Polygamia za to 3,5 na 5.
http://polygamia.pl/...enera-recenzja/
no czyli gierka dla starych dziadów
czyli w sam raz dla mnie
średnia na meta 85 na 25 recenzji
Dajcie znac jak wyglada sterowanie na padzie. Zastanawiam sie nad wyborem - prawilne pc czy gender konsola.
Na forum wciąż przewaga konsolowców, będą mówić, że pad to niczym przedłużenie dłoni.
Ale taki spuczan, a więc gośc, który w staroszkolne izometryczne rpgi grał chyba dużo, wybiera wersje na PC. Są na pokładzie weterani tormentobaldurów mających wybór pomiędzy wersją na pc i ps4, a wybierajacy konsolę?
Normlanie nie szanuję grania z nosem w monitorze, ale w tę grę wolałbym
loncz trejlerjo:
https://www.youtube....h?v=cKwRev64-PI
Tu też nad skryptem pracowałem
Ten post był edytowany przez Kaxi dnia: 28 lutego 2017 - 16:03
To jeszcze poćwicz bo całkowicie zabiłeś mi hajp tym trailerem!
Są na pokładzie weterani tormentobaldurów mających wybór pomiędzy wersją na pc i ps4, a wybierajacy konsolę?
No wlasnie jestem w tej sytuacji. Z jednej strony nie wyobrazam sobie izoRPGow na padzie, z drugiej strony na PC nie ma pucharkow!! Gdybym tak wbil platynke to Yoori znowu by 2 noce nie spal!
Kaxi dzięki za piękną białą nalepkę "GRĘ POLECAJĄ". Mam nadzieję, że umeblowałeś za to mieszkanie
Ile razy mam powtarzać, że pracuję w International dziale i mam niewiele wspólnego z tym, co robi oddział polski
Winny się tłumaczy!Ile razy mam powtarzać, że pracuję w International dziale i mam niewiele wspólnego z tym, co robi oddział polski
Ile razy mam powtarzać, że pracuję w International dziale i mam niewiele wspólnego z tym, co robi oddział polski
Ile razy mam powtarzać, że pracuję w International dziale i mam niewiele wspólnego z tym, co robi oddział polski
Mówisz jak Tusk.
Tusk choć naklejek nie przykleja do gier
choć znając życie i wina Tuska
Na PS4 średnia 76%, na PC 83% (w reckach piszą że konwersja zwalona przez sterowanie/kłopoty z interfejsem, patche może pomogą, ale nie wiem czy nie będą musieli na nie zbierać kasy na kissstarterze ).
W takim razie - Yoori, mozesz spac spokojnie!
12 godzin za mną.
Design jest okropny. Wygląda menusów, portretów, przedmiotów oraz lokacji to raczej dolna półka. Sam świat jest ciekawy, postacie wydają się interesujące a lokacje intrygują ale źle to wszytko przedstawiono. Pod tym względem to nie jest poziom do jakiego przyzwyczaiło nas From Software, Blizzard czy choćby Larian Studios. Wystarczy spojrzeć do ekwipunku czy sklepu żeby przekonać się jak biednie to wygląda. Bronie, artefakty, mikstury czy pancerze zostały narysowane i zaprojektowane przez jakiegoś leszcze a gościa który nasmarował te marne portrety wysłałbym na jakieś lekcje rysunku. Możliwe, że to ta sama osoba. To nie są rzeczy które obniżają ocenę lub sprawią, że nie warto zainteresować się grą inXile.
Gra w większości jest niema. Dużo gadania tu nie usłyszycie. Postacie lub bohaterowie powiedzą coś od czasu o czasu ale naprawę malutko. Raz na ruski rok coś tam z siebie wyduszą ale możecie zapomnieć o dłuższych kwestiach. Z drugiej strony może to i lepiej bo ich teksty (piszę o polskiej wersji) są słabe i drażnią. Za to muzyka jest bardzo dobra ale to akurat nie powinno nikogo dziwić bo odpowiada za nią Mark Morgan (stworzył muzykę do Fallouta oraz Planescape: Torment )
Na szczęście zadania nie prezentują podobnego poziomu do desingu. W pierwszej lokacji znalazłem ich już kilkanaście. Oczywiście zrobiłem quest z naszym "przyjacielem" który jest uwieziony w klatce ale nie postąpiłem tak samo jak w interaktywnym filmiku na YouTube. Warto wspomnieć, że bardzo często losy poszczególnych postaci są ze sobą powiązane i bardzo często się zdarza, że jedna postać może pomóc nam popchnąć do przodu parę questów. Decyzje jakie musimy podejmować nie są proste i trzeba się zastanowić nad drugą stroną medalu. Nie chcę nikomu psuć zabawy ale do tej pory zostałem zabity, zjedzony oraz skłoniłem kogoś do popełnienia samobójstwa.
Przez ten czas walczyłem raptem dwa razy ale potyczek mogłem mieć więcej. Staram się unikać rozwiązywania problemów w ten sposób.
Wygląda na to, że nasi kompani nie zapadną mi szczególnie w pamięć. Pocieszam się myślą, że to dopiero początek i może coś się stanie. Przez moją drużynę przewinął się Aligern (Callistege chyba była by ciekawszą alternatywą), Tybir, Rhin oraz Erritis (niektórzy twierdzą, że wygląda ja Tawot ). Wygląda na to, że będziemy mieć tu do czynienia z podobnymi szaroburymi postaciami jak w Pillars of Eternity. Zdecydowanie lepsi towarzysze byli w Tyranny. Nasza drużyna może składać się maksymalnie z czterech osób. Upierdliwe jest to, że jak chcesz dołączyć nową postać to musisz zrobić miejsce w drużynie.
Szkoda, że gra jest w dużej mierze opiera się na takich archaizmach. Brak możliwości wybrania miejsca do którego chcemy się udać na mapie danej lokacji, przewijanie okna dialogowego za pomocą scrolla lub przycisku "Pokaż więcej" albo ekrany z tekstem postaci z którymi nie da się pogadać a które zasłaniają widok, to znak, że twórcy chyba zatrzymali się w "tamtych" czasach. Pillars of Eternity czy Tyranny pokazały jak zmieniły się izometryczne cRPG i ile nowości w nich wprowadzono. Wygląda na to, że twórcy Torment Tides of Numenera przespali pewne etapy produkcji lub za bardzo skupili się na jednym fragmencie gry tym samym zaniedbując inne.
Może wyszedł z tego jakiś pesymistyczny obraz gry ale zależało mi raczej na wyeksponowaniu pewnych niedociągnięć niż na marudzeniu.
Na osłodę dodam, że awansowanie postaci zostało w urozmaicone i mamy w tym aspekcie pewną swobodę. Zamiast sztywnego zwiększania głównych statystyk, ulepszania umiejętności czy zdolności możemy zdecydować na czym najbardziej nam zależy w tej chwili. Oczywiście można to zrobić raz na poziom a później należy wybrać coś innego. Ale sam fakt, że mamy możliwość wyboru zasługuje na pochwałę.
Idę spać.. to znaczy grać.
@Spuczan
Nie ukrywam, że byłem bardzo napalony na gierkę i chciałem kupić ostatnio jednak ze względu na rosnąca górę gier, które trzeba ograć postanowiłem jeszcze poczekać.
Czy grałeś w Divinity: original sin enhanced edition bo jestem ciekawy jak obie gry wypadają w porównaniu jako gry RPG.
Nie grałem w Divinity Original Sin EE.
Tynio, myślę że lepiej będziesz bawił się przy Pillars of Eternity lub Tyrrany. Ja po tym co widziałem i słyszałem gierkę na pewno odpuszczam.
Spuczan, mówisz, że gierka jest praktycznie niema, czyli tego polskiego dubbingu jest tyle, co kot napłakał?
Ten post był edytowany przez kostek dnia: 06 marca 2017 - 21:37
InXile aware of Torment: Tides of Numenera issues, working on updates
http://www.eurogamer...king-on-updates
Czyli radzicie czekać na Director's Cut?
nie wiedzialem ze jest tu ten slynny polski aktor
Ten post był edytowany przez Chewie dnia: 10 marca 2017 - 18:07
Giereczki wideo dla dzieci →
Oldschool →
In The HuntRozpoczęte przez Tawotnica , 20 kwi 2024 Irem, Arcade, Saturn, PS1, PS4 i 2 więcej... |
|
|
||
Giereczki wideo dla dzieci →
CurrentGen →
Multiplatformy →
SteamWorld Heist 2Rozpoczęte przez ACZ , 17 kwi 2024 Image & Form, PS5, PS4, XSX, XSS i 3 więcej... |
|
|
||
Giereczki wideo dla dzieci →
CurrentGen →
Multiplatformy →
Kingdom Come: Deliverance 2Rozpoczęte przez ACZ , 12 kwi 2024 Warhorse, PS5, XSX, XSS, PC |
|
|
||
Giereczki wideo dla dzieci →
CurrentGen →
Multiplatformy →
The Rogue Prince of PersiaRozpoczęte przez ACZ , 11 kwi 2024 Ubisoft, Evil Empire, PS5, XSX i 3 więcej... |
|
|
||
Giereczki wideo dla dzieci →
CurrentGen →
Multiplatformy →
HolstinRozpoczęte przez ACZ , 24 mar 2024 Sonka, PS5, XSX, XSS, Switch, PC |
|
|