystać z konsoli w 2 różnych pomieszczeniach - jeden z tv drugi bez.
#10897 Napisany 07 września 2017 - 06:29
#10898 Napisany 07 września 2017 - 09:01
#10899 Napisany 07 września 2017 - 11:06
Może dlatego właśnie ta cała "hybrydowość" Switcha mnie tak nie rajcuje, bo to taki dopasiony tryb Off-TV z Wii U - fajnie, że jest, ale bardziej ciekawił mnie pomysł na asynchroniczną rozgrywkę (a grając aktualnie w Splatoon2, jestem coraz bardziej przekonany, że Dual Screen w niektórych przypadkach był wartością dodatnią do rozgrywki, aniżeli tylko dziwnym gimmickiem wciskanym na siłę).
#10900 Napisany 07 września 2017 - 13:45
Kupcie sobie Switcha a nie jakieś kombinacje alpejskie.
#10901 Napisany 07 września 2017 - 14:02
#10902 Napisany 07 września 2017 - 14:25
a po co w nie grać?
#10903 Napisany 07 września 2017 - 15:08
#10904 Napisany 07 września 2017 - 15:42
Poza tym generalnie sie zgadzam. Dlatego wybrałem starszą konsolę BigN i jestem zadowolony.
#10905 Napisany 07 września 2017 - 16:13
Ogranie wszystkiego co trzeba na Wii U trochę czasu zajmie. Niech sobie Marbel spokojnie gra, a za ten rok czy 1.5 kupi Switcha. Znicz powinien wtedy już dysponować pokaźną biblioteką
#10906 Napisany 07 września 2017 - 16:47
#10907 Napisany 08 września 2017 - 02:41
Damian to Ty w końcu masz WiiU czy Switcha. Bo chyba na tego pierwszego Splatoona2 nie ma.
Poza tym generalnie sie zgadzam. Dlatego wybrałem starszą konsolę BigN i jestem zadowolony.
I Wii U, i Switch. Planowałem zakup nowej konsolki dopiero na Gwiazdkę, gdy będzie już miała jakieś gry, jednak premiera Splatoon2 (i widmo płatnego online od następnego roku?) przekonała mnie do wcześniejszego wypróbowania sprzętu.
Odnosząc się do grania w Splatoon2 miałem na myśli to, iż często krytykuje się koncept tabletopada Wii U - że niepotrzebny, że wciskany na siłę, że te gry mogłyby bezproblemowo korzystać z klasycznego kontrolera bez udziwnień, itd. Teraz dzięki Splatoonowi na Switch można namacalnie zestawić te argumenty. I szczerze - to w oryginał na Wii U gra mi się przyjemniej niż w implementację na Switch, i to właśnie dzięki funkcjonalności nietypowego gamepada. Podobnie jest np. z Rayman Legends - porty na pozostałych platformach to marny substytut tego, czego można zasmakować na pierwotnej platformie. Oczywiście jest sporo gier, które rzeczywiście nie potrzebują padleta, ale jest też niemała grupka tytułów, którym ten gimmick daje przynajmniej +1 do rozgrywki.
#10908 Napisany 08 września 2017 - 07:18
1. Oczekiwałbym by właśnie grając na tv na padlecie są jakieś inne informacje. Póki co za bardzo się z tym nie spotkałem poza Mario Kart 8 i możliwą mapką lub klasyfikacją. W dodatku super by było gdyby w lokalnym coopie była możliwość rozdzielenia ekranów. Np. w MK8 czy FRN. No ale wyobrażam sobie, że moce przerobowe nie dałyby rady.
2. Z drugiej strony grając bez użycia tv nie chciałbym ograniczenia informacji, które do mnie docierają - mam wrażenie, że sugerujesz iż w Splatoon jest coś takiego - może mapka, może dodatkowy interfejs.
Widać jeszcze w Zeldzie, że była ona planowana już też pod Switcha a na Wii U jest jakby port - gramy albo na padlecie albo na tv przełączając się palcem między ekranami, więc nie ma nic dodatkowego na kontrolerze. Z drugiej strony super opcja, bo po co ma gra działać tu i tu skoro nie ma takiej potrzeby. Szkoda, że normalnie w grach nie da się wyłączyć ekranu gdy gramy na tv. Jeszcze odkryłem, że podobna opcja jest w FRN gdy chcę grać na padzie - ekran w padlecie się wygasza. Ekstra.
Co do wrażeń z Zeldy po kolejnej godzinie z wczoraj - gra imo jest uboga w historię świata. Dialogi to chyba standardowe mruczenie (imo era PS2), czy śpiewny głos kogośtam (Zeldy?), ktoś nam daje jakiś kierunek i biegniemy. Pierwsze "wyzwanie" zróżnicowało trochę grę i mnie zaskoczyło bo miałem wrażenie, że gra będzie przypominać też Diablo by się przedzierać przez przeciwników. W sumie idę trochę na casuala, wyskoczy jakaś broń, zbieram a że sama się podstawia to nie przełączam choć wiem, że się niszczy i obecny miecz może przydać się na kogoś innego. W dodatku trochę nie podoba mi się tablet w tej grze (wtf, to jakby Geraltowi dać smartfona z gpsem) i głupie nazwy napotkanych rzeczy - Shikah Slate czy coś tam
Póki co Wiedźmin lepszy. Ale to jednak inna gra. Tu jest w sumie miło i przyjemnie, dla oka też. Trochę taka bajka.
PS. Faktycznie nie ma jakichś gamercardów by sobie wrzucić w siga?
Ten post był edytowany przez Marbel dnia: 08 września 2017 - 07:21
#10909 Napisany 08 września 2017 - 07:25
Nie ma gamecardów. To znaczy pewnie są jakieś fajnowskie, ale same się nie przełączają. (choć na Switchu to pewnie kwestia czasu. Historia gier jest dostępna dla każdego użytkownika).
A nazwy w Zeldzie cię dziwią, bo są to nazwy Zeldowe. Zelda ma głębokie lore, więc dla fanów nie są one głupie tylko aż niezdrowo podniecające
A tablet jest dlatego, że grę projektowali pod Wii U. Drugi ekran wywalili po decyzji o porcie na Switcha. Pewnie dopiero za kilka lat dowiemy się jak pierwotnie to miało wyglądać.
Bronie natomiast traktuj jak amunicję i te silniejsze trzymaj na silniejszych wrogów.
#10910 Napisany 08 września 2017 - 11:31
Odnosząc się do grania w Splatoon2 miałem na myśli to, iż często krytykuje się koncept tabletopada Wii U - że niepotrzebny, że wciskany na siłę, że te gry mogłyby bezproblemowo korzystać z klasycznego kontrolera bez udziwnień, itd. Teraz dzięki Splatoonowi na Switch można namacalnie zestawić te argumenty. I szczerze - to w oryginał na Wii U gra mi się przyjemniej niż w implementację na Switch, i to właśnie dzięki funkcjonalności nietypowego gamepada. Podobnie jest np. z Rayman Legends - porty na pozostałych platformach to marny substytut tego, czego można zasmakować na pierwotnej platformie. Oczywiście jest sporo gier, które rzeczywiście nie potrzebują padleta, ale jest też niemała grupka tytułów, którym ten gimmick daje przynajmniej +1 do rozgrywki.
a nie mogłyby? Jeśli Splatoon 2 i za chwilę Rayman Legends coś udowadniają, to przecież właśnie bezproblemowe granie na Pro Controllerze. Pewnie, też czasem tęsknię za mapką i precyzyjniejszym gyro, Murphiego również na stylusie zawsze będę preferował, ale problemy ze Splatoonem czy RL bez tych funkcji albo zastąpionych przykładowo multi-touchem w Rayu?
Kombinacja gyro+touch+drugi ekran zdarzała się na WiiU tak rzadko, że poza Splatoonem tylko ZombiU mi przychodzi do głowy (też sportowane na tradycyjny kontroler). Samo gyro albo sam dotyk Switch jest w stanie bardzo kompetentnie zrealizować.
Switch, rezygnując z ‘dwuekranowośći’ ma tę zaletę, że każdy element, który na WiiU mógł być postrzegany jako gimmick albo wciskanie czegoś na siłę tylko po to, żeby wykorzystać hardware (już abstrahując od tego jak dobrze był zrealizowany) jest teraz opcjonalny, jeśli gra chce działać na TV i handheldzie na raz. Takie przypadki jak VOEZ czy Severed, grywalne wyłącznie w jednym trybie to wyjątki, nie reguła i imo mile widziana odmiana, pokazująca jak wszechstronnie wykorzystana może być ta konsola.
GamePad i WiiU koncepcyjnie bardzo mi się podobały, choćby jako 'stacjonarny DS', ale wielkiego potencjału poza paroma tytułami jak Splatoon właśnie Nintendo nie wykorzystało, bo wydawali więcej gier w których ten pad był kompletnie zbędny poza off-screen play.
Swoją drogą, pisałem zdaje się już tu o tym, zawsze mnie to w WiiU dziwiło, że off-screen play, jedna z najbardziej oczywistych i pożądanych funkcji, nie została ustandaryzowana, przykładowo dedykowanym do tego przyciskiem. Każda gra wymyślała swoje kombinacje do uruchomienia gry na padlecie. Tu wciśnij minus, tam miźnij ekran, czasami trzeba było się przegrzebać przez menu opcji. Switcha wyjmuję z docka i mam off-screen play z nieograniczonym zasięgiem.
Jeszcze do wszystkich płaczących za Virtual Console - obczajcie może Arcade Archives. Chociaż to typowe dla betonu Nintendo, że nawet jak 3rd party wyjdzie z podobnym albo lepszym formatem (jak Sega 3D Classics na 3DS) to nikogo, bo nie można po raz 50 kupić tego samego Mariana czy Zeldy. Nawet przy braku nostalgii do Neo Geo takie Shock Trooper czy Magician Lord to prawdziwe perełki - contentu dla fanów retro to ostatnia rzecz jakiej na Switchu brakuje.
#10911 Napisany 08 września 2017 - 11:38
#10912 Napisany 24 października 2017 - 20:20
Nie znalazłem tematu dla eShopowych promocyji, więc wrzucam tu info o Nintendo Halołin Sejl 2017. A nuż ktoś może przeoczył i nie zaopatrzył się jeszcze w jakąś gierkę. Oczywiście oferta lepsza niż słyczowa, ale nie już tak dobra jak zeszłoroczne łijułowe (brak ZombiU, czy Resident Evil Revelations na przykład).
Przecenione zostały gierki z Virtual Console - głównie seria Castelvania - z NES 14zł (było 20), Super Nintendo 22.40 (32), GBA 19.60 (28).
Do tego The Legend of Zelda: Majora's Mask z N64 za 28 PLN (zamiast 40).
Obniżkę zaliczyły też niektóre tytuły z Wii. 56 złotych monet zamiast 80. Project Zero 2, Pandora's Tower i Resident Evil 4.
Oczywiste Project Zero (aka Fatal Frame) Maiden of Black Water 146.80 (209.80). Bayonetta2 146.86 (209). Oraz Darksiders Warmastered Edition 32 (80), i Darksiders II 41.96 (209.80).
Plus spora liczba indyków. Year Walk 14 (28), Slender: The Arrival 9.37 (37.49), Unepic 16 (40), How to Survive 14 (56), Nihilumbra 17.50 (30), Don't Strave Giant Edition 19.04 (56), Stick it to the Man 21 (35), Lone Survivor 9.60 (48), Shadow Puppeteer 30 (60), Shovel Knight Treasure Trove 80 (100), Trine Enchanted Edition 24.99 (49.99) i Trine2 34.99 (69.99), Super Meat Boy 50.40 (56), The Binding of Isaac: Rebirth 54 (60), i kilka innych.
Osobiście polecam Year Walk.
Klimatyczna przygodówka. Jedna z tych niewielu gier, które świetnie wykorzystuje tabletopada. Ostrzegam jednak, że gierka jest nietypowa - nie każdego zainteresuje, i jest krótka - ale właśnie tak ją najlepiej ograć - na jednym wieczornym posiedzeniu. Gierka obowiązkowa na Halloween
#10913 Napisany 24 października 2017 - 21:28
Jak dobre jest te Project zero? Mam to ale pograłem niecałą godzinkè i nie moje klimaty ale kumpla zaintrygowało mocno.
#10914 Napisany 24 października 2017 - 22:07
Klimat gęsty, gameplay średni. Jak ktoś lubi horrory powinien być zadowolony.
Ja się bałem
#10915 Napisany 25 października 2017 - 10:02
Ja chciałbym niby Project Zero, ale 150 to wciąż dużo.
#10916 Napisany 14 listopada 2018 - 11:58
Gra na WiiU (i Vitę!) w 2019 roku.
i to nawet nie jakiś całkowity śmieć tylko zainspirowana Ghost 'n' Ghouls platformóweczka.
#10917 Napisany 14 listopada 2018 - 12:24
Super, ograsz zamiast TLoU2
#10918 Napisany 14 listopada 2018 - 12:52
Super, ograsz zamiast TLoU2
Jak zrobią z TLoU openworldowego crapa to jest możliwe